Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Joasia21

Pretko ucałuj Aleksa od Olivii. Ona też się stęskinła ;)
Zdjątka oczywiście wrzucę bo mamy ich ogrom :D Specjalnie dla Aleksa wstawiamy zdjęcie z kąpieli :D Oczywiście nie w całej okazałości :D

Jak zwykle uśmiechnięta mała ślicznotka :) Dziękuję w imieniu Aleksa :)
To marudzenie to aż mi nie pasuje do jej wiecznie uśmiechniętej buźki, biedna malutka :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Wracamy chyba do normy :)

Konrad jak wczoraj padł o 19ej tak spał do 6 rano z przerwą o 1.30 na cycka.
Pokulał się godzinę w naszym łóżku i o 7 zasnął i spał do 9ej- czyli standardowo.

Zaczynamy dzień :)

Wiecie co, ja to jakaś dziwna jestem. Im dłużej Mały daje mi spać, tym gorzej mi się wstaje i rozkręca. :lup:

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

A ja oddam dwa rodowodowe kundle w dobre rece :15_8_217:

O 2 w nocy duzy stwierdzil, ze bola go gnaty wiec by je rozprostowac tupal po sypialni, by nastepnie sie walnac (doslownie walnac z hukiem) w innym miejscu. = Maja obudzona.

Dwie godziny pozniej maly stwierdzil, ze chce mu sie pic, zeskoczyl z lozka z gracja slonia (huk) i pozniej sie otrzepal (klepot jamniczych uszu) = Maja obudzona.

Godzine pozniej duzy rozprostowywal kosci, a o 7 rano obydwaj stwierdzili, ze sa juz wyspani i czas na obchod domu... = Maja obudzona.

Juz nie raz mowilam - kundle won z sypialni, ale maz nie daje za wygrana. Blizniak Mai (jamnior) przyzwyczajony spac z moim mezem, a goldas spi w sypialni by bylo sprawiedliwie :36_11_13:

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Moja corka mnie dzisiaj zaskoczyla. Wczoraj ugotowalam dla niej kompot z jablek, zeby miala do napicia po obiedzie, wytrabila 120 ml. Jablka wyjelam i zmiksowalam, zeby miala na deserek. dalam jej dzis na sprobe jedna lyzeczke, najpierw zaczela pluc, potem sie krztusic, a na koncu zwymiotowala na mnie :Szok:

To chyba te 4 pojemniki, zaczekaja pare tygodni- moze jej sie odmieni.

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Jomira to bardzo dziwne. U mnie Emi jest glucha na Rudego. ostatnio cymbal zaczal drzec jadake przy oknie (o 23.00), bo jakas straszna reklamowka przyfrunela i trzeba bylo ja obszczekac, Emi nawet nie drgnela. Tupot lap to standard, co wieczor przed spaniem pies musi zrobic obchod mieszkania i najczesciej zwala sie z gracja (rowna sloniowi w skladzie porcelany) na podlodze przy lozku malej.

Odnośnik do komentarza

Jomira, tłok w tej Waszej sypialni :)
ja jak się dowiedziałam że jestem w ciąży to poprosiłam grzecznie Mini aby zostawała spać w swoim legowisku. Nauka nowego przyzwyczajenia zajęła jej...kilka dni.

U nas jest tak, że jak Konrad śpi to mogę odkurzać przy jego łóżeczku (dosłownie) i on się nie obudzi.Może Maja jakoś bardziej czujnie spała?

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

solange63
Moja corka mnie dzisiaj zaskoczyla. Wczoraj ugotowalam dla niej kompot z jablek, zeby miala do napicia po obiedzie, wytrabila 120 ml. Jablka wyjelam i zmiksowalam, zeby miala na deserek. dalam jej dzis na sprobe jedna lyzeczke, najpierw zaczela pluc, potem sie krztusic, a na koncu zwymiotowala na mnie :Szok:

To chyba te 4 pojemniki, zaczekaja pare tygodni- moze jej sie odmieni.

