Poród naturalny czy cięcie cesarskie?

[pani'em]

ale ten autobus jedzie tylko w jedna strone
nie cofa sie

[Gość patrycja`81]

zabolek wybacz nie mam czasu teraz
nie znaczy ze uciekam od odpowiedzi

[zabolek12385]

patrycja`81

zabolek wybacz nie mam czasu teraz
nie znaczy ze uciekam od odpowiedzi

nie sadze zeby to zajelo duzo czasu ale oki pozostanmy w niewiedzy :)

[adriana8899]

A ja znalazłam coś takiego(cytat ze strony: http://www.eioba.pl/a90416/encyklika_jana_paw_a_ii_o_seksie_ma_e_skim):

4. Trzeba współżyć z intencją urodzenia dziecka. W rzeczywistości małżonkom wolno nie chcieć/nie planować dzieci, wolno współżyć bez intencji urodzenia dziecka, wolno unikać zapłodnienia. Gdy małżonkowie nie są gotowi na poczęcie dziecka wybierają na współżycie fazę I cyklu (po miesiączce), albo fazę III – po owulacyjną. Kościół natomiast naucza, że nie wolno świadomie pozbawiać się płodności. Tak samo jak pozbawiać się wzroku albo wątroby.

[zabolek12385]

no czyli wszystko jasne :) i wracamy do tematu watku :)

[pani'em]

no nie bardzo....

co innego pisze w tym co wkleila Patrycja a co innego wkleila adriana

[adriana8899]

Szukam, szukam, szukam(bo cholera zaciekawiła mnie ta kwestia) i nie mogę znaleźć wzmianki o tym że seks nie mający na celu zapłodnienia jest grzechem.

[zabolek12385]

dla sprostowania adriana wkleila cytat patrycja narazie tylko sie wypowiedziala bez potwierdzenia tresci , wiec poki co narazie wiemy tyle. zreszta jakby nie bylo czy racja bedzie w tym ze nie grzech czy w tym ze grzech wspolzyc z mezem bez chceci poczecia ja i tak mam zamiar dale postepowac wg moich przekonan :) chcialam tylko sie dowiedziec co i jak z tym jest.

no ja dzis rowniez szukalam i nic takiego nie znalazlam dlatego zadalam to pytanie patrycji :)

[adriana8899]

panna-em

no nie bardzo....

co innego pisze w tym co wkleila Patrycja a co innego wkleila adriana

Panna, Patrycja wkleiła cytat o pieszczotach. Tzw. wzajemnej masturbacji, a nie o stosunku.

[pani'em]

adriana nie wkrecaj sie w szukanie bo jeszcze znajdziesz cos czego nie chcemy wiedziec

[adriana8899]

panna-em

adriana nie wkrecaj sie w szukanie bo jeszcze znajdziesz cos czego nie chcemy wiedziec

Hehehe. No mogłoby zaboleć. Ale wszystko co czytam narazie wywołuje pozytywne wrażenia.

[Otka]

a propos księdza u mnie dziś była kolęda i się zapytałam o to o napisła patrycja ksiądz zrobił oczy jak 5 zł popatrzył się na mnie jak bym zwariowała i powiedział że mam nie wiarygodne źródło

[zabolek12385]

dbozuta

a propos księdza u mnie dziś była kolęda i się zapytałam o to o napisła patrycja ksiądz zrobił oczy jak 5 zł popatrzył się na mnie jak bym zwariowała i powiedział że mam nie wiarygodne źródło

dziekujemy mamy juz kolejne zrodlo :) chcialabym widziec mine ks. jak mu to powiedzialas. dlatego wlasnie dalej dopytuje patrycje bo tez ciezko mi w to uwierzyc, rozumiem podejscie co do "uciech " typu masturbacja itp ale ze seks w malzenstwie to juz gorsze do uwierzenia :)

[adriana8899]

W skrócie z tego co czytałam wynika że wszystkie chwyty dozwolone, jeśli nasienie jest oddane do pochwy i stosunek odbywa się w ramach związku małżeńskiego. Nie wolno "marnować" spermy. A jeśli nie chcesz dziecka to zamiast "kończyć" poza pochwą współżyj w dni niepłodne. Kalendarzyk małżeński-jedyna metoda antykoncepcji.

