Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2011


kikarika

Rekomendowane odpowiedzi

nieobliczalna Z tymi zębami to rzeczywiście czad... Masz najmłodsze Dziecię na Majówkach i możliwe, że pierwsza będziesz miała ząbka :smile_move: No to teraz mam zgryza czy mojemu też nie idą...:36_2_39: Tylko ja na razie nie mam żadnych kropek, zaczerwienień ani specjalnych kresek... Ogrodu też zazdroszczę - ja dylam z 4 piętra ze swoim Klocusiem :36_19_1:

Patrzę w schemat żywienia dla niemowląt i co widzę...? Że niby nie można podawać owocków po 4 miesiącu ani soczków.. Buuu... A ja tak chciałam zacząć od soczku jabłkowego... A wy już podawałyście owocki/soczki?

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Magart-ja wcale sie nie ciesze bo Majeczka jest jeszcze bardzo mala i srednio jej mozna ulzyc w bolu bo nic twardego do jedzenia jej nie dam przeciez bo ona jest na cycku, a ona niedawno dopiero zaczela wkladac raczki do buzki wiec srednio sobie pomaga, no i nie umie jeszcze tak dobrze trzymac zabawek w raczkach wiec ciezko jej np. gryzaka trzymac :/ eeeh no zobaczymy jak nam to pojdzie-na razie mam nadzieje ze to jednak nie zabki choc wszystko na to wskazuje :/ jak widac kazde dziecko jest inne i rozwija sie w swoim indywidualnym tempie. Niczego sie nie da przewidziec hehe tu mamy problem z lezeniem na brzuszku a tu nagle zabki nam ida-zwariowany swiat niemowlaków :):):):)

Najbardziej mi sie podoba jak mała tak fajnie gaworzy i sie cieszy i piszczy :)

Powiedzcie mi jeszcze czy wasze dzieciaczki te karmione piersia zaczely robic mniej kupek? bo nasza Majka tak od tygodnia mniej wiecej robi juz tylko jedna dziennie-przewaznie rano taka porzadna-dzisiaj to nam wyszla bokami i gora i musialam wszystko zmieniac i prac... eh szkoda gadac! :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Akurat idę przebierać 5 kupkę :36_19_1: Ale my to mamy z tym brzuszkiem przeboje do teraz. Aktualnie znowu jakieś mini brązowe nitki mi się pojawają i kupka jest kleista. Ostatnio przy upałach też tak było. Za tydzień szczepienie to pogadamy o tym brzuszku.
I na dodatek mam odparzenie...Zrobiło się w czasie drzemki...Czerwone, między pośladkami i są pęcherzyki...No i zaś jazda z sudokremem.

Wybrałam dzisiaj zaproszenia na chrzest, jutro jadę rezerwować salę i ustalać menu. Chrzestna w ciąży a chrzestny w Świnoujściu pracę podłapał i nie wiem czy go puszczą na weekend gdzie mają być chrzciny [jest na etapie dyskusji z kierownikiem] :36_2_39: I nie wiem jakie ciuszki mam szykować na tego 2 października... A niektórzy mówią, że nie ma nic prostszego jak ochrzcić dziecko :36_19_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

