Majóweczki 2011

[Magart]

U mnie rzeczywiście tak jest, że druga ciąża jest przeciwieństwem pierwszej w moim przypadku. Szczerze to ciężko mi znaleźć jakieś wspólne cechy... Z Darkiem nie wymiotowałam z Kasią rzygałam ponad 2 miesiące 1 trymestru jak kot i kilka razy na początku 3ego. Z Darkiem brzuch mnie bolał na początku ciąży tak, że byłam pewna, że poronię... przy Kasi może mnie 2 razy zakuło i to prawie wcale. Z Darkiem miałam piękne mozaiki żył na piersiach i dekoldzie ... z Kasią brak. Z Darkiem na brzuchu od pierwszych dni pojawiła się wyraźna brązowa krecha... z Kasią jej brak. Z Darkiem miałam o wiele większy brzuch i duże problemy z zaparciami. Z Kasią mam za to zasłabnięcia i zawroty głowy, których z Darkiem nie miałam. Brzuch mam o wiele mniejszy za to bardziej doskwiera mi kręgosłup, który mnie wcale w pierwszej ciąży nie bolał... Mogłabym wymieniać i wymieniać.

Spadam, bo Darek mi ryczy wniebogłosy... Cały dzień był nieznośny a teraz od godziny od kąd wrócił M. do domu to Daruś osiąga jakieś apogeum... Coś mu się chyba niestety dzieje, bo to nie jest tylko niegrzeczne dziecko...

[marlesia]

Dziewczynki jak czytam post Magart to tak jakbym czytała o sobie :)

Moje zdanie na temat ciąż to takie:
Pierwsza ok, druga nie konieczne a trzecia nie wchodzi w grę.
Pewnie to przez moją cukrzycę ciążową, insulinę, dietę i pobyty w szpitalu tak się zraziłam. Zawsze chciałam mieć 3 dzieciaczków, ale chyba to nie na moje siły więc wystrzegam się jak ognia.
Wogóle muszę się wybrać do gin, zrobić cytologię, USG bo czuję jakąś grudkę na szyjce więc już się boję, żeby nic się nie przyplątało.

Miłego wieczorku dziewczynki.

[Magart]

He he Marlesia ja zakładam chyba jakąś wkładkę albo wracam do tabletek, bo zdecydowanie przez najbliższe lata pomysł 3 ego Szkraba nie wpadnie mi do głowy Będę się broniła rękami i nogami
Kurde w ogóle nie wiem jak w tych warunkach utrzymać 3 kę dzieci skoro już przy dwójce ciężko mi będzie to sobie wyobrazić.

Daruś dał nam tak popalić na wieczór, że brzuch mnie cały boli i mi się spina. Zdecydowanie zębory. Zasypiał z obiema rączkami w buzi... W sumie nie wiem czy mieć nadzieję, że to te właśnie przebite trójki czy może piątki... Fajnie by było mieć już całe to ząbkowanie z głowy

[marlesia]

:) Myślę, że to sprawa tych trójeczej

Też myślę o wkładce, ale okropnie się boję więc muszę się dobrze zastanowić Może macie dziewczyny doświadczenie z wkładką?

[Magart]

Ja też się boję wkładki a byłaby pewnie wygoda... Ale jak sobie pomyślę jak się ja zakłada to trochę mi się odechciewa No i Mąż ma koleżankę w pracy, która właśnie w styczniu urodziła córeczkę, bo jej wkładka się przesunęła/obsunęła czy coś i miała niespodziankę. Na szczęście jakoś szczęśliwie się zarodek ulokował względem tego wypadniętego cholerstwa i nie miała problemów z zagrożeniem ciąży.
Zaś jak sobie pomyślę o tabletkach i mojej biednej wątrobie, zakrzepicy i innych minusach tabletek to też mam kwaśną minę...

[marlesia]

My na razie radzimy sobie z gumkami, albo bez ale już mnie to wkurza i kombinuję jak tu się zabezpieczyć hehe Słyszałam że są zastrzyki raz na 3 mc-e (chyba) ale ogólnie to chyba muszę się doszkolić, podpytać gin i wtedy zadecydować.

