Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Hey Dziewczyny , jak mija weekend? Co słychać??? U nas od rana ciapa chlapa na dworze. Pogoda taka że nic tylko w łóżku leżeć i nic nie robić. Mamy 5 ząbka :) i Laura zaczęła stawiać swoje pierwsze samodzielne kroczki :) Narazie pokonuje małe odległości tak więc jest to zaledwie kilka kroczków ale zaczyna dreptać coraz pewniej :)

Odnośnik do komentarza

Cerrie
Gratulacje dla Laurki ;)

U nas pogoda podobna, ale udało się wyjść przedpołudniem na krótki spacerek ;)
Jeśli chodzi o jedzenie łyżeczką, to również podobnie jak u Was - spora część trafia nie tam gdzie trzeba. Polka bardzo lubi się dzielić i najchętniej to wepchałaby wszystko w mamusię lub tatusia. Z trafianiem łyżeczką do naszych buziek idzie jej nieźle ;)

A z czego piją Wasze maluchy?

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Moja Tysia póki co pije soki z butelki, ale wczoraj kupiłam jej kubek(bidon) ze słomką, więc zobaczymy czy coś z tego będzie, bo póki co to niekapka nie chciała, tzn. nie uymiała z niego pić :)
U nas też czasem zdarzy się ziuku na podłogę, bo ja najpierw rozbieram małą a potem napuszczam wodę do wanny, więc te 2-3 minuty stoi bez pieluchy w łazience i wtedy czasem się zsika, ale to na płytki. Poza tym my bardzo często przewijamy się na syojąco przy kanapie albo meblach, a czasem na przewijaku :) Wychodzę z założenia że jak mała mi na przewijaku strasznie się wierci o przechodzi na czworaki i siada to zdecydowanie wygodniej dla mnie jest jej zmienić pieluchę na stojąco :)

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

uff...w koncu mam czas żeby coś napisac:P..czytam na bieżąco ale czasu na pisanie już brak...musze ogarnąc mieszkanie po mojej nieobecności:)

Cerrie...my mamy kredki takie wysuwane jak szminka i sa bardzo miekkie wiec Franek nie wklada duzo sily żeby "malowac"...ale zdecydowanie bardziej pasuje mi tablica z rysikiem.....polecam!..oczywiscie najbardziej lubi przesuwac pokretlo do wymazywania:))....jak bedzie iwekszy to planuej pomalowac mu sciane w kuchni taką specjalną farbą do tablic i niech sie tak splenia artystycznie:)))

wlaśnie zarezerwowalam rodzinne wczasy nad morzem....znalazlam pensjonat dla rodzin tylko z dziecmi...super! jest i basen i plac zabaw i kulki i wszelkie wygody dla maluszkow....wlącznie w możliwoscią wypożyczenia lożeczka, wanienki niania elektronicznej czy wozka spacerowego

Franek sika zawsze jak tylko poczuej że ma ptaszka na wolności:PPP...pokazuje mi gdzie ma ptaszka a jak sika to tak sprytnie żeby mu po nogach nie polecialo:)

Franek pije z butelki bo niekapek go denerwowal...ale pochlania i 5 butelek picia 125ml dziennie......w te wakacje zrobie mu sama sok do wody bo zbankrutuje na soczkach :)))

tydzien temu bylismy pierwszy raz z Frankiem u fryzjera..bardzo sie mu podobalo....tak "zmężnial" moj mały chlopczyk.....pozbyl sie loczkow z tylu i od razu zrobil sie starszy o dobre 3 miesiące:PPPP

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Sandra pije z kubka kapka, o takiego:
NOWOŚĆ NUK FC butelka kubek kapek150 ml 6+ 0%BPA (2214904421) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Pije z niego odkąd skończyła 6 miesięcy. Na początku troszkę jej się wylewało ale po kilku próbach było już ok. Ostatnio Zawitkowski wypowiadał się, że niektóre dzieci nigdy nie nauczą się pić z niekapka, ponieważ po prostu nie umieją go zassać. Moja siostra ma trójkę dzieci i ani jedno nie umiało pić z niekapka. Ja kupiłam kapek i jestem super zadowolona a Sandra jeszcze bardziej.

Flawia Jak Franek zachowywał się u fryzjera?

