Skocz do zawartości
Forum

STYCZEŃ 2009 - zaczynamy


Rekomendowane odpowiedzi

Widzę, że powróciło część dwupaków :)

Emka pisałam wcześniej, że mój waży 3100 + ew.200-300. Tak wyszło na USG. A ostatnio martwiłam się, że będzie ważył mniej, jak napisałaś ile Twój waży!

Kasiu ja dzisiaj też na przemian siedzę i leżę i tak ciągle. Miałam już dość i postanowiłam postać trochę nad prasowaniem dla małego bo już nie wiedziałam co z tyłkiem zrobić!

Monia, MIśka, Magnet życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!

http://www.suwaczek.pl/cache/6c5ef68ebf.png

http://s5.suwaczek.com/200901251762.png

Odnośnik do komentarza

Katarzynka1
Nieźle Wszystkie usmarkane, a niektóre niedospane. Ja dzis fotel kanapa i tak na przemian, za chwile kąpiel mleko z miodem i czosnkiem, i aż strach sie kłaść do wyrka.
Mam zamiar Monika rodzić na Madalińskiego zobaczymy co uda mi się jutro załatwić w tym kierunku.

O jutro tam idziesz.?? ja tez tam jutro będe ..... ok 9.00 ....... mysle, że spoko, uda ci sie załatwić..... , abys sie tylko do jakiegos lekarza dostała.. to pójdzie....... a na kiedy masz planowana swoja cesareczkę???

"Trzeba pamiętać o nieustannej wdzięczności za ten dar, jakim dla człowieka jest drugi człowiek"
Jan Paweł II
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmny2v4czom45yv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha00gwz48lwf.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/017432990.png?6784

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvin5ytkiw.png

Odnośnik do komentarza

Katarzynka1
Nieźle Wszystkie usmarkane, a niektóre niedospane. Ja dzis fotel kanapa i tak na przemian, za chwile kąpiel mleko z miodem i czosnkiem, i aż strach sie kłaść do wyrka.
Mam zamiar Monika rodzić na Madalińskiego zobaczymy co uda mi się jutro załatwić w tym kierunku.

a tak zerknęłam na Twój suwaczek...... ty to pewnie jakis tydzień po mojej cesarce bedziesz miała cc

"Trzeba pamiętać o nieustannej wdzięczności za ten dar, jakim dla człowieka jest drugi człowiek"
Jan Paweł II
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmny2v4czom45yv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha00gwz48lwf.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/017432990.png?6784

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvin5ytkiw.png

Odnośnik do komentarza

adriana8899
O popatrz. To moze cos daly jednak te wasze boje. ;)
Gratuluje. :)

A kto ją tam wie :o_noo: ogólnie wczoraj stwierdziłam, ze pognije sobie w łóżku cały dzień bo byłam z Szymko u niego w domu... mój pojechał z teściem do miasta i była godzina koło 11:30 ? Coś koło tego... i nagle stuk puk do pokoju, drzwi się otwierają i teściowa z hasłem " Przyniosłam Ci herbaty, wsypałam jedną cukru tak jak lubisz" i mi ładuje do łóżka :o_noo: więc tylko yyy głupie - dziekuje nie trzeba było i poszła na dół, a ja tak na wpół leżąca niucham tą herbate czy czegoś tam nie ma i w cięzkim szoku:36_2_13: ogólnie osłodziła tyle ile ja słodze na kubek 0.5 l no ale miała dobre chęci...:o_noo: http://www.cosgan.de/images/more/bigs/e058.gif

http://lilypie.com/pic/090429/SkiK.jpghttp://by.lilypie.com/j4m9p2/.png
http://s9.suwaczek.com/200711263438.png http://s2.pierwszezabki.pl/011/011436980.png?3512
http://s9.suwaczek.com/20110723310217.png

Odnośnik do komentarza

adriana8899
Hehehe. No to ladnie. :) I nie masz zadnych rewolucji w zoladku? ;)

O dziwo nie http://www.cosgan.de/images/more/bigs/e058.gif tylko tego 26 latałam jak kot z pecherzem, gdyby nie wkładki kochane to bym wygladała jakby mi wody odeszły, a po prostu mały stwierdził, ze pobawi się z moim pełnym pecherzem, więc jak byłam u kuzynki mojego to pierwsze moje słowa jakie było to "gdzie jest kibelek" http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a136.gif i jak wychodziliśmy to to samo, i u innych z jego rodziny powtórka z rozrywki :o_noo: chyba klimat mi tam nie słuzył bo w cale dużo nie wypiłam może z 3 herbaty :nerw: to w domu u siebie tak nie latam jak poparzona http://www.cosgan.de/images/more/bigs/e016.gif

http://lilypie.com/pic/090429/SkiK.jpghttp://by.lilypie.com/j4m9p2/.png
http://s9.suwaczek.com/200711263438.png http://s2.pierwszezabki.pl/011/011436980.png?3512
http://s9.suwaczek.com/20110723310217.png

Odnośnik do komentarza

Hejka kochane,

Sorki,ze tak dlugo mnie nie bylo,ale Swieta,Tescie i moj...,ostatnio bardzo denerwujacy mnie maz...same chyba rozumiecie...Zreszta nie wiem...moze to ja sama sie wkurzam???
W skrocie to bylo milo,ale juz mi sie przejadlo.I to o dziwo tesciowa zachowuje sie cacy,tylko moj Maciek...nie wiem...moze lapie stresa przedporodowego??? Wlasnie dzis wrocil z pracy,zjadl obiad i obrazony pojechal z tata do kolegi sie napic:((( Ehh...szkoda slow..

