Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2011


kikarika

Rekomendowane odpowiedzi

hej babolki :)))

MAGRAT wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, ale ja jestem spóźnialska:36_11_1:.

siupka mam nadzieję, że Twojemu synkowi szybko gorączka przejdzie i szybko zapomnicie o szczepieniu. Wydaje mi się, że Twój synuś to taki średniaczek pewnie jest na 50centylu. Karol jak miał 3,5mies to też ważył 6800g.

My w niedzielę znowu wyjeżdżamy na urlopik (taki krótki) na Mazury. Dopiero się o tym dowiedziałam i czeka mnie szykowanie na wariata, pewnie zapomnę połowy najważniejszych rzeczy hehhehh Czy znacie jakieś fajne miejsce w okolicach Ełku, bo jeszcze muszę jakiś nocleg znaleźć na ostatnią chwilę.:36_19_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

marlesia To jak takie pyszne to ciastko to zapodaj chociaż przepis :) Zazdroszcze wypadu na Mazury!!! Rok temu bylam po raz pierwszy na Warmii i się zakochałam... Olać Egipty/Turcje/Tunezje... jestem normalnie tak zauroczona, ze za rok tez jedziemy. Ostatnio trafiliśmy super pogodę, tylko jeden dzień lało. Mam nadzieję, że za rok też się uda i pokażemy Darusiowi lasy, jeziorka, zwierzątka, pojezdzimy na rowerach, poplywamy kajakiem :36_3_1:

aguska2205 Fajna z Was rodzinka. Strasznie mi się podoba zdjęcie gdzie jesteście we trójkę. Przystojniachy wszystkie 3! :D

A ja się melduję z rana. Nocka taka sobie, ale żyjemy. Pobudka 1:30 i później od 5:30 już aktywność, uśmiech i gaworzenie. Właśnie Daruś postanowił usnąć więc ja mam chwilę na napisanie.
Wybieramy się z Darkiem dzisiaj do lekarki. Mam już z lekka dosyć tych sensacji brzuszkowych (wczoraj było apogeum marudzenia i spanie znowu do kupy tylko godzinkę w dzień). Pogadam z nią czy nie idzie jakoś zdiagnozować czy to może być alergia pokarmowa (może są jakieś testy z krwi), czy jednak podać tą laktazę albo Debridat. Niby wiele mu nie jest a nasz komfort życia przez ten brzuszek sięgnął wczoraj dna. Na szczęście Mąż ma na rano więc pójdzie z nami, posłucha i może skończy wydziwiać :36_11_1:
Dowiedzieliśmy się już paru spraw na temat chrztu w naszej nowej parafi. Planujemy na pierwszą niedzielę października. Teraz tylko musimy jeszcze wybrać knajpę. Mamy dwie do wyboru. Jedna sprawdzona (ale nam się nie bardzo widzi, widzi się mojej Mamusi) i jedna nowa, bardzo fajnie położona, ale nikt w niej jeszcze nie robił imprezy więc nie wiem jak obsługa i jedzenie. Dzisiaj dowiem się o ceny. Może jutro pojedziemy coś w niej zjeść i przynajmniej spróbujemy jak gotują.
Mam plan nauczyć się chodzić w butach na wysokim obcasie. Na 5 cm jeszcze pobiegam, ale mam takie 8 cm (śliczne!!!) i nie umiem w nich chodzić...a chciałabym właśnie na te chrzciny się jakoś super zaprezentować...Zostało mi jeszcze 0,5 kg z ciąży i 6 do zrzucenia sprzed...wrrr...chyba nie zdąrzę :) Ale jak się przytyło w ciąży 22,4 kg to w sumie nie ma co narzekać, że zostało 0,5 :D

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Oj ja też mam w planie schudnąć jakieś 10kg:36_11_1:, ale wiem, że będzie bardzo ciężko i nie mam pomysłu jak to zrobić, żeby małemu nie zaszkodzić. Chyba muszę zacząć ćwiczyć i ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.
A ciasto to było na biszkopcie, śnieżka z galaretką i na to malinki i zalane galaretką malinową- ale pyszności :)

Magrat mam nadzieję, że lekarz coś Wam poradzi na ten brzuszek, bo poco ma się Daruś męczyć.
Podziwiam Cię za te obcasy :) Ja też mam kilka par butków na obcasie, ale ostatnio nie wyobrażam sobie chodzenia w nich bo czuję się taka ociężała, że obcasy bym chyba połamała hehhh

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kobietki

U na nocka super, Michaś pospał od 21 do 3 a potem jeszcze do 7 wiec świetnie!!

Ciasto z malinami.... mniam mniam ale bym zjadła takich pyszności!!!

