Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli chodzi o zaliczanie kup - to ja już w pierwszych dniach otrzymałam od córeczki kupalka na palca - idealnie na moją rękę :) Natomiast jeśli chodzi o sikanie to mała zazwyczaj sika przy przewijaniu i to jak już wyjmę jej starą pieluchę i podłożę nową - no i wtedy nowa już do wywalenia :) oraz podczas a właściwie po kąpieli na ręcznik - taka z niej psotnica. Wiadomo, że dziewczynka nie ma przy sikaniu takiego zasięgu jak chłopaszki, więc siki nie latają po całym mieszkaniu jak u Was :)

AgaNow nie chciałabym zapeszac, ale moja córeczka przez pierwsze półtora tyg też była aniołkiem, a dopiero pod koniec drugiego tyg zaczęła byc bardziej marudna i aktywna, teraz to bywa że nie śpi po 2-2,5 godziny, a potem zasypia raptem na 40 min i znów jest aktywna, a najgorsze jest to, że jak nie śpi to nie płacze tylko jak się ją nosi po mieszkaniu na rękach - nie wiem czy już się rozpieściła, czy to nie możliwe, żeby taki maluch już się nauczył noszenia ??? W sumie staraliśmy się jej nie nosic ...

Flawia od kiedy tzn. ile miał Franuś jak zaczęłaś go wkładac do leżaczka ???
A jeśli chodzi o to przystawianie do piersi - to ja cały czas przystawiam małą, ale ona pociagnie kilka razy i strasznie się denerwuje - nie wiem czy jej nie leci czy za mało leci - i zaczyna płakac jakbyśmy obdzierali ją ze skóry, a jak daje jej pierś ponownie do buzi to krzyczy jeszcze bardziej, a jak już się uspokoi to tak zaczyna ssac swoje palce u rąk, że aż całe połyka i po chwili się denerwuje i płacze. Jak dam jej pierś to krzyczy a jak dam butlę to jest spokój i ciągnie jakbyśmy ją głodzili przez kilka dni ...

Jeśli chodzi o ubranie dzisiaj na spacerku, to my małej założyliśmy pajacyk, skarpetki, na to pajacyk polarkowy, czapeczkę, apaszkę pod szyjkę i przykryliśmy kocykiem polarkowym - mała była cały czas cieplutka - nie można przegrzewac dzieciaczków, bo to też jest nie zdrowe :)

AgaNow ja jem na śniadania i kolację kanapki z wędliną drobiową, a na obiady gotowane mięso drobiowe i rosół, ewentualnie pomidorowa. Z przekąsek jem sucharki, biszkopty i herbatniki :)

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

A to jest wiadomośc od Krowki:

Hej! W końcu mam okazje napisać... Dzięki za wszystkie ciepłe słowa! Nadal jestem w szpitalu, Maja jest kochana i sliczniutka:) Poród dało sie znieść i samo parcie trwało krótko. Ta cześć zakończyła sie szczęśliwie. Ze względu na wysokie ciśnienie podano mi tabletki na zbicie, ale nie pomagały. Miałam ciśnienie 150/80. Po urodzeniu malutkiej, zaczęłam przec lozysko i zaczęły sie kłopoty... Lozysko wyszło razem ze skrzepami i straciłam około 1,5 litra krwi. W 5 minut ciśnienie spadło mi do 40/20 i miałam zapaść:( Gdyby nie opieka lekarska i moja Polozna- anioł, nie byłoby mnie. Takie rzeczy zdarzają sie bardzo rzadko, do tej pory nikt nie wie skąd wzięły sie te skrzepy... Rafał płakał, mówił ze byłam biała:( Nikomu tego nie życzę. Cieszę sie i dziękuje Bogu, ze udało mi sie!
Nadal jestem słaba i boje sie wstawać, dziś znów prawie zemdlalam, ale nie potrzebuje transfuzji, mam bardzo dużo hemoglobiny.
Karnie malutka, jest różnie. Ładnie chwyta pierś, ale bolą mnie sutki, wytrzymuje, ale ona tak może ssac po 2h, jak chce przestać to jest chwile spokojna i zaczyna płakać, potem znów chwile cisza i znów płacz... Musiałabym ja wiecznie na cycku mieć. Mam nadzieje ze to sie zmieni...
Martynka, trzymam kciuki!
Ja mam mala depresję poporodowa, ale daje radę!
Ciężko mi pisać, bo mam tu słaby internet. Bede w kontakcie!

