Marcowe Mamusie 2011

[Flawia]

Siwuchaaa...witaj!...ja mam termin na 7 marca więc prawie identyczny z Twoim:)
imponujące dzieci sie u Ciebie w rodzinie rodziły.....lekarz powiedził Tobie coś na temal porodu tak dużego dziecka???

ja nie kupuje wcale ubranek na 56...tylko na 62 i 68 bo mój mąż urodzil sie 61 cm......i jest wielkim facetem....gin mi powiedział że dziecko może być duże...a poza tym u mnie i u meża w rodzinie wszyscy mają powyżej 180...moja mama też:P...tylko ja taka z metra cięta:P

Monsound....a ja się dziś zastanawiałam czy czapeczka za 9,90 zł wiązana pod brodką nie jest za droga......chyba kompletnie nie mam pojęcia o cenach ubranek dla dzieci:( z 5 czapeczek by sie chyba przydało kupić (2 cienkie bawełniane, 2 wiązane po kąpieli i jedna na spacer grubsza...starczy?)

[Daria620]

Betty- Zdjecie robilam w 5 miesiacu. Chociaz teraz nie jest on o wiele wiekszy:P

Dziewczyny, co zabieracie do szpitala dla malucha?

[Flawia]

Daria620 ...... na temat torby do szpitala poczytasz na pierwszym wątku na naszym forum 9 miesięcy.....

no i tyle się nacieszyłam z tego że mały obrocił się główką w dół......dziś od rana znowu okopuje mi dół brzucha.....przez co czuję nieprzyjemny ucisk i niesamowite parcie na pęcherz...buuu
to już wiem czemu mi dziś w nocy pozwolił spać na boku;P

ale mi sie podobają welurowe pajacyki ..ale cena już mniej:(

[karolinaR]

Daria to też zależy od szpitala w którym będziesz rodzić w tym co ja to muszę wziąść tylko pampersy i chusteczki nawilżające i ręcznik dla małego do kąpieli reszte wszystko zapewnia szpital. Choć ja i tak pewnie wezmę swoje ubranka dla małego.

Flawia akurat dziś oglądałam welurkowe pajacyki ale też cena mnie przeraziła, czekam na jakieś zimowe wyprzedaże.

[Monsound]

Flawia

Monsound....a ja się dziś zastanawiałam czy czapeczka za 9,90 zł wiązana pod brodką nie jest za droga......chyba kompletnie nie mam pojęcia o cenach ubranek dla dzieci:( z 5 czapeczek by sie chyba przydało kupić (2 cienkie bawełniane, 2 wiązane po kąpieli i jedna na spacer grubsza...starczy?)

Flawia jeśli miałaś na myśli czapeczkę bawełnianą typu "po kąpieli" to dla mnie 9,90 zł to dużo. Na allegro takie czapeczki kosztują kilka złotych (chyba od 2,5 zł).
Z kolei jak rozglądałam się za czapkami na spacer, to takie modniejsze oscylowały w granicach 30-50 zł. Jak dla mnie 10 zł za fajną ciepłą czapkę na spacer to jest okazja:)

A co do welurowych pajacyków, to masz rację, że są drogie.

Daria620 jeżeli moja rada ci się przyda, to ja bym nie brała do szpitala kaftaników. Zamiast tego body zapinane na całej długości.

[Monsound]

Dziewczyny jestem ciekawa co szykujecie pysznego na święta. Ja chyba zrobię schab ze śliwką... i na razie nie mam pomysłów co więcej. Mój mąż pomysłu mi nie podda bo jak zwykle, odpowiada: rosół, schabowe, bigos, pieczona szynka i sałatka z groszkiem... na słodko sernik i rogaliki drożdżowe, które niedawno robiłam. Chłop lubi prostotę... nie ma co...
A ja mam wenę twórczą i pokusiłabym się o zrobienie czegoś innego dla odmiany.

