Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Nulka
Sylwianna, to widzę że w sprawie pobierania krwi możemy sobie rękę podać :D Myślę, że Radzio i tak był dzielniejszy niż jego mama by była na jego miejscu.

haha i od ciotki z forum też ;)

Dziewczyny od czego zaczynałyście rozszerzanie diety maluchów? Powoli się przymierzam, ale nie wiem, czy dobrze pamiętam...Od ziemniaka? Czy lepiej zacząć od jabłka czy marchewki?

solange Widzę, że masz kilka rzeczy z motherhood - ja obkupiłam sklep jeszcze w ciąży ;) Kocyk mam taki sam, tylko różowy. To chyba jedyna tak duża różowa rzecz, jaką mam...Przy kupnie ubranek starałam się bardziej urozmaicać kolorystycznie, choć nie było łatwo ...;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

sylwianna

Dziewczyny od czego zaczynałyście rozszerzanie diety maluchów? Powoli się przymierzam, ale nie wiem, czy dobrze pamiętam...Od ziemniaka? Czy lepiej zacząć od jabłka czy marchewki?

ja zaczynalam od ziemniaka (za rada pielegniarki), po pierwsze sycacy i dziecko sie szybciej naje (a wiadomo, ze na poczatku zjada tylko kilka lyzek), a po drugie neutralny w smaku. ponoc nalezy zaczac rozszerzanie diety od neutralnych produktow, zeby nie przyzwyczajac dziecka do slodkiego smaku. nadaje sie do tego ziemniak, dynia, pasternak.

solange Widzę, że masz kilka rzeczy z motherhood - ja obkupiłam sklep jeszcze w ciąży ;) Kocyk mam taki sam, tylko różowy. To chyba jedyna tak duża różowa rzecz, jaką mam...Przy kupnie ubranek starałam się bardziej urozmaicać kolorystycznie, choć nie było łatwo ...;)

ja tez obkupowalam jeszcze w ciazy :D mam duzego rogala, spiworek z zyrafa, recznik, koc, pieluszki flanelowe.... yyyyyy... moze jeszcze cos, ale juz nie pamietam. ja mam alergie na roz, wiec praktycznie z wlasnej, nieprzymuszonej woli nie kupowalam :Oczko: chociaz w Danii jest bardzo ciezko (wydaje mi sie, ze gorzej niz w Polsce), 90% ubran jest rozowa, reszta fioletowa, z domieszkami czerwieni i bieli.

Odnośnik do komentarza

solange63
sylwianna

Dziewczyny od czego zaczynałyście rozszerzanie diety maluchów? Powoli się przymierzam, ale nie wiem, czy dobrze pamiętam...Od ziemniaka? Czy lepiej zacząć od jabłka czy marchewki?

ja zaczynalam od ziemniaka (za rada pielegniarki), po pierwsze sycacy i dziecko sie szybciej naje (a wiadomo, ze na poczatku zjada tylko kilka lyzek), a po drugie neutralny w smaku. ponoc nalezy zaczac rozszerzanie diety od neutralnych produktow, zeby nie przyzwyczajac dziecka do slodkiego smaku. nadaje sie do tego ziemniak, dynia, pasternak.

W takim razie pewnie zacznę od ziemniaka...Ugotować go na parze, dodać trochę wody i zblenderować?

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

solange63

ja tez obkupowalam jeszcze w ciazy :D mam duzego rogala, spiworek z zyrafa, recznik, koc, pieluszki flanelowe.... yyyyyy... moze jeszcze cos, ale juz nie pamietam. ja mam alergie na roz, wiec praktycznie z wlasnej, nieprzymuszonej woli nie kupowalam :Oczko: chociaz w Danii jest bardzo ciezko (wydaje mi sie, ze gorzej niz w Polsce), 90% ubran jest rozowa, reszta fioletowa, z domieszkami czerwieni i bieli.

O! Też mam śpiworek z żyrafką :D Rogala małego, podręczny przewijak, podkładkę pod prześcieradło i kocyk ;) A z tym rózem to jakieś szaleństwo!

