Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

migotka8765
hej dziewczyny, ja jutro wychodze juz do domku ale sie ciesze:)
wogole dzisiaj dzien chlopaka a ja nic dla swojego nie mam :(:(
ale moj zato wczoraj pod wpływem usg, poszedl do smyka i kupił kilka spioszków co ja sie z nim mam:) i jeszcze mi koszulka z napisem "wychodze wiosną"::)

Cieszę się, że jutro wychodzisz do domku.:D:D:D
Oj Ci nasi faceci. Niektórzy wariują bardziej niż my.

http://www.suwaczek.pl/cache/54fdabea93.png

http://s8.suwaczek.com/20090425310114.png

Odnośnik do komentarza

darenka0707
migotka8765
hej dziewczyny, ja jutro wychodze juz do domku ale sie ciesze:)
wogole dzisiaj dzien chlopaka a ja nic dla swojego nie mam :(:(
ale moj zato wczoraj pod wpływem usg, poszedl do smyka i kupił kilka spioszków co ja sie z nim mam:) i jeszcze mi koszulka z napisem "wychodze wiosną"::)

Cieszę się, że jutro wychodzisz do domku.:D:D:D
Oj Ci nasi faceci. Niektórzy wariują bardziej niż my.

tak to juz z nimi jest, ale przynjamniej widac ze sie cieszy :)
jeszcze tylko aby miszkanko mu sie udało dla nas fajne znalezc to bym juz byla do konca szczesliwa

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo93e3kipw13843.png
http://s10.suwaczek.com/200808152441.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny:)

mój mąz zgłupiał:P.......od wczoraj mu nie przeszło.......cieszy sie jak dziecko:P
synuś i synuś......ehhh...zwariować można

no i wymyślił że jak nie Franuś to może Nikuś czyli Nikodem......jejuuuu......dobrze że zostało jeszcze 5 miesięcy bo z każdym dniem kolejna rewelacja z imieniem będzie:P

a ja bym chciala Mieszko albo Mikołaj...Michał też mi sie podoba ....ehhhh

przez tą kolkę i więzadlo mam ograniczyć schylanie sie i podnoszenie wysoko nóg żeby ucisku nie było i nie wolno mi siadac na podłodze.....w sumie nie ma problemu.......od dziś nie sprzątam nic co jest poniżej moich bioder:P...taka kola może trwać nawet do 24 tc...hmm.....i lece teraz 3x dziennie na nospa forte...no ale cos za coś:)

Monsound...daj koniecznie znac zaraz po wizycie..fajnie by bylo jakby sie potwierdzilo tak jak u mnie na 1000% synuś :)...no i koniecznie powiedz co lekarz Ci doradzil na te omdlenia...
ojej z tymi torbielami to masz kiepsko.....trzeba to kontrolować...nie dziwie się że w ciązy masz obawy bo to przecież burza hormonów...

Migotka...super że juz wychodzisz do domu...nie ma to jak domowa opieka......

ja dziś mam pierwszy dzien odstawienia Luteiny tak od razu bez zmniejszenia dawki ...boje się ...któras też tak miała zalecone?????

ide opędzlować słoik z grzybkami marynowanymi:P

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

:36_2_53::36_2_53: Witajcie Kochane

U nas dobrze nawet w miare, ja ogolnie sie ok czuje zaczynam powoli stosowac mleko z czosnkiem i miodem bo moj facet jest chory a ja nie mam zamiaru tego przerabiac...

W poniedzialek mam wizyte u ginki, dzidzius daje znaki :D Roza daje mi w kosc. I mam dosyc a jeszcze do tego wszystkiego moi rodzice ze mna nie gadaja szczegolnie jak moj facet jest u mnie !!! - chyba sa obrazeni albo cos innego

Witam nowe forumowe mamy i zycze Wam wszystkim spokojnych jeszcze 6 miesiecy :D

Musze leciec bo moj dokucznik nr 1 - czyli Róża chyba zrobila niespodzianke w pampersa :D :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

darenka0707
migotka8765
darenka0707

A mój facet ma właśnie dziś egzamin na prawo jazdy. Mam nadzieję, że zda.:36_3_8:

bede trzymać kciuki, oby zdał:)
a ja własnie wcinam moj słoiczek ogorków:)