Powoli rozmyślam o nocnikowaniu, bo Sandra w sumie sporo już rozumie więc myślę, że może i to się uda. Zastanawiałam się też nad zakupem nakładki na sedes. Któraś z was już kupiła? Rozmyślam nad dwoma różnymi. Może któraś już jakąś próbowała?

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Flawia, pokaż Frania :)

My własnie zaliczyłyśmy szczepienie.... ale było krzyku! :( I to jeszcze przyjęła nas jakaś inna lekarka a myślałam że wizyta przed szczepieniem będzie u naszej pediatry. Trochę mnie to wkurzyło bo mogliby chociaż wcześniej o tym informować kiedy to umawiałam się na szczepienie. Tymczasem trafiliśmy do takiej małpy, która kiedyś nas przyjmowała w szpitalu gdy w środku nocy pędziliśmy z 1,5 miesięczna Laurą, która nagle dostała okropnego kataru i z trudem wogóle oddychała. Pamiętam że nie mogliśmy wogóle jej odciągnąć wydzieliny z nosa. A ta kobieta chyba sobie smacznie spała bo z 30 minut czekaliśmy na nią na korytarzu. Wyszła zaspana i wkurzona że ktoś ją obudził, mruczała coś pod nosem i jedyne co zrobiła to wypisała skierowanie do szpitala dziecięcego. Na szczęście tam lekarka wybadała Laurę od stóp do głów, zleciła oczyszczenie noska, inhalacje i na szczęście nie przerodziło się to w żadne przeziębienie ani inne choróbsko. No i dziś przyszło mi trafić własnie na nią.... I wiecie co jak ją poprosiłam żeby zajrzała do uszu bo często Laura się w nich drapie to powiedziała że nie ma potrzeby.... Jak poprosiłam żeby zmierzyć Laurę to usłyszałam że takich dzieci to się nie mierzy....

Odnośnik do komentarza

Hejka
Flawia, u mnie wczoraj była moja fryzjerka, ścinała wszystkich, tak więc i Szymonka. Pięknie siedział na krzesełku i dał się wystrzyc maszynką. Teraz też wygląda poważniej:)

Muszę się Wam jeszcze przyznać, że przez moją nieostrożność w sobotę Szymonek sparzył sobie rączkę żelazkiem. Chciałam tylko jedną koszulkę przeprasować w pośpiechu i prasowałam na łóżku, bo nie chciało mi się rozkładać deski. Odłączyłam żelazko i tylko na chwilkę się odwróciłam, żeby coś wyjąć z szuflady i Szymonek już zdążył dotknąć. Ma bąbelki na wewnętrznej stronie dłoni. Płaczu było sporo ale na szczęście tylko przez chwilę. Teraz przykładam mu gaziki i zalepiam plasterkiem, żeby nie zdejmował. Mam specjalną maść na oparzenia, którą stosuje się w szpitalach, więc tym smaruję.

Szymek interesuje się nocniczkiem starszego brata (ma taki z klapką), podnosi klapkę i siada, więc chyba zacznę go wysadzać.

Cerrie współczucia. Z tymi lekarzami to różnie bywa. Ja kiedyś poszłam z Kacprem, bo bolało go ucho, lekarka zaleciła tylko przez trzy dni podawać Nurofen. Gdy poprosiłam ją, aby mu zajrzała do ucha, bo Kacprowi często się przytykają uszka, to powiedziała, że nie może, bo nie jest przeszkolona w tym zakresie!!!

Co do sikania, to Szymek obsikał mnie chyba tylko raz, jakoś tak nam się udaje do tej pory. Ja mu często zmieniam pieluchę na siedząco, bo strasznie się kręci.

Dziewczyny, w czwartek wracam do pracy! Jejku, jak ja to wszystko teraz ogarnę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvh3717zdjsdu4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gg6420mmbu9c18d9.png

25.09.2009 [*]

Odnośnik do komentarza

Betty, biedny Szymcio :( Mam nadzieję że szybko zejdzie oparzenie. Niestety zazwyczaj tak jest że wystarczy tylko chwilka żeby cos się wydarzyło :/
A brak "przeszkolenia" lekarki w badaniu ucha to powalił mnie na kolana... Brak słów...