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

sylwianna

W takim razie pewnie zacznę od ziemniaka...Ugotować go na parze, dodać trochę wody i zblenderować?

dokladnie tak. jeszcze mozesz dodac kilka kropel oleju (np. z pestek dyni, rzepakowy, oliwa z oliwek). na pierwszy raz nie musisz, ale pozniej jesli dziecku nic nie bedzie, to do obiadku dodaje sie oleju.

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamuśki, melduję się po wakacjowaniu cała i zdrowa (dzięki Solange za pamięć :*).

Ja to mam w domu małą marudę ostatnio. Jeszcze ciotka rozpuściła mi małą noszeniem na rękach i ciągłym zabawianiem (ale niech jej tam, miała okazję się siostrzenicą nacieszyć) i teraz cały czas jest domaganie się uwagi. Do tego mam wrażenie, że jakiś błąd z cyckowaniem popełniłam, bo gdy były upały, a później miałam mniej mleczka to często Ulę przystawiałam do piersi i ona chyba się do tego przyzwyczaiła i potrafi domagać się co godzinę, półtorej jedzonka, a kiedy chcę ją "zapchać" proponując drugą pierś to kilka razy possie i koniec... Może jej żołądek nie urósł jak powinien?... Sama nie wiem... :uff2:

Solange, Twoja Emi jest niesamowita! Ten cykl: "kolanka, bujanko, padam na twarz" jest uroczy :D Przy niej moja Ulka to leży jak klocek... Ostatnio próbujemy zmobilizować ją do przewracania się na brzuszek. Przekręca się na boczek, wygina ciałko i wygląda jakby już już miała się przekręcić, ale nic z tego, po chwili wraca na plecy. A gdy chcę jej delikatnie pomóc popychając pupkę to ewidentnie widać, że się boi tego co się z nią dzieje. Także nadal będziemy ostrożnie próbować i ją mobilizować.

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

Moje dziecię coś ostatnio wariuje...ma takie momenty (jeśli 30min można nazwać momentem:D), w ciągu dnia że jest ryk i koniec, nie ma na to ratunku a wierzcie że już wszystkiego próbowałam. Butla go jedynie uspokaja, ale nie za bardzo chcę na każdy płacz zatykać mu buźkę butlą, bo co to dalej będzie...Chyba tak kaprysi i koniec. Z jedzeniem tak samo- ugotowałam mu wczoraj pierś z kurczaka, marchewkę i ziemniaka, wszystko pięknie zblenderowałam i biorę się za karmienie ale gdzie tam! Julek nawet nie chciał o takim obiadku słyszeć :leeee: Trochę się zmartwiłam, po pierwsze że nie je, a po drugie bo zrobiłam tego więcej żeby zamrozić i mieć na później...Dzisiaj przystąpiłam do drugiej próby- wyciągnęłam z lodówki, podgrzałam i co...Julo zjadł wszystko za pierwszym podejściem i jeszcze mleczkiem popił:)))
Nulko trochę mnie przestraszyłaś z tym pobieraniem krwii z żyły :36_2_21: My za tydzień mamy iść na morfologię i mocz z Julem i już się boję jak oni mu tą żyłkę maleńką tam wyszukają?! W 3 tygodniu miał pobieraną krew na poziom bilurbiny i nawet to było nieprzyjemne, bo pielęgniarka kuła go w obydwa paluszki i w obie piętki a co dopiero w żyłę...ehhh...:/
Sylwianna u nas trochę nieroztropnie pierwszym nowym pokarmem było tarte jabłko, które chyba było za kwaśne (wtedy, bo teraz Julo zajada ze smakiem:D). Solange ma rację, że na początek najlepsze są łagodne smaki, zresztą ziemniak i marchewka to cały czas Julcia ulubione warzywka:D:D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dpcpxb1ea.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9itfxz7too.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz27v1ws8z4.png

