Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[Gość starletka]

normalnie dzień jak pogoda
Dominik od rana się wydziera - nic mu nie pasuje

[Gość Olimpijka]

Witam i ja

Anulka- takiego kaca to ja moge miec z Toba codziennie buzka

Mada- spadek formy a nie bledy wychowawcze....bledem byloby jakbys nie wstawala do niego....kochana mamuska jestes :) buziak i herbatka z melisa

Starletka- niech na 1 sie skonczy

Ja uciekam na basen........

[Anulka]

martusia

anulka suepr ze wiesci dobre. jak tam kacyk??

przeleciałam z podziękowaniami po postach i od razu lepiej mi sie zrobiło...a tak na poważnie po raz pierwszy w zyciu czuje sie dobrze po alkoholowym wieczorze

[Anulka]

Olimpijka

Anulka- takiego kaca to ja moge miec z Toba codziennie buzka

[Anulka]

starletka

normalnie dzień jak pogoda
Dominik od rana się wydziera - nic mu nie pasuje

łączę się w bólu...mam duzo pracy i myslałam ze dzieci mi to ułatwią...niestety pogoda nie jest bez wpływu na ich DOBRE samopoczucie

[madalenka]

No wlasnie zamierzalam sie wziac za porzadki swiateczne, zeby zdazyc, ale jakos Kajtek mi nie ulatwia.
Padł spac - nawet nie zdażył sie do krowy przytulic.

[Anulka]

madalenka

No wlasnie zamierzalam sie wziac za porzadki swiateczne, zeby zdazyc, ale jakos Kajtek mi nie ulatwia.
Padł spac - nawet nie zdażył sie do krowy przytulic.

uwierz, ze lepiej że śpi...Miki sobie zrobił z Majusi worek treningowy dzisiaj

[madalenka]

ANulka właśnie sie upajam spokojem i cisza, ale pewnie nie na dlugo. Nadrabiam zaległosci mailowe. Biedna Majunia - trzeba ja nauczyc jakichs kroków karate

[martusia]

kurcze, nie wiem jakie zdjecie dac na konkurs....

[Gość starletka]

Anulka

madalenka

No wlasnie zamierzalam sie wziac za porzadki swiateczne, zeby zdazyc, ale jakos Kajtek mi nie ulatwia.
Padł spac - nawet nie zdażył sie do krowy przytulic.

uwierz, ze lepiej że śpi...Miki sobie zrobił z Majusi worek treningowy dzisiaj

u mnie też tak bywa...

[madalenka]

martusia

kurcze, nie wiem jakie zdjecie dac na konkurs....

Tez wczoraj siedzialam i szukalam. Nie moglam sie kompletnie zdecydowac - tyle zdjec napstrykanych

[Gość Agnieszka31]

u mnie tez nastala cisza, prawie 2 godziny wczesniej niz zazwyczaj, ale tak mi dziecko marudzilo ze wyladowalo w lozku a po 3 minutach juz spala, teraz nie wiem jak dzien bedzie wygladal, zalezy mi zeby spac wieczorem poszla po 20.00 ale watpie czy wytrzyma do tego czasu a jak ja poloze pozniej popoludniu to pewnie do polnocy bedzie brykala

a ja wciaz glodna, ech, znowu tone przytyje, buuuuu

[Gość starletka]

Aguś Ty jesz za dwoje ja tylko za siebie - a pochłonęłabym konia z kopytami - od wczoraj
(ale zwalam to na @ który powinien się pojawić)

[Gość starletka]

to za dobre humory w pochmurne dni
za zdrowie
za cierpliwość do naszych szkrabów
i za przespane noce

[madalenka]

Agus kladziesz Smyka tylko raz dziennie? u nas drzemka o 11.00 i o 15.00 lub 16.00. Jedz smialo!! zrzucisz jak bedziesz biegac za dwojka

[Gość starletka]

madalenka

Agus kladziesz Smyka tylko raz dziennie? u nas drzemka o 11.00 i o 15.00 lub 16.00. Jedz smialo!! zrzucisz jak bedziesz biegac za dwojka

hihi jeszcze będziesz chciała przytyć

u nas jedna drzemka od 13:30 - 14:00 do 15 lub 16

[bloomoo]

witajcie kochane!!