[pani'em]

PrzybieĹźeli swym Bentleyem - Demotywatory.pl

[zabolek12385]

adriana8899

W skrócie z tego co czytałam wynika że wszystkie chwyty dozwolone, jeśli nasienie jest oddane do pochwy i stosunek odbywa się w ramach związku małżeńskiego. Nie wolno "marnować" spermy. A jeśli nie chcesz dziecka to zamiast "kończyć" poza pochwą współżyj w dni niepłodne. Kalendarzyk małżeński-jedyna metoda antykoncepcji.

no ok ale to tez sie mija z wypowiedzia patrycji no bo tak np mozna sie nawzajem mast. ( jako gre wstepna ) ( no a mast. jest grzechem ) a skaczyc w kobiecie :) wiec wtedy jedno grugiemu przeczy
Ale motam co kobietki hehehhe lepiej skaczmy albo przeniesmy sie na inny watek i tam sobie dalej plecmy na ten temat :)

[adriana8899]

[adriana8899]

zabolek12385

adriana8899

W skrócie z tego co czytałam wynika że wszystkie chwyty dozwolone, jeśli nasienie jest oddane do pochwy i stosunek odbywa się w ramach związku małżeńskiego. Nie wolno "marnować" spermy. A jeśli nie chcesz dziecka to zamiast "kończyć" poza pochwą współżyj w dni niepłodne. Kalendarzyk małżeński-jedyna metoda antykoncepcji.

no ok ale to tez sie mija z wypowiedzia patrycji no bo tak np mozna sie nawzajem mast. ( jako gre wstepna ) ( no a mast. jest grzechem ) a skaczyc w kobiecie :) wiec wtedy jedno grugiemu przeczy
Ale motam co kobietki hehehhe lepiej skaczmy albo przeniesmy sie na inny watek i tam sobie dalej plecmy na ten temat :)

Nie. To jest to co wkleiła Patrycja:

Jeśli małżonkowie zamiast współżycia angażują się w intensywne pieszczoty z zamiarem osiągnięcia orgazmu lub gdy tylko świadomie i dobrowolnie dopuszczają taką możliwość, to popełniają grzech określany jako onanizm małżeński albo wzajemna masturbacja i nie usprawiedliwia niczego fakt, że dzieje się to w małżeństwie. Jest to grzechem. Sakrament ten nie oznacza bowiem przyzwolenie na wszelkie zachowania seksualne.

Masz jasno napisane że jeśli małżonkowie ZAMIAST współżycia decydują się na pieszczoty z zamiarem osiągnięcia orgazmu to wtedy jest to grzech.

[zabolek12385]

ok dzieki musialam ominac zamiast :) dzieki za przypomnienie :)

[Otka]

Patrycja zadam Ci pytanie po czym można poznać że małżonkowie uprawiają seks nie dla poczęcia?

Mina księdza nie zapomniana o swojej minie nie wspomnę

[zabolek12385]

dbozuta

Patrycja zadam Ci pytanie po czym można poznać że małżonkowie uprawiają seks nie dla poczęcia?

