Skocz do zawartości
Forum

hana81

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    małopolska

Osiągnięcia hana81

0

Reputacja

  1. hana81

    Marcowe Mamusie 2011

    cześć Dziewuszki:) Flawia ja przy ząbkowaniu starszej córci wspomagałam się również czopkami Viburcol. może akurat Franusiowi pomogą ;) i są również silikonowe nakładki masujące na palec, którymi możesz pomasować mu dziąsełka (chyba z canpolu) Cudaczku u nas nie ma problemu z napięciem, więc może dlatego mogę Kubę trochę "przyblokowac" z tymi rączkami z przodu. Mamy jedno ćw. z uciskiem pod sutkiem między żebrami. Powtarzamy 4x dziennie. przy tym ćwiczeniu również muszę go przytrzymywać. Głowę ma opartą przy moim biodrze, rączka wzdłuż ciała, ja uciskam ten punkt, a w razie wyginania w mostek, blokuję mu kolanko. Mam nadzieję, ze wszystkie nasze szkraby szybko wyjdą ze swoich przypadłości ;)) Cerrie witaj u nas :) mam sentyment do Zagłębia bywam tam raz w miesiącu nad Pogorią ;)) współczuję ciężkiego porodu. Ja przeszłam baby bluesa po pierwszej ciąży i nie ominęły mnie również różne "atrakcje" w trakcie drugiej.... ale lepiej tego nie wspominać :/ Pbmarys dobrze, że jesteśmy już w domu!!! A Twojemu facetowi, pamiętając Twoje wcześniejsze wpisy na jego temat, chyba przyda się takie traktowanie. Może damu to do myślenia i zrozumie, co traci!! trzymaj się!!!! Monsound super, że u Was z bioderkami OK. U nas jeszcze nie wykształciło się jądro kostnienia i mamy skontrolować ok. 6m-ca.
  2. hana81

    Marcowe Mamusie 2011

    Maja no właśnie ja też znam ten problem od podszewki :/ oboje z mężem jesteśmy alergiczni z początkami astmy. Starsza córka również - jedzie na lekach od zeszłęgo roku, a ma dopiero 3 latka. Niestety doustne środki już nie skutkują i myślę, że dostanie wziewy. Ciągle się inhalujemy, bo jak jest kaszel czy katar to już sama woła o inhalacje. Boje się, że Kuba jeszcze wcześniej rozpocznie swoją "karierę" alergika :/ Niestety takie dzieci częściej mają infekcje górnych dróg oddech. Ja jako dziecko w każde wakacje miałam po 3 zapalenia oskrzeli i nikt nie wpadł na to, że to na tle alergicznym :( chce swoje dzieci przed tym uchronić. Szkoda tylko, ze nasi pediatrzy w większości ładują antybiotyk nie wnikając w przyczyny. Ja od progu dostaje u swojej Clemastin, co z kolei nasz alergolog uznał jako lek starej generacji. I bądź tu mądry....
  3. hana81

    Marcowe Mamusie 2011

    cześć Dziewczyny, jesteśmy po wizycie w ośrodku rehabilitacyjnym. Mały lekko odbiega od normy, ale dr powiedziała,że nie ma powodów do niepokoju, więc odetchnęłam. Mamy jedno ćw metodą Vojty. Fizjoterapeutka poleciła również przekładanie rączek do przodu kiedy leży na brzuszku, bo Kuba ma tendencje układania łapek wzdłuż ciała i mam mu je dawać przed siebie i trzymać, żeby nie przekładał. Podczas badania Kuba zaskoczył lekarkę, bo śmiał się w głos kiedy robiła mu te wszystkie próby. Ale jak przyszło do ćwiczeń, to był bek :/ dziś mamy alergologa i ciekawa jestem, co powie. Ciągły katar, a teraz doszły jeszcze zaropiałe rano oczka i suchy kaszel. Pediatra nic nie widzi, osłuchowo ok i rozkłada ręce.... Monsound u nas na chrzcinach była zwykła jarzynowa sałatka i teściowa mi zrobiła pyszną z kurczakiem, ananasem, ryżem i sosem curry (jogurt naturalny + sypkie curry). Dodaję tam jeszcze orzecha włoskiego i rodzynki. Miałam też domowej roboty sos tatarski. Zawsze możesz też wyłożyć pieczarki marynowane :) Dziewczyny ja mam marchewkę z babcinego ogródka i Kuba pluje dalej niż widzi :/ zostajemy na razie na jabłuszku ze słoika i soku jabłkowym. On jest tylko na piersi, więc nie mam ciśnienia z nowym jedzeniem
  4. hana81

