Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2011


kikarika

Rekomendowane odpowiedzi

Ania - dobrze, juz nie ma goraczki, i samopoczucie lepsze. Tylko zauwazylam dzis na raczce gdzie mial wbita szczepionke, tak 2 cm dalej pojawila sie spora czerwona plama a w niej 2 male plamki. Nie wiem co to jest?

Magart - no to pieknie.. Z nianiami to juz tak jest ;/ Ciezko znalesc ta idealna.
A co kupiliscie na prezent od Kasi?

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

magart- kto wie moze już za dzien dwa cos ruszy i Kasia bedzie juz z Wami :) swoja droga niezły numer z ta niania.. jak złapiesz raz kogos na kłamstwie to potem cieżko zaufać takie osobie.. :/ kurcze a moze poczekaj jeszcze daj babeczce szanse.. tym bardziej ze teraz jej potrzebujecie?

siupka-nie mart sie na zapas, to pewnie reakcja po szczepionce. Dobrze ze maly juz nie goraczkuje

A ja dzisiaj mam straszne fochy i hustawkę nastroju.. pokłóciłam sie z Ł o jakas totalna pierdole ;) aaaa o karte na chrzest hehee :) bo kupil jakas badziewna i musze jutro jechac sama i kupic. Czeka mnie dzisiaj pakowanie prezentu.. czyli kartonu z krzesełkiem do karmienia.. ;) moze byc wesoło ;P bylismy dzisiaj kupic Majci butki-te z elefantena, pomaranczowo-czerwone. Jutro idziemy na kinder party a w niedziele ten Chrzest mamy. Weekend pełen wrażeń :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna Na razie Niani podziękowałam za współpracę. Przyszła dzisiaj z fochem, że w ogóle ktoś ma do niej pretensje o cokolwiek, bo ona przecież tylko dla mnie przychodzi, bo jej mnie szkoda i powinniśmy się z tego cieszyć. Stwierdziła, że to mój Mąż ją źle zrozumiał a ona mówiła mu zupełnie co innego odnośnie tego gdzie jest i co robi. Jemu wczoraj powiedziała, że była w domu 10 min. nalać dziecku picia do butelki (chociaż nie nalała), dzisiaj stwierdziła, że poszła się wysikać a w domu była 30 minut. Dziecku podobno do piasku nie bierze zabawek, bo ją ręce po sprzątaniu bolą. Dzisiaj faktycznie dziecko było z nią w piaskownicy i wyglądało jak dziecko, które było w piaskownicy... wczoraj mimo tego, że twierdziła, że była na placu zabaw to ja totalnie w to nie wierzę. Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że kiedyś Darek leciał do niej z otwartymi rękami a wczoraj i dziś nie chciał się ode mnie odkleić i wyraźnie dawał do zrozumienia, że nie chce iść. Wczoraj myślałam, że marudził po spaniu albo coś mu dolega, ale dzisiaj sytuacja się powtórzyła. Nie chcę nawet opisywać jak się czułam, jak to przeżywałam... Jedyne co mnie pocieszało, że miała się nim zajmować niecałe 2h a ja musiałam się położyć, bo ból żeber nie bardzo pozwalał mi oddychać. Martwię się tą całą sytuacją do tej pory... bo bardzo mi przykro, że się na niej zawiodłam. Teraz biję się z myślami co to będzie zaś z moim powrotem do pracy z finansowaniem opieki na dwójką dzieci, czy znajdę chętną osobę do opieki nad dwoma maluchami za pieniądze, które jestem w stanie zapłacić. Może na mnie też hormony ciążowe działają, ale na prawdę źle to zniosłam a nie jest mi to w tej chwili do szczęścia potrzebne...

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Magart ja bym jeszcze troszkę poczekała z nianią, aż będziesz po porodzie i dojdziesz do siebie, wtedy bym podjęła ostateczną decyzję, ale wiem, że już ciężko jej będzie zaufać.