Magart co do testów z krwi- robiśmy takie Dawidkowi ale dopiero niedawno podobno wcześniej jest niemiarodajne. Robiliśmy IgE całkowite, oraz na mleko krowie na szczęśćie wyszło dobrze ufff

http://www.suwaczki.com/tickers/o148anlit5r8rfbd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148p07wmu9nk4xd.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/032/032202950.png?8755

http://www.fotografia.slubna.com.pl/suwaczki/2008-05-10/09.jpg

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81684f33c87667973.png

Odnośnik do komentarza

Ja też bym zjadła tekie ciacho heh :D marlesia ale nam narobiłaś smaku :) :D
Ja się wczoraj tak wk....iłam na teściową,ze to masakra ale napisze wam jak będę miała czas !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A u nas mały dalej się budzi w nocy jeszcze pare dni i dam mu pewnie kaszki do mleka na noc i zobaczymy wkącu ma te 4 miesiąe skączone :Da w dzień mu daje soczek z jabłuszek bardzo mu posmakował ale na początku robił śmieszne miny heh potem zdjęcia wam pokaże :) Albo teraz wrzuce heh i jedno jest takie rodzinne my prawie wogóle zdjęci we 3 nie mamy heh albo mąż robi zdjęcie albo ja :/

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

"Dopadł katar Katrzyne -aaaaaaaaaaa psik!!!" Własnie mnie też dopadł katar a tu taka ładna pogoda, troche nie lubię wtedy słonca bo mnie strasznie drażni po oczach i mam tzw kichawe. Martwie sie aby baby nie zarazić ale pediatra mnie trochę uspokoiła. Chyba mam przesilenie organizmu około 3 miesiąca, następnym syndromem to wypadanie włosów. Wy też macie problem z włosami?
Wczoraj byłam a Anią u pediatry i ma już 6,5 kg - :mama: słodki ciązarek!

Magart wszystkiego nalepszego:36_3_19: z okazji urodzin:love_pack:

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkqtkfv0q0hhgj.png

Odnośnik do komentarza

Ehhh ja to chyba niedługo wszystkie włosy stracę. Po pierwszej ciąży wyleciało mi połowę a teraz tak lecą że chyba nic nie zostanie:36_2_13:

Aguśka ślicznie wyglądacie!!! Michałek jest już taki duży, przystojniaczek jeden!!

A my jutro wybieramy się nad morze do Karwi mam nadzieję że będzie pogoda i jakoś dzieciaczki przetrwają tą drogę(ok 9 godzin jazdy:36_11_1:)

http://www.suwaczki.com/tickers/o148anlit5r8rfbd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148p07wmu9nk4xd.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/032/032202950.png?8755

http://www.fotografia.slubna.com.pl/suwaczki/2008-05-10/09.jpg

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81684f33c87667973.png

Odnośnik do komentarza

kaszkiet1990 Jeszcze raz gratuluję ! Na kiedy masz termin? :D

kikarika marlesia Udanych wyjazdów dziewczynki i bezpiecznej podróży no i pogody (podobno ma być ładna w najbliższym czasie)

Ja podzwoniłam po tych restauracjach. Ceny mnie zmroziły:wrrr:... Coś będzie trzeba niestety wybrać, bo nie mam szans zrobić chrzcin w domu. Wychodzi mniej więcej 70 zł od osoby :/ myślałam, że za sam obiad wyjdzie jednak troszkę taniej, ale widzę, że np w jednej obiad z zimną płytą jest tylko 5 zł droższy niż sam obiad... dziwne to trochę.

Dzisiaj Daruś super grzeczny. Spał w dzień łącznie 5 h i miał dobry humorek. Widzę jednak, że z butelką idzie mu coraz gorzej. Rozpuściłam mu w swoim mleku probiotyk Dicoflor 30 i Tatuś próbował go nakarmić. Było tego 30 ml - w końcu wcisnęli, ale opornie. A po tej butli był cycuś i szło już zdecydowanie lepiej. Jednak nie ma to ja cyc:D Miałam iść z nim dzisiaj do pediatrki, ale z racji tego, że usnął snem kamiennym na 4 h a ja nie miałam serca go budzić to nie poszliśmy. Dzisiaj z resztą było o wiele lepiej z brzuszkiem.
Teraz już śpi więc mam chwilę relaksu - miłego wieczoru Majóweczki :*

