Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Betty

Margo ja karmiłam bardzo długo piersią, ale dyskomfort z tym związany minął dopiero po ok. 2 miesiącach - brodawki się przyzwyczaiły i karmienie było wręcz przyjemne. Czy teraz może być podobnie? Czy przez te pierwsze tygodnie trzeba się trochę pomęczyć?

Ja teraz karmię małego już dziesiąty dzień i systematycznie ściągam pokarm, aby podać przez butelkę (z fabrycznie minimalną dziurką) w celu kontroli ilości wypijanego mleka. Więc "eksploatacja" jest intensywna, bo albo dziecko na cycu albo odciągacz. Ku mojemu zdziwieniu pierwszy raz nie mam problemów bolesnych i krwawiących brodawek. Natomiast wiem że w kolejnej ciąży wydawało mi się że problemy się zmniejszały. Myślę że na pewno nie będzie to tak długo jak przy pierwszej ciąży, ale od czego to zależy to nie potrafię powiedzieć. Może już 'zahartowane"?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18csidhv0n.png

Odnośnik do komentarza

Cudaczek czopki zabiorę do szpitala i wezmę wtedy jeśli każą.

Dziewczyny, tyle piszecie o KTG, jak to jest z tym badaniem, czy to jakiś standard w ciąży? Ja w pierwszej ciąży nie miałam zleconego. Pod koniec pierwszej ciąży wydawało mi się tylko, że dziecko mało się rusza i za czyjąś radą poszłam do szpitala i poprosiłam o wykonanie KTG. Teraz nic takiego nie robiłam a lekarz nigdy o tym nie wspominał. Czy jest to konieczne, jeśli na każdej wizycie (co 3 tygodnie) mam robione usg, lekarz sprawdza tętno dziecka? Skurcze też trzeba mierzyć?

Duza mnie się kiedyś obiło o uszy, że L4 można dostać do terminu porodu a potem faktycznie leci już z macierzyńskiego. Jeśli rzeczywiście tak jest to nawet dobrze, że mam wpisany późniejszy termin porodu niż sobie wyliczyłam. Zawsze to 3 dni do przodu w razie czego.

Pbmarys i jak tam samopoczucie?

Maja współczuję dolegliwości, mam nadzieję, że wyniki wyjdą dobre.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvh3717zdjsdu4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gg6420mmbu9c18d9.png

25.09.2009 [*]

Odnośnik do komentarza

ja słyszałam że na macierzyńskim przechodzi się w dniu porodu ( co nie koniecznie pokrywa się z terminem ) może się mylę ale np. moja koleżanka miała termin wyliczony przez lekarza na koniec kwietnia, po jakimś czasie na podstawie usg termin został zmieniony na koniec marca( uzasadnione prawdopodobnym wystąpieniem miesiączki w 1 miesiącu- a rzeczywiście błąd lekarza) ostatecznie w szpitalu termin zmieniono ma maj; do kiedy w takim przypadku może mieć L4 a od kiedy macierzyński skoro jest 1,5 miesięczna rozbieżność w terminach??

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiasdff_8_Domini%B6+ma+ju%BF.._12+z%B1bk%F3w+%3AD.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/relg15nmqv2tg6dd.png
http://www.nasze-wesele.net.pl/tickers2/tickers/image/angel/wa117/Red1_heart_slider/2012-3-24/27237/366/WypdZGxhY3plZ28ga2HFvGRhIHNla3VuZGEgYmV6IENpZWJpZSB0YWsgYm9saVsqXVsqXVsqXQ==/angel.png
http://s9.suwaczek.com/201004041141.png
http://s4.suwaczek.com/201009234032.png

Odnośnik do komentarza

Betty z tym ktg to nie wiem do końca jak jest, ale jak dostałam od lekarza taki kalendarzyk badań jakie i kiedy powinny byc przeprowadzone w ciąży to ktg jest obowiązkowe po 40 tyg ciąży czyli jak dziecko jest przenoszone, natomiast wcześniej nie ma według tego kalendarzyka obowiązku. Ja np.u lekarza na fundusz jeszcze nie miałam robionego ktg i póki co nic o tym nie wspominał. Natomiast u prywatnego miałam tydzień temu i mam jutro, i pewnie za tydzień też mi każe zrobic, ale wiadomo jak się płaci to się zleca więcej badań, a na fundusz tylko te niezbedne i konieczne, a jak Ty co wizytę masz robione usg to może nie ma potrzeby robic jeszcze ktg. Najwyżej dla swojego spokoju zapytaj lekarza przy następnej wizycie o ktg.

