Skocz do zawartości
Forum

Ciaża po poronieniach


Rekomendowane odpowiedzi

Kurcze, a dziąsełka nie są rozpulchnione? Może to jednak ząbki, albo nie daj boże jakaś infekcja (tfu, tfu) się rozwija. Obserwuj, a w razie zaostrzenia daj coś na zbicie temperatury. Dobrze, że jutro piątek w razie jakby trzeba było iść do lekarza. Napewno to nic poważnego. Oskarek już duży chłopczyk, to pewnie sobie poradzi:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

mamalina
Kurcze, a dziąsełka nie są rozpulchnione? Może to jednak ząbki, albo nie daj boże jakaś infekcja (tfu, tfu) się rozwija. Obserwuj, a w razie zaostrzenia daj coś na zbicie temperatury. Dobrze, że jutro piątek w razie jakby trzeba było iść do lekarza. Napewno to nic poważnego. Oskarek już duży chłopczyk, to pewnie sobie poradzi:)

Tak dziąsełka są rozpulchnione od miesiąca.Też mam nadzieję że się nie rozwinie.Dzięki :23_30_126:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Angela obserwuj Oskarka i w razie w jedziesz do lekarza, ale to mogą być ząbki bo takie wyżynanie może trwać nawet 3 miesiące iw tym czasie dziecko może być po parę dni marudne, mieć lekką gorączke
moja Olga też dziś w połowie dnia jakaś taka osłabiona się zrobiła i tylko na rączkach chciała i tylko na rączkach drzemała, ale bidna już nie wie co sobie do tego pycholka wsadzić tak ją swędzą te dziąsełka, ja założyłam na palec taką nakładkę do masażu dziąsełek i tam działam to Olga tak dziub otwierała i przytrzymywała mi rękę żebym jej tam masowała

Aśka to zapytaj gina, bo wiem że po czasem jak mleko zostanie w piersiach to mogą się jakieś zwapnienia porobić, wiem że są tablety na zakończenie laktacji tylko nie wiem czy przy już tak małych ilościach mleka też się je bierze

Angela a czemu Tobie się macierzyński kończy prędzej niż mi ???
przecież urodziłaś po mnie !!!!!!???

http://www.przewodnikmp.pl/img-16102007006.png

:ange: Mój ANIOŁEK odszedł 10.11.2009 (10tc)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhg81mxbjl.png

Odnośnik do komentarza

angela00000
Hej dziewczynki ;)

Ja dopiero teraz.W pracy załatwiłam, po macierzyńskim mam urlop wypoczynkowy a zaraz po urlopie wychowawczy ;)
Teraz wiem że dobrze zrobiłam i że podjęliśmy słuszną decyzję.
Z małym jedziemy raz cyc raz butla i jest o wiele lepiej, mały się nie denerwuje a dzisiaj to nawet zdziwiony że u mamusi w cycu tyle mleka nagle przybyło hehe bo nie wiem jakim cudem ale mam go dzisiaj troszkę więcej niż wczoraj sama jestem w szoku :D
Ale powiem szczerze że czuję się lepiej, nie myślę o tym że nie moge go wykarmić itd. itp. Nawet M mi wczoraj powiedział że zaraz inna jestem ;))
Ale za to mały ma 37,3 gorączki i nie wiem czy podać mu coś czy jeszcze nie bo w necie wyczytałam że dopiero jak będzie miał 38,5 no i sama nie wiem :ehhhhhh: Mam nadzieję że się nie rozwinie a jak nie to jutro do lekarza.Ale mam nerwa

ja nigdy nie podaje nic na zbicie az do 38,5 a nawet 39st.goraczka jest naturalnym systemem obronnym organizmu a zbijajac tak niska goraczke pozbawiasz go tej obrony.
a poza tym z informacji jakie posiadam to normalna temperatura u malucha to 36.6 - 37,5 male dziecko ma temp.zazwyczaj okolo 1 st wiecej niz dorosly

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

Witajcie ;)

Z małym wszystko w porządku, nic się więcej nie wytworzyło ;) A dzisiaj jest już ok.

Lena ja mam macierzyński do 20 maja ;)
Ale dwa tygodnie przed końcem trzeba złożyć prośbę o urlop wychowawczy a że miałam jeszcze urlop wypoczynkowy zaległy i bieżący więc od 21 maja jestem na urlopie do 22 czerwca a od 23 wychowawczy.A urlop macierzyński trwa 20 tygodni. A Ty masz dłużej kochana???

