Skocz do zawartości
Forum

Ciaża po poronieniach


Rekomendowane odpowiedzi

to jest smutne Angela czyli tak przysłowie mowi,jak chcesz liczyc na kogos to lic na siebie.To tez odnosi sie do rodziny.Ja jestem jedynaczka,ale moj ma jeszcze 5 rodzenstwa,i tylko z jednym mamy kontakt dobry,to jest chrzestny corki,a reszta...szkoda slow+ tesciowa do tego grona.Moja mama mieszka z nami w polsce,tylko ze my 5 lat juz w Niemczach,ale moja mama nadal mieszka w naszym domie w polsce.To tesciowa a ni razu za 5 lat do niej nie przyjehala tak sobie na herbatke....a do nas zadz tylko jak cos potrzebuje od mojego....rzadko sie zdarza miec rodziny idealne,przynajmniej ja w swoim otoczeniu takiej nie mam.

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Witajcie.

Dziękuję dziewczynki za słowa pocieszenia :23_30_126:
Ale niestety moich nerwów to nie złagodzi, i jestem pewna że nawet moja mama z własną matką się nie pożegnała.Ja mam pewne podejrzenia ale to Wam na privie napisze.

A co u Was kochane????

Lena,Darenka,Aga,Sandra jak maluszki???? Jak Wy się kochane czujecie????

Mirabell, Mamma, Irena, Megane jak brzuszki????

Dbozuta jak poszukiwania pracy??? Trzymam mocno kciuki.

No to kto teraz jest w kolejce do wypakowania???? Bo ja rachube zgubiłam.

Wiecie jak patrzę na mojego szkraba to przez myśl przechodzi mi że chciałabym mieć jeszcze jednego dzieciaczka ale szczerze mówiąc to nie damy rade finansowo...

Buziaczki kochane Miłego dnia :36_3_15:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Hejki dziewczyny po moim podliczeniam to:
mama 31tyg.6dn
mirabell 28tyg.2dn
ja 19tyg.1dn
megane 17tyg.4dn
gorzata 8tyg.
mamalina 7tyg.5dn
Dziewczyny chyba wszystkich wpisalam ,jak kogos pominęłam to sorki :)))))

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

angela nie martw się rodziną, pamietaj to przede wszystkim ważny dzień dla dzieciaczka i jego rodziców, to jest najważniejsze. Nie warto sobie psuć nastroju rzeczami na ktore nie mamy wpływu :) Trzymam kciuki za ładną pogodę, napewno będzie piękny dzień :)

u mnie brzuchal rośnie, aż nie moge uwierzyć ze już niedługo zaczynamy 5 miesiąc. Gdyby nie te historie z łożyskiem to czułabym się po prostu rewelacyjnie i ...mało ciążowo:)
Powiem Wam jeszcze jedno - jak przeczytałam na wrześnióweczkach ze większość dziewczyn ma już porobione chociaż częsciowo zakupy typu wózki, łożeczka, ubranka, to trochę się przeraziłam, ja nadal mam schize ze coś się złego stanie i pewnie zakupy to bede robić w 36 tyg :)) Ostatnio troszkę się naburmuszyłam na męża bo chciał w tym miesiacu odmalować pokój w którym będzie mieszkał bobas. Ja uważam ze jeszcze jest tyle czasu, na szczescie rozumie moje niepokoje i nie upierał się przy tym. Dziewczyny jak Wy sobie radzicie? jest jakiś sposób zeby wyleczyć się z tego ciagłego myslenia, ze cos sie moze stać? sądziłam, że jak minie tydzień wktórym straciłam fasolkę to będe juz spokojna, ale nic z tego..

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane

Megane
Z tego się nigdy nie wyleczymy!!!!!
Bynajmniej ja na pewno nie :-) hi hi
Człowiek ciągle się o coś martwi, ja mam tak samo jak TY !!!!
Wiesz już dosłownie pewnie za kilka dni zaczniesz czuć ruchy maleństwa i one z każdym tygodniem będą się nasilały i wtedy może troszkę tak jak ja się uspokoisz bo będziesz miała ciągły kontakt ze szkrabem w brzuszku hehe
Chociaż ja nadal miewam schizy szczególnie wtedy jak mały się za długo nie odzywa bo pewnie śpi :-)
To oczywiście staram się go budzić troszkę bo już za bardzo się niepokoję:-)
A co do zakupów to myślę że 5 miesiąc to jeszcze wcześnie!
Wiesz ja tak jak Ty bałam się że jak coś kupię i nie daj Boże miałoby się coś stać to nie wiem.........
Ale jak już zaczniecie kochana 6 miesiąc to jak najbardziej będziesz sobie mogła wszystko powolutku gromadzić:-)
Ja mimo wielkiego stracha gdzieś w połowie 6 miesiąca kupiłam wózek:-)
To był pierwszy zakup:-)
A po nim na początku 7 miesiąca czyli niedawno kupiłam troszkę ślicznych maleńkich ciuszków:-)
We środę idziemy z M pierwszy raz na szkołę rodzenia. Tam dowiem się już dokładnie co będę musiała spakować do szpitala i też już zacznę to wszystko kupować:-)
Bo później jest coraz ciężej i lepiej zrobić zakupki jak jeszcze dobrze się czujemy he he niż jak jesteśmy już jak słoniątka:-)
Mi coraz gorzej jest już połazić dłużej po sklepie żeby coś wybrać:-)
To moje zdanie kochana mam nadzieję ze troszkę pomogłam i Cię uspokoiłam:-)
Angela
Wiesz kochana ja uważam tak jak napisała megane że ten dzień najważniejszy jest dla Oskarka i rodziców:-)
Najważniejsze że Oskarek będzie ochrzczony i Wy będziecie szczęśliwi:-)
A resztą staraj się nie przejmować:-)
Niektórzy ludzie nigdy się nie zmieniają!
Darenka
Fajnie że się do nas odezwałaś:-)
Pisz nam jak najwięcej:-)
Agalk,Sandra,Lena
Co z Wami mamuśki????????