[nieobliczalna]

magart, marlesia- co do wkładki to mojej szwagierce miesiac po zalozeniu sie obsunela.. no i miała wielkie szczescie ze nie zaszla w ciaze.. wiec ja jakos jestem zrazona choc sama nigdy nie mialam, druga kumplea narzeka na baaaardzo obfite miesiaczki i bole brzucha.. tez bym nie chciala bo ja mam bardzo skąpe. Do tego cena-okolo 400zl 3 letnia wkladka.
Z tabletkami to bywa roznie ja bralam bardzo dlugo yasminelle i bylam zadowolona i bez wpadek hehe ;)
Ja z kolei czytalam o takim jakby implacie podskórnym , wszczepia sie to np. na reke na przedramie i to uwalnia hormony , dziala okolo 3 lata , bardzo duza skutecznosc, dobrze organizm to znosi ale nie pamietam nazwy.. a i oczywiscie pewnie w Polsce jest niedostepne ;P. To jest bardzo male a sam zabieg bezbolesny.
A z tymi wkladkami to pewnie zalezy od organizmu, nie ma sie co zrażać od razu. sa dziewczyny ktore sobie chwala.

marlesia- ja tez zawsze chcialam miec 3ke hehe ;) jaki to musi byc hardkore co? ;P

[marlesia]

Heehe to mało powiedziane :)

Przy moich dwóch charakterkach to trzecie byłoby biedne. U mnie to wygląda tak, że Miłosz często płacze, że Karol go bije i mu dokucza, Karol ciągle płacze jak mężul lub Miłosz chce się do mnie przytulić, bo jest taki zazdrosny.
Ogólnie Karlut zrobił się nieznośny, bo ciągle chce być tam gdzie ja, ciągle chce na ręce, ale tylko do mnie. Słucha tylko mnie, jedzenia od Łukasza nie weźmie.
Łukasz się denerwuje, że Karol takie ma do niego podejście, że ciągle go odpycha itp. Szkoda gadać. Ja nie mam zamiaru bardziej komplikować sobie życia hehe

[nieobliczalna]

marlesia-to masz wesoło jednym słowem :) moja mloda jakos tak troche złagoniała ostatnio ;) dalej ma te swoje fochy i rzuca sie czasami ale bunt nadal trwa :/ ale fajne jest to ze sie sama bawi i to na prawde dlugo.

[Magart]

Może dziewczynki są spokojniejsze, co? Powiedzcie, że są spokojniejsze !!! Muszą być i koniec

Co do zastrzyków podskórnych to różnie bywa z ich tolerowaniem. Jednak dużo dziewczyn się skarżyło na dolegliwości różnej maści i rodzaju i musiały przecierpieć te kilka miesięcy uwalniania takiego hormonu. A ja mam niestety tak, że wielu preparatów nie toleruję (jako podobno nieliczny wyjątek nie mogę brać Yasmin`u) więc bałabym się, że będzie mnie chciało przekręcić przez 3 miesiące.

Wczoraj dostałam tak w kość zachowaniem Darusia, że musiałam się położyć o 20 i łyknąć no-spę, bo myślałam, że mnie te bóle brzucha do szału doprowadzą. Jeszcze zaś mamy etap nie sikam na nocnik... tzn sikam, ale najpierw się podsikam, zamiast chodzić to się czołgam itp itd. Z nowości to postanowiliśmy nie kupować już mleka modyfikowanego. Niestety krowie nie bardzo Darusiowi podchodzi samo więc zakupiliśmy kakao. Tylko ustaliliśmy zasadę świętą, że po nocy nie dostanie tego kakao i koniec kropka. Zobaczymy jak nam to wyjdzie, bo Darek ogólnie dostawał dużo mleka.

[nieobliczalna]

magart-ja juz probowalam i Maja za cholere ci nie wypije przed spaniem takiego krowiego-cholera mała ;) nie da sie jej oszukac :) a kakao nie lubi i koniec. Ale na szczescie pije tylko jedna butle wiec nie jest tak zle.. a mleka m. znowu podrożały! my kupujemy nan3 i 800gr kosztuje 45zl! a placilam zwykle 38 ..

mam pytanko znowu odnosnie kosmetykow-potrzebuje kupic jakis dobry krem do twarzy bo mam ostatnio ciagle jakies wypryski-dziwne to bo zawsze mialam piekna cere kurcze..macie cos sprawdzonego ???

[Magart]

Też mi się wydaje, że modyfikowane podrożały. Próbowałam przerzucić Darka na Bebiko, ale od razu dostaje dziwnych wypieków na policzkach i suchej skóry. Także musieliśmy zrezygnować z tańszych zamienników. W sumie nie wiem nawet ile wydawaliśmy miesięcznie na to mleko, ale chyba z 2 puszki to szły.

Z dobrych kremów to na takie wypryski i niedoskonałości to laski chwalą sobie Normaderm Vichy, ale to też nie wszystkie. Bardzo fajne są kremy z La Rocha a z tego co wiem to Super Pharm w Silesii ma często bardzo fajne promocje na te kremy i wychodzą cenowo nie wiele drożej jak te lepsze z Nivei czy L`oreala.

[nieobliczalna]

nam teraz to duze opakowanie starcza prawie na miesiac z tego co kojarze. La rocha mialam kieys, dobry byl, musze sobie kupic, za vichy nie przepadam.