Ja Wam dziewczynki zazdroszczę tych Waszych córeczek. Kurcze mam tych dwóch chłopaków łobuziaków, którzy ciągle się biją, kłucą lub szaleją na maksa i ani chwili spokoju.
Moja teściowa ledwo zaczęła się nimi zajmować to już ma dosyć hehe
Nawet jeśli my byśmy się zdecydowali na trzecie to pewnie i tak chłopak by się trafił a ja bym się chyba załamała :)

No, a dziś zwolniono całą ekipę z drugiego sklepu :( Kurcze jakie to przykre, szkoda mi dziewczyn.
Ja ogólnie chyba zaczynam się spełniać w tym co robię, czuję, że mi wychodzi, nie czuję się już jak laik a dzisiejsza wizyta coucha potwierdziła moje odczucia :) I szykuje się pierwsza premia (duża, duża) Chyba muszę się jeeszcze dziś piwka napić z tych wrażeń :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

magart-wiem ze to trudne, sama przez to przechodzilam, zdecydowalam ze złobek bo tak ciezko znalezc dobra nianie :( ta nasza byla z polecenia i super dziewczyna, wiem ze lepszej bym nie znalazla. Zlobek byl ok, mala lubila chodzic, choc poczatki byly trudne.. no ale finansowo (placic za dwojke po 550zł) to byloby ciezko.. moze drugie jakby sie zalapalo do panstwowego to byloby łatwiej? a Maja od przyszlego roku idzie do przedszkola (jak sie dostanie.. :/ )
A moze bys sie rozejrzala za nowa osoba? na pewno pomoc ci sie przyda, wiesz ze bedzie ciezko na poczatku. A na mame nie mozesz liczyc? zeby ci brala Darusia na caly dzien do siebie? czy za daleko mieszka? mysle ze pomoc bedzie niezbedna na poczatku. Nie ma sie co wstydzic o nia prosic. Ja jak Maja sie urodzila chcialam wszystkim udowodnic ze wszystko ogarniam SAMA. No i doprowadzilam sie do wyczerpania, wazylam mniej niz 52 kg.. chodzilam padnieta. A wystarczylo wziac pomoc innych.

