STYCZEŃ 2009 - zaczynamy

[inka]

Monika-trzymam kciuki by było dobrze...i na pewno tak bedzie!!!...jak sie przekonałam w pierwszej ciązy plamienia są nieodzownym elementem niektórych ciąz, najwazniejsze ze wszystko pod kontrolą

[overpowered]

odebrałam wczoraj wyniki badań. poziom betahcg 40,53, co odpowiada 3-4 tygodniowi ciąży według norm z mojego labolatorium.
wczoraj przeanalizowałam wszystkie opcje i dotychczasowe wyniki testów domowych i po telefonicznej konsultacji z moim lekarzem ustaliliśmy powtórkę bety na piątek, ale raczej tylko po to, żeby potwierdzić, że spada.

mam się nie nastawiać na ciążę, a jesli się okaże, że to jednak ciąża, to po prostu będę miała miłą niespodziankę...

zdaniem mojego lekarza, to nic innego jak samoistne poronienie bardzo wczesnej ciąży dlatego betahcg niby ciążowe, ale bardzo niskie, a plamienie wciąż się utrzymuje.
no cóż, nie powiem, żeby mnie to cieszyło. pan doktor pociesza, że tak się zdarza w 50% ciąż (najczęściej bez naszej śwaidomości) i mam się nie przejmować, bo nie rzutuje to na przyszłe starania.

wam wszystkim życzę spokojnych nadchodzących tygodni i miesięcy. i oczywiście będę zaglądać, żeby kibicować powiększaniu tego wątku.

[Monika74]

Overpowered jaka szkoda. tak mi przykro......, ale kto wie... masz przecież jeszcze szansę, może będzie dobrze, czego bardzo Ci zyczę.................... ściskam Cię mocno

[Monika74]

a u mnie póki co odpukać .... plamienia brak.... czuję się nieźle. wczoraj jeszcze raz zrobiłam B- HCG, by zobaczyć, czy ciąża rozwija się , i prawdopodobnie dzisiaj będę miała wynik.... uf............. mimo wszystko jestem dobrej myśli........, ale wszystko dopiero sie okaże............
Pa musze lecieć na zakupy..............

[overpowered]

monika, dzięki.
ja jestem już przygotowana na opcję nie-ciąży. plamienie zamienia sie w regularną @. widocznie tak miało być...
ale trzymam teraz mocno kciuki za ciebie. będzie dobrze. musi. plamienie ustało, więc głowa do góry.

[inka]

Overpowered mialam podobna sytuacje przy pierwszej ciazy...na pocieszenie dodam ze z Majunia zaszlam w ciaze juz w kolejnym cyklutryzmam wiec mocno kciuki!!

[Monika74]

buuu wyniku bety nie mam , będzie w piątek po południu........... (chyba)

[inka]

Monika-w takim razie byle do piatku:)musisz zając czyms ręce ;) zeby nie myśleć za wiele:)

[Monika74]

inka

Monika-w takim razie byle do piatku:)musisz zając czyms ręce ;) zeby nie myśleć za wiele:)

hihi. to prawda.. naszczęście mam Gabryśkę , która jest dośc absorbująca.... i jakos dam radę.......

[inka]

Monika-po suwaczku widze ze to chyba sam początek stycznia prawda?...ja zdecydowanie ta druga połowa:)...choc jak wiadomo róznie to bywa:)

[Monika74]

inka wiesz co do końca to jeszcze nie wiadomo.....hiohihi ... ja mam bardzo nieregularne cykle tak 30 do 45 dni.... i nie wiem ........ wg miesiączki ostatniej termin wypada na koniec grudnia początek stycznia....... ale jak robiłam B-HCG 12 maja to jej poziom był bodajże 184, co odp. 3 - 4 tyg. ciąży , bęe wiezdiała... o ile wszystko dobrze pójdzie 26 maja , bo ide wtedy do lekarza i zrobi mi pewnie USG...... Obudziła mi się Gabryśka. ok......... ide spać.......... Dobrej nocki.........................

[Monika74]

cześć........
Wrrrrrrrrrrrr. nie będę miała dzisiaj wyników badań BHCG, bo laboratorium ma długi weekend............ jestem wściekła, szkoda, ze wczesniej nie zapytałam , czy zamierzaja w piatek pracować....
A ja jade z Gabryśka do moich rodziców , mój mąż cały weekend pracuje, a wiec jedziemy we dwie.
To do niedzieli........