Co do tabletek na koniec laktacji to jak skończyłam karmić małą to nic nie brałam, ba nawet nie wiedziałam że takie coś istnieje :lup:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny

tak na szybko tylko angeli odpiszę

20 tygodni trwa urlop podstawowy
ale jest jeszcze coś takiego jak dodatkowy urlop macierzyński w wymiarze 2 tygodni
i należy go wybrać zaraz po podstawowym inaczej chyba przepada
przysługuje tylko na wniosek pracownika

na pewno jest to w kodeksie pracy - art.180 i art.182

także ja na macierzyńskim siedzę 22 tygodnie

http://www.przewodnikmp.pl/img-16102007006.png

:ange: Mój ANIOŁEK odszedł 10.11.2009 (10tc)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhg81mxbjl.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)

Angela cieszę się, że u Oskarka ok i że nic się nie rozwinęło...wiedziałam, że tak będzie, bo to silny chłop hehehe.

Mirabell jak się czujesz?? Mam nadzieję, że już lepiej bidulko!

Moim skromnym zdaniem macierzyński powinien trwać przynajmniej tyle ile ciąża!
A pochwalę się Wam mieszkankiem mojego bąbelka 11t4dc:

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane

Ja dalej walczę z przeziębieniem.
Wczoraj wieczorem tak się masakrycznie poczułam, do tego gorączka mi skoczyła że wzięłam M i pojechałam do lekarza!
Generalnie nic wielkiego się nie dzieje oprócz tego że mam po prostu jakąś infekcje w gardle ale oczywiście do tego ból glowy i takie tam z czego suma sumarum okropnie się czułam a najbardziej bałam się o synka!
No i kaszel cholerny taki duszący że od niego cały brzucho mi się napina i pobolewa:(
Dostałam jakiś syropek wczoraj od tego lekarza i cosik do ssania i dzisiaj już o niebo lepiej:-)
Jeszcze kazał mi zrobić CRP czy w organiźmie nie ma poważnego stanu zapalnego.
Wyniki dzisiaj wieczorem ehhhhh...
Jak człowiek w zimie nie chorował to kurczę w maju go dopadło i to jeszcze przez mojego M który mnie zaraził bo pierwszy się rozchorował:)
mammalina
Już malutkie krągłości kochana widać :-)
Angela
Cieszę się że z Oskarkiem już wszystko dobrze!
A z tym macierzyńskim to jest tak jak napisała Lena!
Możesz wydłużyć go o 2 tygodnie tylko musisz złożyć wniosek u swojego pracodawcy:-)

podrawiam Was wszystkie kochane

http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mmcbm4ntl1.png

Odnośnik do komentarza

Widzę,że zdrowotnie nie najlepiej na forum.
Nas też nie ominęło.
Nikodem wczoraj znowu przerazliwie płakał i się prężył.Smęcił w sumie cały dzień ale od 18 do 1 w nocy to po prostu krzyczał niemiłosiernie non stop.Pomyślałam nawet,że sąsiedzi po policję zadzwonią żeby sprawdzili czy ktoś mu krzywdy nie zrobił.
Kiedyś jak słyszałam:kolka to myślałam,że dziecko pomarudzi,pryknie i ok ale to wygląda bardziej dramatycznie.
Pojechałam z nim dziś do lekarza.
No i od dziś jedziemy na preparacie mlekozastępczym Nutramigen az do 3 m-ca.Chyba,że przez tydzień nie będzie poprawy to znów do lekarza.
Dostałam też taką zawiesinę na brzucho i czopki homeopatyczne na wyciszenie.Ale te mam dawac tylko jak jest tragicznie.
Angela te czopki z tego co czytałam mozna tez stosowac przy marudzeniu podczas ząbkowania jakby co.
A tak wogóle to stresa zaliczyłam i wkurw.
No bo pediatra nie wpisała peselu na receptę.Myslałam,że do niej wrócę,bo mi nie chcieli nic wydac w aptece.No ale mogłam zapłacic 100% zamiast ryczałtu i wtedy mi sprzedali.Inaczej szału bym dostała,bo z młodym jechałam,bo mężu w trasie.
Ale to nie wszystko.
Dałam mu te leki a za 15 minut dzwoni baba z apteki,że leki pomylili.Ja pier........dobrze,że czytam ulotki przed podaniem.Okazało się,że dobrze wydali tylko na paragonie zle nabite.A jakbym nie czytała ulotek a się pomylili?
A recepta była drukowana a nie nabazgrana,więc trzeba byc ślepym chyba.
Angela ja też potwierdzam z macierzyńskim.
Dobrze,że Oskarek już ok.
\
Lena he,he to mnie pocieszyłaś.Ja cała już chyba wapnieję,więc już mi bez różnicy.

