Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Monsound
Witam Was,

Byłam rano na wizycie u ginekologa. Nic złego się nie dzieje, wyniki badań mam dobre, a Małemu serduszko bije jak dzwon. Wiecie co... przed porodem będę miała jeszcze tylko jedną wizytę, ewentualnie dwie. Zdaniem mojego gina na tą drugą już się nie wyrobię, bo urodzę:) Jak to już niedużo czasu zostało do porodu! Ni to strach, ni to lęk, bardziej takie podekscytowanie:):)

Witaj, mi też się to wydaje dziwne, ale wiesz co ja teraz jak pójde w poniedziałek do ginekologa to następne wizyty mam mieć co 3 tygodnie....to wyjdzie ich jeszcze ze trzy :):) więc też nie za wiele....a Ty Kochana jesteś bardziej "zaawansowana" :) więc może rzeczywiście tylko dwie wyjdą :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-52042.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46444.png

Odnośnik do komentarza

Cześc dziewczyny.::):

Monsound Cieszę się, że z dzidzią wszystko w porządku.::):
Rzeczywiście mało Ci wizyt zostało, a co z tym związane bardzo mało czasu do porodu.

Flawia Fajna ta komoda. Chyba zastanowię się nad kupnem.

U mnie dziś nic ciekawego. Przez tą pogodę to nawet na dworek nie chce się wychodzic.
Mam nadzieję, że marzec będzie ciepłym i słonecznym miesiącem.:36_1_1:

http://www.suwaczek.pl/cache/54fdabea93.png

http://s8.suwaczek.com/20090425310114.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczyny :)

ja na wsparcie fiansowe dziadków moge liczyc ze strony mojego Kochanie bo moja mama ma zaledwie 600 zł emerytury wiec sama ledwo wiaze koniec koncem, ale ja nie narzekam bo ciuszków napewno dostane duzo jak juz maluszek sie urodzi unas taki zwyczaj ze kazdy odwiedzajacy przynosi cos do ubrania :) a duzo rzeczy moge miec po siostrach ale wiekszosc wole kupic nowych.

co do wizyt to ja mam 17 stycznia dopiero teraz chodze 1 raz w miesiacu, ginka powiedziała ze wszytsko jest dobrze wiec nie ma co przesadzac, ale ja sie przyznam ze bardzo bym juz chciała zeby był marzec i zebym mogła miec juz poród za sobą.

Miłego dnia zycze

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5epzaftawb.png

Odnośnik do komentarza

olga79
Monsound
Witam Was,

Byłam rano na wizycie u ginekologa. Nic złego się nie dzieje, wyniki badań mam dobre, a Małemu serduszko bije jak dzwon. Wiecie co... przed porodem będę miała jeszcze tylko jedną wizytę, ewentualnie dwie. Zdaniem mojego gina na tą drugą już się nie wyrobię, bo urodzę:) Jak to już niedużo czasu zostało do porodu! Ni to strach, ni to lęk, bardziej takie podekscytowanie:):)

Witaj, mi też się to wydaje dziwne, ale wiesz co ja teraz jak pójde w poniedziałek do ginekologa to następne wizyty mam mieć co 3 tygodnie....to wyjdzie ich jeszcze ze trzy :):) więc też nie za wiele....a Ty Kochana jesteś bardziej "zaawansowana" :) więc może rzeczywiście tylko dwie wyjdą :)

Właśnie i ja mam mieć wizyty co 3 tygodnie. Najbliższą mam 20 stycznia, później wypada 10 lutego. Mnie się wydaje, że jeszcze załapię się na tą lutową.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Siwucha zazdroszczę Mamy, żeby moja tak poszalała, ja wczoraj wydałam ostanie 200 zł i chyba będziemy o herbacie na tego sylwka:-(

Nikita85 u mnie to nawet nie mam co liczyć na teściów, tak było zawsze wiec i wnuczka nic nie zmieni!!!!
Przy tych swoich spacerach uważaj, bo ślisko, ja o mało wczoraj nie pojechałam na brzuszku, jak pingwin, ale mąż mnie złapał:-( Gratuluje karuzeli, szkoda ze nie mam rodzeństwa , ktore miałoby na zbyciu trochę rzeczy dla małej:-(

Monsound , my tez juz zaczęliśmy kupować powoli od Września, tak wiec łóżeczko, kołyska, wózek i troszkę ciuszków jest, dobrze ze sa aukcje na allegro to trochę szło przyoszczędzić!!!

