Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[madalenka]

ala0000

Olimpia, Ty cały czas na tego samego kuriera!!!!???? SZOK
Madalenka, jak zazdroszczę tego , że kładziesz na boczek i śpi. U mnie tak było jeszcze do niedawna a teraz ...szkoda powtarzac po raz kolejny :(

ale on mnie sam zaskoczył!!!!!!! ja nie wiem skad ta nagła zmiana!!!!

[justyna@]

madalenka mam pytanko ile twój synus zjada marchewki?
bo mojej coś nie podchodzi

[ala0000]

Madalenka, korzystaj :):):)

[Gość Olimpijka]

Dzwonil kurier---> za 5 min bedzie z moją paczką .....nie bede pisala co im wczoraj nawrzucalam i w pl i w irl gls-ie.........

[Cynka]

bloomoo te zawroty glowy to nie zarty ! idz do lekarza !
gdy nie bylo mnie ostatnio tak dlugo na forum to bylo to miedzy innymi spowodowane moim zlym samopoczuciem, bylam ciagle zmeczona i senna, a zawroty glowy mialam 24h na dobe i to takie, ze tracilam rownowage ! balam sie brac Julke na reke zeby sie z nia nie przewrocic, czulam sie jakbym byla totalnie narąbana. Poszlam na morfologie i okazalo sie, ze mam bardzo zageszczona krew tzn. odwodnilam sie bylam tak zaaferowana Julka, ze zapomnialam o sobie :duren: teraz juz wiem, ze nic jej sie nie stanie jak chwile poplacze w momencie gdy przygotowuje sobie herbatke... moglam sobie i jej zrobic wielka krzywde tak zaniedbujac wlasne zdrowie, bo odwodnienie grozi zatorem żylnym, zawalem serca, śpiączką i innymi groźnymi rzeczami Więc kochana czym prędzej do lekarza !!!!!!
Dziewczyny przestrzegam Was, nie zaniedbujcie zdrowia, nasze maluszki potrzebują zdrowych i silnych mamuś. Ja naprawdę przestraszyłam się nie na zarty bo niewiele brakowalo a przez moja glupote (czytaj: nie zadbanie o siebie) moglo stac sie nieszczescie :duren:

madalenka super, ze nastroj tak Ci dopisuje

Julka wciagnela dzisiaj pol sloiczka marchewki z ziemniaczkami i doprawila 100ml mleka z kleikiem ryzowym Dobrze, ze zalozylam jej bluzke-sliniak bo tak wygladala po obiadku:

Ide na komu zaserwowac ????

[Happymama]

witajcie!
u nas dzisiaj piękna jakby wiosenna pogoda.
Byłam podwójnym wózkiem na 2 godzinnym spacerze i powiem Wam że wybawił mnie on od depresji ;) a blam jej bliska ;)
dziewczyny poradzcie co robić?
Lena nie chce jesc zup deserków i kaszek.
O piciu nie wspomnę.
TYLKO MLEKO!
jesli kaszka to tylko bezsmakowa z deserków jak poczuje jabłko to ryk na całe osiedle.
Pić nie chce.
Zupy jadła wszystkie po kolei a teraz nie chce prawie żadnej.
Co mam robić?
Przeciez samej kaszy jeśc nie może chyba?
Mleko z butli zajada ładnie (nieważne dla niej czy to hipp czy bebiko)
Najbardziej martwi mnie to ze nie chce owooców żadnych jeść.
kupiłam wczoraj hippa kaszkę na dobranoc w słoiku i dzisiaj będziemy próbować.
Nie myslałam że będzie taka wybredna.
Chcialam Was zapytać ile modyfikowanego mleczka piją wasze maluszki i co ile godzin.
Lenka 180 co 3 godziny chce.
A jak obciagnie taką butlę to potem musżę ją z pół godziny nosić bo jej się ulewa jak ją odłożę- czym to moze byc spowodowane- tym że za duzo zje czy to wina mleka?