[Flawia]

Monsound..moj chłop podobnie...on wszystko zje byle nie wątróbke;)
a co do świat...ja w tym roku nie mam takiego dylematu bo wigilia jest u nas i moja mama z teściową szaleją więc zostanie tego tyle że nam do sylwestra starczy:)

ale ja zawsze robiłam pierniczki i w tym roku też zrobię

ale na slodko polecam przekładańca masą karpatkową z zapiekanymi orzechechami w miodzie na wierzchu..jeju....ja to ciasto już wzrokiem pożeram:)
z dań na ciepło..może zrób kurczaka z nadzieniem? (nadzienie z mięsa mielonego, z pietruszką bułeczką mniam:)
z zup...to ja bym zrobila cebulowo-grzybowa z kluseczkami...cebulę przeciera sie przez sitko po ugotowaniu i wychodzi taki fajny krem, dodajesz pociete w paski grzyby a wywar z grzybów dolewasz do cebuli no i do tego kluseczki ja praeferuję świderki i zabielasz śmietanką..pycha!

jakby co to podam przepisy

hm..widze że tak po poznańsku od deseru zaczęłam:)

[Nikita85]

Cześc dziewczyny,

Dziś całe do południa siedziałam na allegro, żeby znaleźc jakieś tanie pieluchy flanelowe, ale jak już mieli pieluchy to nie mieli nic innego co by mnie interesowało, więc doliczając koszt wysyłki lepiej kupic w sklepie.
Ale znalazłam matę edukacyjną w dobrej cenie, a przy zakupach powyżej 200 zł przesyłka gratis, więc zamówię tam pajacyki z łapką, aspiratorek do noska i drobniejsze rzeczy które i tak muszę kupic i będzie ok. Upatrzyłam taką matę (u nas w sklapie kosztuje 109 zł, więc przebitka jest niezła):
MATA EDUKACYJNA WESOŁA FARMA CANPOL TANIA WYSYLKA (1360907631) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
Oprócz tego ten sprzedawca ma takie fajne pajacyki z łapką, że nie trzeba już miec niedrapek, więc na poczatek będą super :)

Tą matę zamierzam kupic jeszcze teraz bo po nowym roku jak VAT wzrośnie z 7% na 23% to wszystko drastycznie zdrożeje, na allegro pewnie też. A przecież ceny rzeczy dla dzieci i niemowląt już i tak są powalające.

Jutro idę na badanie krwi i moczu, ciekawe czy czerwone krwinki dlaej mi spadają czy wreszcie widac poprawę ???

Miłego dnia Wam życzę.

[Flawia]

ale pooglądac można prawda?:P

Przedmioty uĹźytkownika - Aukcje internetowe Allegro

[pbmarys]

Na początku się z Wami witam :)

Daria620 Witaj ja również jak Ty biore Luteine od ok 3 tygodni, do tego magnez i teraz doszla mi No-spa 8mg No i musze lezec , lezec i lezec Wiec jestesmy w podobnej sytuacji co do wagi to ja zaczynałam od 53,8 a teraz waze 58,8 czyli równe 5kg mi doszlo a to dopiero 7my miesiąc.
Choc brzuszek mam bardziej widoczny niz w poprzedniej ciaży.

Siwuchaaa Ciebie również serdecznie witam Mam nadzieje ze bedziesz pisac duzo i czesto

Cudaczek Rożek sliczny

A tak poza tym Kochane byłam dziś u Gina. I okazało sie ze mam jeszcze troszke szyjki, dostałam kolejne leki, na 2 tygodnie. Luteine nadal mam brac 2 razy dziennie, do tego magnez 3 razy dziennie , no-spe 3 razy na dobe i jeszcze doszlo mi na grzybice.... Bo posiew ktory Wy bedzie mieli robiony ok 30 tc ja miałam w 26tc wyszedl tak sobie.... Tzn mam niewielką grzybice...

Do szpitala mam narazie nie isc także swieta spedzam w domku. Na kolejna wizyte mam przyjsc 29.12. czyli tuz przed sylwestrem. Mam leżec, lezec i jak najwiecej lezec. Oczywiscie raz na jakis czas mam isc na dwor sie dotlenic

Chciałam Wam się pochwalic moim małym zakupem dla Róży na świeta bo tyle zaskorniakow mi sie udało odłożyc ze w koncu musiałam to kupic :
śpiworek z owczą wełną

A taki ręcznik Nowy z drewexa udało mi sie wylicytowac dla mlodego - nie mogłam się oprzec
okrycie kąpielowe Drewex

