Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Martynka86

Ja nie chce prowadzic z nim wojny, tymbardziej ze w jego rodzinie ktos zadarl kiedys z prawem i do dzisiaj tego nie uregulowal wiec wtedy wiele spraw mogloby wyjsc na jaw.

Mowilam mu wczoraj, zalatwimy to sadowo i juz a on do mnie, ze wtedy nie dostane ile chce a ja na to ze wtedy to moge dostac nawet wiecej, a on do mnie ze "znajoma" (pewnie jakas bździągwa z fotki) mowila mu ze jesli ja pojde do sadu to dostane malo, JA DOSTANE TYLE ile się Majce nalezy, bo on pracuje za granica na kontrakt zarabia 5-6 tys miesiecznie wiec nawet gdybym chciala tysiac to i tak go dostane.

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

a on w ogole chce placic? poza tym co Cie obchodzi ktos z rodziny tego gowniarza...sama pisalas ze maja do Ciebie problem wiec w tej sytuacji ja bym myslala tylko Mai.
zrobisz jak uwazasz ale zawsze lepiej miec dodatkowe pieniadze dla dziecka.

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

Karolinka
jesli on nie zrzeknie sie, to oczywiscie, ze chce pieniadze.
Jak mu powiedzialam ze ile to on do mnie ze dopiero zaczal prace i pojechal tylko na miesiac i przez 2 miesiace bedzie musial wyzyc z 6 tys. szkoda tylko ze bedzie mieszkal u BABCI ktorej za nic placil nie bedzie heh, powiedzialam mu ze mnie to nie obchodzi albo bedzie mi dawal albo ide do sądu i dostane wiecej.

Odnośnik do komentarza

Martynko nie jest prawdą, że jeśli rodzic jest pozbawiony praw rodzicielskich to nie płaci alimentów. Płaci i ich wysokość uzależniona jest od potrzeb dziecka. Pozbawienie praw rodzicielskich nie jest tym samym co zaprzeczenie ojcostwa. Niezależnie od tego, czy O zostanie pozbawiony praw, czy tez nie Maja po nim dziedziczy, ale też ma wobec niego zobowiązania. W Polsce obowiązuje coś takiego jak opieka nad rodzicami. Więc za 40 lat twój ex pojawi się u córki w drzwiach stary i schorowany i może żądać od niej opieki! W takiej sytuacji rezygnacja z alimentów na rzecz dziecka nie jest najlepsza. Pozbawic praw rodzicielskich jest niezwykle trudno, ale można się ich zrzec dobrowolnie. Najlepiej jakby w waszej sytuacji O zrzekł się praw dobrowolnie i sądowo został ustalony obowiązek alimentacyjny - w razie gdyby kiedys O odechciało sie płacić Maja dostanie pieniążki z funduszu alimentacyjnego.
Jeśli O będzie miał pełne lub ograniczone prawa rodzicielskie to wtedy może decydować o wyborze szkoły czy leczeniu Maji, o wyjazdach zagranicznych nie wspomnę. Jesli maja za kilkanaście lat zechce wyjechac na obóz za granicę, to będziesz szukała palanta po całej europie, zeby na paszport się zgodził? O potrzebie leczenia, np. operacji aż strach pomyśleć.
Mam nadzieję, że nic nie pokręciłam. Oczywiście decyzja należy do ciebie. Moim zdaniem warto w tej sytuacji skonsultowac się z prawnikiem
Sama widzisz po wypowiedziach O, że już ma problem, że płacić musi, eh... Nie unoś się kochana honorem, to pieniążki dla Majeczki, kiedyś będziesz ją mogła za nie na studia wysłać do innego miasta, albo pomóc kupić mieszkanie, niech ma dziecko dobry start ::):

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

Przemyslalam to i stwierdzam, ze jaki by nie byl to w koncu jest ojcem... jesli dogadam sie z alimentami i bedzie mi placil to nie zloze sprawy do sądu.
Jesli chodzi o prawa to z jednej strony moglabym ale z drugiej chyba nie mam serca robić czegos czego pewnie kiedys bym zalowala.

