Marcowe Mamusie 2011

[cudaczek]

Maja84, Bella dzieki za głosy.
Bella, pbmarys głos dla was oddany.
Maja84 Gratuluję zdanego prawa jazdy. nie martw się, każde dziecko ma swój własny rytm rozwoju. jeszcze zatęsknisz za czasem kiedy mała leżała. Moja narazie rozpracowuje wszystkie szyflady, szafki, wszędzie chce wejść, o wszystko się podciaga i staje.
Dziewczyny wszystkiego najleszego dla siedmiomiesięczniaków !!!

[Maja 84]

Dziękuje Dziewczyny!
Sylwianna, byłam pewna iż Tobie też dobrze pójdzie!!!!
Bella ja miałam zatkany 4 dni temu, gorący prysznic , masaż oliwką nio i wyciśniecie mleka z tego przewodu rękoma!!!
Boli - wiem , ale dziecko do piersi częściej niż zawsze i powinno puścić, a co do antybiotyku ja miałam przepisany w 2 mc, tydzień miałam 40 stopniami, ale go nie wzięłam, przetrzymałam, 3mam kciuki !!!!
Kochani nasi mężowie:-)

[Nikita85]

Duza27 jeśli chodzi o krzesełko do karmienia to ja mam takie zwykłe klasyczne drewniane i jestem bardzo zadowolona, mała siedzi wszystko widzi, na półce kładę jej zabawki, może się obracac i ogladac świat dookoła, nie czuje się ograniczona - praktycznie widzę same zalety, jedyny może delikatny minus to to, że jak je to się obraca np.do tyłu, bo ma taką możliwośc, bo krzesełko jej nie ogranicza, ale przynajmniej siedzi i nie płacze, a np.moja siostra miała jedno z krzesełek tzw nowoczesnych gdzie dziecko praktycznie nie miało możliwości ruchu, bo tam wpadało w siedzisko i mały jej w ogóle nie chciał w nim siedziec. Poza tym to krzesełko które mam zajmuje mało miejsca, a dodatkowo potem jak dziecko jest starsze zmienia się w stoliczek i krzesełko, więc wykorzystywane będzie przez długi czas :) Polecam.

Dzisiaj mała przeszła samą siebie i zbuntowała się po kolacji i nie chciała zasnąc, co wyszłam z pokoju i zgasiłam światło to był płacz, więc wzięliśmy ją z mężem do pokoju i siedziała z nami do 22.00, dopiero nie dawno usnęła - masakra jakaś, nie wiem co jej się stało :/ Mam nadzieję, że to się już więcej nie powtórzy...

[cudaczek]

Nikita84 Moja mała ma tak od trzech dni. Zawsze zasypiała kończąc drugiego cycka. Teraz zje po kapieli oba cycuszki i nie chce sapć. wczoraj bawiła się z mężem na łóżku i około 22 zasneła. Ostatnio zdarza się też tak, że zaśnie po kolacji i za pół godziny się budzi całkiem wyspana. Męcza mnie te wieczory.
Flawia Wszystko u Ciebie w porządku? Milczysz ostatnio. pewnie nie masz czasu na cokolwiek.

[krowka80]

Maja! Gratki kochana! I teraz powodzenia dalej....
Sylwanna! Tobie rowniez gratulacje:)

Flawia! Wkoncu u siebie. Pewnie jestes przeszczesliwa. Ciesze sie z Toba:)

Wszystkiego najlepszego siedmiomiesieczniakom!

Nikita! Jak tam liszaje? Schodzi? Bylas u lekarza?

U nas wszystko po staremu. Zbkow nadal nie widac. Maya smiga po podlodze coraz lepiej, jak sobie upatrzy cel, to potrafi naprawde szybko do niego dotrzec. Juz sie boje, co bedzie jak zacznie chodzic!

Od poniedzialku mamy gosci. Przyjezdza R. mama i siostra. Ciesze sie bardzo:)

[krowka80]

Maja! Gratki kochana! I teraz powodzenia dalej....
Sylwanna! Tobie rowniez gratulacje:)

Flawia! Wkoncu u siebie. Pewnie jestes przeszczesliwa. Ciesze sie z Toba:)

Wszystkiego najlepszego siedmiomiesieczniakom!

Nikita! Jak tam liszaje? Schodzi? Bylas u lekarza?