    Marcowe Mamusie 2011

    Pbmarys współczuję Ci i ściskam mocno!!!! Jak mój Kuba miał zapalenie płuc ryczałam w szpitalu przez pierwsze dwa dni i bałam się jeszcze rota, bo mieli wysyp na oddziale. Głowa do góry! Będzie dobrze :) Grunt, ze Go przebadają od a do z i może w takiej sytuacji, kiedy Róża ma katar lepiej, ze zostanie dłużej w szpitalu. Trzymam za Was kciuki!!!
  5. hana81

    Marcowe Mamusie 2011

    BettyWitam, ale tu ruch, tyle się rozpisałyście w temacie rozszerzania diety i ogólnie rozwoju.U nas problem, zaczęło się od starszego syna Kacpra w zeszłym tygodniu: biegunka, wymioty. Potem ja, mąż, moja babcia i ciocia, potem moi rodzice. My z mężem całą sobotę przeleżeliśmy ledwo żywi. Szymonek w sobotę i niedzielę trochę brzydkie kupy robił i dwa razy trochę wymiotował. Póki co na razie tyle. Za to Kacper jest od wczoraj w szpitalu i zamiast się poprawiać to jest gorzej. Noc z poniedz. na wtorek i do południa była z nim teściowa - wystarczyło, żeby się zaraziła... Już jest ledwo żywa, wymiotuje i ma gorączkę. Ja nawet nie mam za bardzo możliwości pobyć przy synku w szpitalu, bo teraz jak już teściowa chora to nie bardzo mam z kim zostawić Szymonka, poza tym i tak byłam tylko z doskoku, bo musiałam wracać na karmienie. A te karmienia mam co ok. 1,5-2 godz. jeśli nie śpi, w dodatku jak wcześniej pięknie przybierał na wadze tak teraz w miesiąc przybyło mu 250 g. Teraz waży 6350. Karmię więc z dwóch piersi, a pokarmu jakoś ostatnio mniej, a w chory weekend to już wogóle mało. Betty współczuję!!! trzymaj się, z resztą co ja pisze... matka zawsze musi się trzymać choćby się sama słaniała na nogach :/ wiem coś o tym. jak Kuba miał zapalenie płuc i wylądowaliśmy w szpitalu, to panicznie bałam się rota, ale lekarka powiedziała że dzieci na piersi przechodzą go dość łagodnie a poza tym kazała przy każdej okazji myć i dezynfekować ręce. Życzę więc żeby to paskudztwo szybko się od Was odczepiło!!!
  6. hana81

    Marcowe Mamusie 2011

    teraz próbuje wkleić zdjecie, nie wiem czy skutecznie
  7. hana81

    Marcowe Mamusie 2011

    Dziewczyny my też dostaniemy skierowanie do poradni rehabilitacyjnej. Już mam umówiony termin na 21.07. Moją pediatrę zaniepokoiło, że Kuba nie dźwigał głowy, kiedy go podciągała za rączki do siadu, ale niby nam dała jeszcze miesiąc na wyćwiczenie. Ten miesiąc zaraz minie. Teraz mały raz ciągnie główkę super, a innym razem główka mu leci to tyłu całkiem bezwładnie :/ jak leży na brzuchu, to czasem trzyma głowę, a czasem jak go położę, tak leży i rączki trzyma wzdłuż ciała. W sumie nie wiem, czy jest powód do niepokoju, bo on też ma prawo być zmęczony, zniechęcony i nie zawsze musi chcieć podnosić główkę, ale wolę jechać i sprawdzić. Ćwiczenia mu nie zaszkodzą. Widzę po zdjęciach starszej córki, że ona będąc w wieku Kuby pięknie trzymała głowę, ale była znacznie drobniejsza i tak sobie myślę, ze może cięższym dzieciom jest gorzej wykonywać tego typu rzeczy, bo mają więcej do dźwigania??
  8. hana81

