Majóweczki 2011

[aguska2205]

Magart no i widzisz a tak sie matrtwiłaś,ze Daruś nie podnosi główki a teraz pięknie ćwiczenia sie opłaciły

[Magart]

aguska2205

Magart no i widzisz a tak sie matrtwiłaś,ze Daruś nie podnosi główki a teraz pięknie ćwiczenia sie opłaciły

No właśnie jestem w szoku jak szybko ćwiczenia przyniosły efekty... Nic specjalnego a w ciągu 6 dni z totalnego leżenia plackiem i ciamkania ręki Darek zaczął się ruszać, później główką obracać i nawet się nie obejrzałam a tu dzisiaj takie zadzieranie do góry Jestem mega zadowolona ! Jeszcze przewalczymy bolący brzuszek i będzie już idealnie

[marlesia]

To super, że Darek tak sobie radzi, gdybym miała dziewczynkę to cudny zięć by mi się szykował Przystojniaczek z Darusia :)
Karol jest na rozmiarze 68, ale czasami 62 jeszcze jest na niego dobre. Nie myślcie, że ja zawsze kupuję ciuszki w takich skelpach (tylko raz mi się zdarzyło hehh).

[Magart]

Właśnie wróciłam ze spaceru. Sąsiadki stwierdziły, że Daruś wygląda jak conajmniej 2 miesiące starszy... Śmieją się z nas, że nie będę się musiała schylać jak zacznie chodzić i nie będę miała problemów z prowadzaniem go A Mężulka wysłałam sama nawet nie wiem gdzie po matę edukacyjną. Muszę zerknąć na zumi gdzie to jest, bo nawet nie jestem w stanie oszacować kiedy wróci

Dopisuje dwie h pozniej...
Wrócił Już ze zmęczenia jest ogólnie średnio komunikatywny. Mata jest super!!! Udało mi się za 100 zl kupić ją w idealnym stanie Jestem zadowolona jak nigdy Jutro ją wypiorę, zabawki wymyję i będę się bawiła z Dareczkiem :)

[aguska2205]

hej dziewczyny :)
U nas nocka jak zwykle ok Misiek teraz bawi sie sam leży na brzuszku i usiłuje dosięgnąć zabawek i chwycić raz lepiej mu to wychodzi a raz gorzej heh a jak nie może dostać to się denerwuje i9 sie kłuci tak śmiesznie sam ze sobą heh zresztą zrobiłam zdjęcie to sami zobaczycie i dorzuce jeszcze pare heh
Magart a Dareczkowi napewno mata sie spodoba ;)

[siupka]

Rety Aguska nie moge sie napatrzec jak ten Twoj synus wysoko glowke podnosi... Heh. Ciekawe kiedy moj tak bedzie. Moj niby podnosi, juz na dlugo ale niezbyt wysoko i szybko sie meczy.

A od wczoraj bardzo pcha cale piesci do buzi, nawet jak nie jest glodny. Mam wrazenie ze zeby mu ida... ale to chyba za wczesnie?

[aguska2205]

siupka mój też tak od dawna piąchy pcha do buzi albo palce,ze aż ma odruch wymiotny heh :) ale to pewnie nie zęby wszystkie dzieci tak robią :)

[Magart]

Moj Darek tez tak robi Tylko, że u niego najczęściej oznacza to głód, czasem się tak uspokaja. Przy czym pouspokaja się trochę, mija chwila i znowu jest głód, bo on jest głodny nawet co godzinę

[kikarika]

Aguska Ślicznego masz synka, ale rosną te nasze majowe(i nie tylko) bobaski. Pewnie już niedługo pojawi się na forum nowy wątek na maj 2012.

Magart wiesz co u nas też przez ostatni tydzień było jedzenie co godzinę. Stwierdziłam że tak być nie może, bo karmienie trwało max 3-4 min i Michaś cały czas odrywał się od cyca. Twój Daruś je spokojnie?, nie pytam po to żeby namawiać Cie do zmiany odstępów czasowych między karmieniami tylko po prostu z ciekawości.