U nas wszystko po staremu. Zbkow nadal nie widac. Maya smiga po podlodze coraz lepiej, jak sobie upatrzy cel, to potrafi naprawde szybko do niego dotrzec. Juz sie boje, co bedzie jak zacznie chodzic!

Od poniedzialku mamy gosci. Przyjezdza R. mama i siostra. Ciesze sie bardzo:)

Czy wy macie rowniez problem z wejsciem na forum? Coraz czesciej mi sie to zdarza ostatnio!

[duza27]

Witam :)

Mam dzis okropnego lenia i nie chce mi sie pracować, nie wspomnę ze tęsknię za Wojtkiem ostatnio coraz bardziej ehhhh

ja tam nawet nie wiem do ilu jest nasz fotelik ale jak wyjelismy wkładke to myśle ze spokojnie jeszcze dwa miesiące pojezdzi.

narazie musimy zakupic krzesełko bo babci nie moze dac rady z karmieniem :)

Troche sie martwie o to soje dziecie bo jak sie naczytałam w necie o tym ulewaniu to jestem w szoku, a pediatra mi mówi ze to normalne i trzeba czekac jeszce napewno samo przejdzie, a ja czasem juz nie wyrabiom co chwlie przebieranie wycieranie wszystkiego w koło

Ząbków tez jeszcze nie mamy.

Mój mały poczół smak czekolady i nawet juz sie nauczył ze lepiej ciumkac niz grysc

Milego dzionka

[Lenkaa]

duza27 a Ty jeszcze karmisz piersią?? Pytam bo Dominik dość często ulewa i też pediatra mi powiedziała że to normalne jeszcze w tym wieku ale przy karmieniu piersią.
Smak czekolady też już zna i lodów już próbował;)niezbyt to zdrowe, wiem ale myślę że parę liźnięć nikomu nie zaszkodzi
jak coś jem a on nie śpi to muszę mu dać spróbować bo inaczej jest awantura;)lizał i ssał już wszystko, a jak odgryzie kawałek to wypluwa bo jeszcze nie potrafi sobie radzić z kawałkami

przeziębienie już nam mija, nareszcie!!!

Dominik za żadne skarby nie chce się przemieszczać samodzielnie w żaden sposób ale jak tylko ma możliwość przytrzymać się czegoś to wstaje, chyba ominie nas etap raczkowania

[bella_gianna]

Maja 84

Bella ja miałam zatkany 4 dni temu, gorący prysznic , masaż oliwką nio i wyciśniecie mleka z tego przewodu rękoma!!!
Boli - wiem , ale dziecko do piersi częściej niż zawsze i powinno puścić, a co do antybiotyku ja miałam przepisany w 2 mc, tydzień miałam 40 stopniami, ale go nie wzięłam, przetrzymałam, 3mam kciuki !!!!
Kochani nasi mężowie:-)

Nie mów o bólu, bo na samo wspomnienie, aż mnie trzęsie. Nawet przy porodzie tak się nie nacierpiałam. 2 dni z życiorysu wyjęte. Najgorsze już mam chyba za sobą. Przynajmniej już nie gorączkuję, ale dalej jestem słaba i boli mnie pierś. Zator już prawie usunięty..mąż dopomógł. Miny Izuni, jak jej tatuś się do cycusia dossał nie zapomnę..dosłownie bezcenne. Szkoda, że nie było aparatu pod ręką.

cudaczek

Nikita84 Moja mała ma tak od trzech dni. Zawsze zasypiała kończąc drugiego cycka. Teraz zje po kapieli oba cycuszki i nie chce sapć. wczoraj bawiła się z mężem na łóżku i około 22 zasneła. Ostatnio zdarza się też tak, że zaśnie po kolacji i za pół godziny się budzi całkiem wyspana. Męcza mnie te wieczory.

Może Sandra tak samo jak moja Iza reaguje na fazy księżyca? Bo jak idzie do pełni, to położenie jej do łóżeczka bez płaczu graniczy z cudem. Dziewczynki mojej znajomej też stają się nadpobudliwe, gdy jest blisko do pełni.
A propos, to właśnie dzisiaj jest pełnia księżyca (nazywana również Księżycem winnym), do tego w znaku Barana, co sprawia, że niektórych rozpiera nadmiar energii.
Od dłuższego czasu obserwuję moją córcię i za każdym razem na 2-3 dni przed i podczas pełni jest nakręcona jak "króliczek Diuracel" (w dzień w ogóle nie chce spać, strasznie marudzi przy zasypianiu i często się budzi w nocy).