Gorzata a co takim małym dzieciom się podaje na gorączkę? Pytam,bo chcę miec w domu w razie czego.

Mammalina super brzucho.Wcieraj mazidła,wcieraj to po też będzie super.Chociaż rozstępy i takie tam to niby genetyczne uwarunkowania.

Pozdrawiam całą ekipę,
słoneczko wyszło,dopiero to zauważyłam.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Aśka36
Widzę,że zdrowotnie nie najlepiej na forum.
Nas też nie ominęło.
Nikodem wczoraj znowu przerazliwie płakał i się prężył.Smęcił w sumie cały dzień ale od 18 do 1 w nocy to po prostu krzyczał niemiłosiernie non stop.Pomyślałam nawet,że sąsiedzi po policję zadzwonią żeby sprawdzili czy ktoś mu krzywdy nie zrobił.
Kiedyś jak słyszałam:kolka to myślałam,że dziecko pomarudzi,pryknie i ok ale to wygląda bardziej dramatycznie.
Pojechałam z nim dziś do lekarza.
No i od dziś jedziemy na preparacie mlekozastępczym Nutramigen az do 3 m-ca.Chyba,że przez tydzień nie będzie poprawy to znów do lekarza.
Dostałam też taką zawiesinę na brzucho i czopki homeopatyczne na wyciszenie.Ale te mam dawac tylko jak jest tragicznie.
Angela te czopki z tego co czytałam mozna tez stosowac przy marudzeniu podczas ząbkowania jakby co.
A tak wogóle to stresa zaliczyłam i wkurw.
No bo pediatra nie wpisała peselu na receptę.Myslałam,że do niej wrócę,bo mi nie chcieli nic wydac w aptece.No ale mogłam zapłacic 100% zamiast ryczałtu i wtedy mi sprzedali.Inaczej szału bym dostała,bo z młodym jechałam,bo mężu w trasie.
Ale to nie wszystko.
Dałam mu te leki a za 15 minut dzwoni baba z apteki,że leki pomylili.Ja pier........dobrze,że czytam ulotki przed podaniem.Okazało się,że dobrze wydali tylko na paragonie zle nabite.A jakbym nie czytała ulotek a się pomylili?
A recepta była drukowana a nie nabazgrana,więc trzeba byc ślepym chyba.
Angela ja też potwierdzam z macierzyńskim.
Dobrze,że Oskarek już ok.
\
Lena he,he to mnie pocieszyłaś.Ja cała już chyba wapnieję,więc już mi bez różnicy.

Gorzata a co takim małym dzieciom się podaje na gorączkę? Pytam,bo chcę miec w domu w razie czego.

Mammalina super brzucho.Wcieraj mazidła,wcieraj to po też będzie super.Chociaż rozstępy i takie tam to niby genetyczne uwarunkowania.

Pozdrawiam całą ekipę,
słoneczko wyszło,dopiero to zauważyłam.
ja mojej malej podaje i podawalam nurofen w plynie dla dzieci on jest chyba od 2,5 miesiaca lub 3 probowalam innych ale ten byl najbardziej skuteczny i stosuje go do dzis i jestem bardzo zadowolona.moge polecic

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki dziękuję :23_30_126: Ale mam już złożone papiery o wychowawczy to już nie bedę mieszać, nawet szczerze nie mam sił na te papierzyska.

Aśka tak jak gorzata napisała od 3 miesiąca nurofen, ja mojej Oliwce też go daję, jest najlepszy. A dla Oskarka kupiłam paracetamol w czopkach dla niemowląt to kupiłam po pierwszym szczepieniu, lekarz kazał w razie jakby gorączkował.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Witajcie ;)

Ja jestem padnięta, właśnie wróciliśmy z lotniska a poszliśmy chwilkę po 15.Mała jeździła rowerkiem M za nią biegał hehe a ja z Oskarkiem za nimi :D:D:D Nogi to mi z tył** wychodzą tak mnie bolą a mała płacz bo do domu nie chciała.Jutro M ma wolne i znowu spacer, no ale bynajmniej schudnę haha :D