Flawia mnie boli w dole brzuszka po prawej stronie ,ale wydaje mi sie ze to piasek mi schodzi z nerek, moze zadzwoń do ginekologa???Śliczna ta komoda!!!

Kurcze dziewczyny , co Wy tak sie szykujecie do tego szpitala, nie za wczesnie?????

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

kurcze dziewczyny, prawie z krzesła spadłam przed chwilą - przeczytajcie sfora. pl / Kobiety-maja-rodzic-w-bolach-a27685 muszę trochę rozdzielić ten link bo nie mogę jeszcze ich tu wklejać, za mało mam postów. (skopiujcie link do przeglądarki bez spacji)

Wiecie co jak tak dalej pójdzie to jak w Chinach kudźwa, rodzić nam zakażą ! Bo za dużo to kosztuje nasz NFZ.. wiecie co no szlag trafia człowieka !

Widzę, że nie tylko ja mam tak kolorowo z teściami.. no ale na szczęście moja mama to skarb. Dzisiaj też u nich byłam, bo tam jestem zameldowana i tam przychodzą paczki - to wielce zdziwieni, że skoro nie mam kasy to dlaczego tyle rzeczy kupuje ? Nie no rzeczywiście, bo w tym kraju na porodówce mi wszystko dadzą ! Niektórych ludzi zwyczajnie nie zrozumiem i nie pojmę nigdy.

Jak widać dzisiaj mam raczej nie ciekawy nastrój, ale mnie już to wszystko dobija, a ten NFZ najbardziej chyba. Nie mówię, że chciałabym znieczulenie - może wcale nie będzie mi potrzebne (oby!!!) ale jak będzie ?! Skąd mam wziąć kilkanaście tysięcy, żeby w prywatnej klinice rodzić i niby dlaczego skoro płacę te pieprzone składki od 18 roku życia (studiuję i pracuję jednocześnie) i zabierają mi co miesiąc prawie 1/3 wypłaty ?!

Odnośnik do komentarza

Witam i ja po długiej nieobecności :) choć i tak wszystkie zabiegane że tego nie widac było:)

Ja na chwilę:) bo Róży coś dolega i trzeba więcej uwagi na Nią zwracać:( niestety.

To tak ja od 4 tygodni wizyty u Gin bede mieć co 2 tygodnie, ze względu na szyjkę ktora nadal mam.. bylam wczoraj u gin, jest dobrze, maly buszowal ostro że nie dalo jak sprawdzić serduszka :)
leki mam brać nadal tzn luteine, magnez, nospe i lezec dużo. :) za dwa tyg kolejna wizyta tzn 12go stycznia no i do tego czasu musze zrobić badania krwi i moczu, a 18go stycznia USG to ostatnie na NFZ:) tym razem chyba weźmiemy Róże żeby wiedziała że mama ma jednak coś w brzuchu i nie jest to bebenek do grania:)

a co do zakupów to ja kompletnie nic nie mam, rachunki i wydatki na Roze wszystko biorą że na miesiąc zostaje mi 200zl na jedzenie, a na miesiąc dostaje ok 700zl. Mój facet nie pracuje bo pogoda nie ta:( i tak idzie na opak..
Dla małego mamy wozek po Róży, troche ubranek się znajdzie, recznik nowy, pozostaje mi kupic tylko z tych Nowych rzeczy. Pieluchy tetrowe, pampersy malutkie, bawełniane czapeczki, lapki niedrapki, czapkę na zimę i szalik, jakiś kocyk żeby był tylko jego. No i w planach jest zakup lozka turystycznego z przewijakiem bądź materac do lozeczka. Znając życie pojdziemy po tańszej lini finansowej. Ja mam sporo rodzeństwa przy pierwszym mi dużo pomogli ubrankowo- zabawkowo i nie tylko bo byli i są jak ich potrzebuje. Teraz jeszcze moja siostra ma termin na marzec, a bratowa ktora ma już trójkę pociech w tym młodsze bliźniaki mają 11 miesięcy, starszy 3 lata:) też się spodziewa dziecka na czerwiec- mają nadzieje że to dziewczynka bedzie bo już 3 facetów mają:) więc im też trzeba pomoc:)

Uciekam bo Róża wzywa:) do potem kochane :*

Odnośnik do komentarza

zrobiłam listę rzeczy ktore jeszcze potrzebuje...ehhhh...40 pozycji:(.....chyba jakiś karton zorganizuję żeby to nie fruwalo po domu:)

i mam doła:(

dzis jest pierwszy dzień od ślubu kiedy nie noszę obrączki.....tak mi palce spuchly że mi mąż ledwo zdjął bo sama nie mogłam i mam zakaz noszenia żeby sie nie skończylo na pilowaniu....ale jakoś tak strasznie mi z tym dziwnie....