Maja ma sie dobrze wlasnie zamiast spac to broi w łóżeczku. Dzisiaj caly dzien sie wyglupialysmy :))
Uciekam na kolacje- dzis zrobilam frytki :)

Odnośnik do komentarza

Hej!

Martynka! Och, co za padalec! Slow brak! Faktycznie gowniarz....Tylko ty sie znow nie daj jego slodkim spiewkom, bo bedziesz znow cierpiec!
Co do upadku Majci: bidulka mala, ale sie musialas wystraszyc! Kurcze, kolezanka tez nie uwazna, ale szczerze mowiac, wiem jak to jest, wystarczy chwila nieuwagi. Mi niestety Maja rowniez spadla raz z lozka i niby mialam ja caly czas na oku!
Co do dalszego "ojcowania" tego gagatka. Pewnie napisze cos, co ci sie nie spodoba. Jest nieodpowiedzialnym kretynem,ale jest ojcem Twojego dziecka, czy tego chcesz, czy nie. To, ze masz z nim taka sytuacje, a nie inna-on nadal jest jej tata. Watpie, ze sie zrzeknie ojcostwa i mysle, ze rowniez nie powinnas o to walczyc. Kiedys Twoje dziecko moze miec do ciebie o to pretensje. Teraz go nienawidzisz, ale to przejdzie i emocje opadna i jestem pewna, ze zmienisz zdanie na ten temat. Ja go absolutnie nie tlumacze, bo jak powiedzialam wczesniej- jest nic nie wartym draniem, ale pozwol dziecku miec ojca i samej zdecydowac, czy bedzie chciala go kiedys tak traktowac, czy nie. Szkoda, ze sie rozstaliscie, bo uwazam, ze pelna rodzina to podstawa i cale zycie, doroslego juz pozniej dziecka, zalezy od tego, jak to bylo z rodzicami wczesniej. Ale jesli sie nie da, to tak faktycznie lepiej. Poradzisz sobie na pewno, zwlaszcza, ze nie jestes od niego w zaden sposob uzalezniona. A kase niech placi- to jego dziecko, wiec jego odpowiedzialnosc lozenia na dziecko rowniez. Badz z tym konsekwentna, jesli bedzie sie ociagal- nie czekaj, tylko zabieraj go do sadu. To sa pieniadze dla Maji, ktore NA PEWNO sie przydadza, wiec nie ma co unosic sie honorem, nawet w takiej sytuacji.... To jest moje zdanie na ten temat.

Edytka! Witaj w klubie smutasow! Ja jestem chyba numer 1! Mi sie nawet nie chce do nikogo dzwonic. Jestem dzikusem jakims ostatnio. Wogole to zaczelam ogladac filmy i programy, ktore kiedys wywolywaly u mnie usmiech politowania:/ Martwie sie o siebie:)
Coz, trzeba przetrwac! Oby do lata, laski!:))))) No i do tego, moj R. nastepny tydzien ma taki grafik, ze jak mi powiedzial, to puscilam wiazanke niecenzuralnych slow:) Mam nadzieje, ze to juz ostatni taki tydzien, bo zwariuje, zwlaszcza, ze odpoczywam tylko jak Maya spi, bo ona ma energie jak po stu redbullach!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Martynka dobrze, że z Majcią w porządku, że dobrze sie czuje.

Krowka w tym programie restauratorka Magda Gessler "naprawia" restauracje, które zgłosza się do programu. Nie tylko gotują, ale zmienia całą organizacje restauracji. No i nie raz kucharze nasłuchaja się od niej cierpkich słów. Czasem to oglądam, ale ostatniego odcinka nie widziałam. Ale z zapowiedzi wyglądało, że będzie ostro.