oj Magart-my to mielismy przeboje z chrztem :) pogoda nie dopisala niestety wiec musialam na szybko kombinowac rajstopki na 56-cudem jakos znalazla moja tesciowa, potem sweterek, musialam jej ubrac body z dlugim rekawkiem :) no i na szczescie mialam taki gruby becik zeby ja zawinac :) ale byly jaja, lało jak z cebra-masakra jakas. Mielismy robic przyjecie na ogrodzie i w ostatnim momencie udalo nam sie sale zalatwic :) a wy gdzie planujecie chrzest i w jakiej knajpie przyjecie? czy w domu? co do ubranka to mysle ze spokojnie mozesz garniturek dla malego kupic-na pewno nie bedzie juz cieplo w pazdzierniku. A on juz za duzy bedzie na becik wiec normalnie do wozka jakis kocyk i tyle. No moze jakis plaszczyk ewentualnie? zeby bylo elegancko? zreszta teraz jest taki wybor ze zawrotu glowy mozna dostac, a prawda jest taka ze to raczej ubranko na jeden raz niestety.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Magart a gdzie wyczytałaś,że nie można dawać soczków po 4 miesiącu życia na półkach w sklepach jest tego pełno i to po 4 miesiącu życia heh :D ja wole nie kupować tylko biore jabłuszkomam sokowirówke i daje mu taki soczek i mu bardzo smakuje albo robie mu mus jabłkowy taki na gęściej i też je :D więc spokojnie możesz dawać ja zaczełam dawać po 4 miesiącu właśnie :D
nieobliczalna Nasz Michałek już od dłuższego czasu robi jedną kupke dziennie już mu sie tak unormowało0 ale jak zaczełam mu wprowadzać nowe pokarmy typu marchewka z ziemniaczkiem albo jabłuszko to robi zazwyczaj dwa razy dziennie :D :P
MY właśnie ze spacerku wróciliśmy u nas nie za gorąco i nie za zimno w sam raqz :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

aguska2205-acha czyli wszystko w normie, kurcze ja tak sie zastanawiam z tym wprowadzaniem nowym pokarmów, tez bym chciala po 4 miesiacu ale niby jak dziecko na piersi to dopiero po 6 sie wprowadza nowosci. Ja chyba nie wytrzymam.Ostatnio cos mam mniej mleka, musze malej dawac czasami butle z modyfikowanym :/
rzadko ale daje-co zrobic jak jest kryzys a ona glodna :/
A z tymi kupkami to chyba rzeczywiscie jelitka zaczely juz produkowac co trzeba i ten pokarm nie przeplywa przez brzuszek i jest od razu wydalany jak kiedys. Fajnie-teraz mniej pieluch zużywamy hehe zdecydowanie mniej bo Pampersy sa bardzo chłonne wiec ja w ciagu dnia tak zmieniam co 3 godziny mniej wiecej, czasami jak nie nasiusia duzo to i dluzej. A w nocy to od 20 do ok.8-9 wytrzymuje mi w 1 pampersie spokojnie. Ale za to jak przywali kupke tak jak dzisiaj.. to ratuj sie kto moze hehe:36_2_39:

Zrobilam Majce taka chlodniejsza kapiel i mi spi juz 2,5h-:36_2_39: nie pamietam kiedy ostatnio w ciagu dnia spala dluzej niz godzine!!! wow-Magart próbowałaś z Dareczkiem? jak jest tak cieplo zeby go wykapac w ciagu dnia?

Lukasz poszedl na mecz, mala spi a ja mam czas dla siebie :D
Mam sterte prasowania ale sie wezme za nie dopiero jak temperatura spadnie ponizej 25 stopni ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna Ja też ostatnio jakoś mam mniej pokarmu i też czasami daje butle z mm niestety ale teraz daje mu te obiadki i kaszke na noc i jest lepiej moje mleko mu wystarcza :D ja karmie piersią a zaczełam małemu juz po 4 miesiącu rozszerzać diete u nic mu nie jest ani brzuszek boli ani nic :D trzeba spróbować bo ja tez nie mogłam sie doczekać a jeszcze dwa miesiące to chyba bym nie wytrzymała :D
Ale ci dobrze,że Majka tyle śpi ja nie pamiętam kiedy nasz Michałek przespał w dzień godzine heh on tylko drzemie po pół godzinki a najdlużej to 40 minut i weź coś zrób w tym czasie heh :D i tak nie ma czasu na nic :D ale przynajmniej nie marudzi zbytnio jak nie śpi to tyle dobrego :)
A co do papmersów to też nam idzie mało teraz ja tak msamo co ty gdzieś co 3 godziny zmieniam albo dłużej a na noc jeden pampers nam wystarcza też :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki

Trochę mnie nie było ale miałam niezłe zamieszanie w domu. Dawidek tak się rozchorował że miał prawie 39 stopni i wyszły mu w buźce mega pleśniawki które tak go bolały że budził się w nocy co godzinę, na szczęście okazało się że to jednak nie była grypa żołądkowa. Teraz jeszcze Michaś który płakał od porodu może 3 razy od dwóch dni marudzi nie chce leżeć i przeżywa jakiś bunt na ssanie cyca. Mam wrażenie że mam malo pokarmu, dzisiaj pierwszy raz podałam butlę ze sztucznym zjadł 90 ml a potem był radosny bawił się 1,5 godzinki i poszedł na 30 minutową drzemkę. Martwię sie tą mniejszą ilością pokarmu ale z tego co czytam w Waszych postach nie jestem jedyna więc mam nadzieję ze to przejściowe.

