Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2011


kikarika

Rekomendowane odpowiedzi

Agusia - a to urwisek z Michasia :) Popełzał na spacerek :) hii
Marlesia - wizyte mamy dopiero na 17.50 Eh.
Musze mlodemu kupic ta blyskawiczna kaszke i moze faktycznie do mleka bedzie lepiej.
Dzis nocka taka niezbyt. Pobudka o 23, 3, 6. Strasznie glodny byl tej nocy. CIagle ino mleko i mleko hyh....
Ostatnio widzialam kaszki, kleiki czy cos tam na dobranoc....
Probowala ktoras z Was? Sytsze? Czy niezbyt?

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

aguska2205
siupka to błyskawiczna kaszka :D ja daje narazie mu z dwa chrupki :)
Robiłam w kuchni obiad i zostawiłam Michała na macie w pokju a jak przyszłam to zatałam coś takiego :smile_jump:

Brawo, brawo dla Michasia Odkrywcy! :D Aguska, mam pytanie. Kiedy zaczelas Michalkowi dodawac mleczna kaszke do mleczka?

Dziewczyny, dzieki za wasze opinie na temat blw. Moze na razie sie wstrzymam. Az mlody bedzie gotowy. I dostanie chociaz jednego zabka :) Poki co nie chce nawet papek :/ Dzisiaj kolejny fail zaliczylam z marcheweczka ugotowana na parze rozdrobniona na krem. Coz trzeba probowac do skutku.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvk6nlxumyfv4x.png

Odnośnik do komentarza

Aguska Michaś jest niezły teraz to już sam postanowił zwiedzać domek he he!!

Ania ja uważam że nie ma się co śpieszyć z podawaniem dziecku większych kawałków jedzenia. Sam pomysł jako taki podoba mi się ale wg mnie 6 miesiecy to zdecydowanie za wcześnie. Myślę, że roczniakowi można zafundować taką "zabawę" oczywiście tylko i wyłącznie pod bacznym okiem rodzica,ale to tylko moje zdanie.

Siupka ja dodaję kaszkę mannę do zupki pod koniec gotowania, jeśli chodzi o te kaszki błyskawiczne z mlekiem to nie wiedziała bym ile podać.

Marlesia no to masz małego Gryzonia he he u nas jeszcze ząbków nie widać.

My dziś jak zwykle mieliśmy kilka pobudek... oj fajnie by było przespać całą nockę. A co do chrupek kukurydzianych to Michaś te je.

http://www.suwaczki.com/tickers/o148anlit5r8rfbd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148p07wmu9nk4xd.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/032/032202950.png?8755

http://www.fotografia.slubna.com.pl/suwaczki/2008-05-10/09.jpg

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81684f33c87667973.png

Odnośnik do komentarza

Annia2308 normalną kaszke to po 4 miesiącu a tą z glutenem to gdzieś tak jak miał 5 i pół miesiąca :) A nie zrażaj sie Mój michaś napoczątku nic nie lubił ale próbowałam i teraz to zjada codziennie 250 ml zupki którą mu ugotuje :D i kaszki też napoczątku niechętnie jadł a teraz wcina równo wczoraj dałam mu po 6 miesiącu truskawkową i jak się skączyła to zaczał płakać bo za mało mu było posmakowała mu :D
siupka ja jakoś nie próbowałam tych kaszek na dobranoc ale kiedyś trzeba spróbować :D i Daj znać jak po wizycie?
kikarika U nas też jeszcze ząbków nie widać ale to i dobrze heh :P
marlesia to nieźle musi pobolewać jak tak sobie podgryza heh :)
Ja dzisiaj dałeam małemu do zupki pół żółtka :D a za jakieś dwa tygodnie dodam mu rybki :) bo czytałam że po 6 miesiącu juz można :) i jak zwykle niedawno wróciłam ze spacerku dzisiaj o wiele cieplwj i tak ładnie słonwczko grzeje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

My juz po wizycie.
Male krostki to uczulenie, ale nie wiemy na co. Mamy obserwowac.
Nie wiem jak do tego dojde skoro cos moze wyskoczyc nawet do 3 tyg od podania.
A jesli chodzi o krosty na pupci to dostalismy skierowanie do dermatologa bo powiedziala ze nie chce go faszerowac jakimis antybiotykami....
Tylko do dermatologa bede pewnie niezle kolejki ehhhh.
Ma chrype a jest zdrowy... ciekawe...