[siupka]

tylko moj nie jest glodny co godzine... on nawet po 3 nie chce jesc. HEH. Wiec to napewno nie z glodu pcha lapki do buzi.

[Magart]

siupka No to może idą ząbki kto wie. W sumie już nie taki malutki Twój synek, bo skończył już 3 miesiące, a niektórym dzieciom już w 4tym wyskakuje pierwszy ząbek.

W ogóle to wyczytałam w jednym poradniku, że dzieci mogą urodzić się z zębami...SZOK! Nazywają to prazębami i wyrywają od razu, bo podobno te ząbki mają tendencję do wypadania i jest ryzyko zadławienia się takim ząbkiem.

kikarika Jak je mój synek...Hmm...zdecydowanie na żądanie Zwykle nie jada krócej jak 10 minut. Z racji sensacji brzuszkowych różnie bywa z jego spokojem podczas karmienia. Często je spokojnie, ale jak go tam coś wierci to potrafi odrywać się i zaraz przystawiać. Potrafi jeść przez 20-25 minut z jednej piersi bez odrywania i za godzinę poprosić o drugą i duldać kolejne 20-25 minut w taki sposób jakby w ogóle pierwszej nie dostał Najczęściej jest tak rano a wtedy pokarm podobno jest najbardziej light. Zwykle w ciągu dnia zdarza się raz taki posiłek, że zjada dwie piersi na raz Ale nie jest też tak, że zawsze jada co godzinę. Teraz np smacznie sobie śpią z Mężem na kanapie a karmienie było 2,5 h temu. Staram się wydłużać czasy karmienia, żeby nie było też tak, że bóle brzuszka biorą się z przejedzenia, ale czasami się nie da albo nie mam siły zabawiać go non stop noszeniem, zabawkami, ćwiczeniami itp itd (szczególnie po ciężkiej nocce). Ogólnie staram się karmić nie częściej niż co 2 godziny.

Ja właśnie piorę ciuszki na 74. Zastanawiam się też nad kupieniem pampersów 4...2 września idziemy na szczepienie - już się boję co waga pokarze

[siupka]

Magart - a ile ostatnio wazyl Twoj synek? Ja po 15 z malym ide na szczepienie, i az jestem ciekawa tez ile bedzie wazyl. Miesiac temu 5800 wazyl.. Mam nadzieje ze nie przybyl gdzies z kg. ALe raczej nie.. bo nie ma duzej roznicy w ciezarze jak go nosze... chyba he

[Magart]

Na pierwszym szczepieniu wazyl 5400 (miał 6 tygodni). Wazylismy go gdzies 1-2 tygodnie temu na lazienkowej i wyszlo 7 kg... Na szczepinie bedziemy teraz szli w 14 tym tygodniu wiec wtedy go zwazymy na dokladniejszej wadze.

[nieobliczalna]

aguska2205 i magart-cudne te wasze chłopaki :) wlasnie nadrabiam zalegle posty-siedze sobie na balkonie z widokiem na zatoke pucką ;) i popijam kawke :)

Pogode ogolnie mamy w kratke-dzisiaj i wczoraj pada deszcz ale jest OKI-ciagle prawie jestesmy na dworze-Majce tak słuzy klimat ze sama jestem w szoku. Ciagle spi, zero marudzenia, jem rozne rzeczy typu gofry. lody, smazone rybki itp. i nic jej nie dolega na szczescie-daje jej profilaktycznie saba oczywiscie. Wczoraj to nawet bylismy u znajomych na polu namiotowym na imprezce i siedzielismy do 00:30 takze fajnie :)
Majke pakujemy do wozka, jak leje to na wozek dajemy folie i heja ;) spacerki non stop i PRAKTYCZNIE OD RANA na dworze.