Też się pochwalę, jak Bella już ładnie sama siedzi, z każdym dniem coraz pewniej:
>> Siedzę sama..

[pbmarys]

Duża a co ile godzin średnio karmisz malego? I co mu dajesz:) mniej więcej jak wasz rozkład dnia wygląda. :) a może np ulewa do 30min po posiłku bo leży na brzuch itp? Mój tak ma!
A może mały ma refluks żołądka? Hmm

u Nas wygląda karmienie tak:
6/7 rano S karmi malego kaszka owsianka 200ml, i idzie dalej spac
ok 11 podaje mu mleko 180ml bądź zupę mały słoik i herbaty jak chce pić.
Od 12-14 śpi
Ok 14 daje mu obiadek i herbatę.
Ok 16.30 deser i piciu
od 17.30- 20 śpi
o 21 dostaje mleko lub kaszke i ok 22 idzie spac. :) i śpi do rana:)

a ja teraz idę z psem i też się położę spac bo padam ta rozprawa w sądzie mnie wymeczyla:(

[krowka80]

A oto moja Maycia raczkujaca:) A jak sie wydziera przy tym:)
Przyneta jest pilot, najlepiej na nia dziala, jak i komputer i telefon....

Maycia raczkuje:-) - YouTube

[pbmarys]

Krówka super filmik:) a aktorka Mała nieźle:) naukę raczkowania przyswaja:)

Nie śpię znów, za to oglądam film Młode Wilki ;) jutro będę nie do życia ;)

[duza27]

hymmm mam nadzieje ze to nie jest refluks :(

piersia karmilam tyllko 2 miesiace ale wtedy tez okropnie ulewał i tak zostało a piersi nie było mowy bo mały ciagle płakał i wolał flaszke wiec z lenistwa i wygody zrezygnowałam.

unas dzien wyglada tak:
6lub 7 czasem 8 210 ml mleka zalezy ile mały spi
około 11 kaszka 150 ml gesta z łyżeczki
okło 13 14 lub 15 obiad wszytsko zalezy jak mały je razno
potem kleik kukurydziany na mleku 210 ml tak okło 17
i wieczorem po kapieli 19 lub 20 mleko wtedy je róznie od 150 do 180 ml
do tego dochodzi picie jeszcze róznie wypija raz 150 ml na dzien a innym razem tylko 50 ml dziennie

przynajmniej tak to wyglada jak ja jestem w domu jak jestem w pracy to tesciowa troche mu zmienia godziny ale tłuke jej ciagle zeby robiła jak jej mowie czasem to nie działa, niestey ja pracuje i dopiero o 15.30 moge miec kontrol nad wszystkim

a młody ulewa nawet 2 godziny po jedzeniu bardzo rzadko mu sie zdarza ze wogóle nie ulewa ostatnio mielismy tak w sobote byłam w szoku bo nie pamietam kiedy tak było zebym nie musiała go przebierac

powiem szczerze ze nie wiem co robic moja siostra mówi zeby czekac bo jej mała ulewała tak do 8 miesiaca a podobno potrafia nawet do 9 no chyba jeszce troche sie pomeczymy a jak to sie nie zmieni to wtedy bede truc pediatrze niech cos działa przeciez dla dziecka tez nie jest przyjemne jak mu ciagle leci z tej buzki :((

mam dzis jakies doły a tu w pracy do 15 trzeba siedziec i do tego pracowac ;)

[duza27]

Krówka , Bella gratuluje sliczne i sprytne pocieszki :)

[Cerrie]

Bella_gianna, współczuje problemów z piersiami!!! Nie bardzo wiem co Ci poradzić bo nigdy mi sie to nie przydarzyło. Coś słyszałam okładach ze schłodzonych liściach kapusty ( znajoma tak robiła i jej pomagało jak miała jakiś zastój pokarmu.
A Izunia superancka jest :) śliczności małe
Krowka80, Maycia cudna. Raczkuje tak jak moja Laura:) Najbardziej lubię ten powolny ruch ręką do góry łapiący równowagę :)

A moja mama złapała jakieś wirusowe zapalenie rogówki i spojówek i się trochę obawiam o małą żeby się nie zaraziła szczególnie że u babci na rękach często siedzi..... :( Chyba wolne jutro będę znów musiała wziąć :/

[pbmarys]