Co u mnie??? Czuje sie dobrze.Az sie sama sobie dziwie.Apetyt dopisuje,opuchlizny nie ma.....,mala kopie..No i chyba czeka mnie cesarka...chyba,ze zdarzy sie cud...w co watpie.W Wigilie bylam na wizycie i USG.Mala wazyla w 37tc + 4dni=2620,wiec nie jest zle.Ale jest pupa u dolu.Zaproponowali mi albo zewnetrzne odwrocenie malej albo cesarke.Dzwonilam do mojej gin w Pl i odradzila mi odwracanie malej,wiec...Jutro jade sie umowic na cesarke.Troche sie boje i mam stresa,bo w koncu to zabieg,ale chyba nie mam innego wyjscia.Nie mnie tu decydowac...
Troszke Was poczytalam i widze,ze tak ogolnie to u Was oki:D
Ciesze sie bardzo:)))
A chorowitkom zycze DUZO ZDROWKA!!!!:D:D:D

Buzki

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

madziu niemartw sie cesarka nie taka straszna :) ja jak mialam cesarke o 21:00 to na drugi dzien o 6:00 rano chcialam wstawac bo nic mnie nie bolało zreszta wogóle mnie nic nei bolało ...:) takze sie nei martw :)

ale Was juz terminy gonią ;) juz tuż tuż :) my teraz juz do roczku przygotowania mamy :) hehe wkoncu to juz w sobote :)

aaaaaaaaaaaa madziu co do meza to sie nieprzejmuj :) to normalne ze taki jest....facet sie boi ze nie podoła, boi sie bo w koncu dla niego to nowa sytuacja a pozatym boi sie czy wszystko bedzie ok...aaaaaa i jeszcze jak musisz miec cesarke to tez dla niego sa nerwy wiec nieprzejmuj sie nim :) przejdzie mu teraz jest poprostu gorący okres :)

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry. :)
Odespalam troche bo jak K. jest w domu to pobudka jest o 7 rano. On przyzwyczajony do wstawania o 5 i nie umie wytrzymac dluzej w wyrku. :)
Madziu nie wiem jak to z tymi facetami ale moj tez niezle cyrki odstawial przez ponad tydzien. Dopiero wczoraj sie cos zmienilo. Juz mialam ochote wziac walek ktory dostalam od jego kuzynki na slub do ustawiania meza i mu faktycznie przyfasolic. A on wstal i byl tak slodziutki jak jeszcze nigdy. Wiec moze oni faktycznie sie stresuja i z tad takie zachowanie.
Anetko a jak u Ciebie sytuacja na linii frontu??

Odnośnik do komentarza

adriana8899
Dzien dobry. :)
Odespalam troche bo jak K. jest w domu to pobudka jest o 7 rano. On przyzwyczajony do wstawania o 5 i nie umie wytrzymac dluzej w wyrku. :)
Madziu nie wiem jak to z tymi facetami ale moj tez niezle cyrki odstawial przez ponad tydzien. Dopiero wczoraj sie cos zmienilo. Juz mialam ochote wziac walek ktory dostalam od jego kuzynki na slub do ustawiania meza i mu faktycznie przyfasolic. A on wstal i byl tak slodziutki jak jeszcze nigdy. Wiec moze oni faktycznie sie stresuja i z tad takie zachowanie.
Anetko a jak u Ciebie sytuacja na linii frontu??

witaj ADUS u mnie tak sobie....ale jakos bedzie nie ma co sie martwic za wczasu,a jak u ciebie zdroweczko?? wyzdrowialas juz...

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

A juz lepiej. Dziekuje. Wyzdrowialam juz wczesniej i moglismy jechac do Oliwki. A wczoraj oni byli u nas. :)
Obserwowalam i Krzyska i tesciowa i mam mieszane uczucia. Krzysiek nie mogl oczu oderwac od malej-nie bral jej na rece bo byl po piwie i sie bal. Ale gadal do niej, naznosil jej zabawek, skakal przed nia a ona sie smiala. Wiec ta czesc jak najbardziej mi sie podobala. Ale jak patrzylam na tesciowa to stwierdzilam ze zamek w drzwiach to rzecz niezbedna. No i ze jak do Gabi bedzie tez tak seplenila i zmiekczala wszystkie slowa to ja chyba powiesze.
Kurcze szkoda ze u Ciebie dalej tak do d... :/

Odnośnik do komentarza

adriana8899
A juz lepiej. Dziekuje. Wyzdrowialam juz wczesniej i moglismy jechac do Oliwki. A wczoraj oni byli u nas. :)
Obserwowalam i Krzyska i tesciowa i mam mieszane uczucia. Krzysiek nie mogl oczu oderwac od malej-nie bral jej na rece bo byl po piwie i sie bal. Ale gadal do niej, naznosil jej zabawek, skakal przed nia a ona sie smiala. Wiec ta czesc jak najbardziej mi sie podobala. Ale jak patrzylam na tesciowa to stwierdzilam ze zamek w drzwiach to rzecz niezbedna. No i ze jak do Gabi bedzie tez tak seplenila i zmiekczala wszystkie slowa to ja chyba powiesze.
Kurcze szkoda ze u Ciebie dalej tak do d... :/

no to przynajmniej widzisz ze twoj maz sie nadaje na tate i umie dziecko zabawic fajnie,a tesciowa sie nie przejmuj a zamek lepiej wstaw zawsze sie przyda...chociaz moze bedzie zbedny i jednak bedzie dobrze nic nie wiadomo....a ja sie juz nie martwie nie ma czym

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...