Mina księdza nie zapomniana o swojej minie nie wspomnę

domyslam sie jak musialas sie czuc :)

[zabolek12385]

dobra ja juz na dzis koncze zmykam do wyrka buska Kobietki :*

[Otka]

dobranoc żabolku

[Gość patrycja`81]

Przepraszam niecierpliwe panie,ale naprawde nie mialam czasu na szukanie i pisanie
teraz moge odpowiedziec

moze zaczne od tego -od czego wszystko sie zaczelo:

w malzenstwie zawartm przed ksiezulem-
wedlug nauk katolickich seks nie jest grzechem kiedy mama i tata chca dokonac cudu zaplodnienia
ale jako uciecha cielesna jest grzechem:P

pozniej na prosbe forumowiczki poszukalam cos na temat "uciech cielesnych"
noi wkleilam cytat ktory z jakiejs tam katolickiej strony

Jeśli małżonkowie zamiast współżycia angażują się w intensywne pieszczoty z zamiarem osiągnięcia orgazmu lub gdy tylko świadomie i dobrowolnie dopuszczają taką możliwość, to popełniają grzech określany jako onanizm małżeński albo wzajemna masturbacja i nie usprawiedliwia niczego fakt, że dzieje się to w małżeństwie. Jest to grzechem. Sakrament ten nie oznacza bowiem przyzwolenie na wszelkie zachowania seksualne.

hmmm.....

ja bym zaczela moze od wyjasneinia co to seks

a wiec-co to jest seks?

Seks w znaczeniu ogólnym: całość życia erotycznego człowieka, w znaczeniu węższym: zachowania seksualne, potocznie stosunek płciowy.
Oprócz pełnych stosunków płciowych, ludzi ( cechuje też wiele innych zachowań seksualnych.
Zaliczają się do nich flirtowanie, uwodzenie (czyli zachowania i działania mające na celu zainteresowanie sobą potencjalnego partnera seksualnego), petting (czyli pieszczenie narządów płciowych lub innych stref erogennych partnera, które może doprowadzić do orgazmu, ale z wyłączeniem immisji członka do pochwy), masturbacja – autoerotyzm (czyli doprowadzanie się do orgazmu bez fizycznej aktywności innej osoby).

juz wiemy co to seks
wiemy ze seks ma rozne formy-
te "inne formy" ujelam jako "uciechy cielesne"-
moj blad powinnam od razu jasno i wyraznei napisac,a nie chowac miedzy linijki


a teraz moze wkleje o katolickiej etyce seksualnej

Wychodząc z powyższych przesłanek takie zachowania, jak masturbacja, petting, stosunek przerywany czy stosunek obezpłodniony przy użyciu środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych, jako postawy ego-centryczne, niechętne dzieciom i przeciwne życiu, etyka katolicka uznaje za niezgodne z naturą miłości seksualnej człowieka[

noi wlasnie to wlasnie mialam na mysli,piszac o grzechu w zwiazku malzenskim

a teraz :co wedlug KK ma na celu seks malzenski?

seks malzenski wedlug KK ma na celu reprodukcje

Małżeństwo w katolicyzmie jest nastawione głównie na reprodukcję, o czym świadczy 1096 artykuł Kodeksu Prawa Kanonicznego: Do zaistnienia zgody małżeńskiej konieczne jest, aby strony wiedziały przynajmniej, że małżeństwo jest trwałym związkiem między mężczyzną i kobietą, skierowanym do zrodzenia potomstwa przez jakieś seksualne współdziałanie

owszem seks wedlug KK sluzy rowniez do okazania milosci

Pożycie seksualne małżonków, duchowo oczyszczone i otwarte na życie, zostało w niej ukazane jako miejsce doświadczenia miłości, która może dać "pewien przedsmak szczytu istnienia, tej szczęśliwości, do której dąży całe nasze istnienie"[3]. W etyce katolickiej seks jest wyrazem osoby, dlatego dokonuje się w dialogu, który jest jedną z istotnych cech różniących ludzi od pozostałych zwierząt. Głównym celem zawarcia małżeństwa jest reprodukcja.

jakies pytania?

[Gość ljadachowska]

Ojej, ale to jest nie wykonalne... ja mogę wytrzymać całe życie bez seksu, ale mój nie może i nie chcę, żeby mnie zostawił/..