Duża Nie wiem czy wiesz ale My we dwie jesteśmy w podobnej sytuacji. Mój pokarm był małokaloryczny dlatego nie tył, próbowaliśmy dawać kilka różnych mieszanek po prawie KAŻDEJ ULEWAŁ! Jak był w szpitalu to pił Humane bananowa i Nutramigen. Potem pił Hipp Ha ale po miesiącu znów ulewał, zmieniliśmy na Humane bo Hipp Ha u Nas niedostępny. Po Humanie 3 miesiące nie ulewał! A teraz pije Gerber i narazie jest ok. Po kleiku kukurydzianym ulewał to wyeliminowałam to. Po zupce daje herbatę lub wodę i deser. Bo po przetworach mlecznych zaraz podanych ok 2h po zupie ulewał! No i średnio co 4h je. Tylko zupa i deser ok 2 h przerwy jest:) także ja na Twoim miejscu udalabym się do lekarza i poprosiła o skierowanie na mocz najlepiej posiew i kał. Oraz krew. I wtedy można ustalić przyczynę! Powodzenia:*

[Nikita85]

Krowka liszaje niestety jeszcze są, nawilżam je balsamem kilka razy dziennie, ale to nic nie daje. Byłam u lekarza, ale ma urlop dwa tyg, więc czekam jak wróci - tzn.miałam taki plan, ale od wczoraj małej tak strasznie ropieje oczko, że muszę iśc do innego dziesiaj, bo przemywanie rumiankiem póki co nic nie pomaga. Dzisiaj to rano nie mogła sama odkleic oczka, dopiero jak jej wodą przemyłam to otworzyła. No i Mayci świetnie idzie raczkowanie, moja Justysia niestety narazie się jeszcze nie przemieszcza, no chyba że na moich rączkach :) Jedyne co jej się udaje to okręcic wokół własnej osi jak leży na brzuchu :)

[Flawia]

jestem:)

czytam na bieżąco ale nie mam czasu nic napisac ani odpisac na PW ....obiecuje że nadrobię

teraz jak zdecydowalam o powrocie do pracy w listopadzie to musze pozałatwiać mase spraw .......

buziaki

[Kapka]

Ja po pracy, Szymek śpi na tarasie, codziennie jak przychodzę do złobka to mi pokazuje coś nowego. Zdecydowanie się uspołecznia, moje dziecko zaczyna walczyć o swoje. Nie wierzyłam, że takie małe dzieci już tak reaguje.
Wczoraj rano w żłobku moje dziecko tak wrzasneło na chłopczyka, który mu próbował zabraćzabawkę, że aż mną wstrząsnęło. Szok.
Co do ulewania to moje dziecko ulewa do tej pory, i to nie są dwie łyżeczki tylko pół butli.
Ulewa po wszystkim obiad, deser, kaszka, mleko... cokolwiek.

Pediatra , nie jeden zresztą mówi, ze to kwestia nie wytrenowanych zwieraczy przy żołądeczku i że ratunkiem jest cierpliwośc lub debridat.
My się na ten lek nie zdecydowaliśmy. Zresztą już teraz jest zdecydowanie lepiej. Miesiąc temu nie dało się mojego dziecka wziąć na ręce, żeby nie być w marchewce lub czyms innym. Teraz ulewa moze dwa razy dziennie, no chyba że się bardzo wygłupiamy...

[Cerrie]

Nikita85

Krowka liszaje niestety jeszcze są, nawilżam je balsamem kilka razy dziennie, ale to nic nie daje. Byłam u lekarza, ale ma urlop dwa tyg, więc czekam jak wróci - tzn.miałam taki plan, ale od wczoraj małej tak strasznie ropieje oczko, że muszę iśc do innego dziesiaj, bo przemywanie rumiankiem póki co nic nie pomaga. Dzisiaj to rano nie mogła sama odkleic oczka, dopiero jak jej wodą przemyłam to otworzyła. No i Mayci świetnie idzie raczkowanie, moja Justysia niestety narazie się jeszcze nie przemieszcza, no chyba że na moich rączkach :) Jedyne co jej się udaje to okręcic wokół własnej osi jak leży na brzuchu :)

Oj a cóż to jeszcze Wam się na oczka przyplątało :( Nikita, Laurce te suche liszaje z nóżek i rączek już zeszły ale musiałyśmy używać przez te kilka tygodni 2 razy dziennie ( w ostrych stanach smarowałam ją częściej) maść niestety ze sterydami przepisaną przez lekarza, robioną w aptece. No i jak widzisz wymagało to więcej czasu bo długo się z tym męczyłyśmy.