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Krówka serdeczne gratulacje!
Co do Twojego porodu, to jakbym czytała o swoim, nie chciałam tu wcześniej o tym pisać, bo człowiek chce po prostu zapomnieć,ale ja tez przy łożysku sie wykrwawiałam, nie dość ze lekarz mnie zostawił i 5 położnych wpadło w panikę, do tej pory sie nie mogę pozbierać, hemoglobina nadal 7 , a wczoraj na 1 spacerze omal nie zemdlałam.........tak czy siak sa juz nasze Maje na świecie i trzeba sie cieszyć.......

tylko jak. ja właśnie przeszłam zapalenie piersi, 4 dni 40 stopni gorączki, z piersi nic nie chciało leciec i sie zrobił zastój, na dodatek teraz ta piers(przez mniej aktywne ssanie) jest mniejsza.
Poza tym mała słabo łapie, tzn, nie otwiera sama ust przy piersi, tylko dopiero jak ryknie płaczem, to jak w loteria ja przystawiamy, raz 1/10 dobrze chwyci , a ja siedzę ryczę, brodawki całe popękane i krwią zachodzą

Dziewczyny co ja mam zrobić????????

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

Nikita85... Franuś miał 3 tygodnie i już sobie spał smacznie w leżaczku....tylko w takim co sie rozklada do pozycji leżącej...mój Franek teraz lezy wlasnie w leżeczku, patrzy na kotki i jest grzeczny...
ja mam taki:
L0539 FISHER PRICE LEŻACZEK BUJACZEK 3 W 1 (1479688455) - Aukcje internetowe Allegro

jeśli twoja Justysia tak placze przy cycku to dokladnie jak mój Franek na poczatku...po prostu z cycka leci trudniej niż z butli i dziecko musi troche popracowac żeby się z cycka najeść a z butli pociagnie i leci więc pewnie dlatego tak płacze Twoja malutka..ale nie poddawaj sie tylko nie dawaj jej juz butli...dlatego mówilam o tej strzykawce do karmienia koperkiem czy rumiankiem żeby dziecko nie przywyczaiło się to butli...mój niestety posmakowal i już się nie dalo przestawić go na cycka....

Krówka80....mialaś dużo szczęscia ale najważniejsze że już nabierasz sił i masz malutką ze sobą...wracaj do domu no i oczywiście do domu szybciutko!

Monsound...to super że w końcu odpoczęlaś nieco....oby jak najwięcej takich dni
nie mam polarowego dresiku ale mam pajacyka na grubej watolince więc założe mu body z dlugim rekawem, pajaca, skarpetki i tego waciaka no i czapę na głowke..ale zimową jeszcze?czy juz można tą cienką?

moje szczęscie wczoraj pierwszy raz świadomie sie do mnie uśmiechało!!!..ale super uczucie..dzis też juz zaliczyliśmy wymianę usmiechów;)
fajnie że juz dziecko jest coraz bardziej kontaktowe

i moj Franus już zasnął z leżaczku......