Takze ja ide kontynuowac urlop w lozku A Wam życze miłych, mało meczących przygotowan do świąt

[pbmarys]

Nikita Fajna mata
My doszlismy do wniosku ze kupowac nie bedziemy maty a za to kupimy cos bardziej przydatniejszego np. nawilzacz do pokoju lub jakas lampke nocna nad lozeczko

Flawia Fajne te rzeczy , szkoda ze na moja kieszen zbyt drogie... Ale fakt poogladac zawsze mozna

Ide bo moj szkrab nauczyl sie mowic mama i wola mnie caly czas
do jutra lub piatku kochane

[siwuchaaa]

nie odpisywałam wczoraj, bo dzisiaj miałam to USG 3D i wypytałam się czy dziecko jest ponad przeciętnie długie ;-) a więc ginekolog powiedział, że jak na razie jest troszkę dłuższe jak na swój wiek. Tylko jak mówiłam wcześniej u mnie są dość trudne warunki do badań, i nawet 28 tygodni nic nie daje ;-) ale mała dzisiaj odwróciła się tak, jakby siedziała pupą na ekranie i rzeczywiście jest przedziałek, niema nic między nogami :P Mąż był w lekkim szoku, jak zobaczył rozkraczone dziecię na usg hehe

Gin powiedział, że mam glukozę do poprawy, bo dziwne wyniki mi wychodzą.. więc znowu przede mną te wątpliwe przyjemności.. córa kopie mnie strasznie nocą, a dzisiaj czuję mega ucisk na pęcherz, bym z łazienki w ogóle nie wychodziła najlepiej. Mam tą cichą nadzieję, że córka będzie jednak trochę krótsza od męża, szwagra i ich rodziny bo patrząc przyszłościowo ciężko będzie kupić buty na wielkie stopy bądź znaleźć męża dla niej ;-) Mąż ma rozmiar buta 49, szwagier 47,5 a teściowa 43

święta święta i jeszcze raz święta, buszuję po allegro i wydaje mnóstwo pieniędzy, nie potrafię inaczej. Dobrze, że niema w mojej mieścinie jakiś większych galerii handlowych :P

[karolinaR]

siweucha super, że z malutką wszystko wporządku

[darenka0707]

Siwuchaaa Super, że z maleństwem wszystko dobrze.

Pbmarys Cieszę się, że Święta będziesz mogła spędzic w domku.
I życzę miłego leżakowania.

A u mnie nic ciekawego. Posprzątałam w pokoiku. Na dziś spokój.

Miłego wieczorku życzę.

[Nikita85]

Siwucha witaj na forum. Super, że jednakdzidziuś okazał się dziewczynką - przynajmniej ciuszki się nie zmarnują, no i świetnie, że wszystko z córeczką ok.

pbmarys ręczniczek super, bardzo mi się podoba, a i cena rewelacyjna.

[AgaNow3]

wiecie co ja to sie ostatnio modlę o to żeby to moje kochane 2.5 letnie dziecię się poprawiło...jest kochaniutki, fajniutki prawie idzie się juz dogadac z nim jak z dorosłym ale jest taki niegrzeczny, nic nie słucha idzie w swoja strone, krzyczy głosno, płacze.... nie chce mu się wołac czesto siku tylko leje w pory jak niemowlak....a tak n ie robił... no słów mi brakuje ostatnio , psychicznie wysiadam przy nim nie mówiac wiadomo fizycznie...męza nie ma spadło to wszytsko na mnie teraz jak grom z jasnego nieba.chodze strasznie zdołowana, na dodatek do zusu jeszcze nie wpłynęły moje zwolnienia chorobowe, tak szefowa olewa swoich pracowników, ani kazsy od niej za pierwszy miesiac chorobowego nie dostałam a mam od 28 pazdziernika...myślałam że na swieta bedzie lepiej z kasa a tu nici widze z tego są... ale się rozpisałam przepraszam....