    Marcowe Mamusie 2011

    Eva ja też w zeszłym tyg. obchodziłam swoje pierwsze trzydzieste Ściskam Cię więc mocno urodzinowo!!! Pbmarys moja starsza córka miała podobnie jak Juniorek i musiałam dokarmiać, bo ciągle za mało przybierała, a potem jadła za małe porcje mm i nie było siły przecież jej nie wleje do gardła siłą. W końcu moja pediatra uznała, że taka jej uroda i jest po prostu drobna. Teraz ma 3 latka i jest typowa, choć w idzie ciągle dolnymi centylami. Nie martw się. Ty też jesteś szczupła i może synek po Tobie odziedziczył budowę. Monsoud mój też tak kiedyś płakał jak u Agi - ze zmęczenia. Nic nie pomagało. W końcu się wtulił we mnie i zasnął.
  9. hana81

    Marcowe Mamusie 2011

    Ewusia idź z małą do lekarza albo chociaż zadzwoń do swojego pediatry, bo jak się odwodni, to będzie potrzebna kroplówka. Kapka dzięki!! ale mnie zaskoczyłaś :) to moje okrągłe i szkoda, że z karmieniem tak Ci się podziało :/
  10. hana81

    Marcowe Mamusie 2011

    Ewusia przy zapaleniu piersi możesz łykać środki na paracetamolu typu apap, panadol itp. ja robiłam masaż piersi pod prysznicem, polewałam ciepła wodą i rozmasowywałam grudki. Jak najczęściej przykładaj dzidzię do cyca, niech ściąga zastoje ;)) po takim ciepłym prysznicu możesz obłożyć pierś schłodzonymi liśćmi kapusty. Zbij je tłuczkiem lub pięścią i włóż na chwilę do lodówki lub zamrażalki. Przechodziłam przez te męki 2x w pierwszej ciąży. Współczuję!!
  11. hana81

    Marcowe Mamusie 2011

    _EvaR_Ja już Wam kiedys pisałam, że NIGDY nic nie wygotowałam. Jedyne co robie to wyparzam wrzątkiem za pierwszym razem i przynajmniej staram się raz w tygodniu. jestem alergikiem-atopikiem od urodzenia i to co robię robię z premedytacją. Mały w tej chwili wszystko pakuje do buzi co wpadnie mu w łapkę, a tak przynajmniej powoli zacznie się uodparniać na niektóre bakterie, a nie później jak zacznie raczkować zmiecie wszystkie na raz i dopiero się rozchoruje. Moje dziecki jeszcze nie miało biegunki, nie miało gorączki i nie było chore - więc myślę, że taka przesadna higiena może tylko się źle odbic na zdrowiu. takie jest moje zdanie.Flawia Twój Franio ważył podobnie jak mój Bartuś, ale jest te 3 cm wyższy, to pewnie dlatego jest w 50 centylu, bo mój przy 63 cm ważył 6890g i to jest 75 centyl. Pbmarys masz rację, dobrze że maluchy razem chorują, ale dla Ciebie to jest wyzwanie. Mi mąż bardzo dużo pomaga i ja nie jestem tak zmęczona, ale z drugiej strony zarobienie pieniędzy spoczywa na moich barkach i od września wracam do pracy :(. Jestem szczęśliwa, że wrócę do swojego zawodowego życia, ale nie wiem jak zostawię swoje wyczekane szczęście:(. My jesteśmy sami i nikt nam nie pomaga w opiece na maluchem, ale jestesmy razem - więc wyobrażam sobie jak jest ciężko kobietom zostawionym samym sobie na cały dzień z dzieciaczkami, które jak wiadomo mają rózne dni. Wczoraj wyszło, że prawa nereczka mojega synka i układ kielichowo-miedniczkowy zmniejsza się - został jeszcze ślad i że obejdzie się bez interwencji chirurgicznej:):):):):) SUPER :):):) Za tydzień pójdziemy do nefrologa i muszę zrobić Małemu badanie moczu i morfologię. Jak ja mam to zrobić ???????:) Czy któras ma praktyczną wiedzę na ten temat? Eva do badania moczu musisz kupić w aptece taki specjalny woreczek, który się przykleja wokół siusiaka i czekasz aż nasika :) a morfologia - z paluszka kilka złotych kosztuje w prywatnym gabinecie albo poproś swojego pediatrę o skierowanie. Pytałaś o wagę - mój ma 6300 i 63cm - pomiary z poniedziałku ;)
  12. hana81

