Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie dziewczyny Co do bóli pleców to mnie dopadło ok19- 20 tygodnia (ale miałam wcześniej już problemy 6 lat temu kiedy synek zaczynał chodzic dopadła mnie rwa kulszowa i baaardzo długo się leczyłam), na mój ból pomogło leżenie na plecach na podłodze(karimacie) z nogami na kanapie tzn. odwrócone krzesełko, na początku jest to dość bolesne ale w gruncie rzeczy pomaga. Smarowałam ( w zasadzie mój M) bolące miejsce żelem końskim(ginekolog pozwolił) taki rozgrzewającym i przeszło. Bóle krzyżowe podczas porodu to już inna bajka(jak dla mnie gorsze od 30 minut bóli partych).

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Cześć

Na bóle krzyża pomaga mi rozmasowanie maścią rozgrzewającą. Chodzenie w butach na lekkim podwyższeniu też przynosi ulgę.

Jestem już mocno zaniepokojona, bo nie czuję ruchów dziecka. Wizytę u ginekologa mam dopiero 28.10. I sama już nie wiem czy zgłosić się wcześniej do lekarza, czy starać się zachować spokój i czekać do wizyty...

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Monsound- ja czuję ruchy dziecka bardzo rzadko, bo mam łożysko na ścianie przedniej (i dolnej, ale to już bez znaczenia) i ono tłumi ruchy dziecka. Czuję tylko jak się mocno zdenerwuję, albo po zjedzeniu czekolady/banana. Ale to i tak słabiutko. Niczym się nie denerwuj :) W pierwszej ciąży czułam dużo mocniej, wyraźniej już w 19 t.c. i teraz też już się zastanawiałam czy wszystko ok.
Oj, obkupiłam się na Allegro ;) Powiedziałam mężowi że nie trzeba mnie samej w domu zostawiać.

http://www.suwaczki.com/tickers/ox7nvfxmkmy4tp7g.png

Antosia, 5.04.2008r [*]

Odnośnik do komentarza

Monsound...spokojnie...moj gin powiedział że do konca 22 tc nie ma się czym martwić a potem co najwyżej dla spokoju trzeba zrobić usg bo po prostu dziecko może być malo ruchliwe i tyle.

no ja dziś po zjedzeniu paczki suszonych bananów myślałam że umre...tak mnie kopal w szyjkę że musialam iśc się wykapac żeby usnął.....ufff......niech się moj synek przeręci bo takie kopniczki w dole brzucha tak głęboko nie są wcale przyjemne:(
od dwoch dni sie strasznie uaktywnił.....normalnie z dnia na dzien kopniaki są coraz silniejsze...hmm...ja je porownuje do takich baniek pękających w środku:P

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)

mam pytanie do mam które czują już ruchy, czy wasze maluchy faktycznie ruszają się codziennie czy co drugi dzień? U mnie to drugie:)
Troche mnie to martwi ale z drugiej strony jak rusza się co 2 dzień to wiem że jest OK.

A tak ogolnie to dużo leże, mało chodzę, mam totalnego lenia:( mój nadal bez pracy wkurza mnie to bo wogole jej nie szuka:( mam dość tego już. I wózek zamiast w tym miesiacu kupic to kupimy chyba w lutym:( nawet nie wiem co bedzie dalej jedna wielka niewiadoma. :le:

ide się polozyc już bo młoda już śpi:)
dobranoc Wam Kochane

Odnośnik do komentarza

WITAM Z RANA.....
dzisiaj nad samym ranem mały sie osikał dobrze ze pod prześcieradło zakładam folię...ale wiem bo to oja wina bo on juz woła sikac od pewnego czasu i na noc mu pamperasa juz nie zakładałam ale przez te dni ostatnio było ciepło i chodzilismy na pole i spędzaliśmy na nim wiele godzin i wychodzac zakładałam mu pampersa i dziecko w końcu zgłupiało czy ma wołac siku czy nie a dodam że jak ma pieluchę to nie chce jej sciagac tylko sikał w nią....i pewnie w nocy myslał że może w pieluche a tu pieluchy nie ma i co??? kałuża ....ale juz ogarnełam wszystko i piorą sie rzeczy w pralce...
szczerze mówiąc to zadzroszczę wam dziewczyny że wiekszosc was juz czuje ruch dzidziów ale ja mam jeszcze w sumie czas..... wiem wiem.... chęc tego czucia jest na prawdę wielka więc czekam cierpliwie tym bardziej że usg dopiero bedzie to połowkowe u mnie także jeszcze z miesiąc zejdzie do niego...

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Cześ dziewczyny.::):

Ja także nie czuję jeszcze ruchów co mnie strasznie niecierpliwi.:ehhhhhh:
Ale jak piszesz Flawia to poczekam spokojnie do 22 tc.