Kurczę coraz bardziej boję się dnia porodu. Dostałam od siostry książkę "Język niemowląt" Tracy Hogg i boję się, że nie zdążę jej przeczytac, a chciałabym. Przeczytałam już dwa rozdziały, ale jakoś w sumie nie bardzo rozumiem jak mam to wprowadzic w życie, może dalej się to jakoś lepiej wyjaśni. I wiecie co jest najciekawsze i dla mnie było zaskakujące ... ??? To tak apropo tego karmienia w nocy - że najdalej niemowlę powinno przesypiac noc, czyli od 22 do 6 w 12 tyg, czyli 3 miesieczne dziecko, ale jakoś sobie tego nie wyobrażam, a niektóre dzieci przesypiają noc już od trzeciego tyg - nie wiem jak się do tego ustosunkowac i jak do tego podejśc. Przecież to jeszcze są takie maleńkie dzieciaczki ... Z tego co pamietam to moja siostra na pewno w nocy karmiła dłużej ... A kolejna ciekawostka to taka, że nie powinno się karmic dziecka na żądanie, tylko karmic o okreslonych porach np.co trzy godziny (mniej więcej) i przez jakiś w miarę określony czas, a nie że dziecko cały dzień leży przy cycu. W sumie jeśli chodzi o to leżenie przy cycu to ja ją w tym popieram, bo jak sobie pomyślę, że miałabym po 12 godzin leżec z dzieckiem to trochę mnie to przeraża, ale zobaczymy jak to będzie - życie pewnie i tak wszystko zweryfikuje po swojemu :)

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

witam :)

Ja poprostu mam nadzieje ze urodze do 5 marca bardzo bym chciala :) i nie bedzie problemu z tym L4. Narazie jest wszytsko ok wiec kolejna wizyte mam 7 marca chyba ze bede zle sie czuła to 28 lutego mam przyjsc. musze mierzyc cisnienei bo mam bardzo wysokie i bardzo spuchniete nogi :( nigdy nie jest idealnie ale na szczescie z dzidziusiem wszystko dobrze :).
Wszyscy mi mówia ze chłopcy lubia byc przenoszeni hymmm mam nadzieje ze mój nie;)

Mój facet pomału zaczyna panikowac hihi ze jak sie zacznie to on bedzie w pracy a ja sama w domu a jest wstanie max do 30 min przyjechac do domu :D ale musze przyznac ze to calkiem miłe .

Ja tez nie byłam jeszce na KTG ale z tego co wiem jak gin robi usg i sprawdza serduszko a nic sie nie dzieje to znaczy czop jest na miejscu czyli wszytko jest ok nie ma co panikowac. ja chodze prywatnie i wcale nie mam zlecanych jakis dodatkowych badan bo od swojej ginki usłyszałam ze jak jest dobrze to nie ma co przesadzac staram sie jej wierzyc:D

miłego dnia

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5epzaftawb.png

Odnośnik do komentarza

Betty ja w 1. ciąży ktg miałam dopiero na porodówce ;) teraz miałam robione jedno, bo od dłuższego czasu jestem zagrożona przedwczesnym porodem i chyba dlatego lekarz zlecił jego wykonanie zwłaszcza, że biorę fenoterol i trzeba było sprawdzić czy działa, czyli czy zahamował skurcze.