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Nikita ja wiem że na poczatku dziecko duzo śpi... przy pierwszym synku miałam do roboty przez pierwszy mieisac prawie tylko to co nakarmic , wykapac i połozyc spac taki był grzeczny... potem się to już zmieniło i były nieprzespane noce.. z tym synusiem w sumie na razie jest podobnie nie ma co psuc wiekszosc doby spi...dzis rano lezał chyba z półtorej godziny i nie spał.... ale jak dobrze poje to 3-4 godzinki smacznie spi... gorzej u mnie z mlekiem z piersi,, niby jest bo jka on ciagnie to leci i słychac że łyka ale jak popije z obydwu jak się uda że nie zasnie to i tak musze go troszke dokarmic sztucznym bo sie dalej wierci i dziubek otwiera...jak przed chwilą sciagnełam z ciekawosci do laktatora to takie prawie 40 ml udarłam z obydwu... boje sie że tego mleka bedzie ciagle za mało/

jak czesto wasze maluchy na poczatku kupki robiły??? bo mój od piatku zastrajkował i nie robi nic.tylko baki puszcza.. przecież na herbatke np.z koperkiem jest jeszcze za wczasu zeby mu chyba podac co??

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

AgaNow3 mi położna powiedziała, żeby uważać na herbatkę z koperkiem bo u niektórych dzieci wzmaga kolkę. Ja małej mimo, że ma 18 dni podaję czasami herbatkę rumiankową bo jest napisane na niej, że od 7 dnia życia. Co do kupy to moja mała od wczoraj strajkuje, puszcza bąki ale kupy nie ma.. napina się i brzucho ją boli.. :( ale robie sobie właśnie sok z jabłek i marchwi przez sokowirówkę popije trochę i może coś u niej się ruszy jak poje mojego mleka..

co do laktacji to ja daje się laktatorem, bo jak powiedzieli w poradni laktacyjnej mam sobie wypracować sama laktację i też dokarmiam małą mieszanką..

Ile powinno zjadać dziecko 18 dniowe ? ma ktoś jakąś tabelkę może lub jakieś informacje?

Odnośnik do komentarza

jak tak czytam to widze ze kazda z nas miała trudny poród mi jak sie mały zaklinował ramionami i oplatał pepowina to nie mogłam go wycisnac i zrobiała to zamnie doktorka naciskajac na brzuch nastraszył wszystkich niezle moje Kochanie to az łzy w oczach miał ehhh ciezko mi sie wspomina bo ból był potezny :)

moje malenstwo konczy dzis miesiac i zadnych zmian ciagle sie domaga cyca a jak nie dostaje to krzyczy okropnie a moge go karmin co 2 godziny nie czesciej, do tego spanie na rekach u mamy jest super :) a ja nie mam chwili wytchnienia bo tata pracuje i nie ma kiedy pomoc albo ma lenia.
czy wasze skarby jak puszczaja baki to tez sie napinaja, strasza i budza :D bo mój mały sie okropnie stresuje.
a co do diety to jem podobnie jak Wy mam ochote na cos smacznego bo nie nawidze drobiu a dla małego sie poswiecam narazie mały nie ma kolek bo dostaje kropelki BIOGAIA i ESPUMISAN codziennie + daje mu pare łyzeczek rumianku mam nadzieje ze sie to nie zmieni i juz kolki nie wróca :)