Odnośnik do komentarza

krolowa_angielska
Nulko trochę mnie przestraszyłaś z tym pobieraniem krwii z żyły :36_2_21: My za tydzień mamy iść na morfologię i mocz z Julem i już się boję jak oni mu tą żyłkę maleńką tam wyszukają?! W 3 tygodniu miał pobieraną krew na poziom bilurbiny i nawet to było nieprzyjemne, bo pielęgniarka kuła go w obydwa paluszki i w obie piętki a co dopiero w żyłę...ehhh...:/

Na morfologię powinni pobierać z palca lub piętki.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

No i napisałam, że Ula tak często je a dziś ostatnio jadła o 10.30, zasnęła bez jedzenia o 12.15 i śpi do teraz... Ale już wyglądam tylko kiedy się obudzi (na pewno megagłodna). Może przez sen ją podłączę do cyca?... O, już nie muszę, właśnie śpiewaniem oznajmia, że nie śpi (właśnie... śpiewaniem a nie płaczem... ile to jeszcze razy ona mnie zaskoczy?...).

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Asiula witaj ::): Ulka bierze przyklad ze spiewaniem, od starszej kolezanki :Oczko: juz mamy trio do naszego zespolu :D

Monik Kondziu w tej spacerowce wyglada jak duzy chlopiec, a nie jak polroczniak. widac, ze bardzo mu sie podoba.

Odnośnik do komentarza

Oj Mamuśki
Działo się u mnie działo. Chociażby choroba mojego taty, niestety rak nie ustępuje. Dzisiaj moja siostra odbiera go z 5 chemii, jeszcze tylko jedna dawka za 3 tygodnie i nie wiem co dalej :( Modlę się codziennie ale widzę po tacie że to już długo nie potrwa.

Bartosz był w szpitalu z biegunkami krwotocznymi które łącznie trwały 3 tygodnie.
Waży już 6700 i mierzy 65 cm

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

solange63
Asiula witaj ::): Ulka bierze przyklad ze spiewaniem, od starszej kolezanki :Oczko: juz mamy trio do naszego zespolu :D

Oj tak, śpiewać to ona umie (na szczęście nie zdarza jej się to o 4 nad ranem :Oczko: ). Wczoraj wieczorem, gdy zostawiłam ją w łóżeczku już prawie śpiącą, po chwili słychać było śpiewy i piski na zmianę z pluciem (prawie jak Oliwka, tylko z większym przejęciem i większą ilością śliny Ula to robi ;P). Siedzieliśmy z mężem i się zaśmiewaliśmy. Aż Ulce się znudziło i zaczęła płakać... ;P ale tata poszedł, dał smoka i zaraz zasnęła.

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

My też mamy skierowanie na morfologię z rozmazem i crp
Już się boję. A pamiętam jak leżeliśmy w szpitalu, kiedy Bruno miał żółtaczkę, to pobierali mu krew z pięty oraz z obu rączek, z zewnętrznej strony dłoni. Potem przez miesiąc miał te rączki sine :(

My dzisiaj mieliśmy wizytę u lekarki od rehabilitacji, powiedziała że asymetria ciała już nie jest tak duża, ale głowy jeszcze jest znaczna, bo jak np jest w pozycji siedzącej, lub na brzuszku to ta główka mu opada na jeden bok.
Mamy dalej ćwiczyć

Monik, Kondziu świetnie wygląda w spacerówce :)

No to Bruno będzie rodzynkiem w zespole :Oczko:
Tylko pamiętajcie że u niego to tylko wysoki sopran wchodzi w grę ::):
Dzisiaj mój urwis skończył 5 mies ::): Ale ten czas leci

Pamiętam że w niedzielę minął równy rok, jak wylądowałam w szpitalu, tak się wtedy bałam o małego, a teraz taki duży szkrab sobie smacznie śpi ::):

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

witaminkaa
Oj Mamuśki
Działo się u mnie działo. Chociażby choroba mojego taty, niestety rak nie ustępuje. Dzisiaj moja siostra odbiera go z 5 chemii, jeszcze tylko jedna dawka za 3 tygodnie i nie wiem co dalej :( Modlę się codziennie ale widzę po tacie że to już długo nie potrwa.

