Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

krowka80
Justi24
A tak w ogóle to witam się :)
Nie było mnie jakiś czas, ale to dlatego, że były u nas mamy i tak nie było kiedy na spokojnie na neta usiąść:(
W piątek byłam na wizycie. Już nie plamię, krwiaczek się ewakuował, nie muszę brać leków:uff:tylko kwas foliowy. Widziałam dzidziusia, bijące serduszko, główkę, niesamowite to jest, mam już drugą fotkę:)dostałam full zleceń na badania, morfologię, TSH, mocz, HIV, HCV, Toksoplazmozę, Aspaty, Alaty, no normalnie byłam w szoku, że tyle badań, ale to pewnie z racji mojego zawodu. Niestety wszystko prywatnie, bo chodzę prywatnie do ginka.
Przed wizytą stresowałam sie jak szalona, mam złe przeżycia z pierwszej ciąży i ta poczekalnia, wzbudziła we mnie wspomnienia.Natomiast po wizycie byłam niesamowicie szczęśliwa i zjadłam mega kolację:)

Co do imion to chłopczyk Michałek, a dziewczynka, jeszcze nie jest pewne, ale póki co Marysia.

To super Justi! Wiesz ja tez mialam tak liste badan, wydaje mi sie, ze to standard, jak sie jest w ciazy...

Możliwe, ponieważ w pierwszej ciąży na początku miałam takiego ginka co wszystko zlewał i tylko morfologię i ogólne moczu mi robił, dlatego zmieniałam go koło 16tc na tego co teraz też u niego prowadzę ciążę...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Z tego co wiem prywatni lekarze zawsze zlecają więcej, na stronach niektórych prywatnych przychodni widziałam nawet zalecane przez ich placówki badania i było tego mnóstwo. Ja chodzę na nfz i póki co dostałam polecenia zrobienia morfologii, ogólnego badania moczu, poziomu cukru, WR, HBS i dwóch na toxoplazmoze. Na grupę krwi i hiv mi nie kazano robić gdyż oddaję honorowo krew i wyniki mam juz zrobione :)

http://i41.tinypic.com/28khq87.jpghttp://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/409_20120612_231110.png

Odnośnik do komentarza

krowka80
koko82
eeedytka


a ja nie mam takiej opcji :(
Hmm, dziwne. Guziczka na pewno nie ma jak się nie jest zalogowanym.
Może trzeba gdzieś w ustawieniach pogrzebać.

ta opcja sie wlacza po okreslonej liczbie postow wyslanych, nie od razu. tez tak mialam.

ok, w takim razie dziekuję Wam kochane, muszę czekać i pisać więcej postów :36_1_11:

justi24 dobrze że u ciebie wszystko ok, ja to już nie mogę się doczekać następnej wizyty, żeby sprawdzić czy z dzidzią jest wszystko dobrze! a wizyta dobier 14 września :36_2_24:

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/IjrCr93.jpghttp://lb1f.lilypie.com/IjrCp2.png

http://davf.daisypath.com/HPFOp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/043/043082990.png

Odnośnik do komentarza

Witam was gorąco:)
Tez mam termin porodu na kwiecień więc jeśli mogę chciałabym do was dołączyć, poplotkować, popisać o 9 miesiącach ciąży i nie tylko:)
Jestem mamą 2,5 letniego Pawełka i zdecydowaliśmy się na 2 dziecko które ma sie urodzić w kwietniu tylko ten termin wchodził w grę i się udało a co będzie dalej to się okaże, teraz mam cały czas lekkie plamienie raz jest krew tak świeża ale przeważnie takie brązowe nie wiem co ma robić już sie niepokoję a wizytę kolejną mam dopiero 15 września:( I chyba dzisiaj zadzwonię i sie umówię na wizytę.
Pozdrawiam wszystkich.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxvfxma3e7mhly.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-22829.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20061230560117.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Madziu:)
Dziękuję za miłe przyjęcie, obym ja nie mała mdłości ani wymiotów bo słyszałam że to bardzo nie przyjemne:( Przy pierwszym dziecku nie miałam nic moze i teraz tak będzie. Tylko teraz już widać u mnie brzuszek szok normalnie ze tak szybko:) Z Pawełkiem to w sumie dopiero w 4 miesiącu było leciutko widać co to będzie dalej hihi.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxvfxma3e7mhly.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-22829.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20061230560117.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamusie, również nową agusie1 (zrymowało mi się hehe),
ja czuję się dobrze, tylko strasznie śpiąca jestem a jeszcze muszę dzisiaj trochę popracować i strasznie mi się nie chce :noooo:
Też macie takiego lenia? bo ja mam okropnego... muszę męża wysłać na obiad do teściowej bo nawet nie chce mi się nic gotować. i do tego ta pogoda okropna...

