Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

witaminkaa

Normalnie wysiedzieć nie mogę sam fakt że za dwie godziny będę w pracy doprowadza mnie do mdłości. Moja praca tak mnie stresuje że obawiam się o nasze zdrowie

No to po co się stresować, dawaj na L4. W pierwszej ciąży pracowała prawie do końca i stwierdzam, że była to największa głupota. Myślisz, że ktoś to docenił? a ja ledwo nogami powłóczyłam i codziennie o 8 meldowałam się w pracy, żeby przez następne 8 godzin wysłuchiwać życiowych mądrości "królowej szkotów Marii" :alajjj::whasa:

Odnośnik do komentarza

mafinka
Karim fajnie, że babcia już po operacji i że dobrze się czuje.
Domyślał się, że babcia jeszcze nie jednego przeskoczy skoro tak szybko doszła do siebie po narkozie, mi to dobre 6 godzin zachodziło, żebym do świata kumatych powróciła :Szok:

Dzięki mafinka, ale to racja moja babcia to twarda sztuka :) Ale też nie jest aż tak wiekowa, w październiku skończy dopiero 67 lat

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

justynka1984
cześc dziewczyny,

jeszcze ja mam na 100% cesarke bo mialam za pierwszym razem

a ja słyszałam, że jeżeli przerwa między dziećmi jest większa niż półtora roku to można próbować urodzić normalnie (moja koleżanka tak miała).

Jomira też się kwalifikuje do cesarki ze względu na przepuklinę (tak mi się coś kojarzy) więc trochę tych cesarkowych się zbiera. ja chciałabym urodzić naturalnie, no, ale nigdy nic nie wiadomo. moja mama wszystkie dzieci (3 sztuki) rodziła cesarką, moja siostra 2 naturalnie, więc historie z predyspozycjami genetycznymi można wsadzić między bajki.

Odnośnik do komentarza

justynka1984

jeszcze ja mam na 100% cesarke bo mialam za pierwszym razem

Też miałam pierwszą cesarkę i pierwszym pytaniem po stwierdzeniu ciąży było czy drugi poród też będzie przez cięcie. Niestety odpowiedź nie była jednoznaczna. Wszystko zależy od grubości szwu, wielkości dziecka oraz stu innych rzeczy. U mnie nawet nie przemawia do lekarza fakt, że za pierwszym razem byłam cięta od pępka w dół (a byłam święcie przekonana, że klasyczne cięcie jest wskazaniem do następnego cięcia).
Mam nadzieję, że moja miednica nadal będzie miała "ciulowate" wymiary a szyjka zapewni mi takie same atrakcje jak w poprzedniej ciąży. W razie czego dam w łapę okuliście za zaświadczenie, bo boję się okrutnie naturalnego porodu.

Odnośnik do komentarza

solange63
justynka1984

Jomira też się kwalifikuje do cesarki ze względu na przepuklinę (tak mi się coś kojarzy) więc trochę tych cesarkowych się zbiera. ja chciałabym urodzić naturalnie, no, ale nigdy nic nie wiadomo. moja mama wszystkie dzieci (3 sztuki) rodziła cesarką, moja siostra 2 naturalnie, więc historie z predyspozycjami genetycznymi można wsadzić między bajki.

No to będzie trochę cesarkowych dzieci. Same cesarzowe i cesarze :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Karim Jak to babcia nas nie intersuje??? No prosze Cie! Gratulacje dla babci. Niech szybko do domu wraca. Mojej mamie wycieli wszystko chyba 20 lat temu i do tej pory wszystko cacy, wiec u babci tez powinno :) Zdrowka.

