Skocz do zawartości
Forum

Poród naturalny czy cięcie cesarskie?


Rekomendowane odpowiedzi

Gość ljadachowska

cesarka jest dla noworodka dużo gorszym rozwiązaniem. Przede wszystkim o momencie rozpoczęcia porodu naturalnego decyduje dziecko - kiedy jest na to gotowe. Poza tym, przeciskając się przez kanał rodny, dziecko dostaje sporą dawkę hormonów, które umożliwiają rozwój płuc. Zbyt wczesne i szybkie wyjęcie dziecka z macicy podczas cesarskiego cięcia będzie dla niego większym szokiem, może też prowadzić do problemów z oddychaniem.

jak czytam to czuję się winna, mimo, że u mnie były wskazania, zaczęłam naturalnie, a potem z powodu ułożenia miałam cc...czuję się winna, bo się ucieszyłam nawet kiedy mi podali to znieczulenie i przestało boleć okropnie i uniknęłam tego parcia... jak miałam przy pierwszym... ucieszyłam się wtedy po cichu, po nieodporna na ból, a potem... trzy dni męki...

Odnośnik do komentarza

ljadachowska
cesarka jest dla noworodka dużo gorszym rozwiązaniem. Przede wszystkim o momencie rozpoczęcia porodu naturalnego decyduje dziecko - kiedy jest na to gotowe. Poza tym, przeciskając się przez kanał rodny, dziecko dostaje sporą dawkę hormonów, które umożliwiają rozwój płuc. Zbyt wczesne i szybkie wyjęcie dziecka z macicy podczas cesarskiego cięcia będzie dla niego większym szokiem, może też prowadzić do problemów z oddychaniem.

jak czytam to czuję się winna, mimo, że u mnie były wskazania, zaczęłam naturalnie, a potem z powodu ułożenia miałam cc...czuję się winna, bo się ucieszyłam nawet kiedy mi podali to znieczulenie i przestało boleć okropnie i uniknęłam tego parcia... jak miałam przy pierwszym... ucieszyłam się wtedy po cichu, po nieodporna na ból, a potem... trzy dni męki...

Koleżankom właśnie o to chodzi, o wzbudzenie poczucia winy. Chcą za wszelką cenę poczuć się lepiej (no wiesz rodziłam 18 godzin, nie wzięłam znieczulenia, Boże ale bolało ale dałam radę, dupka nie szklanka etc, etc). Dla nich jest oczywiste, że skoro one urodziły siłami natury to każdy tak musi. A empatię wyparły z siebie razem z dzieckiem.
Jeśli chcesz, żeby to robiły to podstawiaj się dalej. Moja rada daj sobie spokój i nie daj po sobie jeździć, gdzie Twój honor dziewczyno.

Odnośnik do komentarza

panna-em
Moze Tobie o to chodzi!!! Czujesz sie lepiej??
ja urodzilam dziecko przez CC tak samo jak "kolezanka" ktora sie nad sobą użala....

a mimo to jestem za porodem sn!!!

A czy ja komuś wpieram, że jeśli rodzić to tylko sn czy cc? Nie po prostu mówię uczciwie, dajcie kobiecie wybór i nie Wam ją krytykować. Jej ciało, jej dziecko, każdy ma swój rozum i niech wg niego postępuje. A tu od razu taka fala krytyki.
Każdy poród ma swoje plusy i minusy, i po jednym i po drugim występują powikłania, tylko czemu lekarze jakoś tak cicho siedzą w temacie powikłań po porodzie naturalnym? a statystki są nieubłagane.
Dlaczego Ci sami lekarze skazują swoje pacjentki na wielogodzinne męczarnie prowadząc na siłę do sn, czasmi kosztem życia i matki i dziecka, ale w przypadku swoich żon, córek czy innych członkiń swoich rodzin tak chętnie kładą je na stół? Przecież NFZ jesteśmy takimi samymi płatnikami?

Odnośnik do komentarza

Obydwu synów rodziłam naturalnie - u pierwszego faza I trwała 12h, II faza 15min. Przy drugim synu I faza 1h a II 10min także śmiejemy się w gronie znajomych że porody ekspresowe. Nigdy nie rozważałam cc z prostej przyczyny - nigdy nie miałam żadnej ingerencji chirurgicznej i wolę aby dotyk skalpela pozostał mi obcy:) Jednakowoż rozumiem osoby które nie decydują się na poród naturalny, bo ten cały pic na wodę że "poród jest czymś pięknym" zasadniczo boli... Piękna jest istota tulona po narodzinach a nie sam akt!!