[aguska2205]

HEjka
ja zakatarzona na maksa pewnie Michała zaraże bo prycham cały czas no ale trudno... A terqaz czekam na męża aż przyjedzie z przegladu i zostanie z Michałem a ja do pracy polece Dzisiaj kupiłam Michałowi koszulkę na drugie urodziny sobie sukienkę za całe Uwaga Uwaga 30zł hehehe ale mi sie podoba i nie droga bo na droższą mnie teraz nie stać :/ zamówiłam już tort w kształcie Samochodziku zielony będzie A i zamówiłam Michałowi samochodzik juz nas stać bo kasa z pitu przyszła mi na konto o taki SPORTOWY SAMOCHÓD B18 + MP3+ PILOT ! HIT 2013 (3114371938) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. napewno akumulator krótko bedzie tzrymał ale ja tylko u nas na uliczce chce nim jeździć
Marelsia Moja koleżanka ma tą wkładkę to sobie ja chwali ale mi się zdaje ze to od osoby zależy ja tam z mężem nic nie używamy czasami prezerwatywy poprostu mój mąż uważa a ja mu ufam i tak jak byliśmy ze sobą ponad 5 lat to dopóki nie chcieliśmy bobaska to nie było dopiero jak zachcieliśmy to się pojawił
napisze wam jeszcze więcej później bo mój maż przyjechał a ja lecę do pracy

Już wróciłam hehe
nieobliczlna Chyba podobne te autka są narazie nam takie wystarczy A ja zawsze chciałam mieć dwójkę dzieciaczków i kiedyś mam nadzieje ze to sie spełni
Ja naszczęście nie mam problemu z mlekiem modyfikowanym bo juz od dłuższego czasu Michał nie pije daje mu zwykłe krowie czasami i lubi je bardzo pić pampersów mało nam idzie jeden na noc a kaszki też nie kupuje rzadko kiedy,kasze manną na wieczór mu robię i łyżeczką zje umyje zęby i kładzie sie spać z takich ''dziecinnych'' rzeczy to ma kubek nie kapek z dzióbkiem butelki dawno poszły w odstawkę tak ogólem bardzo mało na niego wydajemy już od dłuższego czasu je to co my
Siupka A jak tam u was??? Zapisałaś Kacperka do innej dentystki i jak tam u Ciebie z oduczaniem jedzenia przez butelke na noc???
magart Juz nie długo i będzie po wszystkim jeszcze tylko trochę

[nieobliczalna]

aguska super to autko :)
my mamy takie i jest oki.

[Magart]

Darkowi z kolei możliwe, że zrobimy składkę na coś takiego Hurtownia zabawek RAMIZ **Katowice** - HUMMER SPIDER na pilota Jutro moi rodzice jadą obejrzeć to autko na żywo. Coś czuję, że to będzie szaleństwo jak Daruś zobaczy taki samochodzik

[nieobliczalna]

magart-ale wypas :-):-):-) Darus bedzie zachwycony :-) my musimy mlodej wyciagnac znowu to autko :-)

[Magart]

Mam taka wizję, że graty na działkę będzie Daruś w tym woził a my dosyć kawałek nie będziemy musieli nic nosić tylko Mąż będzie sterował pilotem, Daruś "kierował" a ja będę pchać wózek z Kasią Ciekawe co mi wyjdzie z tych marzeń :P

[aguska2205]

Hejka
Magart Fajne autko ja tylko tutaj zamierzam jeździć to nam takie wystarczy Mam nadzieje ze Michałowi się spodobaa co tam pewnie zachwycony będzie A Darusiowi też napewno sie spodoba dżip
A i zamówiłam taki torcik dla niego tam jest czerwony samochód z bajki ''Auta'' to taki zamówiłam tylko u nas bedzie zielony i na górze będzie miał świeczke z ''2'' Dla dzieci

[Magart]

aguska2205 Pewnie, że Michaś będzie miał uciechę Ja patrzyłam dokładnie na to samo autko i bardzo mi się podobało. Tylko, że u nas faktycznie potrzeby są takie, że lepszy będzie wyższe i mocniejsze. Gdybyśmy mieli możliwość wychodzenia sami, bez Kasi to też byłoby inaczej. A u nas to będzie wyglądało tak, że chcielibyśmy, żeby na ogródkach (które płaskie nie są, bo do jednego dojazd jest super asfaltowy, ale jego powierzchnia to różne terenowe przeszkody a drugi jest płaski jak stół, ale dojście do niego to jakieś 300-400 metrów po pochyłym, nierównym. Baliśmy się, że w obu miejscach takie niskie auto będzie się "zawieszało", rysowało o podłoże itp itd