[justyna@]

..::VeAnN::..

bloomoo te zawroty glowy to nie zarty ! idz do lekarza !
gdy nie bylo mnie ostatnio tak dlugo na forum to bylo to miedzy innymi spowodowane moim zlym samopoczuciem, bylam ciagle zmeczona i senna, a zawroty glowy mialam 24h na dobe i to takie, ze tracilam rownowage ! balam sie brac Julke na reke zeby sie z nia nie przewrocic, czulam sie jakbym byla totalnie narąbana. Poszlam na morfologie i okazalo sie, ze mam bardzo zageszczona krew tzn. odwodnilam sie bylam tak zaaferowana Julka, ze zapomnialam o sobie :duren: teraz juz wiem, ze nic jej sie nie stanie jak chwile poplacze w momencie gdy przygotowuje sobie herbatke... moglam sobie i jej zrobic wielka krzywde tak zaniedbujac wlasne zdrowie, bo odwodnienie grozi zatorem żylnym, zawalem serca, śpiączką i innymi groźnymi rzeczami Więc kochana czym prędzej do lekarza !!!!!!
Dziewczyny przestrzegam Was, nie zaniedbujcie zdrowia[/COLOR], nasze maluszki potrzebują zdrowych i silnych mamuś. Ja naprawdę przestraszyłam się nie na zarty bo niewiele brakowalo a przez moja glupote (czytaj: nie zadbanie o siebie) moglo stac sie nieszczescie :duren:

madalenka super, ze nastroj tak Ci dopisuje

Julka wciagnela dzisiaj pol sloiczka marchewki z ziemniaczkami i doprawila 100ml mleka z kleikiem ryzowym Dobrze, ze zalozylam jej bluzke-sliniak bo tak wygladala po obiadku:

Ide na komu zaserwowac ????

ja chetnie kawke

[ala0000]

VeAnN, ja poproszę kawkę, bardzo, bardzo proszę. No widać, że marcheweczka smakowała.
A moje dziecko odmówiło dzisiaj zjedzenia ugotowanej przeze mnie zupki (pierwszej) specjalnie dla niej. Zawartość słoiczka pochłonęła. No cóż, może moja kuchnia jej nie smakuje :( hmmm

[justyna@]

pytanie nastepne do was jak dużo dajecie marchewki????

[Cynka]

happymama ja Ci nie pomoge bo Julka to zarlok i nawet cebion (witamina C w płynie) jej smakuje, krzywi sie (tak samo bylo dzisiaj z marchewka) ale dzioba otwiera bo chce jeszcze :)

[justyna@]

znalazłam cos takiego może sie wam przyda
Książka Kucharska dla naszego malucha

[madalenka]

No to trochę pofoczę.
Zdjatka z dzisiaj - Kajtus się cieszył, że jest już w domciu.

My buddy rhino (ukochana zabawka Kajkulki)

[ala0000]

justyna@

pytanie nastepne do was jak dużo dajecie marchewki????

ja do tej pory ze słoiczka Gerbera. To jest taki mały słoiczek 80g.

[Cynka]

justyna@

pytanie nastepne do was jak dużo dajecie marchewki????

za 1 razem dalam lyzeczke, nastepnego dnia juz dwie, nastepnego trzy (gerber). zrobilam dzien przerwy i dzisiaj dalam 5 lyzeczek (pol sloiczka gerberowego tego malego) ale marchewki z ziemniaczkami firmy Hipp (zieniaczkow bylo tam 10%) i 100ml mleka z kleikiem ryzowym.

[ala0000]

Madalenka, słodki jest na tych zdjęciach. I taki czysciutki w tej białej bluzeczce,

[madalenka]

justyna@

madalenka mam pytanko ile twój synus zjada marchewki?
bo mojej coś nie podchodzi

Przekładam do pojemniczka jakieś 4 łyżeczki i podgrzewam. Potem mu to daję, ale połowa ląduje na sliniaku - dzisiaj zjadl super, ale do tej pory bywało różnie. generalnie nie ma się co zrażać, bo to nowy smak i odkrycie, że nie samo mleko mozna jeść

..::VeAnN::..