powiem Wam ze wczoraj mialam strasznego dola przez ten krzyk dzis troche lepiej

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5epzaftawb.png

Odnośnik do komentarza

Maja_84 ja miałam identyczny problem z karmieniem , ale po mału wychodzimy na prostą dzięki poradni laktacyjnej i fantastycznej pani dr. Powiem Ci jakie ja otrzymałam rady i wskazówki. Przede wszystkim jak mi powiedziała Pani dr karmienie ma dawać obopulną przyjemność ( mamie bo wie, że daje dziecku pokarm i dlatego, że czerpie przyjemność z kontaktu z dzieckiem i dziecku bo może zjeść i przytulić się do mamy ) i nasz stres, ból w niczym nam nie pomogą a jedynie zaszkodzą ( możemy mieć coraz mniej pokarmu np przez stres) dlatego każde karmienie piersią powinno trwać nie dłużej niż 30 minut z obu piersi - jeżeli dziecko zasypia, nie chce ssać itd odstawiamy je od piersi szybciej i dokarmiamy mlekiem najpierw ściągniętym swoim a jak dziecko jest niedojedzone to dokarmiamy mlekiem modyfikowanym, i pracujemy laktatorem 7 minut jedna pierś, 7 druga, 5 minut jedna, 5 druga, 3 minuty jedna 3 minuty druga ( czyli łacznie po 15 minut kazda piers wychodzi ) Pani dr za argumentowała mi to w ten sposób (wcześniej karmienie trwało 2 godziny, chwila przerwy i zaraz znowu karmienie czyli ciągle przy piersi dziecko) że przerwy między posiłkami muszą trwać 2-3 godziny a jak karmi się dziecko 2 godziny to przerwy niema wcale bo zaraz dziecko znowu jest głodne i to, że karmimy 2 godziny a dziecko nie ssie dobrze oznacza nic innego jak to, że nie mamy wyrobionej laktacji jeszcze prawidłowo a wyrobić sobie możemy ją właśnie tylko poprzez pracę z laktatorem. Ściągając po każdym posiłku mleko i wypróżniając piersi sprawiamy, ze tego mleka będzie coraz więcej i coraz lepiej będzie leciało ( pracujemy nad kanalikami w piersi) i dziecko później szybciej i lepiej będzie się najadało.. a mleko ściągnięte podane dobrą butelką nie zaburzającą odruchu ssania ( w tym wypadku powiedziano mi, że jest tylko jedna taka butelka na naszym rynku Madela model Calma ) jest tak smao dobre jak podane przez pierś mamy. Dziecko się nie stresuje, że mamie nie leci pokarm, mama się nie stresuje, że dziecko nie chce ssać, nie dojada bądź posiłki trwają tak długo.. i dodatkowo pracuje nad pobudzeniem laktacji.

Co do pozycji jaką wg Pani dr powinno się przyjąć podczas karmienia to musi być przede wszystkim wygodna dla nas - wybierzcie ulubiony fotel, bądź swoje łózko z oparciem, oprzyjcie wygodnie plecy. na nogi połóżcie złożony koc bądź szeroki wałek do karmienia, tak by dziecko leżało w pozycji idealnie prostej na lini waszych piersi. Kobiety z większymi piersiami z pieluchy tetrowej powinny pod pierś zrobić sobie wałek, który ją przytrzyma i pomoże w karmieniu. Dziecko ma leżeć na boku całym ciałem mocno przytulone do mamy. Linia żuchwy, noska i oczu ma być w lini poziomej przy piersi. Prawą ręką przytrzymujemy główkę dziecka a lewą robi z piersi "kanapkę" tzn kciukiem oraz palcem wskazującym łapiemy sutek z brodawką i nie my przystawiamy pierś do dziecka a czekamy aż dziecko otworzy buźkę i jego główkę przyciskamy do piersi wsadzając mu "kanapkę" do buzi. Powtarzać do skutku, aż dziecko załapie i będziemy czuły, ze czerpie z tych głębokich pokładów naszych piersi..

Oj starałam się jak najdokładniej opisać to czego nauczyła mnie Pani dr, chociaż to tylko słowo pisane bez instruktażu pokazowego. Wiem jednak, że mi te rady strasznie pomogły i mała ssie już naprawdę efektywnie i pokarmu dzięki laktatorowi mam coraz więcej.

Pozdrawiam i mam nadzieję, że komuś się to przyda :)

Odnośnik do komentarza

Flawia jeśli chodzi o te krzyki przy cycku to jest różnie, bo w ciągu dnia, to nawet mała nie krzyczy tak bardzo i ciągnie, wypije trochę i jest ok, ale za pół godziny znów jest głodna jak wilk i tak w kółko ... Gorzej jest w nocy i rano, bo wtedy dosłownie się wścieka jak jej słabo leci i nie ma opcji żeby wzięła cycusia i ssała, więc muszę wtedy sięgnąc po butlę.
A tak poza tym to jak ściągam pokarm to najpierw leci dużo i łatwo, a potem jest przestój i ja ściągam a tam nic nie leci i bywa że ściągam z obu piersi ledwo (po 20 min ciągłego pompowania) do 50 ml mleka, to dla Justynki jest chyba za mało, bo np.dziś dałam jej z butli 70 ml mleka, wypiła, a za godzinkę znów była głodna i niemalże zjadła sobie piąstki :) Czy to w ogóle normalne żeby dziecko tak często jadło w tak dużych ilościach ??? Czy może mój pokarm jest bardzo wodnisty i mała się nie najada, bo jest za mało kaloryczny ???