Duza nie przejmuj się gadaniem, że chłopcy lubią być przenoszeni, bo to jakiś zabobon ;) zawsze możesz kilka dni przed terminem trochę się "pogimnastykować" myjąc podłogi, czy okna ;) ja tym sposobem poszłam rodzić tydzień przed terminem ;)

Nikita chyba nie ma szans, żebyś spędzała na karmieniu 12h :) jak zobaczysz, że dziecko traktuje pierś jak smoczek, czyli skończyło jeść i tylko sobie go mamla, to mu włożysz smoka do buzi ;) A jeśli chodzi o karmienie na żądanie to chyba jest najlepsza metoda zdaniem doradców laktacyjnych. 30 lat temu karmiło się dziecko co 3h i dzieci płakały bo były głodne, a matki z zegarkiem w ręku czekały aż wybiją 3h. Z resztą myślę, że sama będziesz najlepiej wiedzieć co i jak, bo może być tak, że dziecko będzie ulewać i trzeba będzie karmić częściej, bo niewiele mu pozostanie w brzuszku po karmieniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlcbxmk2coat6k.png

Odnośnik do komentarza

Hej juz myślałam, że mnie zatrzymają dzisiaj, ale nie...
Mam przyjechac za tydzień i wtedy to już na pewno mnie zatrzymają, także mój Adaś urodzi się w marcu.

Zgadzam się z hanah81 że dzidzię na żądanie karmić jak tylko jest głodne, a jeśli przesypia dłużej niż 4-5h godzin to wtedy samemu budzić na karmienie niemowlę, żeby utrzymać odpowiedni poziom glukozy.

Ja jestem w 37 tc i miałam już 3 ktg, tydzień temu nie wyszły ni żadne skurcze a dzisiaj igła już chodziła i dr powiedział, że mam już skurcze przepowiadające :) kazał leżeć, odpoczywać a za tydz pewnie będzie po wszystkim. :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51272.png

Odnośnik do komentarza

I ja witam wtorkowo!
Już po wizycie nerki w miarę, ale znowu mocz robic co 7 dni......tylko w tych przychodniach zarazki łapie;-)
Jesli chodzi o chorobowe i macierzyński, to wygląda to tak:Pierwszy dzień życia dziecka jest 1 dniem urlopu macierzyńskiego np.
Ja ma chorobowe do 21. 03.2011 ale jeśli urodzę np 4. marca to chorobowe tracę na rzecz macierzyńskiego,(rozpocznie się właśnie 4.03.2011) który przy 1 dziecku wynosi teraz 22 tyg, a za rok wydłuży sie do 26 tyg.później wezmę urlop za rok 2010 i 2011 i znowu 40 dni wolnego i szukanie pracy lub urlop wychowawczy o ile moja firma będzie jeszcze istnieć.

Dziewczyny a Wam się też tak bardzo Brzuszki poobniżały.Pierwszy plus to , że nie mam zgagi, minus Dzidzia ma więcej miejsca na nogi i strasznie kopie..... a łydki mi spuchły.....

Jak odczytać wynik HBS , JA MAM 0,5 oci???????

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

Witam Dziewczynki,
mam nadzieje, ze na koncówce ciązy tez mozna dołączyć do dyskusji. Od razu lepiej się czuję jak czytam, ze jest nas wiecej. Już nie mogę doczekac się rozwiązania, ale jednocześnie obawiam się porodu i całej tej otoczki. Jakie macie sposoby na to, zeby nastawic się pozytywnie?
Pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/765c5507d8.png

Odnośnik do komentarza

kochane pisze byście się nie martwily, Monsound jest w dwupaczku jeszcze i dzis się odezwie po wizycie u gina czyli tak po 18.

A ja też w dwupaczku:) choć mam nieregularne skurcze, czasem tak bolesne że mijają tylko jak chodzę :)
dzis dopakuje czesc rzeczy do szpitala. Jeszcze tylko musze recznik wyprac i chyba bedzie Koniec. Choć nie wiem:( a jak tam u Was??

