Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011

[koko82]

Witam mamunie te nowe i te nienowe :)

Widzę, że forum ożyło.
Ja w końcu miałam spotkanie z położną, choć wiele się nie dowiedziałam to i tak się cieszę, że w końcu do niego doszło. Jeszcze dziś miała zawieźć papiery do szpitala więc skierowanie na usg będę miała prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Mam też iść porobić wszystkie badania z krwi i moczu.

Co do brzucha, to mam większy ale jeszcze nie wygląda na ciążowy. Wczoraj A. jedynie zauważył, że mam już płytszy pępek :) Co do spodni, to pousuwałam sobie wszystkie zaszewki jakie miała porobione w spodniach do pracy i teraz mam za luźne, ale pewne lada dzień będą akurat.
W jeansy się jeszcze mieszczę ale najwygodniej mi w legginsach.

Ah, co do kręgli to ja bym jednak nie ryzykowała. Choć minął ten najważniejszy trymestr to jednak to wysiłek (chyba, że będziesz stosować podstawkę dla juniorów z której się zsuwa kule, hihi a ktoś te kule będzie na nią kładł )
Ja jednak powiedziałam już wszystkim, że jak tylko będziemy mieli iść to ja pokibicuje siedząc zboczku.

[krowka80]

koko82

Witam mamunie te nowe i te nienowe :)

Widzę, że forum ożyło.
Ja w końcu miałam spotkanie z położną, choć wiele się nie dowiedziałam to i tak się cieszę, że w końcu do niego doszło. Jeszcze dziś miała zawieźć papiery do szpitala więc skierowanie na usg będę miała prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Mam też iść porobić wszystkie badania z krwi i moczu.

Co do brzucha, to mam większy ale jeszcze nie wygląda na ciążowy. Wczoraj A. jedynie zauważył, że mam już płytszy pępek :) Co do spodni, to pousuwałam sobie wszystkie zaszewki jakie miała porobione w spodniach do pracy i teraz mam za luźne, ale pewne lada dzień będą akurat.
W jeansy się jeszcze mieszczę ale najwygodniej mi w legginsach.

Ah, co do kręgli to ja bym jednak nie ryzykowała. Choć minął ten najważniejszy trymestr to jednak to wysiłek (chyba, że będziesz stosować podstawkę dla juniorów z której się zsuwa kule, hihi a ktoś te kule będzie na nią kładł )
Ja jednak powiedziałam już wszystkim, że jak tylko będziemy mieli iść to ja pokibicuje siedząc zboczku.

Haha! No i jeszcze poprosze, zeby mi ktos ja pchnal za mnie! To sie nagram na pewno:))

[ewa_180]

dziewczyny i gdzie te wasze brzuchy??? ja caly czas czekam!!!!

[moskala22]

Ja pokażę jak bedzie widoczny, bo póki co to widać moje sadełko

[eeedytka]

U mnie też nic nie widać :) chociaż wczoraj wieczorem tak jakby troszkę większy niż zwykle :)

Miłego Dnia!!!

[Justi24]

Witam się:)
U nas dzisiaj piękne słoneczko, Zosia udała się na drzemkę i jak się obudzi to mykamy na spacerek i do żłobka, takiego blisko naszego domu złożyć wniosek, a nóż widelec ją przyjmą.
Co do wesel to ja byłam w zeszłą sobotę i niedzielę i się super wybawiłam, chyba będę miała rozrywkowe dziecko, bo w lipcu też zaliczyłam jedno wesele. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży i piłam alkoholno ale cóż czasu już nie cofnę.
Co do brzuszka to ja też jeszcze nie mam się czym chwalić, w zeszłej ciąży pod koniec 5 miesiąca wyskoczył mi już taki ładniutki, teraz jest większy, ale to jeszcze nie piłeczka

Dzisiaj mam wizytę u lekarza i mały stresik:( trzymajcie kciuki!

[eeedytka]

Justi to czekamy na wieści!!! Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!!!