W ogóle to dostałam ostatnio w prezencie krem Musteli do piersi. Co prawda z datą ważności do końca kwietnia, ale skakałam pod sufit. Kilka dni stosowania i jestem mega zadowolona z napięcia skóry, jędrności i w ogóle

[nieobliczalna]

magart-Mustela jest swietna :) szkoda tylko ze taka droga-ja stosowalam ja na brzuch i zero rozstepów. Wrzuc jakies fotki brzuszka :)

aguska-fajny torcik :) Michas bedzie zachwycony.

u nas po staremu, Majcia sie bawi a ja troche ogarnelam w domu. Potem idziemy na jakis spacerek, do sklepu. Potem musze obiad zrobic. No i tak leci dzien za dniem ;/ szkoda ze ta pogoda ta paskudna. Marzy mi sie lato-ja i Maja na ogrodzie, ja sie opalam , mloda bawi i pluska w basenie... eeeeh rozmarzylam sie ;)

[aguska2205]

u nas ''remont'' tzn. maż obrania okna,wstawia parapety w dużym pokoju a Michał jest prze szczęśliwy lata jak głupi z poziomicą.kielnią i wiaderkami hehehe
Magart No tak to0 faktycznie wam lepsze autko się przyda mocniejsze
nieobliczlna oj ty nic nie mów mi się chociaż wiosna marzy bo juz tej zimy dosyć mam :(

[siupka]

Magart - super to auto :) jakie duze :) Darus bedzie napewno zadowolony.
Aguska - fajne te torciki. Ja tez chyba zamowie w ksztalcie autka, chociaz Kacperek bylby bardziej zadowolony z ksztaltu psa, bo on to kocha od malego psy hehe. Ale nie wiem czy w tym ksztalcie robia.
A u mnie niby ok. Ale ostatnio cos nie mam humoru non stop... Mam dosc diety i cwiczen i zaczynam sie poddawac ;/
Zapisalam Kacpra do innej dentystki i idziemy za 2 tyg.
A odnosnie jedzenia z butli, to roznie nam to wychodzi. Niekiedy jak chetnie je caly dzien, i zje kolacje, to nie chce w nocy juz jesc. A niekiedy ma taki dzien ze prawie nic nie je i wtedy w nocy zjada to mleko.
Dzis w ogole prawie w nocy nie spalam, bo byl jeden wielki ryk. Znowu te 5 sie przebijaja ehhh...
Jeszcze w dodatku cos z mezem nie halo. Od okolo tygodnia boli go zoladek, odbija mu sie ciagle, i boli go w okolicach mostka jak tam mocniej wezmie oddech. ;/
Mowilam mu zeby szedl do lekarza to nie i nie. Stwierdzil ze w pn pojdzie jak mu nie przejdzie.. Z tymi facetami to naprawde.....

Tez bym chetnie kupila Kacprowi takie autko, ale kasy nie ma. A rodzina nie chce sie zlozyc na wspolny prezent. Bo chrzesni stwierdzili ze chca razem cos innego kupic, a dziadkowie tzn moi rodzice wymyslili sobie ze kupia mu takie zwykle autko zeby sobie nim sterowal po dworze.

[Magart]

aguska2205 Super torcik zamówiłaś. Ciekawe ile u nas by kosztował. Na roczek mieliśmy ciufcię taką jaka jest tam też w galerii, ale akurat na Darku nie zrobiła takiego wrażenia jak na gościach

U nas Darek też dalej marudny. Jeść nie chce, ale głodny. Zrobił mi właśnie awanturę, że on chce budyń, zrobiłam budyń, ale źle , bo on chciał jeść budyń w proszku... Ma wielkie limo pod okiem, bo wyrżnął rano w samochód i ogólnie chyba ma już wszystkiego dzisiaj dość.

A ja przewalczyłam wiosenne porządki w łazience. Na Święta nie zrobiłam dosłownie nic. Teraz pożyczyłam od rodzicę myjkę parował i przejechałam każdy centymetr łazienki, pralki, umywalek, nawet każdy zakamarek pod wanną. Ledwo żyję mimo dogodności tego, że nie musiałam się schylać, wyciągać i rozciągać. Ale jako kobieta starej daty spełniłam się w sprzątaniu

[nieobliczalna]

magart- fajna ta myjka parowa? tzn. czy efekty po sprzataniu tym urzadzeniem są takie fajne jak po umyciu np. plynem i gabka?? podejrzewam ze to odkaża powierzchnie?

A my wczoraj bylismy na miescie i troche pobalowalismy. Majcia spala u babci. Juz jest w domu, szaleje ;) zaraz sie zbierzemy na jakis spacerek :P