Co do wprowadzania nowych pokarmów ja mam zamiar zacząć od marchewki

http://www.suwaczki.com/tickers/o148anlit5r8rfbd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148p07wmu9nk4xd.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/032/032202950.png?8755

http://www.fotografia.slubna.com.pl/suwaczki/2008-05-10/09.jpg

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81684f33c87667973.png

Odnośnik do komentarza

Magart
Eh...gdyby tylko zamiast cycka mój wziął tą wodę czy herbatkę. Rumiankowa/koperkowa/ciepła/chłodniejsza wszystko beeee...ewentualnie ściągnie dwie małe łyżeczki i to wszystko :36_19_1: Próbowałam już Plantexa, MioBio, Hippa, Bobovitę i nic.Tą samą butelkę ściągnie calutką jeśli zawartość zamieni się na mleczko :36_1_1: Albo jeszcze nie czas dla niego na coś innego albo już sama nie wiem...Nic nie kumam...

Ja mam to samo. Julka tylko cyca preferuje. Ze starszą córką miałam to samo. Buelki w ogóle nie chce. Języczkiem wypycha - cokolwiek by w niej nie było .. Masakra niestety.

nieobliczalna
Dziewczyny a nam sie chyba ząbek wyrzyna bo Majka ciagle marudzi, slini się, ostatnio miała ta podwyższoną temp. , patrzyłam dzisiaj na dziąsło a tam taka mała biala kropeczka-myslicie ze to zabek nam idzie? czytalam na necie i wszystko pasuje? kurcze troszke wczesnie! :36_2_39:
Lukasz kupil nam taki preparat camille sie nazywa na bolesne zabkowanie wlasnie i dalam jej 1 ampulke no i sie uspokoila i zasnela-biedactwo tak szybko bedzie miala zabek :/

Nieobliczalna - postukaj łyżeczką po dziąśle. Jak usłyszysz coś, znaczy ząbek :D Jak nie to znaczy, że to jeszcze nie to. Może być pleśniawka.

Julka też dziisaj maruda przez te upały. W pokoju blisko 30 stopni :36_2_39: Sama mam dość.
Ale tak jest... Było zimno, chcieliśmy słoneczka. No to mamy :D Ale jak na mnie to za gorąco Ufff...

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

cobra-dzieki za rade ale nie bedzie jej to bolalo? juz i tak ja boli nie chce zeby ja bardziej bolalo po tym stukaniu lyzeczka? dowiem sie w srode czy to zabki czy nie. Ja mam ciagle nadzieje ze jednak jeszcze nie-no bo np. jak ja bede karmic dalej piersia i mnie np. ugryzie tymi zabkami:36_2_39: brrr, czasami tak mocniej zlapie i boli jak cholera a co dopiero zabkami :/ poza tym im wczesniej zabki wychodza tym sa slabiej zmineralizowane i szybciej sie psuja-tak czytalam :/ wiec oby to nie byly zabki jeszcze

Dziewczyny-jestem zalamana bo Majka nie chce na brzuszku lezec :/ jak sie ja tylko da na brzuszek to zaraz płacze :/ juz nie wiem co robic :( nawet jak jest na macie czy ma jakies zabaweczki przed soba to i tak po chwili beczy :/ myslicie ze to moze miec jakis zwiazek z jej przepuklina? daje ja czesto chociaz na chwile po pare minut dopoki nie zacznie plakac. Potem jest wielkie uspokajanie i tak w kółko :/ beznadzieja :/
Wczesniej to przynajmniej polezala troszke a teraz od razu prawie placze :/