Bartosz był w szpitalu z biegunkami krwotocznymi które łącznie trwały 3 tygodnie.
Waży już 6700 i mierzy 65 cm

Duuuużo zdrowia i siły dla Taty i Bartusia życzymy! Trzymaj się!
:36_15_44:

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dpcpxb1ea.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9itfxz7too.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz27v1ws8z4.png

Odnośnik do komentarza

witaminkaa
Oj Mamuśki
Działo się u mnie działo. Chociażby choroba mojego taty, niestety rak nie ustępuje. Dzisiaj moja siostra odbiera go z 5 chemii, jeszcze tylko jedna dawka za 3 tygodnie i nie wiem co dalej :( Modlę się codziennie ale widzę po tacie że to już długo nie potrwa.

Bartosz był w szpitalu z biegunkami krwotocznymi które łącznie trwały 3 tygodnie.
Waży już 6700 i mierzy 65 cm

Witaminko, najgorsze to patrzeć na chorobę i cierpienie najbliższych. Życzę Ci siły i wytrwałości.
A dla taty zdrowia.
Mam nadzieję, że z Bartoszkiem już wszystko dobrze.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Witaminko, Tobie życzę dużo sił a Bartoszkowi zdróweczka! I obyście nie musieli już wracać do szpitala!

U nas w wynikach wylazła anemia. Ciut za duża na fizjologiczną ale też nie jakaś bardzo wielka. Żeby Radka nie męczyć ja będę brała żelastwo no i musimy uważać na dietę. Dzisiaj startujemy z buraczkami.
Do tego w moczu bakterie :( Dostał skierowanie na usg brzuszka, żeby od razu wykluczyć problem z nerkami i na posiew, żeby się upewnić, czy konieczny jest antybiotyk. Hormony tarczycy w normie, na szczęście.
Niby nie bardzo złe te wyniki, ale rewelacji tam nie ma, niestety.

Monik, taki spory kawał chłopa w tej spacerówce :oczko: Naprawdę Konrad wygląda poważnie w nowej bryce. A jaki zadowolony :D Jakby chciał powiedzieć W końcu zrozumieli, że gondole są dla dzidziusiów :Psoty:
Radek jeszcze się pokula w gondoli, bo nóżki i tak podwija jak śpi a ostatnio nie marudzi już za bardzo. Także dopóki nie zacznie będziemy się wozić po staremu :36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

Wszystkiego najlepszego dla Bruna, naszego kolejnego pięciomiesięczniaka od cioci Ani i Radzia :D :36_3_15:!

Królowo, nie martw się, morfologię robi się z paluszka, no chyba że lekarz zadecyduje, że jednak koniecznie ma być z żyły, ale to już jakieś wskazania muszą być (jak byliśmy teraz na wynikach to właśnie jedna dziewczynka miała mieć morf z żyły, ale to chyba jakiś powód był, że akurat tak). My za miesiąc powtarzamy wyniki i też z paluszka będzie.

Karim, u Radka też długo się trzymały siniaki. Do teraz ma ślady po kroplówkach, a to już przecież pięć miechów z górką!

Co do śpiewania, to Radek sobie śpiewa głównie kołysanki :D Chyba obawia się, żeby matka nie zaczęła, to już sam sobie woli wymruczeć mruczankę do spania, niż ryzykować takie wrażenia:gitarzysta:

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj wieczorem zadzwonił brat z lamentem, żeby z nim pojechać na zakupy. No i kurde myślałam, że chce sobie co najmniej garnitur kupić, że ja mu tam jestem potrzebna lub jakiś prezent dla swojej dziewczyny - dzwonił późnym wieczorem i wyciągnął mnie z wyra. A tu surprise: Będziemy się ciągnąć z nim kawał drogi (ze 30km w jedną str) bo szuka... papieru z alg, żeby jej kolację ugotować! :jap:Proponowałam, że podrzucę mu ryzę papieru do drukarki albo kilka rolek toaletowego ale i tak się w końcu zgodziłam. Ech, miękkie serce :P
Taką mam nadzieję, że ja przy okazji coś dla siebie fajnego znajdę do ubrania. W końcu do pracy niedługo i trzeba by zacząć człowieka przypominać... Trochę chociaż.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...