nie doczytalam calkowicie ale z tego co widze Mada i Aniołek macie to samo co ja,tzn Mada chyba na razie mam nadzieje..kurcze,niech juz Kajtuchna wyzdrowieje jak najszybiej..a chodzi mi o to ze moj maly w zyciu nie przespal nocki! ja juz na czterech chodze..dzisiaj znowu stwierdzil o 1.30 ze on spac nie chce,on chce sie bawic..juz ktoras noc z rzedu..nie wiem co to za cholerstwo,moze to caly czas zeby??ja juz po prostu konam,jeszcze ta ciaza,nie najlatwiejsza,zmeczenie,i oboje z małżem wrzeszczymy na siebie nagminnie,najgorsze jest to ze przy dziecku(bo jak nie wrzeszczec kiedy maly caly czas przy nas?) i troche sie boje konsekwencji tych kłótni biorąc pod uwage ze maly sie zrobil ostatanio jakby to ująć,troche ..agresywny?sfrustrowany? po prostu bije kota,z calej silyy,wrzeszczy,nas tez czasem uderzy,fakt rozumie ze zle zrobil i przeprosi jak mu sie powie ale wydaje mi sie ze odbiera to bicie i przepraszanie za dobra zabawe niestety...to po prostu dobry towar dla super niani bedzie sie obawiam,pewnie zobaczyciemnie niedlugo w tvn jhhehehee

mada ja ponosze porazke wychowawcza codziennie kochana,ech az szkoda gadac,dziecko mnie nie slucha,wyje,budzi sie ciagle,ma mnie w nosie,jesli czegos mu nie wolno i powiem mu to to mnie olewa,a meza slucha..ja juz czasem wariuje z tej calej rutyny ale najgorsze jest to ze ze zmeczenia..do konowala nie pojde zadnego bo znowu jakies paprochy malemu na sen przepisza a ja na dziecku testowac nie bede...ratunku!!oczy mam na zapalki!

[bloomoo]

u nas tez Kajtek spi raz dziennie zwykle na spacerze miedzy 11 a 13 z przesunieciami polgodzinnymi w ta lub wewta..zdarza mu sie rzecz jasna nie przespac tych dwoch godzin pod rzad wtedy jest sajgon po poludniami bo zasnie drugi raz a to oznacza dla mnie meczarnie wieczorem bo juz spac mu sie nie chce...dzis ze wzgledu na brzydka pogode zasnal w chacie w wozku:( dobrze ze mamy taki uzy dom tylko pod tym wzgledem(sprzatanie sik!) i spi juz godzine a ja smaze mieso i dlatego moge tu z wami popisac..mam taka cicha nadzieje ze pospi jeszcze godzine wtedy bedzie super..zwykle kapiemu malego o 19 a idzie spac po kapieli(ktora robi tatat bo ja mam juz za duzy brzuch na klocka dzwiganie i wyglupy) potem butla,potem bajka i oladanie ksiazeczek i spi..ale co sie w nocy dzieje to przechodzi ludzkie pojecie..
zastanawia mnie co to bedzie jak sie Kacper urodzi....az sie bojhe..jedno wyje drugie sie budzi i wyje i tak na okraglo...help...

[bloomoo]

no i wykrakalamm

wlasnie wlaczyl syrene..po godzinie...

[martusia]

agnieszka a ty juz widze polowinki masz

[Gość starletka]

bloomoo sił życzę i wytrwałości
a przy dwójce nie jest tak tragicznie jak się może wydawać

[martusia]

bloomoo oj z dwojka to dopiero bedzie. a u nas podobnie. na niewolno nie reaguje lub reaguje smiechem i tez troszke agresywny.. ale jest tez bardzo kochany. podejdzie czasem do mnie i zaczyna mnie glaskac po wlosach i mowi "mama aja" i dla tych chwil wlasnie warto zyc..
kurcze ja musze myslec bardziej pozytywnie... ciagle narzekam na bartka a w rzeczywistosci to on jest bardzo kochany i to tylko dziecko a ja sie nie potrzebnie denerwuje na jego wybryki...

[madalenka]

Bloomoo serce mi pęka jak czytam Twoje słowa Wyobrazam sobie jak i trudno z Kajtkiem - moj tez przechodzi faze badania granic. Dwa razy uderzyl juz moja mame, ale za kazdym razem konczylo sie to "dyskusja" z nim - tak zeby zrozumial, ze nie wolno. Nie mamy idealnie ulozonych dzieci, ale MAMY CZAS - na szczescie. Jest ktos na miejscu kto moze Ci pomoc? troche odciazyc, pozwolic sie wyspac? Nie martw sie niczym - bedzie dobrze. Mi jest trudno z jednym, ale nie wyobrazam sobie jak Ty musisz sie czuc z dwojka. Trzymam za Ciebie kciuki i OGROMNIE TESKNIE!!!!!!!!

[Gość Olimpijka]

Bloomoo dasz rade....

Zmeczenie i u nas gora zwlaszcza dzis po basenie zatem zanim ruszymy na podboj bankow kapke sie zdrzemniemy
Zatem uciekam uciac komara....z Olisia w pokoju obok

[martusia]

to milego odpoczynku oli

a ja dzis wychodze na lanczyk do knajpki obok. kolezanka stawia bo wygralam zaklad. polska wygrala wczoraj.... !!