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

mafinka
Koleżankom właśnie o to chodzi, o wzbudzenie poczucia winy. Chcą za wszelką cenę poczuć się lepiej (no wiesz rodziłam 18 godzin, nie wzięłam znieczulenia, Boże ale bolało ale dałam radę, dupka nie szklanka etc, etc). Dla nich jest oczywiste, że skoro one urodziły siłami natury to każdy tak musi. A empatię wyparły z siebie razem z dzieckiem.
.

argumentow ci braklo-i bzdurzysz!!!
ale bezczelny typ tak ma!
zamiast rzeczowych argumentow -atak!!!





mafinka
Nie po prostu mówię uczciwie, dajcie kobiecie wybór i nie Wam ją krytykować. Jej ciało, jej dziecko, każdy ma swój rozum i niech wg niego postępuje. A tu od razu taka fala krytyki.


a moze daj wybor dziecku!!! moze ono chce urodzic sie naturalnie!!!
nie pomyslalas?-sorry, nie dziwie sie!!!!
n

Odnośnik do komentarza

A dziękuję Ci Patrycjo za bezczelnego typa, swoją drogą to trochę Cię nerwy poniosły.
Poza tym szkoda ścierać plomby na argumenty, każdy ma swoje zdanie w tym temacie i nikt Go nie zmieni, choćbyśmy tutaj wytaczały najcięższe działa. Ja przynajmniej nikogo nie obrażam, a apeluję o odrobinę empatii (ale to jak grochem o ścianę).

Co do pozostawiania wyboru dziecka, to śmieszą mnie takie teksty. To co mają powiedzieć dzieci z porodów wzniecanych końskimi dawkami oksytocyny i innych wspomagaczy, które nagminnie stosuje się w naszych szpitalach przy tzw "porodach naturalnych" (przecież taki poród nie jest naturalny a zmedykalizowany)?

Odnośnik do komentarza

jak dla mnie każda kobieta ma wybór jak chce rodzić każda ma inny próg bólu, ja osobiście wolę naturalnie z takiej przyczyny że szybciej sie rana goi, można dziecko bez problemu nosic jedyny problem to taki że usiąść się nie da przez ok 2 tyg ( przy bezkonfliktowym porodzie) moja siostra musiała rodzić cesarką teraz w styczniu po 22 h porodu naturalnego, po ledwo żyła więc jeśli jakaś kobieta ma sie tak męczyć i być i tak skazaną na cesarkę niech ją zrobi od razu, a jak jakaś nie chce naturalnie rodzic bo nie chce jej wybór Bóg obdarzył nas wolną wolą nie od parady

http://www.suwaczki.com/tickers/860iqps6d3vvmem1.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/26054.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

mafinka
A dziękuję Ci Patrycjo za bezczelnego typa, swoją drogą to trochę Cię nerwy poniosły.
Poza tym szkoda ścierać plomby na argumenty, każdy ma swoje zdanie w tym temacie i nikt Go nie zmieni, choćbyśmy tutaj wytaczały najcięższe działa. Ja przynajmniej nikogo nie obrażam, a apeluję o odrobinę empatii (ale to jak grochem o ścianę).)?



jak nie obrazasz jak OBRAZASZ!!!!!!!!!!!!!!
oczywiscie ze mnie nerwy poniosly-bo takich kretynizmow dawno nie czytalam!!!
jesli szkoda ci plomb na rzeczowe argumenty,to po co wogole piszesz????
zeby kogos obrazic?
:brawo:cel osiagniety!!!!!

mafinka
Co do pozostawiania wyboru dziecka, to śmieszą mnie takie teksty. To co mają powiedzieć dzieci z porodów wzniecanych końskimi dawkami oksytocyny i innych wspomagaczy, które nagminnie stosuje się w naszych szpitalach przy tzw "porodach naturalnych" (przecież taki poród nie jest naturalny a zmedykalizowany)?