Odnośnik do komentarza

Krówka spokojnie mozesz no-spe brać tylko tą forte :) u mnie skurcze to tak że często cały brzuch twardnieje - i na chwilę puszcza i znowu. Ostatnio mi lekarz powiedzial że jesli np w ciągu 40 minut bede mieć skurcze co 5 lub mniej minut to mam iść do szpitala . Ale ostatnio miałam tylko co 8 minut, minęło po 5 tym skurczu. W nocy spie jak zabita i nic nie czuje :)

Witam nową mamusie Dewu8 napisz coś więcej o sobie. Czy to Twoja pierwsza ciąża itp :) musimy się jakos w końcu poznać :) no i oczywiście pisze często i dużo :)

Odnośnik do komentarza

Maja84 znalazłam coś takiego, to odpowiedź jakiegoś dr na takie samo pytanie

Wymaga to dodatkowych badań, najpierw serologicznych pod kontrolą Poradni WZW,
a później, jeśli zajdzie taka potrzeba także innych "wysoce specjalistycznych"
w warunkach hospitalizacji. Prosze skontaktować się z Potradnią WZW (lub
hepatologiczną) w Pani mieście, zarejestrować na wizytę (można telefonicznie),
a na końcu poprosić lekarza pierwszego kontaktu o skierowanie (ta kolejność, bo
są długie terminy oczekiwania na konsultację u zakaźnika).

Wynik ten może oznaczać wszystko, co związane jest z wirusem HBV powodującym
WZW typu B. Oznacza, że : albo jest Pani nosicielem bezobjawowym HBs Ag (często
nie wymaga żadnego leczenia), albo ze doszło u Pani do zakażenia obecnie (WZW B
w fazie "ostrej"), albo ze jest Pani przewlekle chora na zapalenie wątroby typu
B (podobnie jak przewlekle C może przebiegać bezobjawowo przez wiele lat).

pbmarys ja już dzisiaj byłam przygotowana z torbą do szpitala i kazali mi przyjechać za tydzień

krowka80 mi dokładnie jak Tobie się zaczęły takie bóle niedawno, na KTG wyszło, że są to skurcze przepowiadające, czyli tak to ma wyglądać :) Pamiętasz jak ostatnio się zastanawiałyśmy? :) Ja na razie nie biorę nospy bo te bóle same mijają, ale jak będzie bardzo boleć to podobno trzeba wziąć i zobaczyć jak będą regularne i bardzo bolesne nawet po no spie to może już się zaczyna :)

Dewu8
też witam :) chociaż ja od niedawna tak jak Ty :) co do pozytywnego myślenia to mam to forum :) nastrój raczej jak hormony zagrają, ostatnio wszystki jesteśmy jakieś poddepresowane ale widocznie tak ma być w końcówce :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51272.png

Odnośnik do komentarza

Jest różnica w dawce:) nospa zwykla to bodajże 40mg a ja od 6 miesiąca biorę forte 80mg i jest mocniejsza. :) także można podwoić dawkę tej zwykłej i brać np 3 razy dziennie :)

Mój młody dokazuje i ma właśnie czkawkę :) myslalam że sobie puka do mnie -> bo takie to uczucie , a przy okazji brzuch przybiera różne fikusne kształty :) także leże sobie :) odpuściłam narazie wrzucanie rzeczy do prania :)

Odnośnik do komentarza

HEJ!!!!

My juz z Franiem w domku:)

jeju on ma JUŻ 5 dni:P...moj slodzik kochany.....

co do cc.....najgorsza jest pierwsza doba bo boli i ciagnie ale daja przeciwbolowe i da się wytrzymać...a potem to juz dziecko daje tyle energii że się nie myśli o tym szwie na brzuchu:)

teraz pracujemy nad laktacja....ale cycki mnie tak bolą żeo spaniu na brzuchu moge zapomnieć

mały grzeczny...wlasciwie tylko śpi i je...musze go niestety na rzie dokarmiać sztucznym mlekiem ale ladnie je i mam nadzieję że szybko będzie rósł:)

buziaki...uciekam karmić moją żabkę

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Witaj Flawia, ale Ci zazdroszczę!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tak się cieszę , ze sie Oboje dobrze czujecie!!!!!!
3maj tak dalej i wskakuj na forum, jak tylko Franio pozwoli!!!!