Asia nie nie pisałam, nawet zapomniałam bo małemu przepuklina się wchłonęła sama :smile_move::smile_move::smile_move: i teraz już ma ładniutki pępuszek ;))
A coś na gorączkę po szczepieniu mniej kochana bo niektóre dzieci gorączkują po szczepieniach.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny muszę skorzystać z Waszego doświadczenia i zadać pytanie w poniedziałek robię badana na przeciwciała kardiolipinowe oraz na przeciwciała glikoproteinowe... trochę jestem zestresowana wyniki pierwszego dostanę za 2 tyg a drugiego za m-c ...a jak wykażą coś złego czy to nie będzie za poźno ???? trochę się martwię tym wszystkim :(

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rg3syzdnn.png
http://s8.suwaczek.com/20081004650123.png
http://s4.suwaczek.com/200605253441.png

Odnośnik do komentarza

Angela no to świetnie z tą przepukliną.
Fajny spacer z rodzinką.
Ja też chciałam trochę ruchu sobie zafundowac.Pojechałam pogrzebac na ogrodzie.No i się załamałam.Nie dosy,że mnóstwo krzaków pomarzło zimą to jeszcze teraz kwiecień-maj były przygruntowe przymrozki.Szlag trafił 70% nasadzeń,częśc też uschła.
Tyle kasy i roboty.Miałam tam ok.150 albo wiecej krzaczorów i 250 sadzonek wierzby.Nici też z truskawek,porzeczek,agrestu ,jabłek,malin.Nie dziwię się rolnikom,sadownikom,że już mówią o wyższych cenach,wszystko zmarzło.
Podlałam niedobitki i zaryczana wróciłam do domu.
Zaraz zamówię jakieś sadzonki na allegro.Prędzej czy pózniej będzie ten cholerny,wymarzony ogród.

Dziewczyny mam pytanie: po jakim czasie znikł waszym dzieciom ten ropień na ramieniu po szczepionce? Bo mi mówili,że to aż 2 m-ce ale pocieszcie,że szybciej.Paskudne to.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

cześć mamuśki

ja mam chwilę ciszy w domu
bo Olga z tatusiem poszli na spacerek
tak zaczęła gadać że łeb pęka... ale uwielbiam to jej gadanie !!!
na razie odpukać nic się nie rozwija, katarek chyba minął, ucho pociera ale mniej
no i zaczęła jeść zupki jarzynowe,
ale frajda !! nie umie za bardzo jeszcze łykać ale dziub otwiera jak widzi łyżeczkę !

Aśka no przykro mi z powodu ogrodu!
ja na razie o moim ogrodzie marzę, więc w marzeniach żadnych strat nie odnotowuję...

a ten ropień to dowód na to że szczepienie się dobrze przyjęło, więc jeszcze trochę
moja Olga właśnie nie miała tych wybroczyn takich porządnych i z tego powodu mieliśmy przesunięte szczepienie

Angela super widok jak się smyk dźwiga, moja Olga też próbuje z leżaczka wyskoczyć
a Oskarowi dajesz swoje zupki czy kupne ??

pozdrawiam i życzę udanego popołudnia !

http://www.przewodnikmp.pl/img-16102007006.png

:ange: Mój ANIOŁEK odszedł 10.11.2009 (10tc)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhg81mxbjl.png

Odnośnik do komentarza

Asia mojemu małemu to zeszło po ponad dwóch miesiącach!!! Długo to dość miał ale już jest ok.Spokojnie kochana paskudnie wygląda ale nic nie rób z tym zobaczysz samo się ładnie zagoi nawet nie będziesz wiedziała kiedy ;)
Co do ogrodu bardzo mi przykro.Ja ogrodu póki co swojego nie chcę i nawet o nim nie marzę.Wiecie pół życia spędziłam na wiosce i wiecznie trzeba było mamie w ogrodzie pomagać to w ziemniakach a troszkę było, to truskawki a tam jakieś 2000 flanc, to porzeczki czarne zrywać ich było ok 1500 krzaków... jednym słowem nie mam smykałki co do tego i zawsze miałam wakacje przerąbane bo musiałam w ogrodzie ryć ;(

Lena póki co daję kupne bo mój blender szlak trafił.
Ale jutro mam iść w planach kupić i będę sama gotować bo tak jak policzę słoiczek na dzień zupki to na tydzień masz 30 zł jak nic + do tego owoce i soczki no to już nie muszę przeliczać a za te 30 zł to nagotuję mu że hoho.Póki co te małe słoiczki sobie zostawiam, wyparzę je i w nie będę chowała i zagotowywała i tak raz na tydzień będę robiła no chyba że nie będzie chciał jeść.Oliwce też sama gotowałam.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...