Jestem pełna podziwu ze Wasze dzieci grzecznie wytrzymują przy obcinaniu włosów... moja to pewnie by się tknąć nie dała. Wogóle jest bardzo ostrożna i wstydliwa co do obcych osób. Z daleka to wszystkich zaczepia ale jakby juz ktoś podszedł i zaczął chociażby zagadywać to odrazu się wtula we mnie i zakrywa dłońmi oczka. Potem znowu zaczepia i znów się chowa.

U nas co do przewijania to też czasami cyrk. Kopie, ucieka z przewijaka. Muszę się nielada czasem natrudzić żeby ją przewinąć.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny co do pediatrów i badania uszu
faktycznie przeszkoleni nie są i cieszcie się jak nie chcą zaglądać do uszu bo gorzej jakby zajrzeli i powiedzieli ze wszystko jest ok a byloby inaczej

chyba wiem co mowie bo z uszkami bujamy się już 3 miesiąc pediatrzy nic nie widzą (poza jednym) a z laryngologami różnie bywa ale widzą znacznie więcej zapewne dzięki większej wiedzy i doświadczeniu ale też dzięki nieporównywalnie lepszym narzędziom.

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

Franek byl bardzo grzeczny, strasznie mu sie podobalo jak siedział w czarnej pelerynie:P.....o dziwo jest nieufny do obcych a do pana fryzjera bez problemu poszedl na rączki.....czekalam na ryk ale zobaczylam usmiech:P..przy okazji ja tez sie podgolilam:p...jestem na L4 wiec moge sobie pozwolic na nieco oryginalności an głwie..teraz mam krotkie blond wlody z jednej strony na calym boku wygolone do 1 cm:P...planuje powrót do pracy we wrzesniu wiec odrosna;PPP

jak tylko zgram Frankowe zdjecia to wstawie:)

dajecie dziecaczkom danio waniliowe czy danonki???

pare dni temu znalazlam ksiązke z przepisami dla maluszkow ktora dostalam w wyprawce ze szpitala.....nie wiedziałam że moge zrobic placuszki czy wafelki z mlekiem modyfikowanym....koniecznie musze sprobować..chociaz moje dziecko i tak najbardziej lubi ostatnio mortadele z indyka na buleczce z maselkiem

jak na razie u mnie furorę robi kurczak w cytrynie cebuli i masle posypany pieprzem....kurczaka w porcjach dusi sie w garze ok 1h pod przykryciem przekładając plasterkami cytryny i cebula w piórkach i posypując pieprzem, dodając liść laurowy i ziele angielskie oraz kładac na każda wartste płatki masla, podlewając nieco wodą na spód......do tego gotuje ryz i marchewkę dla Franka i mam obiad dla wszystkich:)...polecam tego kurcazka bo robi sie latwo i jest pyszny

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia
Franek byl bardzo grzeczny, strasznie mu sie podobalo jak siedział w czarnej pelerynie:P.....o dziwo jest nieufny do obcych a do pana fryzjera bez problemu poszedl na rączki.....czekalam na ryk ale zobaczylam usmiech:P..przy okazji ja tez sie podgolilam:p...jestem na L4 wiec moge sobie pozwolic na nieco oryginalności an głwie..teraz mam krotkie blond wlody z jednej strony na calym boku wygolone do 1 cm:P...planuje powrót do pracy we wrzesniu wiec odrosna;PPP

Szalona ;)

Flawia

pare dni temu znalazlam ksiązke z przepisami dla maluszkow ktora dostalam w wyprawce ze szpitala.....nie wiedziałam że moge zrobic placuszki czy wafelki z mlekiem modyfikowanym....koniecznie musze sprobować..chociaz moje dziecko i tak najbardziej lubi ostatnio mortadele z indyka na buleczce z maselkiem

Hmm.. ciekawe jak by smakowały z naszym " preparatem na mszyce" - Nutramigenem ;) Wolałabym chyba nie próbować ;)

Ja tak sie zastanawiam czy by nie podac Laurce czegoś na bazie mleka sojowego albo koziego skoro krowiego nie może... Dawałyście coś z tych produktów swoim dzieciom?

Odnośnik do komentarza

Flawia

wlaśnie zarezerwowalam rodzinne wczasy nad morzem....znalazlam pensjonat dla rodzin tylko z dziecmi...super! jest i basen i plac zabaw i kulki i wszelkie wygody dla maluszkow....wlącznie w możliwoscią wypożyczenia lożeczka, wanienki niania elektronicznej czy wozka spacerowego

Flawia, można wiedzieć gdzie jest taki pensjonat i jak się nazywa? Szukam właśnie czegoś rodzinnego na majówkę.