Dzieki. Mnie od trzymania kciuków już palce bolą.
O widzę ogóreczki:D:D:D To na chłopczyka zachcianki.:D:D:D

oby chłopak był:) sloik niestety sie skoczył a drgiego nie mam :( heh jutro sobie w domu odbije

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo93e3kipw13843.png
http://s10.suwaczek.com/200808152441.png

Odnośnik do komentarza

witajcie
Migotko masz dojrzałe podejście do życia, gratuluję. Szybko machniesz potem drugie i nim sie obejrzysz, to Twoje koleżanki będą zmieniać pieluchy a Ty dopiero zaczniesz szaleć:) Oczywiście wsparcie rodziny w tak trudnym dla Ciebie czasie jest bardzo ważne, jak tylko ma kto pomóc, to wszystko się będzie układać i wiadomo, że sobie poradzicie. W tych czasach nawet dojrzałe mamy mają problemy, bo w pracy niby wszystko ustabilizowane, ale każdy się boi o pracę, i jak nie ma się kto zająć dzieckiem np. gdy często choruje a mama boi się brać zbyt często zwolnienie, to też jest trudno.

Madzia z tym Twoim terminem to nieźle namieszane. Ja na szczęście mam regularne miesiączki, zresztą sama wiem kiedy się poczęło, no kwestia dwóch dni może w jedną albo drugą stronę.

Monsound ja nigdy nie miałam badanych piersi. Kiedyś przed laty, ale w żadnej ciąży mój lekarz jeszcze tego nie robił. Nie wiem, czy takie badanie jest konieczne? Właściwie nigdzie na ten temat nie czytałam. Za to wiem, że należy zrobić w ciąży cytologię. Mój lekarz oczywiście też mi nie zrobił w poprzednich ciążach, ale teraz robiłam dosłownie ze dwa miesiące przed zajściem, więc może to wystarczy?

Flawia widzę że jesteśmy w podobnym wieku, ja w lipcu skończyłam 34! Kurcze, czy ja tu jestem najstarsza? Generalnie średnia wieku raczej niska, tylko pozazdrościć:)
Ja jestem 11 lat po ślubie. Mąż już dawno chciał dziecko a ja nie tak od razu, potem zaczęłam spóźnione studia, więc wolałam poczekać z macierzyństwem, żeby było łatwiej, no i gdy się broniłam byłam w 2 miesiącu ciąży. W kwietniu tego roku miało być drugie, ale poroniłam, mam nadzieję, że teraz wszystko będzie ok.

Flawia, ja brałam luteinę ale pojęcia nie mam czy to należy odstawiać stopniowo. Mnie lekarz powiedział na którejś wizycie, że już mogę przestać łykać i tyle. Nie wiem, czy to miało jakiś wpływ na moje samopoczucie, bo w tym czasie ogólnie czułam się kiepsko.

Ja nie jestem pewna, czy odczuwam ruchy, w pierwszej ciąży pojawiły się o tej porze (3,5 m-ca) a teraz powinnam już wcześniej odczuwać, ale nie mam przekonania, czy to co czuję to jest to. Mam nadzieję, że wszystko jest ok, dziś idę na wizytę to się okaże. Może też poznam już płeć? W pierwszej ciąży znałam już na 100% po 3 m-cach a dwa tygodnie wcześniej już było prawie pewne co jest. Może wtedy zaczniemy wybierać imię.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvh3717zdjsdu4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gg6420mmbu9c18d9.png

25.09.2009 [*]

Odnośnik do komentarza

Betty
witajcie
Migotko masz dojrzałe podejście do życia, gratuluję. Szybko machniesz potem drugie i nim sie obejrzysz, to Twoje koleżanki będą zmieniać pieluchy a Ty dopiero zaczniesz szaleć:) Oczywiście wsparcie rodziny w tak trudnym dla Ciebie czasie jest bardzo ważne, jak tylko ma kto pomóc, to wszystko się będzie układać i wiadomo, że sobie poradzicie. W tych czasach nawet dojrzałe mamy mają problemy, bo w pracy niby wszystko ustabilizowane, ale każdy się boi o pracę, i jak nie ma się kto zająć dzieckiem np. gdy często choruje a mama boi się brać zbyt często zwolnienie, to też jest trudno.