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/IjrCr93.jpghttp://lb1f.lilypie.com/IjrCp2.png

http://davf.daisypath.com/HPFOp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/043/043082990.png

Odnośnik do komentarza

Witaj eeedytka faktycznie rym hihi.

Ja też czuję się śpiąco i lenia mam a mój synek to istny żywioł i nie usiądzie ani na chwilkę a pogoda okropna nawet na spacerek nie można wyjść po pada:(:(:( Oby przestało bo tylko sie będę mulić:(

A ja niestety muszę robić obiad bo moja teściowa to nie bardzo gotuje i mąż woli moje obiadki hihi.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxvfxma3e7mhly.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-22829.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20061230560117.png

Odnośnik do komentarza

agusia1
Witaj eeedytka faktycznie rym hihi.

Ja też czuję się śpiąco i lenia mam a mój synek to istny żywioł i nie usiądzie ani na chwilkę a pogoda okropna nawet na spacerek nie można wyjść po pada:(:(:( Oby przestało bo tylko sie będę mulić:(

A ja niestety muszę robić obiad bo moja teściowa to nie bardzo gotuje i mąż woli moje obiadki hihi.

no moja teściowa gotuje dobrze, całe szczęście :36_1_11: u nas też strasznie leje! i zimno brrrr...

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/IjrCr93.jpghttp://lb1f.lilypie.com/IjrCp2.png

http://davf.daisypath.com/HPFOp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/043/043082990.png

Odnośnik do komentarza

Witaj miło agusia1

Witajcie wszystkie mamuśki :)

ja czuję się całkiem dobrze, brzuch mi już nie dokucza, ale też z tym apetytem to tak różnie... rano muszę się pilnować, żeby zjeść normalne śniadanie, bo żyłam długo bez śniadania i może dlatego zbuntował mi się układ pokarmowy :] stąd mam te problemy...
rano ledwo się zwlekam z łóżka... w ciągu dnia kręci mi się w głowie, trochę tak jakbym była śpiąca.
jedyne co mnie męczy tak naprawdę to oczekiwanie i strach przed wizytą -> czy usłyszę tętno...(?) staram się myśleć pozytywnie, żyję nadzieją, ale momentami jestem przerażona...

dzisiaj byłam z mężem i synem na grzybkach i nazbieralismy całe wiadro podgrzybków i innych, więc wieczór mam z głowy -> tzn. kuchnia... cóż... trochę poświęcenia, ale potem jaka miła wyżerka :D i te pochwały... ooooooooooo ;)

serdeczne pozdrowionka z kuchni :*

http://s7.suwaczek.com/20070317040123.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jvpwp6gpz.png

:angel_l: 03.09.2010 r.

Odnośnik do komentarza

koko82
Witam wszystkie mamusie, nową Agusię rownież.

Ja czuje się ok, nic nie boli tylko, że apetytu nie mam, zmuszam się bo przeciez zjesc cos musze.
Jutro rano pierwsze spotkanie z polożną, zobaczymy co to będzie.

Ja z Kacperkiem na początku ciąży tak miałam
całymi dniami mogłam nie jeść wmuszałam w siebie ale lekarz mi powiedziała żebym tak za bardzo nie wmuszała bo to może spowodować wymioty i że mam dużo pić a apetyt przyjdzie i nadrobię wszystko.

http://forum.we-dwoje.pl/images/signatures/1639502764e526a890f64c.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a0ftd4g8s.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...