Od jutra ma byc lepsza pogoda-wiec mam nadzieje ze sie w koncu poopalamy troche ;)

Pozdrawiamy serdecznie-buziaki dla waszych bobaskow mamusie :)

[kikarika]

A my dzisiaj byliśmy na wizycie bo przez ten ostatni tydzień kiedy Michaś jadł co godzinę robił też brzydkie kupki tzn. byly pieniste i żółto- zielone. Lekarka stwierdziła że to najprawdopodobniej przez to częste jedzenie, malutki brzuszek nie radził sobie z taką ilością laktozy i stąd te paskudne kupki. Dostaliśmy Deilicol i infacol.Do tej pory nie stosowaliśmy nawet pół kropli takich specyfików więc boję się reakcji. Magart o ile pamiętam Ty pisałaś że wypróbowałaś już wszystko prócz Delicolu-dlaczego??. Powiem szczerze, że wolałabym nie podawać enzymów trawiennych, z drugiej strony u nas wszystko na to wskazuje, że jednak mamy problem z trawieniem laktozy. Już zgłupiałam. Chyba zrobię tak że wypróbuję kurecję przez 2-3 dni góra a potem poczekam co będzie się działo.
Tak poza tym to Michaś waży 6,400

[kikarika]

Chciałam jeszcze dodać , że też trzymałam się zasady karmić nie częściej niż co 2 godziny. Oczywiście czasem zdarzyło się że Misio był bardzo głodny po godzinie od posiłku więc dostał cyca, ale generalnie odstępy 2 czasem 2,5 godzinne były normą. Ten ostatni tydzień zwaliłam na skok rozwojowy no i skończyło się tak jak skończyło. Teraz mam tylko nadzieję ze będzie lepiej.

[marlesia]

hej mamusie :)
Ja ostatnio mam mało czasu na nasze forum :( Muszę wszystko nadrobić i się poprawić :)

nieobliczalna wypoczywajcie, wypoczywajcie. Super, że jesteście zadowoleni.

Ja myślałam, że z Karola robi się klopsik, ale widzę, że Wasze dzieci też super przybierają na wadze. Karol jak miał 3,5mies. ważył 6620, a teraz to nie wiem. Dziś byliśmy na kolacji z mężulkiem (5 rocznica ślubu :))) i dzieciaki zostały z dziadkami. Od godz 16-19 Karol wypił 2 butle mleka jedna mojego a druga sztucznego, bo niestety nie mam tyle, żeby ściągnąć więcej. podobno tak pił to sztuczne jakby przynajmniej nie jadł ze 3-4h hehh. Mówili, że tak płakał i się dopominał o więcej (mały głodomor).
Tak się zastanawiam, czy nie zacząć go dokarmiać, bo wiem, że jakbym mu dała to by jadł. Myślę też czy nie zacząć podawać mu słoiczków lub kaszek, bo zaraz kończy 4 mies. Co prawda pediatra mówiła o 5 mies., ale jak on ma taki apetyt, to może jednak się troszkę wspomóc.

Ja też słyszałam, że dziecko może urodzić się z ząbkami, ale nikomu tego nie życzę.
Mi się wydaje, że te piąstki w buzi to dzieci poznają swoje ciało, bo Karol to też ciągle obśliniony jest i z piąstkami w buziaku.

aguska Michałek pięknie trzyma główkę i w ogóle to wszystkie nasze dzieci są piękne i kochane

Dobrej nocki dziewczynki ja już dzisiaj zmykam (no wiecie)

[aguska2205]

Hej dziewczyny :)
ja też się zastanawiam czy nie podawać mu nie długo kaszek i czy nie gotować zupek ostatnio częściej chce jeść może sie nie najada sama niewiem a już w poniedziałek kączy 4 miesiące jak ten czas szybcutko leci :) a i chce mu zacząć podawać soczek z jabłuszek mam sokowirówkę i niewiem czy mu ten sok z wodą rozcieńczać a jak tak to ile na ile jak myślicie?????A i wczoraj w sklepie kupiłam mu kaszke z malinową bo 2 po 7 zł były a tak to jedna prawie 7 zł kosztuje heh
nieobliczalna Super że Majeczka jest grzeczniutka najwyraźniej jej sie tam podoba i klimat jej służy :) :*

[siupka]

ja mojemu zamierzzam wprowadzac jak skonczy 4 miesiac.