Tak, tak... ja tez kandyduje do cesarskiego grona :)
Dzis polozna mi tez powiedziala, ze ze wzgledu na pierwsza cesarke, tak czy owak bede wzieta pod lupe przy nastepnym badaniu. No i oczywiscie zobaczymy jak sie kregoslup rozkreci, bo mam wciaz 50% szans na to, ze Maja naprawi mi kregoslup - dwa trafione kopniaczki i bedzie na miejscu. Mam tez 50% szans, ze bedzie do luftu, no ale niechze butelka bedzie do polowy pelna :)

Tutaj zreszta mozna wybrac, polozna pytala mie o to co ja bym chciala. A ja nie wiem co bym chciala. Cesarka mniej boli w trakcie, ale bardziej i dluzej po. No i problemy z karmieniem od pierwszej chwili. Zwykly wiadomo - kosmos przy porodzie, ale z chwila urodzenia wszystko mija. Bol po nacieciu niewspolmiernie mniejszy. Mi po nacieciu zle sie goilo (mialam szyte i "prute" 3 razy, ze wzgledu na uczulenie na nici - skonczylo sie na zwyklych parcianych). A i tak smalo powiem, ze ten "babrajacy" sie tylek bolal niewspolmiernie mniej niz brzuch po cesarce.

Ja wychodze z zalozenia, ze zobacze jak sie sytuacja rozwinie, mam jeszcze troche czasu na myslenie.

A swoja droga, czy wy sobie wyobrazacie, ze jak nasze (w sensie dunskie) dzieci zeskanuja w 20 tygodniu, to juz ich wiecej skanowac nie beda? Nawet przed porodem, zeby sprawdzic ulozenie?
Na maca sprawdzaja lub ewentualnie jak matka ma watpliowsci, to moga zeskanowac. Juz jestem pewna, ze bede miala watpliowsci :)
Noszsz ciemnogrod cholerny!

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Jomira to jak ci dziennikarze tak cię nękają telefonami, to ty im teraz zadzwoń, że on się dziecka spodziewa:)
Karim no to tylko być dumnym z tak wytrzymałej babci, niech szybciutko wraca do zdrowia, po prawnuki będzie trzeba bawić:)
Amelka super, że jedziesz na urlopik do mamy przynajmnie nie będziesz sama w domu i mama napewno cię przypilnuje,żebyś dużo odpoczywała
Witaminkaa no to jak cię tak praca stresuje no to już szoruj na l4 nie ma co się męczyć i stresować niepotrzebnie
No to widze, że dużo was tu cesarke albo chce albo musi mieć , ja to jakoś cesarki się boję wolałabym naturalnie rodzić

http://www.suwaczki.com/tickers/yuudyx8dwap5dajf.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbh371kg3s6bvu.png

http://s10.suwaczek.com/20081108560117.png

Odnośnik do komentarza

Karolino - dobre, dobre :) Bylaby zadyma, bo eks-ksiezniczka od "Kowalskiego" dzieci juz miec nie moze. Wiec pojawilo by sie od razu pytanie z kim :)

Albo :) heheh... jakby do nas zadzwonili, i bysmy powiedzieli, ze badania genetyczne wskazuja, ze to bedzie dziewczynka, a im urodzil by sie chlopiec :) hehee... ale by byla zadyma w brukowcach :)

Na szczescie nie mieszkamy juz w Kopenhadze, wiec jestesmy poza uwaga dziennikarzy :) Hehe... Nasze losy jakos sie wiecznie splataja z losami rodziny krolewskiej - jak pisalam slub bralismy w tym samym czasie kiedy byla ksiezniczka. A teraz inna ksiezniczka jest w ciazy i ma termin na koniec stycznia :)
No ale oni juz nie "Kowalscy" jak my :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Jomiro gratuluję spoko teściów. U teściowej nawet nie było zadowolenia kiedy poinformowaliśmy ją, że rodzina sie powiększy. Trochę przykro. W sumie nie jest aż taka zła, ale mnie tym zdenerwowała.
Amelko dobrze, że z dzieckiem wszystko ok.
Mam nadzieję, że ja cesarki nie będę miała. Jeżeli miałabym taki poród jak za pierwszym razem to byłoby dobrze. Jednak tego to nigdy nie wiadomo. No cóż okaże się w lutym

:36_9_2:

http://www.suwaczek.pl/cache/e1fe5fa176.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea1e951dfa.png

Odnośnik do komentarza

To nie takie proste w mojej firmie L4.
Sytuacja jest skomplikowana jedna koleżanka na urlopie, druga 4 września ma ślub i potem urlop do 20 września.
Nie mogę zostawic oddziału a też nie chcę psuc planów koleżankom.
Oznajmiłam wszystkim że po powrocie Madzi idę na L4 ale czy dotrwam?? Nie wiem.