A my czyli ja z moim M.:heart: zaraz wyruszamy do miasta pozałatwiac parę spraw.
Mój M.:heart: zmienia pracę i musi parę rzeczy zrobic, wypowiedzenie z obecnej już złożył, ale jeszcze musi badania zrobic, psychotesty, więc jeszcze trochę tego zostało.
Ale choiaż wiemy na 100%, że go przyjmą.:36_1_1:
Co mnie z jednej strony bardzo cieszy, a z drugiej martwi.

http://www.suwaczek.pl/cache/54fdabea93.png

http://s8.suwaczek.com/20090425310114.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuje wszystkim za miłe słowa.
Dowiedziałam się dość późno, że to bliźniaki bo dopiero podczas usg w 12 tygodniu (a za każdym razem wczesniej miałam robione usg). Od początku męczyłam lekarza pytaniem czy to na pewno nie bliźniaki bo odkad pamiętam miałam przeczucie, że urodzę parkę, ale upierał się że jest jedno!

Na początku czułam się paskudnie, miałam straszne całodniowe mdłości. Teraz jest już super, staram się (w miare mozliwości) korzystać z życia bo wiem, że niedługo zacznę bardzo rosnąć:)

Teraz nie mogę się doczekać pierwszych ruchów. W sumie juz czasami czuję delikatne mrowienia (w sumie cięzko opisac co to jest), ale chciałabym już poczuc takiego porządnego kopniaka.

To, że przytyłam 6 kg troche mnie martwi, ale najwazniejsze zeby wszystko było dobrze. Detalami zajmę się jak dzieci będą już z nami.

http://www.suwaczek.pl/cache/3141742755.png

Odnośnik do komentarza

Monsound.......moj mąż sie uparł jak osioł na Franka.Negocjacje nie pomogly:(moi rodzice z racji tego że zostaną po raz pierwszy dziadkami byliby zachwyceni nawet gdybyśmy go nazwali Kiejstut , Gerwazy czy Mścisław:P więc w nich nie mam wsparcian a teściowie sie nie wtrącają......
ale Franio coraz bardziej mi sie podoba....mojego męża 5 -letnia chrzesnica woła mi na brzuszek Franklin i go caluje...hahahah....ale sie usmiałam:P

Zoe_1981...gratuluje bliźniakow!!!...masz z glowy od razu dwojke, namęczysz sie niestety na początku ale potem wszytskie będziemy Tobie zazdrościły:)

Madzia_86......kochana koniecznie sie pochwal czy w końcu będzie u nas ta pierwsza córcia?

co do ruchow dziecka...hmmm pbMarys pierwsze slysze że dziecko powinno sie ruszać co 2 dni????....jak ja już poczułam pierwsze kopniaki to czuję je codziennie.....dziś rano jak się przekręcilam na lewy bok to mi 3 razy kopniaczka dal i poszedl dalej spać......już nawet mnie nie martwi że czasem taki kopniaczek nisko to mnie boli......no coż ciąża to niby nie choroba ale obciązeniem dla organizmu jest strasznym i czasem musi boleć i już
na szczęście mój bol z prawej strony mi przeszedł...czasem tylko coś mnie pociągnie ale tak da sie żyć

uciekam...dziś mamy gości..ale moj M posprzątał mieszkanie i ma zrobic kolację.......mieliśmy iśc do knajpy...już się nastawiłam ale moj nadopiekuńczy mąż stanowczo oznajmil znajomym że żona jest w ciąży i takie miejsca juz nie sa dla niej wskazane......ehhhhh......obiad na mieście to możemy jeśc ale na kolacje juz iśc to nie:(

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia
Monsound.......moj mąż sie uparł jak osioł na Franka.Negocjacje nie pomogly:(moi rodzice z racji tego że zostaną po raz pierwszy dziadkami byliby zachwyceni nawet gdybyśmy go nazwali Kiejstut , Gerwazy czy Mścisław:P więc w nich nie mam wsparcian a teściowie sie nie wtrącają......
ale Franio coraz bardziej mi sie podoba....mojego męża 5 -letnia chrzesnica woła mi na brzuszek Franklin i go caluje...hahahah....ale sie usmiałam:P

uciekam...dziś mamy gości..ale moj M posprzątał mieszkanie i ma zrobic kolację.......mieliśmy iśc do knajpy...już się nastawiłam ale moj nadopiekuńczy mąż stanowczo oznajmil znajomym że żona jest w ciąży i takie miejsca juz nie sa dla niej wskazane......ehhhhh......obiad na mieście to możemy jeśc ale na kolacje juz iśc to nie:(

Uśmiałam się czytajać Twoj wpis :) Niestety mój maluch jest nadal bezimienny. Ja już mam w zamyśle imiona, ale mój M to musi te kwestie chyba przemyśleć przez następne miesiące :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-52042.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46444.png