A u nas dobrze:-)
Coraz mi ciężej tylko:-)
Trudniej zrobić większość rzeczy no i ostatnio to jakaś senna się zrobiłam strasznie:-)
Czekam z niecierpliwością na USD 4 D 20 kwietnia i we środę 13.04 na szkołę rozenia idziemy z M pierwszy raz. Mam nadzieję ze będzie fajnie:-)

Pozdrawiam gorąco resztę dziewczynek
i czekam z niecierpliwością aż Asia się do nas odezwie :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mmcbm4ntl1.png

Odnośnik do komentarza

witam sobotnio.u mnie dzis piekny sloneczny dzien.chyba dzisiaj powiemy o ciazy rodzicom.mieszkam z rodzicami meza i oni jeszcze nic nie zauwazyli.a moi sa za daleko zeby mogli cokolwiek zauwazyc, chociaz moze to troche dziwwne ale wydaje mi sie ze moja mama cos podejzewa.strasznie sie boje ze jak juz powiemy wszystkim to cos sie popsuje i bedzie tak jak poprzednio.ale coraz czesciej chodze do roznych urzedow i lekrzy(zeby uzyskac jak najwiecej informacji o przyslugujacych mi w norwegii prawach)i juz mi sie koncza pomysly jak sie z tego tlumaczyc.a co u was ?
moja gin powiedziala mi ze kolejne usg(to planowe)dopiero w 18 tyg czyli koniec czerwca poczatek lipca.juz sie nie moge doczekasc.
w zcwartek ide do lekarza rodzinnego,chce sie dowiedziec czy moze mnie wyslac na zasilek ciazowy ze wzgledy na rodzaj pracy jaki wykonuje.jakos nie widze siebie przy linii montarzowej , stojac 8 godzin z brzucholem.zobaczymy co powie.dam wam znac.
buzile dla wszystkich

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

Angela moje dobranoc było zmęczone jak ja....:yuppi:

U nas pogoda PIĘKNA słoneczko świeci, my na dworzu siedzimy z mężem, przyjechał wczoraj na weekend i jutro jedzie :noooo: W nocy mnie obudził, zaczął snuć plany, jak damy dziecku na imię, że na 100% bedzie to dziewczynka Amelka, że on w pracy zbiera kasę w KZP na wyprawkę, on swoją księżniczkę nuczy chodzić, bedzie kompał i powiedział, że bedzie lepszym ojcem niż jego był... płakać mi się zachciało ale w końcu taki pełen nadziei usnoł a ja już oka nbie zmróżyłam :36_11_13:

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Aśka36
Dziewczyny ja tylko na sekundę,bo na skape wpadłam z mamą.
Tęsknię za Wami ale potrzebuję jeszcze trochę czasu.Potem obiecuję,że wszystko nadrobię.
I tak naszybko chociaż dwa:

http://parenting.pl/attachment.php?attachmentid=66677&stc=1&d=1302455360
http://parenting.pl/attachment.php?attachmentid=66678&stc=1&d=1302455443

BUZIAKI OGROMNE

Asieńko boski maluszek.Słodziutki :zwyrazami_milosci:

Odezwij się jak już będziesz mogła bo tu tęsknimy za Tobą.Buziaki

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Hej

Aśka śliczny Nikodem !!!!!!!!!!!!!!!

Angela Ty jutro do lekarza z Oskarem - trzymam kciuki !!!!!!!

dziewczyny przepraszam że mnie nie ma
ale mała jest tak marudna że cały czas na rączkach
byliśmy w piątek u lekarza i pani doktor powiedziała że możliwe że rozwija sie jakaś infekcja
bo gardełko jakieś takie nieżytowe i taka marudna i osowiała
normalnie nie to dziecko
ale może też już dziąsełka dokuczają

dostaliśmy też skierowanie do neurologa
bo mała ma cały czas od urodzenia takie drżenia nóżki...
idziemy w ten czwartek
oby to nie było nic poważnego

buziaki
a gdzie się reszta pochowała ??????????

http://www.przewodnikmp.pl/img-16102007006.png

:ange: Mój ANIOŁEK odszedł 10.11.2009 (10tc)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhg81mxbjl.png

Odnośnik do komentarza

http://i2.pinger.pl/pgr392/2db17dcc00299ca34b3c5bf8/dziendobry.JPG

Angela wy jutro z Oskarkiem macie wizytę trzymam kciuki.

Aśka maleństwo śliczne

Lena bedzie dobrze z Olgą

Resztę dziewczynek zapraszam do nas....

Ja porzadkuję od rana, żeby nie myśleć @się spóźnia , i robię wszystko żeby o niej nie myśleć

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

I ja się witam.

Ja dzisiaj na pełnych obrotach i nie mam sił.Byłam rano z Oliwką u chirurga i 27 kwietnia ściągną jej gips.Wróciłam do domu,wstawiłam pranie i co??? Pralka wode puściła no i leciałam kupić nową jutro mają mi przywieźć,pół łazienki mi zalało!!!!!
Później poszłam po buty sobie, małej rajstopki, małemu większe smoczki do butelki i u babci i jakoś zeszło.A miałam w planach posiedzieć w domu i posprzątać no a że na mieście po pralkę byłam to i zaraz po reszte poszłam.Bynajmniej humor sobie poprawiłam bo myślałam że szlak mnie trafi z tą pralką.

Lena zdrówka dla małej a może faktycznie to ząbki?

Dbozuta długo Ci się spóźnia?

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...