Wiem wiem ochrzanicie mnie i powiecie że dziecko najważniejsze, ale póki co czekam aż ktoś będzie mnie mógł zastąpić.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Asiunia u nas taka sama reakcja była ze strony teściowe, że zero rekacji jeszcze na koniec rzuciła tylko żeby nie następny chłopak, bo jej córka ma dwóch synów jeden dopiero teraz w maju rodzony, skoro taka mądra to mogła córeczce kazać wybierać skoro według jej się da. A ona jeszcze córeczce cały czas mówiła, że dobrze że chłopak bo ma swoim starszym synku ciuchy to nic nie będzie musiała kupować. Bardzo mnie tym zdenerwowała. W sumie na codzień nie jest taka zła, nie narzekam na nią.
Witaminkaskoro uważasz, że tak będzie najlepiej no to nam nie pozostaje nic jak cię wspierać, żebyś wytrwała jeszcze te troszke czasu

http://www.suwaczki.com/tickers/yuudyx8dwap5dajf.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbh371kg3s6bvu.png

http://s10.suwaczek.com/20081108560117.png

Odnośnik do komentarza

Moi teściowie jeszcze nic nie wiedzą
Najlepiej powiedzielibyśmy im w grudniu, noo ale się tak raczej nie będzie dało.

ŹLE wspominam pierwszą rozmowę gdy oświadczaliśmy Im że zostaną dziadkami. Takiego zawodu jak wtedy nikt mi nie zadał. Powiem wprost kazali wtedy usunąć ciąże, mimo iż z moim wtedy narzeczonym mieszkałam już 4 lata. Efekt taki że do dnia porodu w ogóle się z nimi nie kontaktowaliśmy i nie widzieliśmy.

Teraz znowu mamy obawy i zwlekamy.
Ale ile się da

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

moja teściowa po informacji, że zostanie babcią z wyrzutem w głosie odpowiedziała "w końcu, Anka (jej młodsza siostra) ma już 2, a ja ani jednego". ona się z tego nie cieszy- po prostu w pewnym wieku wypada być babcią, żeby móc się chwalić koleżankom.

Odnośnik do komentarza

No to u nas znow odwrotnie :)
Wszyscy znali nasze plany: jezyk, praca dla mnie, dom i dopiero dzieci.
No wiec jak kupilismy dom, to sie zaczely dopytywania kiedy, kiedy... a pozniej jak idzie, jak idzie? - zwlaszcza moja mama.
W koncu opiorkalam towarzycho, bo powiedzialam, ze jak sie tak beda dopytywac to w koncu sie zestresujemy i wogole nie pojdzie.

Jak juz sie w koncu udalo, to wszystkim emocje poopadaly i przyjeli to bez emocji na zasadzie "no w kooncu".

A z innej beczki: moj dzisiejszy dzien uplywa pod znakiem modliwty: "Panie spraw, by mi sie chcialo tak bardzo, jak mi sie nie chce"... Przgotowalam oferte na przetarg dwiescie pare stron. Zostal mi jeden, ostatni dokument - ostatnie dwie strony... i od rana nie moge go skonczyc... nie jest nawet trudny .... mam tylko wielkiego niecieja.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobity

Oj ciężki miałam wczoraj dzień w sumie nockę też. Jakby to delikatnie ująć miałam mega spięcie z mężem :Szok: dobrze, że nie mam w domu broni palnej :Oczko:

Co do tematu teściów, to się nie wypowiadam, po co mam psuć sobie humor na początek dnia, zwłaszcza że pogoda łaskawa.

Jomira a teraz sobie pomyśl, że ktoś teraz będzie musiał przejrzeć te 400 stron, napisać protokół do przetargu etc, etc. A jak jest 15 oferentów, to jest dopiero hard core. Boże jak ja się cieszę, że jestem na L4.
A tak niedyskretnie to jakiej firmy jesteś przedstawicielem? Pytam, bo trochę jesteśmy zawodowo powiązane.