[Gość Martynka86]

ewa_180

dziewczyny i gdzie te wasze brzuchy??? ja caly czas czekam!!!!

A ja sie pochwale ae jak wroce z miasta bo mam troszke do zalatwienia :))))))

JA BRZUSIO MAM :P

[Anja]

Witam :)

Justi czekamy na wieści Kochana :)

Moskala Zapytam bezczelnie, to sadełko małaś też przed pierwszą ciążą? Jesli tak to kiedy w pierwszej ciąży miałaś już widoczny ewidentnie ciążowy brzuszek? :)

[moskala22]

Anja ja ważę sporo ponad właściwą wagę i tak samo było w pierwszej ciąży. Brzuszek taki typowo ciążowy wyskoczył mi na początku 5-tego miesiąca. Teraz widzę, że będzie to chyba szybciej ;)

Justi trzymam kciuki za wizytę u lekarza. Napisz potem co tam słychać u maluszka

[Anja]

Druga ciąża to szybciej się pewnie pokaże ;)

Właśnie ja też waże sporo za dużo a z odchudzaniem zawsze były problemy przez policystyczne jajniki i tarczycę, chudłam mało i powoli a kg przybywały bardzo szybko. BMI mam zdecydowanie za wysokie, i nadwagę też sporą, tym bardziej że nie jestem zbyt wysoka. Brzuch mam póki co nieco większy ale przytyłam już 2 kg więc to chyba dlatego, no i nadal to sadełkowy brzuch a nie ciążowy :)

Wybieram się dzisiaj na zakupy. Kupić coś luźniejszego bo dżinsy już za ciężko dopiąć a nie chcę tam maleństwa uganiatać. I szczerze mówiąc nie mam nawet pojęcia co kupić :( Na ciążowe ciuszki to za wcześnie moim zdaniem, z kolei kupowanie większych spodni jest bez sensu. Chyba zrobię zapas legginsów i dłuższych sweterków ;)

[moskala22]

Ja kupiłam sobie spodnie dresowe na allegro. Dziś przyszły i jestem mega zadowolona bo są ładne i wygodne

DRESOWE SPODNIE CIĄZOWE Z PANELEM -ROZMIAR XL/XXL (1269567612) - Aukcje internetowe Allegro

[krowka80]

U mnie brzuszek widac, zrobie fotke i wysle moze w weekend. Ja nosze juz 2 pary ciazowych spodni. Jedne do pracy, eleganckie z h&m. Pas u gory jest tak elastyczny, ze nadaje sie na teraz i pewnie pozniej rozwniez. Dzinsy maja tylko gumki z boku, czyli z paskiem sie nadaja rowniez.
Plecy mnie zaczynaja bolec:( Siedzie 9,5h na krzesle...Bedzie pewnie gorzej..

[krowka80]

JUSTI! Ciekawe jakie newsy przyniesiesz. Ja ide we wtorek, poslucham serduszka:)
Nie moge sie doczekac. Juz bym chciala utulic to malenstwo malutkie

[Lawendowa]

Czesc dziewczynki!

Ja tez mam juz kilka ciazowych ubran. Tak sie zlozylo ze tuz przed zajsciem w ciaze sporo schudlam wiec korzystam z tych rzeczy co kiedys wynioslam na strych. Do tej pory przytylam 2,5 kilo ale musze przyznac ze nauczona doswiadczeniem z poprzedniej ciazy pilnuje sie z jedzeniem i odmawiam wielu rzeczy.

W przyszlym tyg. mam spotkanie dotyczace tej poprzedniej cesarki... no zobaczymy co mi powiedza i o jakim porodzie zadecyduja tym razem...mam takie doswiadczenia z poprzedniego porodu ze tak naprawde nie potrafie przestac myslec o tym co mnie czeka i strasznie sie boje

poza tym u mnie wszystko ok.