Bylysmy dzisiaj dopiero o 19 na chwilke na spacerze, potem zjadla butle-ok.120+jeszcze 60!!!! bo sie domagala to jej dorobilam mleka i zasnela bez wiekszych problemów. Nie marudzila na szczescie-takze mamy spokojny wieczor bez płaczu.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

jeszcze wrzucam cos o kryzysie lakatacyjnym- jest nas tu troche ktore prawdopodobnie go przechodza: "kryzys laktacyjny"-Pojawia się on zazwyczaj w 3 i 6 tygodniu życia dziecka oraz w 3 i 9 miesiącu. Charakteryzuje się tym, że piersi są miękkie (a do tej pory były pełne, nabrzmiałe i cieple, mleko z nich nie wycieka, a dziecko wydaje się być głodne i niespokojne.
Pojawianie się kryzysów może być związane ze stresem i zmęczeniem, ze zmianami hormonalnymi u mamy oraz najczęściej z tzw. skokami rozwojowymi dziecka i można to wytłumaczyć potrzebą dostosowywania się składu pokarmu do rosnącego i zmieniającego się organizmu niemowlaka (na tym między innymi polega doskonałość mleka matki!).
Wtedy rzeczywiście ilość pokarmu jest chwilowo mniejsza niż w danym momencie dziecko by chciało (dlatego jest niezadowolone przy piersi), natomiast na pewno nie jest to związane z trwałym spadkiem laktacji.
Wiedza o fizjologicznej potrzebie kryzysów laktacyjnych i sposobach na jak najszybsze wyjście z kryzysu jest niezwykle istotna, gdyż niewiedza na ten temat bardzo często skłania matki (a już na pewno babcie) do sięgnięcia po butelkę ze sztuczną mieszanką. Można nawet powiedzieć, że jest to strategiczny moment, od którego zależy udane karmienie.

hmmmm wiec chyba popelniam blad ze jej daje ta butle :/ oby mi pokarm nie zanikl bo nie wiem jak to przezyje-bedzie mi trudno odstawic mala od piersi bo ta wiez z dzieckiem jest niesamowita ...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna
cobra-dzieki za rade ale nie bedzie jej to bolalo? juz i tak ja boli nie chce zeby ja bardziej bolalo po tym stukaniu lyzeczka? dowiem sie w srode czy to zabki czy nie. Ja mam ciagle nadzieje ze jednak jeszcze nie-no bo np. jak ja bede karmic dalej piersia i mnie np. ugryzie tymi zabkami:36_2_39: brrr, czasami tak mocniej zlapie i boli jak cholera a co dopiero zabkami :/ poza tym im wczesniej zabki wychodza tym sa slabiej zmineralizowane i szybciej sie psuja-tak czytalam :/ wiec oby to nie byly zabki jeszcze

Dziewczyny-jestem zalamana bo Majka nie chce na brzuszku lezec :/ jak sie ja tylko da na brzuszek to zaraz płacze :/ juz nie wiem co robic :( nawet jak jest na macie czy ma jakies zabaweczki przed soba to i tak po chwili beczy :/ myslicie ze to moze miec jakis zwiazek z jej przepuklina? daje ja czesto chociaz na chwile po pare minut dopoki nie zacznie plakac. Potem jest wielkie uspokajanie i tak w kółko :/ beznadzieja :/
Wczesniej to przynajmniej polezala troszke a teraz od razu prawie placze :/

Bylysmy dzisiaj dopiero o 19 na chwilke na spacerze, potem zjadla butle-ok.120+jeszcze 60!!!! bo sie domagala to jej dorobilam mleka i zasnela bez wiekszych problemów. Nie marudzila na szczescie-takze mamy spokojny wieczor bez płaczu.

hehe masz delikatnie postukać, nie walić ;) Bez obaw, wystarczy delikatne stuknięcie i już słychać :D Moja córa starsza nie protestowała gdy stukałam :D

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki
My już po urlopie i teraz mam kupę prania i sprzątania. Było bardzo fajnie, ale stwierdzam jednak, że jeziorko nie jest dla mnie, chociaż na Mazurach przepięknie, zdecydowanie dużo bardziej odpowiada mi morze :)

Nieobliczalna życzę Wam, żeby szybko wyszły te zębolki i Majka nie będzie musiała się męczyć.