Zuzia w czoraj wstała po 21 i brykała do 1 w nocy. Wstała standardowo o 6. Dobrz, że chociaz dała mi sie zdrzemnąć od 8 do9, bo pewnie bym padła :o_noo:

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Krowka doskonale Cie rozumiem z tym odpoczynkiem, ja tez mam chwile dla siebie jak Adas spi bo to diabel wcielony, on jest po prostu wszedzie! poza tym tak jak juz pisałam wiesza sie na mnie non stop takze nic nie moge za bardzo zrobic jak nie spi.

Madzi chyba chodzilo o Kuchenne Rewolucje z Magda Gessler - nie wiem czy kojarzysz ten program, co prawda nie ogladam tego ale widzialam urywki najnowszego odcinka i mialo byc dramatycznie - z komornikiem w roli glownej:)

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

Nic nie bede robic, przyjedzie dogadamy sie z alimentami, tak jak KROWKA mowi Majka kiedys moglaby miec do mnie zal, a ja sama nie mialabym serca zeby to zrobic.
Boli mnie to ze on nawet sie zbytnio nie przejął, ze bylysmy w szpitalu, ze Majka sie nacierpiala.

Odnośnik do komentarza

krowka80
Madzia! O co chodzi z tym programem? Ja tu myslalam, ze chodzi o gotowanie, a ty tu piszesz, ze sie poplakalas:)? co, zle ugotowal, czy co???:) Ja nie mam polskiej tv:)

A bo taki odcinek był
Matka zadłużyła restauracje kaste wydawał na prawo i lewo
Synowi nic nie mówił a on był kucharzem i jak dopiero komornik wszedł to syn sie wszystkiego dowiedział. Matka podcięła mu skrzydła bo wszędzie długi i on juz nie miał szans rozkręcić tej restauracji bo nikt nie chciał mu towaru dawać . Matka za wszytko obwiniła syna, a on niczemu winny
no i nie odbyła się rewolucja
A Magla zaproponowałam temu chłopakowi prace w restauracji gdzie już był na rewolucja
i on ją przyjął.
Na i jak ten chłopak tak opowiadał że jest skończony nie ma szan ,że właśnie matka mu skrzydła podcięła ,że został z niczym on płakał Magda płakał i ja też płakałam no..

http://forum.we-dwoje.pl/images/signatures/1639502764e526a890f64c.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a0ftd4g8s.png

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

Hej Dziewczyny

Ależ Majka dała mi dzisiaj popalić... ;/
Caly dzien jęczała- doslownie.
Jak wychodzilam z pokoju to ona w ryk, jak pelzala za mną to w trakcie drogi jeczala... myslalam ze oszaleje -glowa mi puchnie od tego hałasu dzisiaj ;//
I tylko na ręce i na ręce, to przez ten szpital, Majka byla albo na rekach albo w lozeczku wiezięnnym, a teraz nie chce sama siedziec na podlodze, poza tym chyba drugi ząbek dał jej troszke w kość.
Zaraz o kaszce usnęła Kochany Łobuz Mój <3

Wiecie teraz kupiłam jej taką kaszkę NESTLE 5 ZBÓŻ na Dobranoc z lipą, rozrabiam jej 90 ml i dolewam jej do tej kaszki ze sloiczka na dobranoc z Hippa, razem zjada ok 300 ml spi całą noc, ta kaszka z Nestle jest bardziej syta ale nie zbyt smaczna.

Idę na jakiś film, Milego wieczorku! :)

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Martynka ja mam tak codziennie, moze nie przez caly dzien ale codziennie przez jakis czas Adas wlasnie tak sie zachowuje, jeczy medzi i łazi za mna placzac a ja nie moge wtedy nic kompletnie zrobic bo musze go nosic...a najlepsze jest to ze jak zostaje ze swoim tatą to jest grzeczniutki jak aniołek.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...