Ty nic nie mów. Wczoraj dałam Małemu marchwekę, bo pyra mu nie podchodzi. Od razu był odruch wymiotny. Marnie nam idzie to "przyswajanie nowych smaków". Zastanawiam się, czy może jak zmieszam pyra i marchew będzie lepiej?
jabłka idzie jako tako. Dobry pomysł z tym kompotem-spróbuję.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Jomiro uśmiałam się, dobre :)

Zobaczcie jaka fajną stronkę znalazłam z przepisami dla naszych dzieciaczków
Przepisy kulinarne dla niemowląt

U nas niestety jabłko też się nie sprawdziło, mały pierdział po nich okrutnie i smrodek był przy tym. Ech zastanawiam się jeszcze nad ziemniakiem, ale czy to ma sens? czy na razie sobie odpuścić i poczekać z tym smakowaniem powiedzmy z miesiąc? Do pediatry idę dopiero 28 czerwca, ona mi pewno doradzi co robić, ale to jeszcze trochę czasu :(
Małemu pewno nic się nie stanie jak jeszcze trochę będzie tylko na cycu.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Pretko stronka bardzo fajna, ale nie bylabym soba gdybym nie wyglosila zastrzezen :Oczko:
w przepisach od 4 miesiaca jest pietruszka (ktorej jeszcze nie powinno byc), no i zaskakuje mnie troche ten kurczak, w dodatku nie piers, a skrzydelka :Szok:

Odnośnik do komentarza

Pretko, ja też myślałam o tym, żeby odpuścić jeszcze troszkę. Ale muszę go jakoś przyzwyczajać do innego jedzenia, bo za dwa miesiące Mały pójdzie na około 6 h dziennie do żłobka i będzie musiał coś jeść. A boję się, że kolejny miesiąc zwłoki tylko pogorszy sprawę. Poza tym jeszcze tylko lipiec jestem z nim cały czas, bo niestety 4 sierpnia wracam do pracy i na miesiąc babcia weźmie go w obroty.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Kurde chcialam Was doczytac ale sie nie udalo... ale generalnie wiem co jest albo cobylo na tapecie:)

Co do jedzonka ja jeszcze malemu nic nie daje no moze nie liczac nektarynki ktora moj M dal malemu do polizania a Nikodem wtedy zasysnal powietrze wyciagnal jezor i troszke do buzki trafilo i tak szybko mamlal ze polknal kawaleczek:) przestraszylam sie ale nic mu nie bylo:)

Solange awantura o sloiczki byla odnosnie Gerbera ktory do drobiu i indyka dodawal miesio oddzielone mechanicznie czyli wszystkie sciepy, ale po calej sprawie zobiglowal sie zmienic recepture.

Ja jak juz zaczne karmic malego czyms nowym to tak jak pisaly niektore dziewczyny latwe potrawy bede gotowac sama, a na wyjscia i zeby sprobowal kroliczka cielecinki itp. bedzie sloiczek. Ale odnosnie reklamy ktora jest na topie jakie to sloiczki dobre, to uwazam ze podawanie dziecku zupy pomidorowej ze sloiczka to lekka przesada przeciez to pol godzinki i mam domowa pomidorowa:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

Amelka85
HEJ dziewczynki:) ja tylko na chwilke bo jeszcze sie nie ogarnelam:) jestem juz mezatka koscielna:) i mam ochrzczonego mojego bobasa;) maly byl cudownie grzeczny ani razu nie zaplakal na sali tez byl cudny chociaz przeciez gral zespol. potem poszedl z niania do domu to taka znajoma ktora swoje dzieci odchowala i 2 wnukow tez i mowi ze grzeczniejszego dziecka w zyciu nie spotkala:)

Wszystko, co tylko miłe na świecie,
Wszystko, co tylko pomyślność wróży,
Niech się Wam w jedno ogniwo splecie
Będzie szczęściem w życia podróży!
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA AMELKO:D

Odnośnik do komentarza

Mam jeszcze do Was kobitki sprawe, a wiec mam przyjaciolke ktora 8 czerwca urodzila coreczke Weronike, w domu ma jeszcze 14 miesiecznego Radka, jak byla z Radkiem na macierzynskim zostala zwolniona z pracy bo nie miala umowy na stale, pracuje tylko maz, nie moga liczyc na rodzine ogolnie ciezka sytuacja...malutka dostala odemnie wszystkie ubranka po Nikodemie ale wiadomo to chlopiece poki malutka kolor spioszkow nie robi roznicy ale czasem wiadomo u mnie spodnie u niej sukienki i tu prosba, moze ktoras z Was chcialaby mi sprzedac ubranka po coreczce? bo u nas to juz rozmiar 56 i 62 to juz raczej w odstawce:) jakby co to kupie na allegro jakis zestaw ale najpierw chcialam tu zapytac:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

Amelka85
Mam jeszcze do Was kobitki sprawe, a wiec mam przyjaciolke ktora 8 czerwca urodzila coreczke Weronike, w domu ma jeszcze 14 miesiecznego Radka, jak byla z Radkiem na macierzynskim zostala zwolniona z pracy bo nie miala umowy na stale, pracuje tylko maz, nie moga liczyc na rodzine ogolnie ciezka sytuacja...malutka dostala odemnie wszystkie ubranka po Nikodemie ale wiadomo to chlopiece poki malutka kolor spioszkow nie robi roznicy ale czasem wiadomo u mnie spodnie u niej sukienki i tu prosba, moze ktoras z Was chcialaby mi sprzedac ubranka po coreczce? bo u nas to juz rozmiar 56 i 62 to juz raczej w odstawce:) jakby co to kupie na allegro jakis zestaw ale najpierw chcialam tu zapytac:)

Amelko ja mam piękne ubranka po mojej siostry córeczce:) jeżeli byłabyś zainteresowana napisz,mogę przesłać zdjęcia.