[marlesia]

aguska myślę, że na początku rozcieńczyć małemu a jak się troszkę przyzwyczai to podać czysty soczek

[Magart]

kikarika Czasem sobie myślę, że wypróbowałabym ten Delicol, ale mój Mąż ostro protestuje przed podaniem dziecku laktazy. Czasem nadmiar wiedzy utrudnia życie Chciałam Ci wkleić link do artykułu, ale nie bardzo mi to wychodzi. Wpisz w google "stosowanie laktazy" i jednym z kolejnych linków jest artykuł gdzie jest fajnie wytłumaczone zagadnienie kolki jelitowej. W telegraficznym skrócie nas na studiach uczono, że suplementazja enzymów trawiennych nie jest najlepszym pomysłem i że organizm sam musi być zmuszony do rozwoju swojego metabolizmu żeby nie było później poważniejszych komplikacji. Jeśli do szczepienia mojemu Małemu nie przejdzie ten brzuszek to pogadam z pediatrką na temat debridatu (taki lek na receptę pobudzający pracę jelit, o mechanizmie działania zupełnie odmiennym od Espumisanów i Delicolu, uważany za bezpieczny. W artykule skuteczność działania określali na 75%).
Aha...u nas nie ma innych objawów ewentualnej nietolerancji poza wzdęciami - żadnych śluzów i dziwnych kolorków/zapachów w kupce. Brak jest suchej skórki/wysypek/ulewania. Także nie ma jakiejś plejady objawów wskazujących na nietolerancję laktozy.

[Cobra]

siupka

tylko moj nie jest glodny co godzine... on nawet po 3 nie chce jesc. HEH. Wiec to napewno nie z glodu pcha lapki do buzi.

Moja maluda jak tylko odstawiam od cycusia to już paluszki idą do buzi Ciągle je cycka... W naszym wypadku to na pewno nie jest oznaka głodu

Czas leci bardzo szybko... to już czwarty miesiąc... tylko patrzeć jak maluchy zaczną siadać, chodzić i marudzić...

[aguska2205]

Hejka :) ja dzisiaj byłam znowu u babci dziewczyny :) i normalnie nie moge uwierzyć heh położyłam sobie małego na kolanach tak w pół siedząco był i go wziełam za paluszki i wcale nie ciągnełam a on sie napią i siadł heh wytrzymał tak troche i opadł heh :P normalnie to 4 miesiąc dopiero a on już do siadania sie rwie
marlesia ja też tak myślałam,zeby na początku rozcieńczyć a jak mu popasuje to dać normalny soczek :)

[siupka]

Cobra - Albo zabki faktycznie ida, albo w ten sposob poznaje samego siebie hehe :)

No , moj tez sie bardzo rwie do siadania, juz lezec nie chce.. :)

[nieobliczalna]

hej dziewczyny :)
dzisiaj w koncu mielismy piekna pogode i caly dzien plazowalismy-teraz Majeczka juz spi, a ja mam chwilke zeby was poczytac.
Co do paluszkow to Maja tez je sobie namietnie wpycha juz od jakiegos czasu do buzki-jak nie moze trafic to sie przy tym strasznie denerwuje i az piszczy czasami ze zlosci hehe :) smiesznie to wyglada.
Ja to juz nie moge sie doczekac az dam malej cos innego do jedzenia niz cycek ;) ciekawe czy jej posmakuje-mysle ze na pewno.

Po powrocie z wakacji mamy wizyte u lekarza-ciekawe ile mala juz wazy :)
Na razie jeszcze nosi 62 ale juz niektore sa ciasnawe ;) ona tak szybko rosnie! 2,5 miesiaca zlecialo mi tak szybko. Strasznie sie ciesze ze nie sprawia nam tu zadnych klopotow i ze nie marudzi, przynajmniej mamy fajny urlop. Na plazy tez ciagle spala tylko wstala 2 razy na cycka i dalej nynu. Takze na prawde moge troche odpoczac-no i Lukasz jest caly czas z nami to sie nia zajmuje, nie to co w domu-on w pracy a ja ciagle prawie sama z nia.

Zycze wam udanego weekendu :) uciekam posiedziec na balkonie-buziaki :)