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

Moje drogie wrzucam pare fotek Majusi :) :win your love::in_love2::11_6_206::win your love::in_love2:

MOJE SŁONECZKO :):):):) :**:*:*:*:*:*:*

ps. od 2 dni daje Majce kaszke po 4 mc-u z Nestle o smaku bananowym-podaje ja w butli i daje jej tak 1,5h przed spaniem, a po kapieli i przed samym samym spaniem jeszcze mleczko. Lepiej spi-zdecydowanie. Ale niestety jest rannym ptaszkiem wiec sie nie wysypiam rano :/
Na razie rozszerzylam jej diete o: jabluszko-sok lub mus, marchewka, marchewka z ziemniaczkiem, marchewka z jabluszkiem no i teraz ta kaszka-tyle. Myslicie ze za malo?? kurcze jakos sie boje eksperymentowac na razie??
Boje sie tej pietruszki ze mala wysypie tak jak Kacperka od Siupki :/ i chyba jej nie dam :/ my na razie jedziemy glownie na sloiczkach bo jakos nie mam ani czasu ani weny na gotowanie dla niej :( wyrodna matka ze mnie

Aguska-Michalek jest cudny-zaczyna sie raczkowanie widze :) szybki ten twoj szkrabek maly, a Majcia ciagle sie podnosi do siadania, ale boje sie czy to nie za wczesnie? no ale skoro sama to robi to chyba jest gotowa nie?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

siupka to musisz zacząć od początku podawać mu tylko marchewke z ziemniakiem i potem powolutku po jednym składniku :) i może wtedy dojdziesz co wywołuje to uczulenie :D
nieobliczalna Ja myśle że narazie jej wystarczy taka dieta bo ona ma dopiero 4 i pól miesiąca ja zaczelam tak bardziej rozszerzać po 5 miesiącu :) a teraz to już bardzo dużo rzeczy jadł i jak narazie na nic nie ma uczulenia pietruszke też dodaje często do zupek i nic :) ale każde dzieciątko jest inne cos mu może pasować a drugiemu nie musi... Śliczna Majcia ajak grubiutka :D i też taki łysolek maly jak Michał heh :D jakieś tam włoski juz mu widac ale jak narazie to ma jasne
kikarika bardzo fajne przepisy :) :D
My właśnie wstaliśmy jak zwylke Michał zaczął sam do siebie gadać w łóżeczku i sie śmiać i trzeba wstawać :) ale ja zawsze i tak wstaje o 7 a on troche póżniej ;) jakoś nie moge spać wicej a wczoraj nauczyłam Michała robić "tosi tosi" heh cały dzień chodziłam i mu pokazywałam aż wkącu mzalapal i jak mówie Michaś zrób tosi tosi to on rączkami klepie heh ale nie zawsze musi mieć dobry humor :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Hejka!
U nas znowu dobra nocka, bo tylko 2 pobudki.
Wczoraj był marudny dzień, mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej, bo planuję odwiedzić koleżanki ze starej pracy.

Dostałam wczoraj telefonicznie potwierdzenie, że prawie napewno będę miała tą pracę w szpitalu. Niestety 7 grudnia zbliża się olbrzymimi krokami a ja coraz bardziej łapię doła, że zostawię Darka...:ehhhhhh:

Przeprowadzka będzie szybciej jak uda się parkieciarzowi przyjsc w poniedzialek...ale ze to niepewne to jeszcze moze sie okazac, ze przyjdzie, ale dopiero po Wszystkich Świętych. Trzymam kciuki, bo jak przyjdzie w poniedzialek to może zaraz po 1 listopada zaczniemy się przeprowadzać :D

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Marlesia gratuluje zabka :)
My jeszcze kilka dni i bedziemy miec 3.

Dzis pierwszy raz nocka boska :) od ho ho ponad miesiaca jak nie wiecej... Kacperek poszedl spac o 18. Wstal o 21.30 zjadl grzecznie i spal do rana :))
Zapisalismy sie do dermatologa i idziemy 2 listopada....

Magart - zrobione :D hehe
Aguska - problem w tym ze my non stop jemy ziemniaka z marchewka i miesem plus dynia.. wiec zbytnio nie mam z czego rezygnowac.
Pediatra nam jeszcze kazala zmienic plyn do kapieli na jakies z apteki Oilatum czy jakos tak.
Drogie to troche, no ale kupimy.