bloomoo te zawroty glowy to nie zarty ! idz do lekarza !
gdy nie bylo mnie ostatnio tak dlugo na forum to bylo to miedzy innymi spowodowane moim zlym samopoczuciem, bylam ciagle zmeczona i senna, a zawroty glowy mialam 24h na dobe i to takie, ze tracilam rownowage ! balam sie brac Julke na reke zeby sie z nia nie przewrocic, czulam sie jakbym byla totalnie narąbana. Poszlam na morfologie i okazalo sie, ze mam bardzo zageszczona krew tzn. odwodnilam sie bylam tak zaaferowana Julka, ze zapomnialam o sobie :duren: teraz juz wiem, ze nic jej sie nie stanie jak chwile poplacze w momencie gdy przygotowuje sobie herbatke... moglam sobie i jej zrobic wielka krzywde tak zaniedbujac wlasne zdrowie, bo odwodnienie grozi zatorem żylnym, zawalem serca, śpiączką i innymi groźnymi rzeczami Więc kochana czym prędzej do lekarza !!!!!!
Dziewczyny przestrzegam Was, nie zaniedbujcie zdrowia, nasze maluszki potrzebują zdrowych i silnych mamuś. Ja naprawdę przestraszyłam się nie na zarty bo niewiele brakowalo a przez moja glupote (czytaj: nie zadbanie o siebie) moglo stac sie nieszczescie :duren:

madalenka super, ze nastroj tak Ci dopisuje

Julka wciagnela dzisiaj pol sloiczka marchewki z ziemniaczkami i doprawila 100ml mleka z kleikiem ryzowym Dobrze, ze zalozylam jej bluzke-sliniak bo tak wygladala po obiadku:

Ide na komu zaserwowac ????

ja chcę kawkę. A humorek mi dopisuje, bo pomimo marudzenia mojego dziecka mam w perspektywie kilka fajnych spotkań ze znajomymi i okropnie sie na to cieszę.

[justyna@]

Ja sama małej gotuje wiecie mam aspiracje heheheh żadnych słoiczków

[madalenka]

ala0000

Madalenka, słodki jest na tych zdjęciach. I taki czysciutki w tej białej bluzeczce,

za chwile była już marchew gdzieniegdzie na bluzie, ale co tam...kiedys musi wynosic te ciuchy, które dla nieo kupuje

[justyna@]

madalenka

ala0000

Madalenka, słodki jest na tych zdjęciach. I taki czysciutki w tej białej bluzeczce,

za chwile była już marchew gdzieniegdzie na bluzie, ale co tam...kiedys musi wynosic te ciuchy, które dla nieo kupuje

słonce moja to dzis marchewke nawet we włosach miała

[ala0000]

justyna@

Ja sama małej gotuje wiecie mam aspiracje heheheh żadnych słoiczków

ja tez chciałam i czytałaś jak mnie dzisiaj załatwiła,

[justyna@]

mam pytanko chcecie przepisy na przeciery owocowe i kilsle i takie tam dla dzieci?

[Gość Olimpijka]

Alarm odwołany....mam paczkę....kurier zostal milo przyjety ale jego szefowie wczoraj mieli sajgon..............hurraaaa mam paczusie mam paczusie :)

Kawke ja chce

Mada- fajny Kaj taki happy

Moja Oli zjada wszystkiego po pol sloiczka na raz i 4 razy dziennie piej mleko 160ml
a zjada tyle: rano na dzien dobry mleczko.....potem kaszka pomaranczowa śniadaniowa+danonek, potem drzemka...........pozniej mleczko i pol sloiczka owocow róznych z ryżem.....potem drzemka.......po drzemce mleko i pol sloiczka miesa z warzywami.......zabawa z tata ktory wlasnie wraca mniej wiecej o tej porze dnia oliski...........wyciszenie.......mleczko z owocowa kaszką i lulu :)

[madalenka]

Ja też bym chciała gotować, ale niestety nie bardzo wiem jak i skąd brać zdrowe rzeczy dla maluszka. Moja babcia uraczy mnie plonami ogródkowymi dopiero na lato albo wiosnę. muszę jakieś przepisy poprzegladać, bo może faktycznie wyrodna ze mnie matka.

[Dominika]

ja też gotuję Kajtusiowi a daję mu tyle, ile zje, podobnie, jak Olimpia :) Na poczatku tylko dawałam mu po łyzeczce, ale nic mu sie nie działo, wiec daje od razu tyle, ile zje. Przykładowo na obiadek zjada koło 90-100g zupki (patrze po słoiczku, bo czesto robie na 2-3 dni, nie zjadłby całego słoiczka 125g)

[ala0000]

Olimpia, gratuluję!Udało się!Paczka dotarła!
wczoraj dużo przepisów zaistaniało na forum.Fajne, proste