AgaNow jeśli chodzi o kupki to odkąd wróciłam do domu to mała najpierw przez pierwszy tydzień robiła kupkę przy każdym jedzeniu, teraz już troszkę rzadziej, ale i tak jest kilka kupek dziennie :)

Siwuchaaa na herbatce koperkowej też jest napisane że można ją stosowac po 1 tyg życia, ale podobno lepsza jest woda koperkowa GripeWater:
Woodward's Gripe Water, woda koperkowa, płyn 150 ml - Apteka Internetowa Dbam o Zdrowie

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Maja 84

tylko jak. ja właśnie przeszłam zapalenie piersi, 4 dni 40 stopni gorączki, z piersi nic nie chciało leciec i sie zrobił zastój, na dodatek teraz ta piers(przez mniej aktywne ssanie) jest mniejsza.
Poza tym mała słabo łapie, tzn, nie otwiera sama ust przy piersi, tylko dopiero jak ryknie płaczem, to jak w loteria ja przystawiamy, raz 1/10 dobrze chwyci , a ja siedzę ryczę, brodawki całe popękane i krwią zachodzą

Dziewczyny co ja mam zrobić????????
Przy takim zatrzymaniu wypływu pokarmu pomagało mi zawsze oklepywanie piersi opuszkami palców wokół brodawki. Również przy ściąganiu to bardzo mi pomaga - leci lepiej.

Aleksander ma już siedem tygodni i je mój pokarm z butelki, bo przy piersi zasypia po 5-8 pociągnięciach. Mam laktator elektryczny baby ono za 140 zł i ręczny za 15 zł. Do piersi przystawiam dziecko najedzone, np. godzinę po karmieniu dla podtrzymania laktacji - tak dwa razy na dobę i pokarm mam w ilości wystarczającej. Jak mam więcej to mrożę w kubeczkach na mocz zakupionych w aptece po 0,4 zł. Mam też kupioną humanę 1 na wypadek gdyby trzeba było dokarmiać.

Aleksander jest moim czwartym dzieckiem, pozostała trójka nie była dłużej karmiona piersią niż miesiąc i są zdrowymi dorosłymi ludźmi (26,22,17lat), a antybiotyk stosowałam u nich może trzykrotnie....

Mleko modyfikowane jest bardzo zbliżone do kobiecego, tak więc spokojnie. Zciągaj lub daj mieszankę mleczną, a nie katuj siebie i dziecka.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18csidhv0n.png

Odnośnik do komentarza

no i kupka dziś w końcu była........taka duza ze prawie wylała się z pampa..
co lakatora to ja mam po pierwszym synku ręczny z AVENTU.. niby dobry ale wiadomo trzeba sie namachac , klezanka ma z MADELI elektroniczny i sobie chwali...

jakich pampersów uzywacie? ja kupiłam rossmanowskie i powiem wam ze sa nawet nawet. i cena tez ok..jak sie nic nie zmieni tzn jak nie uczuli małego ale mysle ze nie powinno bo od 3 dni je mu zakładam to ich bede uzywała

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Monsound.... jak chcesz to oddam Tobie swój ręczny z Aventu...jest mi kompletnie juz niepotrzebny...przesłalabym go Tobie pocztą...wyparzysz go i będzie jak nowy...a jak nie będzie Tobie pasowac to kupisz sobie jaki chcesz inny.