ja nie wiem co w tych "waszych" szpitalach jest-bo nie rodzilam w "waszych" szpitalach

co do oksytocyny-masz racje,czesto jest podawana bezpodstawnie-" bo fajna data" "zeby zdarzyc na dyzurze daneg(oplaconego) lekarza/poloznej"-tak samo bezpodstawne zastosowanie jak cesarka na zyczenie
ALE
tak jak cesarskie ciecie tak jak podawanie oksytocyny,i inne "metody" przy porodach indukowanych-bywaja koniecznoscia!!!!
A NIE maja byc
wymyslem,kaprysem!!!

a na marginesie mnie smiesza teksty "kobiety cialo i ma prawo decydowac"
wiec wow razem sie "posmialysmy"

Odnośnik do komentarza

Kobieto pohamuj emocje, w którym miejscu Cię obraziłam???

A piszę dlatego, bo po pierwsze forum jest od tego, po drugie temat mnie interesuje, po trzecie mam odmienne zdanie - co nie mogę, w końcu na tym polega dyskusja, bo chyba o to tu chodzi o wymienienie poglądów a nie wzajemne opluwanie?

Ale zawsze tak będzie, że matki karmiące piersią będą z wyższością patrzyć na butelkowe mamy, mamy siedzące w domu i poświęcające się rodzinie na te co pracują i w końcu te które urodziły sn na te po cc. To są dwa inne światy i konsensusu nie będzie, tylko że ja niczyich poglądów nie uważam za kretyńskie. W końcu z poglądami jest jak z dup. każdy ma swoją. Amen

Odnośnik do komentarza

patrycja`81 wg mnie mafinka ma trochę racji, podali mi i oksytocynę i relanium magnezium i jakaś pochodną narkotyku ( nie pamiętam nazwy) w każdym bądź razie mam wpisane w książeczce zdrowia dziecka co to za środek później szukałam o nim informacji i co wyczytałam że moja córka z racji tego iż podczas porodu zastosowano u mnie ten środek może być od niego uzależniona więc nie wiem czy nie lepiej by było z góry zrobić cesarkę i nie narażać dziecka na jakieś niebezpieczeństwo

jak dla mnie trochę przesadziłaś z tym naskoczeniem możemy się z kimś nie zgadzać ale dlaczego od razu mamy okazywać brak szacunku? bo ktoś myśli inaczej niż my? to jest forum każdy pisze co myśli a że inaczej patrzy na świat trudno uszanujmy to nie bawmy się w dyktatorów dziewczyna napisała ze nie miała na celu nikogo obrazić po za tym nie wiem czy zauważyłaś jest w zaawansowanej ciąży czy warto ją stresować o jedno zdanie w tą czy we w tą

http://www.suwaczki.com/tickers/860iqps6d3vvmem1.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/26054.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

ten post

mafinka napisała http://parenting.pl/tangerine/buttons/viewpost.gif
Koleżankom właśnie o to chodzi, o wzbudzenie poczucia winy. Chcą za wszelką cenę poczuć się lepiej (no wiesz rodziłam 18 godzin, nie wzięłam znieczulenia, Boże ale bolało ale dałam radę, dupka nie szklanka etc, etc). Dla nich jest oczywiste, że skoro one urodziły siłami natury to każdy tak musi. A empatię wyparły z siebie razem z dzieckiem.
.

Odnośnik do komentarza

patrycja`81
ten post
mafinka napisała http://parenting.pl/tangerine/buttons/viewpost.gif
Koleżankom właśnie o to chodzi, o wzbudzenie poczucia winy. Chcą za wszelką cenę poczuć się lepiej (no wiesz rodziłam 18 godzin, nie wzięłam znieczulenia, Boże ale bolało ale dałam radę, dupka nie szklanka etc, etc). Dla nich jest oczywiste, że skoro one urodziły siłami natury to każdy tak musi. A empatię wyparły z siebie razem z dzieckiem.
.

A czy tak nie jest w istocie, jeździcie po ljadachowska jak nie powiem po czym i to mam nazwać empatią? Nadarzył się kozioł ofiarny, więc jazda po nim.
Sorry ale tak się nie robi. Nawet jeśli schowane jesteśmy za monitorami komputerów i czujemy się anonimowe i bezkarne.