[Flawia]

AgaNow3...współczuje Tobie kochana...szczególnie że brzuszek coraz większy a przy takim upartym 2,5 latku można na prawdę stracić cierpliwość..trzymaj się jakoś...może jak mąż wróci to jakoś z synkiem popracuje?
co do Twojej szefowej...co za baba!!!....a dzownilaś do niej???? idą święta i ona ma obowiązek wypłacić Tobie pensje za 33 czy 35 dni chorobowego ......a to juz prawie miesiąc opóźnienia..wiesz zależy czy chcesz wrocić do tej pracy po urodzeniu dziecka..jeśli nie to zadzwoń i powiedz że zgłosisz całą sytuacje do pip i już!może to poskutkuje!

a ja chyba w grudniu kupię wszystkie ciuszki dla małego..podwyżka VAt z 7% na 23% to sporo..więc chyba nie mam nad czym mysleć.....

[siwuchaaa]

AgaNow3 strasznie współczuję, wiem jak to jest mieć lekko mówiąc "pokręconego" szefa. Ze swoim byłym musiałam iśc do sądu, zachorowałam i byłam na zwolnieniu przez 3 miesiące i nie chciał mi wypłacić grosza.. i PIP mi bardzo pomógł, a raczej jego raport, który przedstawiłam w sądzie. U mnie jeszcze doszedł mobbing itp.. tylko, że było mi o tyle łatwiej, że nie byłam w ciąży, nie wiem jak Ty to w ogóle znosisz, podziwiam Cię dziewczyno. Jeżeli nie masz zamiaru tam wracać to warto się wykłócić o swoje!!!

Teraz jestem od początku ciąży na zwolnieniu, byłam zmuszona przez to, że ciąże miałam zagrożoną, i przez zawód, który akurat wykonywałam - byłam opiekunką w DPSie czyli podnoszenie dziadków, sadzanie na wózki, kąpiele itp. no i ja nie zamierzam tam wracać, skończę magistra do czerwca mam nadzieję i chciałabym przez jakiś czas całkowicie poświęcić się maleństwu. No i mimo tego, że tyle miesięcy na zwolnieniu wypłacili mi nawet nagrodę świąteczną, mile mnie zaskoczyli.

[olga79]

przepraszam, że nie piszę na bieżąco ale w pracy to jest możliwe tylko jak szefa nie ma -czyli tak jak teraz :) a w domu juz nawet nie patrzę na komputer....więc.....
szykuje się na wypicie 75g glukozy na dniach - słabo mi na samą myśl
ciuszki - już trochę kupiłam podczas chodzenia po sklapach. Brakuje mi jeszcze trochę, ale mam dostać trochę w "spadku" więc nie będę przesadzać. Przy Guciu miałam tyle ciuszków na początku (0-3m-ce) ze nawet nie wszystko miał ubrane tak szybko przybierał na wadze. Prawie od razu wskoczył w rozmiar 62. Więc dziewczyny spokojnie :):)...wiem wiem, tak tylko się mówi. Widziałam, że piszecie sporo o becikach i rożkach ja ostatnio wyszukałam na ceneo coś co się nazywa otulaczek firmy Motherhood i chyba kupię, bo położne zawijały mi tak małego po porodzie jakoś sprytnie pieluchą tertrową i się uspakajało dziecko a jak ja próbowałm tak w domu to musiałam użyć kilka pieluch i wygladał komicznie :)
święta - choinka od wczoraj już przetrojona, w planach w weekend pierniki z Wiktorem i jakies proste dania bo i tak gł. święta u rodziców spędzimy więc nie będę szaleć kulinarnie.
To narazie tyle jeszcze coś popisze. Buziaki Dziewczyny. Zdrówka

[olga79]

AgaNow3

chodze strasznie zdołowana, na dodatek do zusu jeszcze nie wpłynęły moje zwolnienia chorobowe, tak szefowa olewa swoich pracowników, ani kazsy od niej za pierwszy miesiac chorobowego nie dostałam a mam od 28 pazdziernika...myślałam że na swieta bedzie lepiej z kasa a tu nici widze z tego są... ale się rozpisałam przepraszam....

Aga bardzo współczuję takiego obrotu spraw. Szlak by mnie trafił na Twoim miejscu. Najgorsze jest, że człowiek ma związane ręce i nie podskoczy jeżeli ma nadzieję wrócić po porodzie do pracy i to wykorzystują pracodawcy! Może masz jakiś lepszy kontakt z księgowa w pracy i coś Ci powie co z Twoimi pieniędzmi, poza tym ja nie wiem czy pracodawca kary nie powinien dostać jak nie przekazał zwolnień Twoich do ZUSu???