Siwuchaaa...jesli karmisz swoim pokarmm to nie ma znaczenia ile zde byle sie najadlo...bo tu nie ma ograniczen ilościowych...najwyżej uleje albo chluśnie jak sie przejje.....ale jeśli chodzi o mm to jest przelicznik: wg ksiązki "Pierwszy rok zycia dziecka' jest to 60 ml na każde 0,5kg...czyli jesli dziecko wazy 4kg to 8x0,5kg=4kg 8x60ml=480ml na dobę......ale moj wazy 4,5kg i pochłania ok 600-700ml i jest ok ...więc trzeba to traktować na spokojnie i kontrolować wage dziecka u pediatry i jeśli prawidlowo przybiera to niech je ile chce

AgaNow3..ja używam pamersów premium care..

moj Franek co najmniej raz dziennie sie zasikuje a szczególnie w nocy i zastanawiams się czy to wina pieluszek czy chlopcy juz tak mają...a może juz powinam przejść na pieluszki 3-6kg????ale on sie zasikuje tak od urodzenia...a może te pieluszki 2-5kg sa jeszcze za duże i dlatego jest często mokry
po czym poznac że pieluszki juz sa za male i przejśc na 3-6kg???????

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Monsound ja mam ręczny z Lovi i powiem Ci, że jest średni.. namachać się trzeba jak w każdym recznym ale ten mój bardzo często muszę "smarować" olejem (uszczelkę) bo inaczej nie idzie.. a nie chce niczym innym żeby małej nie zaszkodziło.. więc raczej nie polecam. Teraz zachęcona marką Medeli zamówiłam elektryczny i zobaczymy..

Odnośnik do komentarza

Flawia ratujesz mi tyłek, a raczej cycki;) Bardzo chętnie skorzystam, nie wiem jak Ci dziękować :) Napisałam do Ciebie PW.

Co do czapeczki na dwór, to zakładam synkowi najpierw bawełnianą pilotkę bo taka najbardziej mu przylega do główki i dokładnie zasłania uszy, a na wierzch nałożyłam mu czapkę typowo wiosenną z daszkiem z podwójnej bawełny. Moim zdaniem wystarcza.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Monsound ja mam laktator ręczny AVENTU - jest dobry, moja siostra też go miała i sobie chwaliła, ale jeśli dalej będę co karmienie ściągac mleko to będę musiała pomyślec o jakimś elektrycznym, bo takto ręce mi wysiądą :) Więc jeśli zamierzasz go używac sporadycznie to kup ręczny, ale jeśli non stop to chyba lepszy elektryczny - mniej się namęczysz :)

AgaNow jeśli chodzi o pampersy to już wypróbowałam kilka, miałam pampersy białe - ok, choc wydaje mi się, że szybko stają się pełne jeśli chodzi o siki; miałam bella - też całkiem całkiem; używałam huggies - też są ok, no i teraz używam te z rossmanna - i też jestem zadowolona, żadne nie uczuliły mojej córeczki i żadne nie były dużo lepsze od innych, więc po co przepłacac, zwłaszcza, że moja mała póki co dużo zużywa pampersów na dzień, bo dośc często robi kupkę :)

Flawia ja od wczoraj przeszłam już na pieluchy 3-6, bo wydawały mi się te 2-5 jakieś za małe. Co prawda nie wiem ile waży moja córeczka, ale myślę, że coś koło 4,1kg. Nie wiem czemu Ci przesikuje, ale albo źle zakładasz, albo za słabo zapinasz (powinno byc miejsce tak, żeby wszedł Ci palec) albo pieluchy są już za małe ...

Słuchajcie wczoraj po kąpieli i po karmieniu butlę (mleko ściągnięte) mała zasnęła i przespała od 20.00 do 2.00 - byłam w szoku, jeszcze nigdy do tej pory tak długo nie spała ... Ciekawe jak będzie dzisiaj ... ???