My dziś po zebraniu w przedszkolu i powiem Wam, że pewnie cały wekend będę myślała jak o będzie od poniedziałku, bo Miłosz idzie na dni adaptacyjne od poniedziałku do środy,a w czwartek już normalnie na dłużej. Jestem w większym stresie, niż Miłosz.

Magart ja podaję Karolowi słoczki po 4 mies, tzn jabłuszko, jabłuszko z morelą i soczek jabłkowy. Nic mu po tym nie jest i teraz mam zamiar zacząć podawać obiadki.
Jak Karol była na samym cycu, to robił kupkę raz w tygodniu lub dwa razy a teraz jest codziennie, ale nie jest już taka rzadka, tylko papkowata:smile_move: hehh
Jak Miłosz pójdzie do przedszkola to może też zacznę sama Karolowi przyrządzać jedzonko, bo teraz to czasami nie mogę się w spokoju wysikać.

Też ostatnio miałam problem z pokarmem, ale teraz chyba już się unormowało. Moim sposobem na to było spanie z Karolem przez 3 noce i z cyckami na wierzchu:) Jak tylko się poruszył to ja chops mu cycka w dziubek i tak po troszku pociągał, że rozbujał laktację.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna
jeszcze wrzucam cos o kryzysie lakatacyjnym- jest nas tu troche ktore prawdopodobnie go przechodza: "kryzys laktacyjny"-Pojawia się on zazwyczaj w 3 i 6 tygodniu życia dziecka oraz w 3 i 9 miesiącu. Charakteryzuje się tym, że piersi są miękkie (a do tej pory były pełne, nabrzmiałe i cieple, mleko z nich nie wycieka, a dziecko wydaje się być głodne i niespokojne.
Pojawianie się kryzysów może być związane ze stresem i zmęczeniem, ze zmianami hormonalnymi u mamy oraz najczęściej z tzw. skokami rozwojowymi dziecka i można to wytłumaczyć potrzebą dostosowywania się składu pokarmu do rosnącego i zmieniającego się organizmu niemowlaka (na tym między innymi polega doskonałość mleka matki!).
Wtedy rzeczywiście ilość pokarmu jest chwilowo mniejsza niż w danym momencie dziecko by chciało (dlatego jest niezadowolone przy piersi), natomiast na pewno nie jest to związane z trwałym spadkiem laktacji.
Wiedza o fizjologicznej potrzebie kryzysów laktacyjnych i sposobach na jak najszybsze wyjście z kryzysu jest niezwykle istotna, gdyż niewiedza na ten temat bardzo często skłania matki (a już na pewno babcie) do sięgnięcia po butelkę ze sztuczną mieszanką. Można nawet powiedzieć, że jest to strategiczny moment, od którego zależy udane karmienie.

hmmmm wiec chyba popelniam blad ze jej daje ta butle :/ oby mi pokarm nie zanikl bo nie wiem jak to przezyje-bedzie mi trudno odstawic mala od piersi bo ta wiez z dzieckiem jest niesamowita ...

Ja jak miałam taki kryzys to też dałam Karolowi butlę może ze 3 razy, ale zauważyłam, że po takiej butli Karol przy piersi zaczął protestować i szybko zrezygnowałam, bo bałam się, że odrzuci pierś. Dałam mu za to tydzień przed skończeniem 4 mies jabłuszko i to nas troszkę wspomogło, a teraz jest ok:smile_move:. Sztuczne mleko teraz u nas jest tylko jak muszę małego zostawić na dłużej z kimś innym, ale nawet wtedy podają najpierw słoiczek a dopiero później mleko jak już jest to konieczne.
Zgadzam się z tym co napisałaś wyżej w 100%

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

Witam Kobietki :)