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Maja84 ja w sumie od siostry poza tą karuzelą, leżaczkiem do kąpieli, trzema parami skarpetek oraz herbatką na laktację też nic więcej nie dostałam, bo po pierwsze ona ma synka, a po drugie trzyma wszystko dla drugiego dziecka, więc koniec końcem i tak wszystko muszę kupic nowe :) Ale ja tam nie narzekam bo uwielbiam chodzic i kupowac w sklepach dziecięcych :) To teraz jedyna moja radośc :)

Flawia nie martw się ja też już od jakiegoś tygodnia nie noszę obrączki, bo jak ją założę i trochę ponoszę to czuję, że mi palce puchną i boję się, że będę musiała jechac do szpitala na piłowanie i wtedy stracę tą obrączkę. Moja mama w ciąży tak jechała na przecięcie :( Wolę ją zachowac w całości - ciąża szybko minie a potem znów ją założę :)

Właśnie skończyłam lepic uszka - ulepiłam ponad 100 sztuk, a kręgosłupa już nie czuję. Mam tylko nadzieję, że wyszły smaczne :) Muszę jeszcze tylko pozmywac i się kładę spac, bo rano wstajemy i jedziemy do teściów na sylwestra :)

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Korzystając z okazji, bo pewnie jutro już nie zajrzę, życzę Wam i Waszym rodzikom:

Szczęśliwego Nowego Roku, udanej hucznej zabawy sylwestrowej, spokojnych maluszków w brzuszku, bezbolesnego porodu, zdrowych dzieciaczków, szybkiego dochodzenia do siebie po porodzie, jak najmniej problemów z rodzinką i kasą, no i oczywiście spełnienia najskrytszych marzeń !!!

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

wczoraj zrobiłam przegląd ciuchów jakie zakupiłam dla małego i choc jest tego dużo to jak posegregowałam rozmiarami wyszło mi, że i tak musze dokupić tego jeszcze sporo. Muszę się w związku z tym uśmiechnąc do kuzynki i szwagierki żeby kilka rzeczy "przejąć" :) bo zbankrutuje.

Wczoraj późnym wieczorem oglądałam program o sexie w ciąży :) i cieszyłam się, że moja połówka śpi bo wszyscy lekarze w programie stwierdzili, że jak nie ma przeciwskazań to można przez całą ciążę aktywnie współżyć, a sam sex dobrze wpływa na malucha przez wydzielanie endorfin przez matkę :) Mówili tez, że w III trymestrze spada libido u kobiet (mi spadło zaraz po tym jak test wyszedł pozytywnie :) Możecie tę informację wykorzystać lub zachować dla siebie.....ja będę do końca obstawiać, że w III trymestrze już nie można się kochać :):)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-52042.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46444.png

Odnośnik do komentarza

Flawia
zrobiłam listę rzeczy ktore jeszcze potrzebuje...ehhhh...40 pozycji:(.....chyba jakiś karton zorganizuję żeby to nie fruwalo po domu:)

i mam doła:(

dzis jest pierwszy dzień od ślubu kiedy nie noszę obrączki.....tak mi palce spuchly że mi mąż ledwo zdjął bo sama nie mogłam i mam zakaz noszenia żeby sie nie skończylo na pilowaniu....ale jakoś tak strasznie mi z tym dziwnie....

Wiem co czujesz - zdjęłam obrączkę już w pierwszej połowie listopada, bo od tej pory puchnę. Minęły już prawie dwa miesiące, a mi nadal dziwnie z pustym palcem. Jesteśmy po ślubie 6 lat i przez ten czas nie zdejmowałam obrączki...

Jakiś czas temu kupiłam kilka pudeł w black red white na rzeczy dziecka, teraz stoją na szafie i nawet fajnie wyglądają, bo kolorystycznie dopasowałam je do pokoju. No i co ważne mam porządek:)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Siwucha przesyłam pozytywne fluidy na dzisiejszy dzień, może Ci się trochę nastrój poprawi!!!!
O naszym Nfz nie ma co dyskutować, u nas w szpitalu państwowym i przychodni nie ma usg , wiec ja wole chodzić prywatnie, czyli terz płace podwójnie, ubezpieczanie itp. W ogolę każdy specjalista to trzeba isc prywatnie, bo boli , a tu wizyta na maj lub nawet później, po co sie więc w ogóle ubezpieczać????