dziękuje;*
o drugim to nie mysle, chcialabym sobie poradzic z jednym:)
a wsparcie mam zarówno od mamy jak i o "przyszłych" tesciów a najwieksze od mojego skarba, mysle ze jakos podołamy, finansowo to napewno bo moj dobrze zarabia ale nie chce całe zycie byc na jego utrzymaniu oczywiscie.

darenka wydaje mi sie ze pozniej z chlopcem bedzie latwiej

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo93e3kipw13843.png
http://s10.suwaczek.com/200808152441.png

Odnośnik do komentarza

Migotko zazdroszczę przyszłej pomocy od strony rodziny, przyszłych teściów i od partnera :)

U mnie było tak przez pierwsze 9 miesięcy ktos z mojej rodziny zawsze mi pomogł przy Rozy. Ale odkąd dowiedzieli się o 2 ciazy ta pomoc zmalała:(
Moi nie doszli teściowie od roku- nie widzieli Rozy, nie chcą jej widzieć, znać, ani nic innego. Z dwóch powodów wiem że nie dam nikomu z rodziny mojego faceta skrzywdzić Rozy ani kolejnego dziecka o którym wiedzą- ale jak to moja niedoszła teściowa stwierdziła że moje dzieci ma w "d..." a poza tym rok temu zanim Róża się urodziła to kazała mi oddac dziecko do adopcji. Bo wg niej jesteśmy zbyt młodzi na rodziców. Ja obecnie mam 23 lata a mój facet 25 lat. Więc chyba jestem najmłodsza z marcowek:)

dobra już nie bede pisać o moich problemach. Cieszę się że mimo tych złych chwil mam zdrowa i śliczna córkę która nie umie mówić mama. Za to od 7 miesiąca gada tata, dziadek, baba i ciocia. A od 11go miesiąca umie powiedziec hau na psy :) pipi na kota, i śmiać się z nas wniebogłosy:) ide, nie ide, gdzie, jadę i dużo innych słów z których się śmiejemy:) :) a mój urwis nie śpi od 8 rano i już nie wiem co mam zrobić. Popołudniowej drzemki nie chce zrobić a powinna byc ok 12. Szok. Musze coś pomyslec:)

Odnośnik do komentarza

pbmarys
Migotko zazdroszczę przyszłej pomocy od strony rodziny, przyszłych teściów i od partnera :)

U mnie było tak przez pierwsze 9 miesięcy ktos z mojej rodziny zawsze mi pomogł przy Rozy. Ale odkąd dowiedzieli się o 2 ciazy ta pomoc zmalała:(
Moi nie doszli teściowie od roku- nie widzieli Rozy, nie chcą jej widzieć, znać, ani nic innego. Z dwóch powodów wiem że nie dam nikomu z rodziny mojego faceta skrzywdzić Rozy ani kolejnego dziecka o którym wiedzą- ale jak to moja niedoszła teściowa stwierdziła że moje dzieci ma w "d..." a poza tym rok temu zanim Róża się urodziła to kazała mi oddac dziecko do adopcji. Bo wg niej jesteśmy zbyt młodzi na rodziców. Ja obecnie mam 23 lata a mój facet 25 lat. Więc chyba jestem najmłodsza z marcowek:)

dobra już nie bede pisać o moich problemach. Cieszę się że mimo tych złych chwil mam zdrowa i śliczna córkę która nie umie mówić mama. Za to od 7 miesiąca gada tata, dziadek, baba i ciocia. A od 11go miesiąca umie powiedziec hau na psy :) pipi na kota, i śmiać się z nas wniebogłosy:) ide, nie ide, gdzie, jadę i dużo innych słów z których się śmiejemy:) :) a mój urwis nie śpi od 8 rano i już nie wiem co mam zrobić. Popołudniowej drzemki nie chce zrobić a powinna byc ok 12. Szok. Musze coś pomyslec:)

no własnie ja nawet przed osiemnatką, dopiero za 1,5 miesiace bedzie 18 miala. 23 to napewno nie za mlody wiek, a rodziną sie nie przejmuj wazne ze masz wspaniałą córeczke i drugie dziecko w drodze;*
ja na rodzinne narzekac nie moge a tak sie ich bałam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo93e3kipw13843.png
http://s10.suwaczek.com/200808152441.png