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

lolall

jak dla mnie trochę przesadziłaś z tym naskoczeniem możemy się z kimś nie zgadzać ale dlaczego od razu mamy okazywać brak szacunku? bo ktoś myśli inaczej niż my? to jest forum każdy pisze co myśli a że inaczej patrzy na świat trudno uszanujmy to nie bawmy się w dyktatorów dziewczyna napisała ze nie miała na celu nikogo obrazić po za tym nie wiem czy zauważyłaś jest w zaawansowanej ciąży czy warto ją stresować o jedno zdanie w tą czy we w tą


przesadzilam????
ja nei "naskakuje" ze ktos ma inny poglad!!!

chodzi o sposob pisania!!!
obrazania!!!
i jak napisalam-brak dziewczynie argumentow,to zaczela atakowac!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

lolall

jak dla mnie trochę przesadziłaś z tym naskoczeniem możemy się z kimś nie zgadzać ale dlaczego od razu mamy okazywać brak szacunku? bo ktoś myśli inaczej niż my? to jest forum każdy pisze co myśli a że inaczej patrzy na świat trudno uszanujmy to nie bawmy się w dyktatorów dziewczyna napisała ze nie miała na celu nikogo obrazić po za tym nie wiem czy zauważyłaś jest w zaawansowanej ciąży czy warto ją stresować o jedno zdanie w tą czy we w tą

Może chce mnie "naciągnąć" na poród siłami natury :hahaha:

Odnośnik do komentarza

lolall
patrycja`81 wg mnie mafinka ma trochę racji, podali mi i oksytocynę i relanium magnezium i jakaś pochodną narkotyku ( nie pamiętam nazwy) w każdym bądź razie mam wpisane w książeczce zdrowia dziecka co to za środek później szukałam o nim informacji i co wyczytałam że moja córka z racji tego iż podczas porodu zastosowano u mnie ten środek może być od niego uzależniona więc nie wiem czy nie lepiej by było z góry zrobić cesarkę i nie narażać dziecka na jakieś niebezpieczeństwo

jak dla mnie trochę przesadziłaś z tym naskoczeniem możemy się z kimś nie zgadzać ale dlaczego od razu mamy okazywać brak szacunku? bo ktoś myśli inaczej niż my? to jest forum każdy pisze co myśli a że inaczej patrzy na świat trudno uszanujmy to nie bawmy się w dyktatorów dziewczyna napisała ze nie miała na celu nikogo obrazić po za tym nie wiem czy zauważyłaś jest w zaawansowanej ciąży czy warto ją stresować o jedno zdanie w tą czy we w tą

Przy cesarce podaje się znieczulenie miejscowe lub ogólne, morfinę i tonę leków przeciwbólowych po.... Więc na dziecko też to ma wpływ ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-30733.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53788.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53787.png

Odnośnik do komentarza

Mia dobrze zgadzam się z tobą ale poród trwa ile 20 min? a nie dobę. Nie wiem czy mi lekarz dobrze powiedział czy wprowadził mnie w błąd ale mówił że przy znieczuleniu miejscowym dziecko nie jest wcale odurzone ponieważ środki mogą nie zdążyć do niego dotrzeć lub nie w takim wysokim stężeniu

mafinka myślę że zirytował ją odrębny pogląd którego uparcie bronisz może i nie masz w kilku racji może masz urodzisz za niedługo dzidziusia też spojrzysz wtedy na wiele spraw inaczej niż teraz, nie przejmuj się opinią innych najważniejsze jest to co ty myślisz i ojciec dziecka a nie pani kowalska która z wami ma niewiele wspólnego jeśli kiedyś będziesz uważała że dobrze zrobiłaś zawdzięczać to będziesz sobie jeśli źle żal też skierujesz do siebie na razie skup się na tym żeby maluszek miał wszystko czego potrzebuje i nie denerwuj się ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/860iqps6d3vvmem1.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/26054.png

Odnośnik do komentarza

lolall
Mia dobrze zgadzam się z tobą ale poród trwa ile 20 min? a nie dobę. Nie wiem czy mi lekarz dobrze powiedział czy wprowadził mnie w błąd ale mówił że przy znieczuleniu miejscowym dziecko nie jest wcale odurzone ponieważ środku mogą nie zdążyć do niego dotrzeć lub nie w takim wysokim stężeniu

Chodzi mi o to, że bez środków cc się nie odbywa...
Samo znieczulenie jest ok.. ale za to morfina wpływa na dziecko ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-30733.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53788.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53787.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...