Odnośnik do komentarza

Ale mi się nic nie chce... Mam takiego lenia, włączyłam tylko pranie i posprzątałam kuchnię i mam dość heh
Moja babcia już od wczoraj sobie chodzi :)

Pisałyście o porodach, ja zawsze bardzo się bałam sn ale teraz mi się zmieniło i chciałabym rodzić naturalnie, tym bardziej że w miarę szybko chcielibyśmy mieć drugie dziecko :) Ale co z tego wyjdzie to się okaże.
Mam tylko nadzieję że nasz pierworodny nie wda się w tatusia i nie będzie miał przy porodzie 5800 :/ Bo takiego kloca to chyba raczej nie wycisnę hehehhe

Jeśli chodzi o obwieszczenie nowiny to u nas już chyba wszyscy wiedzą. Bardzo się cieszyli, tym bardziej że od dwóch lat staraliśmy się o dzidzię i dwa razy poroniłam. Ja mam babcię, która już nie mogła się doczekać bo nie ma jeszcze prawnuków no i tata mojego męża, ten to już wogóle wniebowzięty że w końcu zostanie dziadkiem. Więc nasze dziecko będzie pierwsze jak w mojej rodzinie tak w rodzinie mojego męża.

Ale ogólnie mój teść jest super, szkoda że nie poznałam teściowej, podobno też była bardzo fajna, ale za to mam bardzo dobry kontakt z siostrą teściowej, czyli ciocią, bardzo ją lubię i często rozmawiamy :)

Przykre jest to jak piszecie że np teściowie nie przyjęli radośnie nowiny o dziecku, a to co powiedzieli teściowie od witaminki to już totalne przegięcie, ja bym się już nigdy do nich nei odezwała :/ Straszne

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Rodzice często zapominają, że mają dorosłe dzieci i pragną rządzić nimi aż po grób. Obyśmy my pamiętali jak bardzo nas to denerwuje i nie robili podobnych cyrków z własnymi dziećmi. Ja już się nauczyłam, że nie wolno owijac w bawełnę i trzeba walić prosto z mostu, jak się obrażą to trudno. Ostatnio na spotkaniu rodzinnym moja teściowa oznajmiła wszystkim, że ona się w życie dzieci nie wtrąca. Ja wtedy grzecznie zapytałam zgromadzonych, czy znają przypadek teściowej, która przyznaje się do tego, że się wtrąca.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!

Codziennie was czytam, ale jakoś czasem trudno mi coś napisać...

Pisałyscie o powiadamianiu tesciów itp. U nas juz wszyscy wiedzą, ale też dość długo zwlekaliśmy by im powiedzieć. jakoś nie miałam ochoty, po pierwsze bo ich córka (czyli moja szwagierka) tez jest w ciąży i sa tylko nią pochłonięci, a po drugie pamiętam jak 2 raz zaszłam w ciążę i im powiedzieliśmy, to teściowa powiedziała "Znowu?" ehhh wprawdzie potem jak miałam zabieg w szpitalu to przyszli do mnie ale jakoś nie potrafiłam im zaufać. Noa teraz się ucieszyli, tylko teściu mnie wkurza mówiąc, że musi być chłopak, bo w tej rodzinie zawsze pierwszy musi być chłopak! No i trochę mu dogadałam, że dla nas nie ważne, bo ważne, ze zdrowe i w końcu jest dobrze no i powiedziałam, ze mozliwe że u nas będzie pierwsze i ostatnie i my chcemy dziewczynkę i wcale nie musi być regułą, ze u nich pierwszy jest chłopak!
No ale póki co nie wiadomo co będzie, ale teraz już dla zasady bym chciała tą dziewczynkę :Padnięty:

A moja mamcia wie od początku, własciwie wiedziala odrazu jak zrobiłam test to do niej zadzwoniłam :D No a krótko potem tacie mojemu powiedzialam, bo moi rodzice nie zyją razem i razem nie było jak...

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...