Odnośnik do komentarza

justyna.sanko
Kolejna nocka gdzie budzi się co 2 -3 h. Jestem padnięta. A w dzień nie ma mowy abym odpoczęła bo śpi często a krótko- 1h to max dziennej drzemki.

Justynko u nas było to samo,karmię nadal piersią,ale na noc daję aptamil z łyżeczką kaszki i pobudka tylko raz w nocy a tak przesypia mi do 7.40 gdzie wcześniej było tylko marzeniem:D teraz się wysypiam w 100% :D

Odnośnik do komentarza

solange63
Pretko stronka bardzo fajna, ale nie bylabym soba gdybym nie wyglosila zastrzezen :Oczko:
w przepisach od 4 miesiaca jest pietruszka (ktorej jeszcze nie powinno byc), no i zaskakuje mnie troche ten kurczak, w dodatku nie piers, a skrzydelka :Szok:

wiecie co, oszaleć można. Głowa mnie zaczyna boleć od tego myślenia, co można, czego nie można, co lepsze a co gorsze.:Szok:

Pamiętam jak dziś, jak moja mama mojemu bratu zaczęła wprowadzać jedzonko. A zaznaczam że brat urodził się z wagą 2 kg w 37 tygodniu. Zaczęła w 3 miesiącu zycia od papek oczywiście. Ale nie bujała się tak jak ja, żeby szukać super warzyw, gotowac je oddzielnie, bez soli itede. Po prostu wyciągała z rosołu gotowanego w warzywach co trzeba, łącznie z piersią z kurczaka, mieliła na papkę i wsio. Bardzo szybko zaczęła dodawać ryż.
Ja wiem, że wiedza, medycyna i to wszystko razem wzięte poszło znacznie do przodu....ale tak się czasami zastanawiam jak tu znaleźć złoty środek.

co do pietruszki, to pediatra za każdym razem mi przypomina, że na razie nie wolno mi jej podawać Konradowi.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Etinka
Solange pietruszka i seler sa po 4 tylko moga uczulac :)
Monik bo trzeba uwazac ale bez przesady Jomira pisała, że położna mówiła o truskawkach dla Mai a one sa po 7 cz 8 miesiacu :)

W moim jadlospisie (dunskim) mam pietruszke od 6 miesiaca, wczesniej moze byc, ale w bardzo malych ilosciach, bo zawiera skladniki, ktore organizm dziecka nie trawi i moga odkladac sie w nerkach.

Ja wychodze z zalozenia, ze jest tyle warzyw i owocow, ze te podejrzane (np. pietruszka) moga poczekac.

Monik wszystko z umiarem, a bedzie ok. jedzenie ma byc przyjemnoscia, a nie stresem. Emi zwymiotowala mi dzis po jablku, zrobilo mi sie przykro, ze maminy deser nie posmakowal, ale mowi sie trudno. moze posmakuje jej banan, albo gruszka.

Odnośnik do komentarza

A tak z innej beczki.

Nie wiem, czy to jakieś po ciążowe dolegliwości, ale od kilkunastu tygodni bardzo bolą mnie kolana ( tak, że czasami ciężko mi wchodzić po schodach), kręgosłup w dolnym odcinku no i stopy- a w zasadzie śródstopie, tak że ból mi sprawia na przykład kręcenie stopą kółek.
Lekarz to mi raczj nie pomoże, ale myślę o jakimś kręglarzu albo coś, bo rano to jestem jak zardzewiała, tak ciężko mi się rozruszać.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Monik moga byc pociazowe, a moga pokonradowe :Oczko: Twoj synus do lekkich nie nalezy, a jesli mialas jakies stare, niedoleczone kontuzje to moga sie odezwac.

uuu ja pamietam, moi rodzice jezdzili do takiej pani, jak bylam mala to juz wtedy miala ze 100 lat; stawiala banki, potrafila nastawiac wybite stawy, ze zlamaniami tez sobie radzila. wszyscy ja zachwalali.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...