[inka]

Monika-a wiesz ze mialam Cie pytac czy upewnilas sie czy bedzie otwarte bo np nasza przychodnia miala długi weekend....a jak sie okzało później nie było nam to na reke bo obie sie rozchorowałysmy:(...tak wiec mega przeziebione spedzimy go w domu...bo K niestety tez w pracy...

[overpowered]

monika,
czekamy na wyniki...

[Monika74]

No cześć Kobietki.......
Mam wynik B-HCG 20 maja 6691,9 chyba nieźle co?? jestem w każdym razie dobrej mysli. po 14 ide do ginekologa i chyba też będę miała robione USG.. nie mogę się doczekać... oczywiście Wszystko Wam zrelacjonuję , jak nie po powrocie to wieczorkiem, bo dziecko mo0je kłóci sie ze mną o komputer i czasami gdy jest czymś zajęta moge sobie poklikać... hihihi... a to Łobuz ta moja Gabryśka.
To do następnego napisania...
Papatki

[overpowered]

monika,
super . teraz czekamy tylko na pozytywne wieści po USG.

[madalenka]

Witam wszystkie Zafasolkowane.
Ja coprawda to nie mam co tu szukać, ale przypęłzłam za naszą Wrześniówką Inka, żeby życzyć Wam dużo siłek, cierpliwości i pozytywnego myślenia. Trzymajcie się cieplutko i dbajcie o siebie!!!!

[justineWW]

Moje serdeczne gratulacje kochane przyszłe mamuśki. Życzę dużo zdrówka i dobrego samopoczucia. Szczęśliwych dziewięciu miesięcy

[Monika74]

Dziękujemy za gratulacje i miłe życzenia...
a ja po ginekologu..........
ciążą stwierdzona badaniem ginekologicznym........ tyle to i ja wiedziałam.............
USG nie zrobiła mi niestety..... jestem zapisana na 4. czerwca, ech... znów tyle czekać........ , no nic jak trzeba to trzeba.........

[inka]

Monika-noo ba...wynik super!!!gratki:):)...ja 9 na pierwsza wizyte (to prawda ze druga ciąze sie zupełnie inaczej przezywa, przy pierwszej to juz dawno siedzialabym na fotelu u lekarza;):)

[Monika74]

INKA ja każda ciążę, a to już moja piąta . przeżywam równie mocno......... , w każdej ciąży miałam duże problemy, z nich wszystkich póki co dopiero tylko jedna udało mi sie donosić do końca, ba nawet ją przenosiłam, Gabryśka urodziła sie w 42 tygodniu. Teraz mam tez wielkiego stresa, bo 3 ciąże poroniłam tak od 6 do 8 tygodnia, ale póki co jest dobrze poza małym plamieniem od czasu do czasu. Wczoraj byłam u profesora , który prowadzi moja ciążę, i mnie uspokoił, dostałam podwójna dawkę luteiny dopochwowej, narazie nie ma plamienia, od czasu do czasu ukłucia w dole brzucha. Mam się oszczędzać , nie denerwować i takie tam........ Jutro na 18 ide na USG i wszystko się okaże, zobaczę , czy wszystko w porządku z moją kruszynką. Ale się rozpisałam....

Cos mało nas rodzących w styczniu....., miejmy nadzieję , że jeszcze niezła gromadka zaciążonych tu dołączy...
pozdrawiam.

[overpowered]

Monika, ja jestem z Wami :). Co prawda już tylko duchem, ale jestem. I czekam na relację po USG.

[inka]

Monika-najwazniejsze pozytywne myslenie-wierze ze donosimy i urodzimy w tym styczniu;)...i oby w styczniu a nie w lutym-bo ja tez przenosilam Maje, a raczej to Ona nas przetrzymala 2 tygodnie i nie chciałabym juz tego doswiadczc:):)Prawda jednak taka ze ten mój skarb w zasadzie malo samodzielny jeszcze i nie ma rady-musze ja podnosic,schylac sie co przeraza mnie,bo wiadomo jakie moga byc tego konsekwencje ale pocieszam sie ze nie ja pierwsza i nie ostania...wiec pewnie jeszcze bede sie modlic by rybka w brzuszku zechciala posiedziec jak najdłuzej...
Over-dzieki za kibicowanie!!!miło ze nadal z nami

[kuleczka]

Witam wszystkich dołączam do wszystkich styczniowych mam, termin 10 stycznia 2008:) Pozdrawiam.

[aloiw]

witam serdecznie :)
tak - jestem w ciąży - po sześciu latach walki, leczenia, zabiegów, pigułek i zastrzyków... i mam nadzieję, że tu pozostanę i będę się cieszyć macierzyństwem :)

pozdrawiam szanowne koleżanki!!!