[AgaNow3]

wiecie co dziweczyny ja pracuje tam od 5 lat... z wypłacaniem pieniedzy przez szefową zawsze był mały problem, niby 10 tego za poprzedni miesiac ale tzreba było czesto czekac dłuzej... ale ok to małe miasteczko, konkurencja itd. a to niewielki sklep samoobsługowy, w zimie zimno że czasami kasy jak rano właczałysmy to nie chciały odpalic...szkoda gadac.... ja tam nie wruce.nie ma szans.zreszta po macierzyńskim bede pisac o wychowawczy tak jak przy sebku moze sie uda.a jak nie to niech mnie ona zwalnia czy sama sie zwolnie.
a co do tego chorobowego to na prawde słów brak, z nią nie idzie sie skontaktowac w sklepie nigdy jej nie zastanie, ma hotel w którym tez bywa sporadycznie, jedyne kontaktowałam sie z dziewczynami ze sklepu ale one tez jakos vchetnie nie rozmawiaja ze mna zreszta same kasy za listopad do wczoraj nie dostały, a wiadomo kazdy chce.
w księgowosci mam znajomą dziewczyne która mi mówiła że szefowa jedno zwolnienie podpisała ale jeszcze jakis druczek ma wypełnic i nie przyjerzdza do nich... i tak koło się zamyka. wredna suka. sorry za wyrazenie. ale męża zobacze dopiero na same swięta a myslałam że dostane kase choc w tym tyg i zostawiał mi tylko troche pieniedzy i okazało się ze nie mam prawie nic a przeciez nie pujde do rodziców na wsytd porzyczac, wiec zakupy zostaja pewnie na czwartek przed wigilią.

[olga79]

AGA.... w takim razie może zadzwoń do pobliskiej Inspekcji Pracy i się dowiedz, co masz zrobić w takiej sytuacji. Nie musisz od razu podawać dokladnych danych itd... ale dowiesz się jak odzyskać pieniądze. Poza tym większośc pracodawców jak słyszy ze ma mieć kontrolę z inspektoratu to robią w gacie :) więc to może przyspieszy wypłatę należnych Ci pieniędzy.

[Daria620]

Ostatnio polozna u mojego lekarza pokazala mi takie pieluchy babmusowe. Sa na zasadzie pampersow i zmienia sie w nim tylko wkladki . Sa praktyczne i mile dla dziecka. Podobno wychodzi to taniej niz normalne pampersy.

[Betty]

Siwuchaaa witaj
Daria napisz coś więcej o tych pieluchach.
AgaNow ja Cię doskonale rozumiem. Kacper za dwa tygodnie skończy 3 lata. Zamiast być w przedszkolu, non stop siedzi w domu przez te choróbska, w grudniu był tylko 3 razy i nie wiem kiedy wróci. Niby jest taki kochany ale ciągle mam taki wnerw... Bez przerwy broi, wywleka różne rzeczy z szafek, bałagani, ja potem nie mam siły sprzątać. Nie jestem w stanie zabrać wszystkich rzeczy spoza jego zasięgu. Na domiar złego ostatnio jestem jakaś słaba i ogólnie mam załamkę. Nie wiem jak to będzie z dwójką... Krzyczę na niego, potem mam wyrzuty sumienia. Ostatnio trzepnęłam go lekko ścierką a on się rozpłakał i mówi: mamusiu dlaczego mnie bijesz, to nie ładnie!

[Flawia]

Daria...to sa tzw. pieluchy ekologiczne....moje zdanie jest takie że przy takim maleństwie które minimum 10 razy na dobe musisz przewinąć to dodatkowa robota...musisz te pieluchy gotowac itd... to jakbys sie cofnęła do czasów swoich rodziców....

Pieluchy wielorazowe Minkee z bambusem NOWOŚĆ (1371487396) - Aukcje internetowe Allegro

Olga......oj..współczuje...ja juz mam za soba 75:)...weź ze soba sok z cytryny..pomaga!

wczoraj umierałam z bólu tak mnie mały kopał ale dziś juz sie lekko przekręcił więc odżylam i ruszam piec pierniczki:)

miłego dnia!