    Marcowe Mamusie 2011

    cześć Dziewczyny ja wpadam tylko na konsultacje czy Wasze maluchy (szczególnie te urodzone podobnie jak mój) dźwigają główkę podnoszone z pozycji leżącej za rączki?? Kubie głowa leci do tyłu. W ogóle jej nie ciągnie. Na brzuchu trzyma i trzymany pod paszkami na siedząco też trzyma. Dziś pediatra stwierdziła, że dajemy mu jeszcze trochę czasu, a potem jak nie ruszy, to na rehabilitacje. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Niestety nie piszę, więcej, bo starsza córka ma zapalenie oskrzeli i generalnie jestem kłębkiem nerwów, bo ciągle któreś jest chore :(
  13. hana81

    Marcowe Mamusie 2011

    Eva ja przy starszej córce 2x miałam zapalenie piersi i znam ten ból i te grudy :/ ja masowałam pod prysznicem, potem ściągałam mleko i na koniec zimne okłady. Niby mi położna kazała robić z kapuchy, ale gin mi kiedyś powiedział, ze ta cała kapusta, to ściema ;)) masuj w miejscach z grudkami tylko nie za mocno, można pierś zmaltretować i jej bardziej zaszkodzić niż pomóc, ale po dwóch dniach powinnaś się uporać ze wszystkimi ;) a jak wierzysz we właściwości kapusty, to ja jej liście wkładałam do zamrażalki, wcześniej rozbijałam , żeby trochę puściły sok i takie lodowate przykładałam do piersi. Uczucie kosmicznie nieprzyjemne! ale położne to polecają ;)
  14. hana81

    Marcowe Mamusie 2011

    Kapka, Nikita to dobrze, że nie tylko moja babcia taka udana Ale wiece co, ta babcia od złotych rad to i tak jest lepsza i kochana,bo moja druga babcia mi powiedziała, ze Kuba się powoli robi podobny do mojego m, więc jest szansa, że będzie ładny :/ oczywiście ewentualne podobieństwo do mnie go dyskwalifikuje :((( ta babcia ma fioła na punkcie urody i całe życie wpędza mnie w kompleksy, a teraz jeszcze się modli, że Kuba się podał na ojca :/ ehhh Eva pocieszające to, co piszesz, ze mozna jeść i wcale dziecka nie uczulać, czy powodować wariacji brzuszkowych. Ja trochę zbzikowałam z tym jedzeniem i w efekcie chodzę ciągle głodna. Ileż można żyć o ryżu, kaszy, soku jabłkowym i piersi z kurczaka :/ Marchewką mi się żygać chce. Jakoś tak przy 1. corce trzymałam dietę, mała nie miała kolek i trzymałam się faktu, ze to zasługa mojej diety. A teraz w sumie, czy jem, czy nie jem to Kubson obsypany mniej lub bardziej :/ ale jemu też potówki momentalnie wychodzą i czasem nie mogę odróżnić czy to jedzenie, czy potówka :/ końcem tyg. zrobię mu badanie z krwi czy ma uczulenie na mleko krowie i jak nie to hulaj dusza
  15. hana81

    Marcowe Mamusie 2011

    Kamilka starszym osobom się nie przetłumaczy. Mi babcia wczoraj kazała wyłączyć przy małym telewizor, bo PROMIENIUJE!! a od fotelika samochodowego się kręgosłup wykrzywia i najchętniej by go wyowijali w biecik wypchany pierzem, pozamykali okna, żeby nie zawiało i wsadzili do kołyski
×
×
  • Dodaj nową pozycję...