Pozdrawiam i zycze wszystkim udanego wieczoru!!!

a oto moj brzuchol

[moskala22]

Lawendowa sliczny masz ten brzuszek - taki zgrabniutki. Ja też uważam na to, co jem bo w pierwszej ciąży przytyłam 18 kg. Na razie schudłam 4,5 kg, ale pamiętam że w pierwszej ciązy najwięcej przytyłam w 6-7 miesiącu bo miałam straszne zachcianki, a na zgagę pomagały mi tylko słone orzeszki

[krowka80]

Lawendowa

Czesc dziewczynki!

Ja tez mam juz kilka ciazowych ubran. Tak sie zlozylo ze tuz przed zajsciem w ciaze sporo schudlam wiec korzystam z tych rzeczy co kiedys wynioslam na strych. Do tej pory przytylam 2,5 kilo ale musze przyznac ze nauczona doswiadczeniem z poprzedniej ciazy pilnuje sie z jedzeniem i odmawiam wielu rzeczy.

W przyszlym tyg. mam spotkanie dotyczace tej poprzedniej cesarki... no zobaczymy co mi powiedza i o jakim porodzie zadecyduja tym razem...mam takie doswiadczenia z poprzedniego porodu ze tak naprawde nie potrafie przestac myslec o tym co mnie czeka i strasznie sie boje

poza tym u mnie wszystko ok.

Pozdrawiam i zycze wszystkim udanego wieczoru!!!

a oto moj brzuchol

Nie martw sie na zapas! Ja mam o tyle bardziej komfortowo, ze nie wiem co mnie czeka....
A tak wogole to dawno Cie nie bylo! Ciesze sie, ze wszystko u ciebie ok. Trzymaj sie! Brzuszek ladny:) Ja mam wiekszy...

[Lawendowa]

Dziekuje Moskala

18 kochana to nie jest duzo...mi przybylo ponad 30
wiem, wiem 6-7 miesiac bedziemy rosly blyskawicznie ;)

[Gość Martynka86]

A to MY... zdjecie zrobione przed chwilka :)

Przepraszam za WIELKOSC zdjecia ;/

:)))

[Lawendowa]

Witaj krowka

Eh...jakos tak mi czasu na internet brakuje, a jak Lena wraca ze szkoly to tylko z nia czas spedzam...
a co tam u Ciebie mialas juz drugie spotkanie z polozna?
Ja 5 listopada lece do Polski to pojde do swojego ginekologa i moze w koncu przestane panikowac...
strasznie denerwuje mnie tutaj to, ze nie badaja nas na fotelu wrrrrr....

[Lawendowa]

Martynka sliczny brzuszek

[krowka80]

[attach]49451[/attach]

[krowka80]

Lawendowa

Witaj krowka

Eh...jakos tak mi czasu na internet brakuje, a jak Lena wraca ze szkoly to tylko z nia czas spedzam...
a co tam u Ciebie mialas juz drugie spotkanie z polozna?
Ja 5 listopada lece do Polski to pojde do swojego ginekologa i moze w koncu przestane panikowac...
strasznie denerwuje mnie tutaj to, ze nie badaja nas na fotelu wrrrrr....

My tez lecimy do Polski-8 listopada, troche do Warszawy, troche do Szczecina. Na spotkanie z polozna ide we wtorek, powiem Ci, ze tez sie wkurzam. Nic nie wiem, gdyby nie to extra usg, ktore mialam, zylabym w niezlym stresie...Generalnie polozna nie widziala az tak duzej potrzeby spotkania, ale jej sie przypomnialo, ze serduszko trzeba sprawdzic....masakra. Ciesze sie, ze sie dobrze czuje, bo nie wiem co by bylo...
Zagladaj czesciej...

[krowka80]

Martynka! Spory masz ten brzuszek tez...Ale jakie zdjecie wielkie!:)

[Gość Martynka86]

krowka80

[attach]49451[/attach]

Ale sliczny i duzy :))) Super! :*

Hm dziekuje jutro zaczne 15 tydzien-doczekac sie nie moge:)

Lawendowa dzieki Kochana :)