Kacperek wczoraj szalal na dywanie. Fajnie pupcie podnosi. Ciekawe kiedy bedzie pelzal :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

My dziś po szczepieniu. Karol był dzielny i nawet nie płakał, ale w ciągu dnia troszkę pomarudził i ma podwyższoną temp.

Tak sobie myślę, żeby Karol tak wszystko chętnie jadł to byłabym bardzo szczęśliwa. Jak na razie muszę mu troszkę wciskać jedzonko i zagadywać, żeby otwierał dziubka hehehh
Czy Wasze dzieci same pięknie i chętnie otwierają buźkę do jedzenia? Czy tylko ja mam problem z tym karmieniem?

siupka ja bym zrezygnowała na Twoim miejscu z mięsa i dyni. Podawałabym samą marchewkę z ziemniaczkami.

Magart gratuluję tej pracy :) Ja szczerze mówiąc to z jednej strony bardzo chciałabym wyrwać się z domu i iść do ludzi, bo zaczynam zamykać się w sobie. Myślę, że po nowym roku będzie trzeba zacząć działać.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny :)
u nas dzien jakos zlecial szybciutko ;) Maja nadal marudna ale juz sie zaczynam przyzwyczajac :/ nadal zle spi w nocy, ciagle sie budzi, mam nadzieje ze to jej szybko przejdzie bo zaczynam odczuwac brak snu ;/
Nakupowalam Majce dzisiaj rozne sloiczki-z hippa, z gerbera itp. i bedziemy pomalu probowac nowych rzeczy np. dyni i szpinaku-chyba zaczne od szpinaku z ziemniaczkami :)

Wieczorem wzięłam sie za porzadki-juz prawie caly dom posprzatany, została mi łazienka, garderoba i sypialnia :/ jutro mam odwiedziny kolezanek z pracy takze porzadek musi BYC :)
Jutro idziemy na 10:15 na kontrole z Majeczka do przychodni a potem ja o 11:45 mam usg piersi bo... mam guzka na prawej :(((( zamartwiam sie tym strasznie i nie wiem czy zasne dzisiaj-trzymajcie kciuki aby to nie bylo nic groznego... bo nie wiem czy dalabym sobie rade cholera! \
Co do powrotu do pracy to ja planuje gdzies tak w polowie stycznia-musze zaniesc dokumenty do pracy, zalatwic urlop-tzn. chce wybrac caly urlop, potem bede kombinowac z miesiac l4. Na poczatek chce wrocic na 3/4 etatu, a potem zobaczymy. Na sama mysl jest mi słabo no ale co zrobic-pieniazki sie same nie zarobia :(

marlesia-dzielny chłopak z Karolka :) moja Majeczka sama otwiera buzke i jak na razie wszystko co jej daje jej smakuje

siupka-a jak te zmiany na skorze? schodza pomalutku??

magart- zycze wam abyscie do swiat byli juz na nowym pieknie urzadzonym mieszkanku no i powodzenia z praca oczywiscie :) a kiedy wracasz? 7 grudnia tak jak pisalas?

Dobrej nocki kochane :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

marlesia - wlasnie tak sprobuje. ZObaczymy...
nieobliczalna - nic nie znika, wrecz przeciwnie...
I coraz wiecej sie maly drapie....

Przepraszam ze nie komentuje Waszych wpisow ale nie mam glowy. Wczoraj wieczor taka istna klotnia byla z moim tata pomiedzy moim mezem ze myslalam ze sie pozabijaja.... i ciagle o tym mysle.... :( ehh... zlapalam dola jak nie wiem....
Ale pozniej o tym napisze.. bo teraz nie mam sil....

Kacperek raz sie obudzil o 1.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna No 7 grudnia... Tak na 99%. Ale będę miała przynajmniej o tyle dobrze, że mój M. wybierze cały zaległy urlop wypoczynkowy w grudniu (nie wzial ani pól dnia do tej pory w 2011) a pozniej tacierzynski także przynajmniej na początku Darek będzie pod opieką zaufanej, najbliższej osoby...

marlesia Brawo dla Karolka i za bycie grzecznym na szczepieniu i za drugiego ząbka ! A jak tam Miłoszek i przedszkole?