Odnośnik do komentarza

W pierwszym miesiącu ciąży normalnie miałam @
I jak by liczyć z ostatniej miesiączki termin mam w połowie kwietnia
ale dzidzia na ten termin jest za duża
I lekarz nie liczy mi z ostatniej @ tylko z wielkości maleństwa
żaden lekarz nie jest w stanie wyliczyć dokładnie daty porodu
Z synkiem w pierwszym miesiącu też miałam normalnie @
A między terminem a porodem było różnicy 10 dni
Beet ja też miałam bardzo regularne cykle ale niestety po poronieniu i łyżeczkowaniu
po bardzo obfitym długim krwawieniu wszystko się poprzestawiało
Po roku staraniu się o maleństwo też niby wiedziałam kiedy poczęliśmy maleństwo ale jak się okazało poczęło się miesiąc wcześniej

http://forum.we-dwoje.pl/images/signatures/1639502764e526a890f64c.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a0ftd4g8s.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)
U mnie wszystko w najlepszym porządku:)

Flawia

Monsound...daj koniecznie znac zaraz po wizycie..fajnie by bylo jakby sie potwierdzilo tak jak u mnie na 1000% synuś :)...no i koniecznie powiedz co lekarz Ci doradzil na te omdlenia...
ojej z tymi torbielami to masz kiepsko.....trzeba to kontrolować...nie dziwie się że w ciązy masz obawy bo to przecież burza hormonów...

Po wizycie czuję niedosyt bo jednak lekarz nie zrobił mi usg, a tak bardzo chciałam zobaczyć Malucha. Morfologia, mocz, ciśnienie, przyrost wagi - wszystko książkowo, nie ma się do czego przyczepić. Zbadał tylko detektorem tętno dziecka - posłuchałam bicia serduszka i serii kopniaczków i to mi musi wystarczyć do przyszłej wizyty.
Czyli jednak mój Mały ostro kopie, tylko ja tego nie czuję.
Na usg połówkowe jestem zapisana na 28 października (będę już w 23tc).

Flawia

ja dziś mam pierwszy dzien odstawienia Luteiny tak od razu bez zmniejszenia dawki ...boje się ...któras też tak miała zalecone?????

A ja dziś się pożegnałam z duphastonem. Z tym że, jak już pisałam kilka dni temu, miałam zmniejszoną dawkę z 2 do 1 tabl. dziennie. Gin stwierdził, że na tym etapie nie potrzebuję już "wspomagacza", ale i tak się boję.
Flawia nie martw się! Damy radę! Ewentualne skurcze to "tylko" ćwiczenia macicy i jazda na progesteronie nic nam tu nie pomoże.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

hej hej ,wczoraj nie pisałam nic bo koło 12 zdecydowalismy się z mężem jechać na zakupki do miasta o 50 km oddalonego od naszego, bo nasze to takie małe miasteczko, byliśmy ogólnie się tylko porozglądać, za kafelkami do łązienki i kupilismy zwykłe najtańsze kafeli do garażu pod piec centarlnego ogrzewania. Znalazłam w C&A fajną cene bodów, tylko że z krótkim rekawkiem 5 par za 22 zł, całe białe i każde mają tak mniej więcej na klacie jakiś mały rysuneczek, oczywiście nie kupiłam, bo myślę, że z krótkim rekawkiem narazie się nie przydadzą, wrócilismy coś po 20 do domu to od razu padłam do spania.
flawia fajnie, że znasz już płeć dzidziusia
Madzia cieszę się , że na wizycie wszystko wporządku i dzidziuś zdrowy

http://www.suwaczki.com/tickers/yuudyx8dwap5dajf.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbh371kg3s6bvu.png

http://s10.suwaczek.com/20081108560117.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...