Kejsza dzięki za odp jeśli chodzi o HBS jest dodatni , ale w normie, nie wiem co mam o tym myśleć:-(
A przed chwilą odebrałam wynik z GBS i znowu pozytywny,wiem ze na porodówce dadzą mi antybiotyk, tak?????czy jak teraz postąpić, a ja jestem uczulona na penicylinę!!!!
wizyta u ginia dopiero 4.03.2011, teraz jest na urlopie:-(

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

Flawia
HEJ!!!!

My juz z Franiem w domku:)

jeju on ma JUŻ 5 dni:P...moj slodzik kochany.....

co do cc.....najgorsza jest pierwsza doba bo boli i ciagnie ale daja przeciwbolowe i da się wytrzymać...a potem to juz dziecko daje tyle energii że się nie myśli o tym szwie na brzuchu:)

teraz pracujemy nad laktacja....ale cycki mnie tak bolą żeo spaniu na brzuchu moge zapomnieć

mały grzeczny...wlasciwie tylko śpi i je...musze go niestety na rzie dokarmiać sztucznym mlekiem ale ladnie je i mam nadzieję że szybko będzie rósł:)

buziaki...uciekam karmić moją żabkę

oj Flawia pewnie juz teraz nie jedna z nas Ci zazdrosci że jestes z dzieciaczkiem w domu a my dopiero przed tym wszystkim...pozdrawiam goraco!!

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Maja84 jeżeli mama dziecka jest nosicielką paciorkowca GBS można zastosować metody profilaktyki przeciw zakażeniu. Stosując antybiotyki np. z grupy penicylin. Stąd ważne jest informowanie personelu medycznego o uczuleniu na penicyliny.

Ja na Twoim miejscu poszłabym do innego gina skoro Twój jest na urlopie i porozmawiała co w takiej sytuacji zrobić.

Flawia czekałam na Ciebie z utęsknieniem, napisz coś więcej jak się odbywa to cc, jak na salach poporodowych, jak dziewczyny po sn i cc do siebie dochodzą itp. Wklej fotki dzidzi :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51272.png

Odnośnik do komentarza

KejszaK......na pewno chcesz wiedziec?..mm.....najgorsza jest ta pelna świadomość podczas cc.....u mnie wyglądalo to tak że weszlam na sale operacyjną, dostałam znieczulenie w kregosłup i kazali mi sie położyc.....serce waliło mi strasznie ale tylko do momentu jak zobaczylam synka...bo widziałam jak go ważyli mierzyli itd..i moglam go ucałowac...i było mi już wszytsko jedo co mi tam robia z brzuchem...najgorszy moment to jak lekarz kladzie sie na brzuch bo musi wypchnąc dziecko mi tak ucisnął że czulam żółądek do konca zabiegu....dzidzia pojechala na noworodi a mój mąz czekal za drzwiami slyszal wszytsko i krzyk malego i rozmowy i mógl byc z malym juz cały czas....mnie po cc która w sumie trwala 30 min przewiezli na salę pooperacyja i mój mąż był tez tam ze mna i przywiózl mi małego i mogłam go juz dostawic do piersi bo położna od razu sie mnie spytala czy chce karmić

plackiemleżałam 6 godzin potem pozwolili mi się lekko podnieśc z głową a juz wieczorem mogłam prawie siedzieć z oparta głową...wstalam rano nastepnego dni i juz chodziłam.....nie martw się przeciwbolowe dzialają świetnie......szew jest spory ale prawie niewidoczny i znajduje sie w faldzie nad spojeniem łonowym po dobie mi zdjęli opatrunek i myje ranę zwyklym mydlem z wodą....ciągnie jeszcze nieżle i poblewa...ale da się wytrzymać

będzie dobrze!......strach jest ale po wszytsim zobaczysz że nie jest tak źle

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Kejsza dziękuje jeszcze raz za odp. niestety tutaj trudno o dobrego lekarza, wiem że wynik musi być przed porodem żeby tam wiedzieli co robić, poczekam do nastepnego piątku, może nie urodzę!!!
Flawia Franio jest śliczniasty!!!!!!!!!!!
ps: ja naprawdę nie znam się na dzieciach czy można takiemu Maluszkowi dać smoka???

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...