U nas nudy... Oprocz tego, ze mamy chorego kotka, ktory wygryza obie całe futerko, bo dostała jakiejś alergii. Najpierw podejrzewano ugryzienie pchły, ale odpchliliśmy oba pchlarze i jeszcze w czasie kiedy działa preparat to uczulenie wróciło. Dostałam znowu jakieś zastrzyki bidula i mega drogą antyalergiczną karmę i obserwujemy.

Darek zakochał się w wodnym gryzaczku, który mu wczoraj sprezentowałam. Może leżeć i ciamkać pół dnia. Natomiast od 2-3 dni nie daje mi obejrzeć dziąsełek także nie wiem czy nie ma jakiegoś zaczerwienienia czy śladu ząbka. Zaciśnie dziąsełka albo zasłoni językiem i w ryk...
Nocka u nas spoko. Pobudka o 2 i 4 i spanie do 7:30. Także nawet się wyspałam. Kurde mojego Mężulka nie będzie ani dzisiaj, ani jutro...wyszedł 7:40, widział Darka 10 min i wróci o 21 jak już Mały będzie spał. Jutro dokładnie to samo, w piątek w pracy od 9-18 a w sobotę w pracy od 9-13 a pozniej remont. Ale może za chwilę już się to skończy...

Spadam na śniadanko.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

marlesia Michał sam otwiera bużke aż czasami nie nadąrzam mu dawać jak do tej pory wszystko mu smakuje a daje mu ziemniak,marchewkw,brokuła,buraka,dynie,pietruszke,koperek,mięsko z piersi kurczaka,pół żółtka dwa razy w tygodniu oczywiście nie wszystko naraz raz robie marchewke,ziemniak i brokuła,mięsko z kurczaka następnego dnia dynia,ziemniak,kurczak,koperek a następnego dnia ziemniak,marchew,pietruszka,burak i kurczak :D A z owoców daje mu banana,jablko,gruszka,maliny... i robie mu mróżne musy a później zagęszczam to kleikiem ryżowym :)
siupka ja bym zrezygnowała z mięska a jakie mu mięsko dajesz bo ja daje pierś z kurczaka czytałam że jest mocno uczulająca ale ja zaryzykowałam i dałam mu i nic mu nie jest:) może spróbuj cielęcinke?
Ja to mam dobrze z praca bo pracuje tylko godzinke i nie długo pewnie gdzieś zaczne chodzić bo nie wyobrażam sobie Michałka na dłuzej zostawaiać niż godzine lub dwie ale mus to mus wy niestety będziecie musiały nic nie poradzicie :/
U nas nocka OK :D Michał właśnie rozrabia w łożeczku karuzela cala lata :)

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

aguska a jak często Michałek je, jak duże porcje i jakie gęste (raczej papkowate, czy jak zupka)? Wykorzystam Twoje przepisy :) A jak podajesz żółtko? Na surowo do zupki, czy gotujesz jajo?
Może ja robię za duże porcje i wydaje mi się, że Karol za dużo nie je, albo za gęste i szybciej się najada hehehh

Magat z Miłoszem to nie widać żadnych postępów, dziecko ciągle buczy lub płacze w przedszkolu na przemian. SZOKKKK, ale jeszcze dajemy radę i uparcie prowadzamy, chociaż nadzieja na powodzenie jest coraz mniejsza.

Mi też będzie ciężko zostawić malca w domu z babcią, ale cóż wyjścia niema. Ja chcę zacząć coś robić i trochę się oderwać, wrócić do ludzi i normalnego życia, bo zaczynam się dusić w domu. Może to trochę egoistyczne, ale czas zacząć dbać o siebie i trochę zająć się swoimi przyjemnościami. Jak na razie jestem kurą domową, która musi posprzątać, ugotować, oprać zająć się dziećmi i wszystkimi problemami związanymi z życiem codziennym. Na męża liczyć nie mogę, bo ciągle pracuje a teraz poszedł sobie jeszcze na drugi kierunek studiów i w weekendy też go niema, w ogóle mam wrażenie, że zaczyna się sypać między nami. Ja mam ciągle pretensje, chodzę poddenerwowana, wszystko odbija się na dzieciach. Szlak mnie trafia jak sobie myślę o roli jaką spełniam w małżeństwie, dlatego uważam, że czas się oderwać chociaż trochę od tego wszystkiego.
Ach ...Znowu się żalę

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...