PBmarys, mnie sie taka postawa podoba, my tez ostatkiem sił coś kupujemy, pracodawca męża winien 4 wypłaty i po nowym roku zwolnienia, wiec ciężko i stresująco w tej ciąży:-(
Tobie, Maleństwu i Róży zdrówka!!!!

Flawia, ja tez myślałam ze w ciąży to palce puchną a mi odwrotnie, spada całą ciąże, a przed była za ciasna, nie solę, alkoholu zero itp, wiec to wynik diety jeśli chodzi u mnie.
Widzę, że My wszystkie dziś nastrój do bani, ja jeszcze muszę jechać do teściów życzenia złożyć, a chce się jak cholera:-(

Nikita, KarolinaR bardzo dziękuje za życzenia!!!!!!!!!!!!!!

Monsoun Z PUDEŁKAMI ŚWIETNY POMYSŁ... warto tak schować rzeczy początkowo nie używane lub zabawki:-)

:smieszne::36_7_8:

Gdy Nowy Rok staremu cyfrę zmienia, Wszyscy - wszystkim ślą życzenia! Przy tej pięknej sposobności, Życzę WAM dużo radości!

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

Życzę zdrowia, pomyślności, szczęścia w "totku" i w miłości. Radość niech w naszych sercach zamieszka, aby zawsze uśmiech na twarzach widniał. A na pecha złego sam znajdź coś wesołego. Ale to jeszcze nie wszystkie życzenia, bo nie było w nich nic o marzeniach. Więc niech spełniają się marzenia krok po kroku w tym nadchodzącym, nowym roku.

http://mojekartki.eu/kartki/274/3/d/3206.gif

http://forum.we-dwoje.pl/images/signatures/1639502764e526a890f64c.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a0ftd4g8s.png

Odnośnik do komentarza

Monsound....dzięki za zrozumienie....ehh..mi sie nawet palec odkształcił:)....wygląda jak taka wklęsła parowka...mam nadzieję że to wroci do normy.....smialam sie do męża że jeszcze troche i jego obrączk bedę nosić..bo mój mąż wkłada ja tylko os święta:)

dzieki za podpowiedz z pudelkami....musze wygospodarować parę z szafy i przełożyć w nie ciuszki i rzeczy dla malego..chociaz ma juz szuflady w komodzie..ale to będzie za malo:(...niedlugo chyba i tak juz pora na pranie ciuszków więc polacze jedno z drugim:)
kupiłam do prania mleczko Lovela do bieli i koloru...jestem ciekawa jak to pierze...

Maja84....podziwiam Cie za taką diet....ja niestety musze wszytsko mnieć na ostro i slono:)

czekam na męża bo pojechal na siłownie i zakupy ma zrobic a potem jedziemy do moich rodziców bo mama zrobila wlaśnie paszteciki i trzeba zabrać troche na wieczorna imprezkę:)....co prawda przyjeżdza siostra męża ale to zawsze więcej osob niż 2:)...

WSPANIAŁEGO SYLWESTRA SPĘDZONEGO W GRONIE NAJBLIŻSZYCH I SZCZĘŚLIWEGO 2011 ROKU......TYLE ZMIAN NAS CZEKA.....ALE SAME DOBRE!!!!

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Olga ja to tez z tym sexem na opak jakos tak wychodzi.. i tez uznaje że w 3 trymestrze nie wolno współrzyc haha ale dla męża przestaje byc to śieszne... ale co ja poradze że nie sprawia mi to teraz wogóle przyjemnosci??? mam sie zmuszac? i o tym powiedziałam mu wczoraj troche glupia sytuacja wyszła.......

dziś zrobiona sałatka, placek upieczony już sie chłodzi, wczoraj mój mężulek piekł pyszne ciasteczka.... troche tego wszystkiego pozbieramy i idziemy wieczorem do znajomych a moja mama przejmuje piecze nad wnukiem....
bylismy na cmentarzu na grobie teścia i na dziadkach..zimo straszne.... teraz L pojechał do koscioła na zakończenie roku a ja siedze w domku troche odpoczywam by miec siłe wysiedziec w nocy..............

NO TO DZIEWCZYNY SZCZĘSLIWEGO NOWEGO ROKU ZEBY BYŁ LEPSZY NIZ TEN MIJAJACY I ŻEBYŚMY SZCZĘSLIWIE DOCZEKAŁY WIDOKU NASZYCH POCIECH.

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...