marlesia-kochana gratulacje :D a w jakies sieci marketów pracujesz bo nawet nie wiem ? :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry :D ale wczoraj gorąco było istne lato i dzisiaj jeszcze chyba goręcej bedzie heh :D nic trylko na dworze siedzieć :D ja wczoraj byłam popatrzeć meble kuchenne do kuchni i narożnik do siedzenia :D I wczoraj był facet zobaczyć i wymierzyć schody jak na górę zrobić i weźmie tysiąc tak jak mówił :D ale sajgo0n niezły będzie maż bardzo dużą dziurę będzie musiał wykuć itp masakra już sobie to wyobrażam :/ ale cóż trzeba będzie pocierpieć żeby mieć ładną górę i jakoś na nią wejść hehehe :D
Kiedy wam wstawię zdjęcia jak teraz góra wygląda a jak będzie wyglądać już skończona :D
Magart To faktycznie narobiło się wam z tą nianią :( ale nie martw sie na zapas moze znajdziecie dobrą nianie a jak nie to może ktoś wam pomoże ja też dlatego zrezygnowałam teraz z drugiego dziecka bo nie dość że góra(kredyt który trzeba spłacać) to i znowu sama bym była tak jak z Michałem było a z dwójką to nie wiem jak sama rade bym sobie dała więc narazie przekładamy plany o drugim dziecku może jak Michał do przedszkola pójdzie wtedy łatwiej będzie :D A narzaie na górze i na Michale chce się skupić :D :D :D A ci życzę żebyś znalazła dobrą nianie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Wiecie co u mnie sytuacja jest taka: Mama pracuje, popołudniami jeszcze zajmuje się opieką nad Babcią (a teraz to w ogóle ma czad z nią, bo jej brat się zastrzelił albo jego zastrzelili w środku sławkowskiego lasu i Babcia dostała nawrotu depresji) a sama ma spore problemy z kręgosłupem (jakiś czas temu chyba pisałam Wam, że ma podejrzenie pęknięcia kręgu) więc jeśli od czasu do czasu wpadnie pozajmować się Darkiem na 2 h to wszystko na co mogę liczyć. Ma nam pomóc w razie porodu. Miejmy nadzieję, że nie zacznę rodzić kiedy moi rodzice wybiorą się w góry po niedzieli.
Z Teściową, bo chyba Marlesia o niej pisała, historia jest taka, że zajęła się Darusiem raz przez 2 lata i miała do pomocy Teścia (to on Darusia nosił i przewijał) i siostrę Męża (która machała dziecku zabawkami) a sama była po tych 2 h z 3-miesięcznym dzieckiem taka zmęczona, że stwierdziła, że ona go gdzieś zabierze jak będzie starszy. Nie określiła jaki starszy, do tej pory słyszymy, że teraz jest jeszcze za mały :)
Fajnie nieobliczalna, że macie takie tanie żłobki w Zabrzu. U mnie w Sosnowcu jest 400 zł czesnego (plus opłaty wstępne 500 zł) a do tego wyżywienie ok 200 zł na miesiąc. Za dwójkę to jest jakieś 1200 zł, ale w pełnym wymiarze 8 h opieki. Za Nianię mieliśmy płacić 1000 zł za 3 razy w tyg. po 4 h i dwa razy po 6-7 h. Trochę się boję, że jak poślę oba szkraby do żłobka/klubiku etc. to większość czasu będę na L4 co mi da mniej więcej jeszcze większe manko w kasie z powodu wypłaty i tego, że czesne jednak zapłacić będę musiała. Aczkolwiek rozważam ten pomysł. Szczególnie pod kątem Darka, bo on na prawdę wydaje mi się chętny i zainteresowany zabawami z dziećmi. Jest strasznie otwarty, towarzyski i ciągnie do dzieciaków i myślę, że dla jego rozwoju byłoby fajnie gdyby go gdzieś posłać. Jak będę wracała do pracy będzie miał 2,5 roku więc powinien dać radę jeśli mu się spodoba.
Natomiast co do nowej Niani na teraz to sprawa jest przez nas z M. cały czas dyskutowana. Psychologowie odradzają takie duże zmiany w czasie gdy na świat przychodzi drugie dziecko...ale z drugiej strony przydałaby mu się osoba, która poświęci mu 100% swojej uwagi. Cały czas czekamy na to czy nasza stara kawalerka się sprzeda, bo kurde z finansami trochę krucho a zaraz mi dojdą szczepienia, nowe wydatki, chrzciny itp itd. Aczkolwiek przy drugim dziecku i tak to jest jak niebo i ziemia porównanie ile wtedy musieliśmy kupić a ile kupimy teraz. No więc opcja "nie muszę płacić za dodatkową opiekę" jest całkiem kusząca. Eh życie :) Musimy sporo spraw sobie przemyśleć.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

magart-jakbym znalazla nianie do dwójki za 800 zł to bym sie zdecydowala, bo. okolo 350 mnie wyjdzie przedszkole, a zlobek 550 z wyzywieniem prywatny, panstwowy jest duuuzo tanszy ale ciezko sie tam dostac wiadomo. Zobaczymy mam jeszcze duzo czasu. Magart nie bedziesz rok na macierzynskim? to darus by mial 3 latka nie?
Kurcze duzo masz na głowie dziewczyno :/ jak kazda babeczka wszystko na naszej głowie :( trzymaj sie tam.