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Hej! My juz w domku. Malutka spi, wiec szybko pisze.
Probowalam sciagac pokarm laktatorem dzisiaj. Boze, jaki bol! Czemu? Reczny to myslalam, ze mi sutka wciagnie:) Tez tak mialyscie na poczatku?
Co do karmienia. Najlepiej, zeby Maja cala noc na cycku siedziala, zasypia i musze ja pobudzac, bo jak ja odkladam to jest ryk! Ciezko jest, pokarmu mam sporo, troche mnie bola brodawki, pewnie zle jeszcze chwyta, ale nie oproznia ich do konca. Boje sie, ze bede miala problem wkrotce.
Mam mala depresje poporodowa, placze na zawolanie. Nieprzespane noce daja sie we znaki. Dobrze, ze tesciowa przyjechala, bo nie potrafie sie ogarnac z niczym.
Jutro mam wizyte poloznej, mam nadzieje, ze cos mi z tym karmieniem poradzi.
Buziaki. I dziekuje za cieplutkie slowa! Moze jutro wstawie zdjecie Majusi!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Krówka pamiętam, że czytałaś "Język niemowląt", jest tam rozdział o rekonwalescencji po porodzie, pewnie co nieco pamiętasz z niego. Powiem Ci, że to co jest tam napisane ma sens. Sen i odpoczynek są najlepszym lekarstwem po trudach porodu.
Ja to zrozumiałam trochę późno i po 3 tyg. od porodu miałam mega doła ze zmęczenia i niewyspania. Kochana korzystaj z pomocy teściowej i kiedy ona zajmuje się dzieckiem, Ty śpij ile się da i odpoczywaj bez wyrzutów sumienia. Jak dojdziesz do siebie po porodzie, to spokojnie dasz sobie radę ze wszystkim.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

My juz po usg bioderek i wszytsko jest ok...maly był bardzo grzeczny nawet nie zaplakal w przeciwieństwie do reszty dzieci które darly sie okropnie....ale za to obsikla wszytsko pięknie jak mu pieluche zdjęlam i to takim sikiem że musialam z podlogi, z przewijaka i z siebie ścierać...ehhhh.....
następna kontrola za 2 miesiące
chyba zacznę zapisywac wszytskie szczepienia, wizyty u pediatry i usg...tyle tego że można się pogubić

Monsound.....paczka puszczona a wiadomośc masz na PW:)

Krówka80...Monsound ma rację...ja też chcialam być taka samodzielna i być po porodzie tylko z mężem i non stop plakalam i bylam totalnie rozbita i nieprzytomna ze zmeczenia więc korzystaj z wszelkiej pomocy jaka Tobie ktos zaoferuje i wypoczywaj i nabieraj sił!

Ola88...fajna ta tabela....ale z doświadczenia wiem że nie można sie sugerowac tylko liczbami a tym jak dziecko reaguje...moj mały w 1 miesiącu jadl 40-60ml i przybral bardzo ladnie potem długo bylo 90-110-130 a teraz zaczął jeść po 140-160ml.

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia ciesze sie ze bioderka ok.
Krówka, ja właśnie jestem z mężem 3 tydzień sama, z nikąd pomocy, dobrze zez wt ej chwili nie pracuje i może byc ze mną, choc i tak go podziwiam, ja tylko płacze i krzyczę na niego, dzis pisałam 3h zapalenie piersi przeszło w zastój i tak wkoło!!!

3 tydzień i Mja sie nie najada, budzi sie co godzinkę i do cyca, wiec położna poradziła podać moje mleko z 2 łyżeczkami bebicko i sen jak na razie jest juz dłuższy.
Tylko:
1. ja nie chce dokarmiać sztucznym
2. nie chce podawać butelki, bo nie mam tej medeli i pewnie ssanie jej sie zmieni
3 . nio i chce zyc pójść sie wykąpać lub miec taka chwilkę jak teraz aby wejść i zajrzeć do Was

jest rozwiązanie wziąć antybiotyk,ale wtedy z karmienia nici:36_2_43:

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...