U Nas jest dzisiaj 31 stopni w dzien ja chyba schowam sie pod ziemie :) Kasia to juz nic nie mowie. Kupilismy wczoraj Kasi spacerowke juz dalismy 700 zł ale fajniutka kolorek zielony naladuje baterie w aparacie to zrobie zdjecia i wsttawie wieczorem kochane. Kasia juz skonczyla 5 msc MATKO BOSKA a niedawno temu byla taka malutka... Moj szkrab jest caly w krostkach bo ma uczulenie a nie wiem na co :(:( Jak nie urok to sraczka... :(

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Ja wczoraj myslalam ze nie wytrzymam..
Tak goraco i duszno.. Maly tez marudny byl przez wiekszosc dnia. Jeszcze na 18stke kuzyna pojechalismy. Mlody nie wiedzial co sie dzieje :) oczy jak 5 zl. he
Wrocilismy po 22 i mlody padł i przespal wreszcie cala noc. Wstal o 6.
A dzis od nowa żar, ale ponoc tylko do jutra.

Dziewczyny powiedzcie mi jak moge ubrac Kacperka do chrzcin? Jeśli bedzie tak goraco? Albo nawet jak bedzie 25 st.??

Chrzciny beda 11 wrzesnia.

W planach bylo tak:
Tylko ta marynarka cos go gryzie i placze, wiec myslalam by zamiast tego kupic mu taki bezrekawnik i inna czapeczke.. ???

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki :)
U nas nocka przespana :D może znowu mały zacznie cale nocki przesypiać :) :D
niobliczalna ja tez ci pisałam,że poratowało nas jedzenie heh i teraz butli nie musze dawać :D
marlesia rozumiem,że boisz się jak Miłoszowi pójdzie do przedszkola ja to chyba też bym w gacie srała heh ale napewno wszystko będzie dobrze :D :) :* a mój to wszystko czy butla czy cycek jemu wszystkop jedno,żeby tylko mleko leciało heh :D :smile_move:
Dzisiaj z mężem jedziemy sprzedać samochód może nam się uda ale szkoda mi bo nie będę miała czym jeżdzić heh na następną wiosne ,muszę sobie kupić jakieś autko :autka:

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

hej :)
a my dzisiaj od rana na ogrodzie-dzisiaj to fajnie jest bo wieje i nie czuc tak tego upalu. Podobno jutro ma byc juz duuuzo chlodniej-takie skoki temp. tez nie sa za dobre :/
Jak jest taki upal to ja Majce daje wode primavera jakas specjalna dla niemowlat i nawet ja pije :) dzisiaj jestesmy same-Lukasz caly dzien pracuje az do ok. 18 :( takze lipa.

Potem tak kolo 15 planuje jechac z mała do Gliwic do Forum na jakies zakupy albo chociaz polazic po sklepach-tam przynajmniej bedzie chłodno :)

Mala mi dzisiaj rano fajnie spala-bo od 8:45 do 12 prawie takze ja pospalam i ona tez :)

Wczoraj dzwonilam do złobka gdzie zapisalam mala jeszcze jak w ciazy bylam i mieli mi miejsce trzymac a tu sie okazalo ze nie ma miejsc na ta chwile bo jest za duzo dzieci :/ no i sie wkurzylam na maxa. Szukam teraz jakis prywatnych ale sa dosyc drogie bo okolo 600 zł na miesiac trzeba liczyc no ale jak tam nie bedzie miejsca to nie bede miala wyboru-apropos kiedy wracacie i czy wracacie do pracy??? ja bym chciala dopiero w styczniu :/ ale macierzynski mam do 30 pazdziernika, potem jeszcze zaległy urlop a potem nie wiem co-moze wychowawczy chyba ze uda mi sie jakies l4 załatwic na te 2 miesiace :/ cos bede musiala wykombinowac.

Majka wlasnie usnela w wózku to ide sie poopalac troche ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Ewusia znaczy ja narazie wprowadziłam mu tylko ziemniaka i marchewke tzn gotuje ziemniaka i marchewke a później blenderem to traktuje heh :D albo gotuje jabłuszka i łyżeczką je ścieram i jest taki mus jabłkowy :D :) albo można porrostu jabłuszko zetrzeć ale lepsze jest takie gotowane to taka papka wychodzi a za ja,kiś czas spróbuje ziemniaka z brokułem dać mu na kwietniówkach mi podpowiedziały :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...