My sie zaraz zbieramy na kinder party :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna Nie mogę być rok na macierzyńskim, bo w marcu kończy mi się umowa czasowa. Jestem pewna, że mi ją przedłużą więc wypadałoby wrócić, bo inaczej mi się skończy i już nie będę miała gwarancji, że mnie od nowa zatrudnią. Chyba, że dowiem się, że mi nie przedłużą to wtedy idę na roczny rzeczywiście.
Bardzo fajne masz ceny tych prywatnych żłobków i przedszkoli. Tak jak pisałam żłobki w Sosnowcu to 400 zł plus wyżywienie a przedszkola 500-600 zł plus wyżywienie. Chyba mają jakieś dopłaty do przedszkoli wprowadzić, ale póki ich nie zobaczę póty marzenie ściętej głowy. Zobaczymy za ile zgodzi się przychodzić jakaś fajna Niania do dwójeczki, ale 800 zł to wydaje mi się nieprawdopodobne na tyle godzin. Już 1000 zł wydawało nam się okazją.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna moim zdaniem to w zupełności wystarczy, fajny prezent i też nie tani, więc nie przejmuj się.
A pracuję w TextilMarket i zaczyna mi się podobać hehe

Magart ja za prywatne przedszkole płaciłam 470zł z wyżywieniem, różnymi zajęciami itp. (jak Miłosz nie chorował i chodził cały miesiąc) a jak go przeniosłam do państwowego to płacę 280 zł (jak chodzi cały miesiąc). I przeniesienie go było trafną decyzją :)

Magart na początek możesz zapraszać nową nianię do zabawy z Darkiem jak będziesz na macieżyńskim, wtedy ona Cię troszkę odciąży a Ty będziesz miała ich na oku, Daruś się z nią zapozna i będzie traktował całą sytuację raczej normalnie.
Powiem Ci, że nagłe zmiany w przypadku gdy ma przyjść na świat niemowlak nie są dobre, ale bardzo często tak jest, że rodzice nie mają wyjścia i nie ma co się winić i bronić przed zmianami na siłę. Moim zdaniem dużo zależy od podejścia rodziców, bo jak się zrobi np. dużo szumu, bo urodzi się dzidziuś to starsze rodzeństwo będzie zazdrosne już od samej gadki na ten temat. Jak ciągle będziemy uświadamiać malucha, że coś się zmieni np. przyjdzie nowa niania, to zacznie się tego obawiać i będzie to przeżywać a jak nagle wprowadzimy nową ciocię, która wypije z mamą kawkę, pójdzie pobawić się z dzieckiem i to tak częściej niż raz w miesiącu, to dziecko poczuje, że to coś normalnego i nie będzie to jakaś radykalna zmiana.
Chyba my dorośli (mam tu na myśli w szczególności mnie) mamy tendencję do wyolbrzymiania sytuacji i na siłę chcemy wmówić dziecku, że np. rodzeństwo jest fajne, w przedszkolu są nowe fajne zabawki, nowi koledzy. Z doświadczenia wiem, że na Miłosza wszystkie takie zachwalania nowych sytuacji działało jak płachta na byka i przynosiła odwrotny skutek. Od kiedy wyluzowałam i nowe sytuacje zaczęłam przyjmować lajtowo Miłosz też zaczął się bardziej otwierać na nowe sytuacje.
Przyjmijcie nową sytuację, nowe decyzje jak coś normalnego a Daruś też wszystko lepiej zniesie.

Aguska to wstawiaj zdjęcia góry :) Fajnie, że zaczynacie remont :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

marlesia Bardzo się ciesze, że zaczęłaś się odnajdywać i spełniać w pracy ! Od września i tak Darek nie dostanie się do państwowego przedszkola. U nas na osiedlu podobno mało który 3 latek się dostanie, bo jest obowiązek przedszkolny 5 latków i będzie trudno nawet za rok. A taka opcja oczywiście była by najfajniejsza.
Kurde fajne macie ceny tych prywatnych przedszkoli.