Odnośnik do komentarza

olga79
..jest 12:00 a jak się zastanowię ilę do tej pory zjadłam, to boję się myśleć ile mi waga pokaże na natepnej wizycie. Moja dzienna dawka jedzenia wygląda jak dwudniowa racja żywieniowa chyba faceta :)

mój apetyt po dłuuuuuuuuuugich tygodniach mdłości nadrabia stracony czas chyba. Nie podjadam, chodze na basen, ale ilości które potrafie wsunąć przerażają mnie:) chyba rozciągnął mi się żołądek.

http://www.suwaczek.pl/cache/3141742755.png

Odnośnik do komentarza

ja to nadal nie mam apetytu czasami czuję głód ale nie mam ochoty jeśc. dzisiaj o 7 rano była bułka z twarogiem i na obiad naleśnik... i tyle ale za to wieczorem bedzie pizza bo umówilismy się ze znajomymi mama zostanie ze Sebkiem a my mamy wolny wieczór... a mało takich mam więc się ciesze jak dziecko.

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny,
Ola88 gratulacje chłopaka
Zoe gratulacje bliźniaków, ale super zawsze chciałam mieć bliźniaki, a wagą się nie przejmuj ja przy jednym ma juz ponad 4 kg na plusie
Monsound nie przejmuj się ja jestem w tym samym dniu co ty, i też nie czuję ruchów, bylismy wczoraj na usg kopał jak szalony a ja nic nie czułam, także spokojnie bez paniki wszędzie piszą, że w pierwszej ciąży nawet do 24 tygodnia można nie czuć

No i tak na USG wyszedł siusiak jak ta lala i marzenia o dziewczynce legły w gruzach, więc chłopaki górą.

http://www.suwaczki.com/tickers/yuudyx8dwap5dajf.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbh371kg3s6bvu.png

http://s10.suwaczek.com/20081108560117.png

Odnośnik do komentarza

Flawia
Monsound.......moj mąż sie uparł jak osioł na Franka.Negocjacje nie pomogly:(moi rodzice z racji tego że zostaną po raz pierwszy dziadkami byliby zachwyceni nawet gdybyśmy go nazwali Kiejstut , Gerwazy czy Mścisław:P więc w nich nie mam wsparcian a teściowie sie nie wtrącają......
ale Franio coraz bardziej mi sie podoba....mojego męża 5 -letnia chrzesnica woła mi na brzuszek Franklin i go caluje...hahahah....ale sie usmiałam:P

Zoe_1981...gratuluje bliźniakow!!!...masz z glowy od razu dwojke, namęczysz sie niestety na początku ale potem wszytskie będziemy Tobie zazdrościły:)

Madzia_86......kochana koniecznie sie pochwal czy w końcu będzie u nas ta pierwsza córcia?

co do ruchow dziecka...hmmm pbMarys pierwsze slysze że dziecko powinno sie ruszać co 2 dni????....jak ja już poczułam pierwsze kopniaki to czuję je codziennie.....dziś rano jak się przekręcilam na lewy bok to mi 3 razy kopniaczka dal i poszedl dalej spać......już nawet mnie nie martwi że czasem taki kopniaczek nisko to mnie boli......no coż ciąża to niby nie choroba ale obciązeniem dla organizmu jest strasznym i czasem musi boleć i już
na szczęście mój bol z prawej strony mi przeszedł...czasem tylko coś mnie pociągnie ale tak da sie żyć

uciekam...dziś mamy gości..ale moj M posprzątał mieszkanie i ma zrobic kolację.......mieliśmy iśc do knajpy...już się nastawiłam ale moj nadopiekuńczy mąż stanowczo oznajmil znajomym że żona jest w ciąży i takie miejsca juz nie sa dla niej wskazane......ehhhhh......obiad na mieście to możemy jeśc ale na kolacje juz iśc to nie:(

niestety:ehhhhhh:muszę jeszcze poczekać dwa tygodnie :ehhhhhh::ehhhhhh::ehhhhhh:

http://forum.we-dwoje.pl/images/signatures/1639502764e526a890f64c.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a0ftd4g8s.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane:)

Ja dzis przed 6 miałam pobudke, Rozy sie zachcialo rozmawiac a dzidzi kopać. I tak do 8 rano potem zasnela ja też zreszta i do 10 spałysmy. Potem sniadanie, wypad na miasto, musiałam sobie zasiłek pielęgnacyjny zalatwic:) no i w poniedzialek musze to US wyciagnac podatek z zeszłego roku by zasiłek na dziecko dostać :) małe zakupy i do domu:) a teraz siedzę i obieram ziemniaki na placki:) Róża w kojcu porządki robi, a dzidzia w brzuchu ma imprezę całodniowa :)
wpadne wieczorem :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...