Odnośnik do komentarza

Flawia Ja sporadycznie dawałam danonka, ale Sandra ostatnio nie chce. Danio waniliowe dałam jej do spróbowania ale jej nie zasmakowało. Strasznie jestem ciekawa jak wyglądasz w nowej fryzurce, na pewno interesująco.
Cerrie Ja właśnie planuje kupić mleko sojowe i dać Sandrze. Z tego co wiem to soja uczula więc może być różne. Najlepsze dla alergików jest mleko ryżowe. Smaczne, słodkie troszkę droższe od sojowego. No i nie uczula.

Jak wam się sprawują nowe wózki?

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Cerrie...a może mleko kokosowe????...ale najpierw bym sprobowala z kozim bo jak bedzie dobrze tiolerowac kozie to masz wiecej możliwości zywieniowych typu serki twarozki itd.....chociaz moje dziecko nadal ma reakcje wymiotna po serze bialym:( a jak mu ostatnio chcialam dac budyn waniliowy to myślalam że sie udlawi.....

czy ktoras z was uzywa pieluszek babydream z rossmana???? dzis kupilam taki 2-pak i bardzo mi odpowiadaja ale nie wime jak sie sprawdzają na dluższą mete???? po pampersach Frankowi wyskakuja jakies krostki wiec chce zmienic a huggisy mi nie posują

moje dziecko w koncu opanowalo sztuke wchodzenia i schodzenia po schodach trzymane za rączkę.....juupiii..ciesze sie bo bede mogla z nim sama wychodzic na spacery:)

jak wygladam w nowej fryzurze??hmm..to takie połaczenia najnoweszej fryzury weroniki książkiewicz z Patrycją kazadi:P totalna asymetria....ale nawet mojej mamie sie podoba co trzeba uznać za sukces bo ona z reguły jest bardzo sceptyczna jeśli chodzi o moje pomysly na glowie:))

Asia30 ten pensjonat jest kolo wladysławowa...polecam Tobie strone wakacjezdzieckiem.pl albo wczasyzdziecmi.pl

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Cześć!!!
Stęskniłam się za Wami!
Obiecuję wkrótce nadrobić zaległości - dzisiaj nie mam na to szans, bo wpadlam na chwilkę.

Bartek jest u babci, ale juz dostałam tel. żebym Małego odebrała... także zaraz uciekam.
U nas ze spaniem wielka d...
Bartusiowi znowu dokuczają dziąsełka. Ma komplet jedynek, dwie dwójki i jedną piątkę. teraz chyba idą pozostałe trzy piątki, czwórki i chyba trójki. Nie umiem zlokalizować, bo w miejscu dziąseł jest guz za guzem - wszystkie popuchnięte.
W dzień marudzi i wisi na mnie. Za bardzo nie chce chodzić, tylko domaga się noszenia na rękach.
Po moich ostatnich jazdach z kręgosłupem, to jest mordęga.
Namęczy się moj chłopczyk... :/

Flawia dawaj zdjęcie swoje i Frania:)
Mleko kokosowe uczula. Uwaga na nie.

Z pieluch babydream byłam zadowolona, ale jednak wolę dada.

Pozdrawiam.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Cerrie
Cudaczku, a nie pomyslałam o mleku ryżowym... :) Własnie tez się trochę boję tego sojowego.

A co do wózka to jak narazie nie mam zastrzeżeń.

Monsound, Sylwianna, BellaGianna, Krowka, EvaR co tak nic tu nie zaglądacie??? Co słychać???

U nas bez większych zmian :). Dziękuję za pamięć. podczytuję Was czasem, ale brak na wszystko czasu uniemożliwia mi jakiekolwiek ruchy.
Co do Bartusia, to Bartek sam nie chodzi, ale myślę, że już niedaleko tylko mu wygodniej na czworaka i chyba się troche boi mój asekurant. Za fryzjera robiłam ja w którąś sobotę na reklamach:) Może nie wyszło to super, ale dojdę do wprawy. Wózek mamy już zamówiony Espiro Vayo. Idzie mu kilka ząbków na raz i trochę jest upierdliwy, ale dajemy radę. Niezmiennie śpi całą noc i zasypia sam. Wszystkiego chce próbować. Uczulenia jak na razie nie stwierdziłam.
Co do pracy, to mam jakieś plany, ale to pod koniec roku:) Udało mi się w końcu zmniejszyć etat na 7/8, ale i tak jestem poza domem jakieś 10 godzin, bo mam koszmarny dojazd.
Nic nie chudnę, brzuch jest dalej gigantem:(