[Cerrie]

Dziewczyny, kiedy zamierzacie podawać żółtko swoim maluchom? bo w sumie chyba w 7 miesiącu powinno się zacząć je podawać. I tak się zastanawiam czy ze względu na tą alergię nie wiadomo na co powinnam je podać Laurce w najbliższym czasie... Flawia, Bella_gianna czy Wy już podawałyście/zamierzacie podać niebawem, mając na uwadze alergie u Waszych dzieciaczków?
Tak wogóle to przez ostatnich kilka dni Laura gardzi obiadkiem... :( nie chce wogóle jeść zupek, owoce jakoś tam wcina choć wcześniej wszystko zjadała. Wogóle to mam wrażenie że mało je...

[sylwianna]

Polka śpi więc w końcu mogę coś napisać - przy niej nie mam szans, jest już nie do okiełznania...Raczkowanie, to już chleb powszedni - zasuwa po całym mieszkaniu, wejdzie w każdy kąt. Co gorsza, wspina się więc naprawdę nie można jej nawet na sekundę spuścić z oczu. A mimo nieustannej kontroli i tak już kilka razy uderzyła się w główkę

krowka Super filmik! Twoja Majeczka też szybko rozpoczęła przygodę z raczkowaniem :)

Cerrie Polka żółtko wcina już od ok. miesiąca (co drugi dzień ucieram jej pół żółtka do zupki jarzynowej). U nas jest wszystko okej (tfu tfu) i jak na razie nie miała reakcji alergicznej na żaden pokarm. Chociaż ostatnio pojawiły się takie podskórne krosteczki na twarzy - trzeba się przyjrzeć, by je zobaczyć, bo nie są czerwone...Z czego to się wzięło? Może macie jakieś pomysły...?

Uff...jeszcze jutro i upragniony weekend :)

pozdrawiam!!!

[sylwianna]

bella gianna Bardzo ładne zdjęcie! Super dziewczynka A na co ona tak patrzy? Widać zdziwienie...

[cudaczek]

Krowka80 Maya super sobie radzi. Jeszcze parę dni i będzie smigać.
sylwianna Moja mała ma dokładnie tak samo jak Twoja mała. Wstaje wszędzie gdzie się da. W nocy jak słyszę, że się wierci to szybko do niej wstaje bo za każdym razem od razu łapie się barierki i stoi na śpiąco :) też zaliczyła już parę upadków. Nie da się jej upilnować. Pomimo tego, że cały czas jestem przy niej, zdarza się, że przewróci się w całkiem inną stronę niż myślałam. Ale jest kochana w tym swoim nieporadnym stawaniu. Ostatnio próbuje nawet iść przy meblach, ale nie ma pojęcia co zrobić z nogami i kończy się to upadkiem.
Teraz w nocy budzi się kilkanaście razy na cyca, normalnie nie wyrabiam. A jak narazie nie da się jej inaczej utulać spowrotem, bo całkiem się rozbudza a wtedy nie spi minimum godzinę. Nadal nie uznaje butli. Podaje jej wieczorem kaszkę w kubeczku ale i tak niewiele wipija. Strasznie mnie męczą te nocki.Kiedys budziła się w nocy dwa razy, a teraz duuuużo więcej.

[pbmarys]

Widzę że tu pustki przed weekendowe. A ja jestem w totalnej rozłamce w przeciągu 3 tygodni moje życie może się zmienić o 180stopni:( muszę czekać co dalej.
Nie pytajcie tylko o co chodzi - bo jakoś nie mam sił o tym pisać:(

Sylwek oszalał! ;) wczora wyszłam na chwilę do kuchni a on sobie z pokoju do łazienki poszedł ok 3 m - pełzając :) i gadał do drzwi i wanny:) a potem w pokoju raczkowal, siadał i pełzal:) hi hi :)
Róża uczy go co może mały robić a co nie. Łącznie z tym że razem się kąpać muszą bo Mała go myje;) ech :) dziś za to Róża raz siusiu do nocnika zrobiła, raz do łóżka i 2razy na dywan:) bo ona lata bez pampersa. Tylko na noc zakładam i kiedy chce ba - kupkę zrobić ;) miłej nocy życzę!