Pogoda się zepsuła :/ Buuu a mieliśmy z Mężem leżeć właśnie na leżakach na działce opalać blade lica w słoneczku.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Hejka :D
Magart u nas z tego co wiem to też dosyć tanio prywatne żłobki są i przedszkola żłobek najdroższy to 350zł miesięcznie a przedszkole to 200złmiesiecznie najdroższe jednak małe miejscowości z jednej strony dobrze mają bo nie jest mocno drogo :D A jak tam u Ciebie czy czujesz już coś jakieś skurcze boleśniejsze czy coś ????
Marlesia Ciesze sie ze zaczynasz sie odnajdywać w nowej pracy i trzymam kciuki za ciebie żeby było co raz lepiej a ty żebyś coraz pewniej się czuła :D
A my wczoraj kupiliśmy na górę prysznic+dysze z natryskami do niego i zamówiliśmy płytki do łazienki :D łazienka będzie zielona :D A prysznic z wysokim brodzikiem taki jak nam trzeba było żeby Michał sie mógł pochlapać :D A dzisiaj dokupiliśmy rolety a jutro meble do kuchni pojeździmy i popatrzymy i narożnik do kuchni :D a i zlew do kuchni i takie tam duperelki :D Jezu naprawdę nie mogę się doczekać żeby sie wprowadzić na tą górę ale najgorsze to schody będą ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

aguska2205 Jestem strasznie ciekawa jak Wam ta góra wyjdzie :) Fajnie, że zrobicie sobie "nowe" mieszkanko :)
A skurcze mam. I bezbolesne i już całkiem bolesne, czasem silniejsze, czasem łapie ból jak na okres. Różnie to bywa. Czasami na prawdę wydaje mi się, że coś się może rozkręcić w każdej chwili a później jest pół dnia spokoju. Takie uroki tego ostatniego etapu. Od jutra 10 dni do terminu.

nieobliczalna Jak się chrzciny udały? Jestem tego samego zdania co marlesia. W zupełności tak prezent wystarczy. My ostatnio próbowaliśmy ustalić jakiś zakres kwot na poszczególne okazje dla chrześnicy Męża, której Mama jest chrzestną Darka, bo oni nam robią bardzo drogie prezenty, nie adekwatne ani do ich ani do naszej sytuacji finansowej a później musimy się rewanżować. Nie wyszła ta rozmowa niestety jakoś najlepiej. Będzie trzeba niestety do niej wrócić...

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

no wlasnie taki zakres kwot jest dobrym rozwiazaniem. Dalam tyle na ile mnie bylo stac w tej chwili. Przeciez oni wiedza ze ja na wychowawczym jestem i z kasa u nas krucho teraz. Mysle ze beda zadowoleni :-)
a chrzsciny ogolnie bardzo fajne. Przyjemnie tak posiedziec i sie najesc dobrych rzeczy :-) szczegolnie w moim stanie :-):-):-) Majcia miala towarzystwo wiec sie ladnie bawila, troche dzieciaki szalaly ale wszystko w normie :-) Padla nam w domu szybciutko. Ja mam zamiar troche poczytaj Greya 3 czesc i tez klade sie spac bo jestem padnieta. Ostatnio cos slaba mam forme.

aguska- czekamy na fotki jak juz sie urzadzicie :-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

hej! ja z moimi chlopakami wrocilismy wczoraj z komunii siostrzenca. My dalismy prezencie pieniadze :) Kupi sobie co bedzie chcial. Ma na oku mikroskop i jeszcze pare innych rzeczy mlody ''komunista''.
Zrobilam sobie na te okazje blond pasemka, a naturalne mam jasny braz troche na moje oko mysi. Zmiana jest widoczna, ale juz powoli oczy mi przywykaja do nowego kolorku.
W nadchodzaca ndz. jedziemy na 2ga komunie do Słubic na komunie mojego siostrzenca, chyba tez damy koperte ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvk6nlxumyfv4x.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...