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Kaszkiet cudnego masz syncia no i gratuluję raz jeszcze!!! Jak zobaczyłam Twój ciążowy suwaczek to aż łezka mi się w oku zakręciła i ogarnęłam mnie tęsknota.... choć druga ciąza mnie trochę zmęczyła to poród i widok tego cudnego małego dzieciątka wynagrodził wszystko:11_9_16: Nie sądziłam że kiedykolwiek powiem (czególnie po pierwszym ciężkim porodzie) że poród to cudne, mistyczne przeżycie :36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/o148anlit5r8rfbd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148p07wmu9nk4xd.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/032/032202950.png?8755

http://www.fotografia.slubna.com.pl/suwaczki/2008-05-10/09.jpg

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81684f33c87667973.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny :)
wrócilam :) urlop mega udany-szkoda ze juz sie skonczyl :(
Wpadlam doslownie na moment miedzy jednym praniem a kolejnym, zdarzylam juz wlaczyc 2 pralki, ale obstawiam ze jeszcze z 3 puszcze :/ nie cierpie sie wypakowywacz po urlopie i ogarniac tego wszystkiego :/

Zdarzylam tak troszke was poczytac, co do drogi to jechalo sie dobrze-jakies remonty sa kolo Torunia a tak to spoko. Wrocilismy w 9 godzin takze spoko.

Moja Majeczka chyba odereagowala caly ten wyjazd bo dzisiaj nam marudzila jak nie ona-az sama bylam zdziwiona, ale mozliwe tez ze ma skok rozwojowy. u nas objawia sie to tym ze nagle zaczyna marudzic, za chwile przestaje smieje sie bawi po czym znowu zaczyna i nie wiadomo z jakiego powodu, wszystko ja drazni :/ no chyba ze po prostu byla zmeczona po podrozy i dlatego plakala. Na pewno nie byla to kolka. Ale na szczescie udalo mi sie ja uspac w lozeczku-obudzila sie 2 razy ale teraz juz zasnela na dobre. Balam sie ze po tym wyjezdzie przyzwyczai sie do spania z nami w lozku :/ zobaczymy jak to bedzie :)

Jestem padnieta bo nie spie od 3-zdrzemnelam sie chwile w aucie ale nic mi to nie dalo.
Takze uciekam sie kapac i spac.
Odezwe sie jutro jak sie wyspimy :) i wrzuce jeszcze jakies fotki z Jastarni

dobrej nocki

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

kaszkiet jeszcze raz gratulacje i ślicznego masz synka :)

nieobliczalna super, że urlop mieliście udany

kikarika ja poważnie myślę o trzecim maluszku :) , ale nie wcześniej niż za 3-4latka :))) Ja zawsze marzyłam o 3 dzieci, ale zobaczymy co szykuje nam los.

Ja też strasznie włosy gubię, ciągle je wybieram Karolowi z rączek.
Dziewczyny, czy macie może nr tel do Ewusi? Długo się do nas nie odzywa a zawsze tyle pisała. Mam nadzieję, że u Nich wszystko ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

kaszkiet śliczne go masz syncia :) a teraz życze ci zdrowej córci żeby tak dla odmiany było heh :)
A ewusia pewnie przestała z nami pisać bo przez przypadek znalazłam ja na naszej klasie i tam dodoaje zdjęcia i wogóle :/
A ja z mężem stwierdziliśmy,że wprowadzamy jedzenie małemu i dzisiaj na obiad była marchewka z ziemnaczkiem i mały zajdał :) :D zobaczymy czy później nic go nie będzie bolało a ta marchewka jak gó....ko wyglądała heh i nie dobra była ale małemu chyba posmakowała :) :D A to zdjęcia:

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Witam, macie śliczne maleństwa, wszystkie rosna jak na drożdżach:36_1_11:.
Cobra widzę że nasze dziewczynki za kilka tygodni osiagna juz magicza siódemke na wadze:dzidzia:
Anula śpi dobrze musiałam ją dziś budzić do cyca bo mi piersi ryzrywało, cycuś zawsze pod ręką więc rośnie jak szalona, nie wiem czy wytrzyma do 4/5 miesiąca w gondoli.Nieobliczalna super zdjęcia / troszkę ci zazdroszcze!!!

Kobietki czy macie problem z wagą, ja dośc sporo spadłam ale fajnie byłoby spaść jeszcze do 10kg i ważyć mniej niż przd ciążą, mam pewien problem bo mam wjazd na słodycze, ciasta owocowe (szarlotke drożdzowiec) mogłabym jeść naśniadanie do kawy na kolacje więc bardzo się ograniczam - NIE KUPUJE ale co zrobić jak jabłka marnieją i trzeba upiec szarlotke:(, Karmię - więc wspomaganie farmakologiczne odpada, cesarka - wyklucza jeszcze ćwiczenia szczególnie na mięśnie brzucha. Macie sposoby na oszukanie samych siebie z jedzeniem?
Przesyłam zdjęcia Anulki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkqtkfv0q0hhgj.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...