Pieluch używamy od początku z Biedronki - Dadę i jestem dalej niezmiennie z nich zadowolona. Papmpersów już nie używamy od jakiegoś czasu, a o uczuleniu na pampersy słyszałam nie raz i znam takie przypadki, także coś musi w tym być.

Tyle u mnie, więc jak same widzicie, nie dzieje się za wiele z rzezczy które można opisać na forum:).

Pozdrawiam Was mocno i ściskam:)

Tym dzieciaczkom, którym przez zapomnienie nie złożyliśmy życzeń na roczek - życzymy samych słonecznych, radosnych i pięknych dni.

http://s1.suwaczek.com/201103161762.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0422569a0.png?1305

Odnośnik do komentarza

chyba wyprobuje te pieluszki z biedronki.....teraz za 74sztuki pampersów płace 68zl po zniżce wychodzi 59zl a za 72 sztuki babydream 43zl...wiec zawsze 16 zl w kieszeni zostaje.....zobacze jak sie sprawdzą te dada i ile kosztuja...wczoraj bylam w leclercu na zakupach dla Franka i jak zawsze poszlo ponad 700zl.....czas chyba jakies cięcia zrobic:PPP...na szczescie zaczął mi pic soki domowej roboty ,,żeby sie jeszcze do serow przekonal.....

lece na szczepienie:)

zdjecie wstawie jak sobie pstrykne zaraz po cieciu bo szybko odrastają niestety.......chyba że zatrudnie mojego męża do podgalania mi boku maszynką:P

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia, a rozcieńczasz soki czy dajesz Franiowi taki świeżo wyciśnięty?

Ja tez niedawno próbowałam zrobić "cięcią" na pieluchach. Zawsze używałam pampersów economy. No i raz kupiłam prawie o połowę tańsze huggies(nie pamiętam już ktory rodzaj), potem pampers sleep &play i niestety ale chyba wrócę do pampersów których używałam. :/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o pampersy to my ostatnio czyli od jakiś trzech miesięcy zazwyczaj kupujemy dadę, czasem babydream z rossmanna, ale co bardziej sztywne, więc wolę te z biedronki, a jak są w jakiejś dobrej promocji to pampers lub huggies, choć te ostatnie to mała często przesikuje, nie wiem czy są za luźna czy tak mało chłonne, że po jednym siknięciu już są pełne, czy w trakcie chodzenia te gumki się luzują i kolejne siki wylatują, bo przy dadzie nam się to nie zdarza.

Z nowości to wyszły nam dwie dolne czwórki więc mamy już 12 ząbków i dalej czekamy na resztę :)

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Cerrie....soki domowej roboty rozcienczam bo są bardzo esencjonalne i do wody daje doslownie pare kropli, soki dla dzieci typu bobofruty czy gerbera tez rocienczam ale w proporcjach max. 40ml na 125ml butelke ...chodzi tylko o to żeby przelamać smak samej wody która pluje

dzis zaczynam testy pieluszek:

mam 3 rodzaje..pampersy active, babydream z rossmana i dade z biedronki

ceny ksztaltuja sie nastepująco:
pampersy - 74szt. za 59zł (cena promocyjna bo normalnire to 68zl.)
babydream - 72szt za 43 zł (2 opakowania w kartonie pakowane po 36sztuk)
dada- 54szt. za 29 zl - 0,54 gr za sztukę- 73 szt za 39 zl

reasumując.....jesli dada okażą sie porównywalne do pampersów to koszt miesięczny oszczedności wyniesie 60 zł...licząc 3 opakowania pieluch miesięcznie.......za 60 zł to ja mam chusteczki, płyny do kąpieli, patyczki do uszu, waciki na caly miesiąc gratis....fajne tez sa rossmanowskie pieluszki ale ciut grubsze sie wydają wiec na lato wybiore dadę...dzis pierwsza noc w dadzie:PPP....ubiegłą niestety Franek spał w pampersie i sie zasikał

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...