Skocz do zawartości
Forum

Żywienie niemowląt


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!
Jestem mamą 11-sto miesięcznego Szymka. Staram się wprowadzać do diety warzywa i owoce w innej formie niż ze słoiczka. Synkowi opornie idzie jedzenie ugotowanych przeze mnie warzyw. Czy macie jakieś wskazówki? A może jakiś przepis? A, i jeszcze jedno: czy wasze dzieci jedzą warzywa z warzywniaka? Bo wiadomo, że taki sklep posiada warzywa lub owoce różnego pochodzenia i pewnie z nawozami. Czy zwracacie na to uwagę?

"CZY BYWA CUD WIĘKSZY OD TEGO
GDY NOWE SIĘ ŻYCIE ZACZYNA?
TAK WIELKI A TYCZY MAŁEGO
CO UFNIE PRZY PIERSI SIĘ TRZYMA"

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5e2girzwxq.png

Odnośnik do komentarza

moja roczna córka też jada tylko te ze słoiczka...jedynie banana zje...tak

obiadki też te słoiczkowi...ale ode mnie z talerza zjada ziemniaki,kalafiorka

a tak szczerze to nie zastanawiam sie tak bardzo skąd są warzywa...bo jedyne pewne to z farmy ekologicznej a takiej nie mam blisko...

a nawet jak ktoś ma działkę to pewności nie ma,ze są to warzywa zdrowe

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Szymek banana zjada tylko z kaszką manną, znalazłam fajny przepis no i synkowi posmakowało. Zastanawiam się jeszcze nad mlekiem krowim. Od kiedy można gotować mleczne deserki na takim mleku? Bo na razie gotujemy na modyfikowanym. Jeszcze sprawa wody mnie zastanawia, od kiedy można podawać wodę źródlaną, np. żywiec nie przegotowaną?
A co do tych warzyw i owoców z warzywniaka to chyba jestem przewrażliwiona ;-)

"CZY BYWA CUD WIĘKSZY OD TEGO
GDY NOWE SIĘ ŻYCIE ZACZYNA?
TAK WIELKI A TYCZY MAŁEGO
CO UFNIE PRZY PIERSI SIĘ TRZYMA"

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5e2girzwxq.png

Odnośnik do komentarza

Mój Szkrab niechętnie jadł coś innego niż pierś. Nie chciał jeść nic innego bo wiedział, że i tak dostanie pierś. Dopiero kiedy przeszliśmy na mleko modyfikowane Szymek zaczął zajadać obiadki. Ile mnie to nerwów kosztowało. Martwiłam się, że nie chce jeść ani pić, a tu wystarczyło od piersi odstawić i od razu zmiana. Dodam, że przestałam karmić gdy synek skończył 9,5 mies., a urozmaicenie diety zaczęliśmy w wieku 5,5 mies.

"CZY BYWA CUD WIĘKSZY OD TEGO
GDY NOWE SIĘ ŻYCIE ZACZYNA?
TAK WIELKI A TYCZY MAŁEGO
CO UFNIE PRZY PIERSI SIĘ TRZYMA"

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5e2girzwxq.png

Odnośnik do komentarza

Urozmaicanie diety zaczęłam jak Kuba miał koło 4 miesięcy. Wtedy wszystkie warzywa i owoce kupowałam w sklepie ze zdrową żywnością.
Teraz kupuję już w zwykłych sklepach, warzywniakach itp.
Kuba wcina jabłka, gruszki, banany w kawałeczkach. Na początku ścierałam mu to na tarce, ale pewnego razu zbuntował się na wszelkie papki i nie zje nic czego nie trzeba gryźć. Próbował też mandarynek, winogron. Zaczynaliśmy od małego kawałeczka, bo mogą uczulać. Z warzyw surowych jadł chyba tylko startą marchewkę z tego co pamiętam. A gotowane to już chyba wszystko oprócz grochu :) Uwielbia brokuły, buraki, ziemniaczki. W sumie to mam takie wszystko jedzące dziecko :)

Odnośnik do komentarza

Pewnie Cię zaszokuję, ale mój Szymek :)) jak miał 11 miesięcy, to dużo obiadów jadł już takich jak my, czyli ziemniaczki ze sosem i mięsem, normalny rosół z makaronem albo lanymi kluskami, zupę pomidorową, warzywną itd.
Co do pochodzenia warzyw, to w okresie letnim i jesiennym miałam o tyle dobrze, że warzywa dostawałam od teściowej z działki :) A później kupowałam w normalnym warzywniaku.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53726.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/30945.png

Odnośnik do komentarza

Widzę, że nie tylko ja mam niejadka w domu ;-) Z zazdrością czytam o tym, jak to Wasze dzieci pięknie wcinają warzywka, obiadki, owoce ...
A może macie jakieś ciekawe przepisy. Nie chodzi o jakiś wyszukany, raczej o pomysł. Mogę się podzielić takim pomysłem, który zasmakował mojemu szkrabowi:
5 biszkoptów (używam takich bez konserwantów i barwników - Petitki)
40g twarogu
mleko modyfikowane
Biszkopty kruszymy, twarożek także i zalewamy mlekiem (w ilości wg uznania ale na gęsto). Pychotka, mężowi też smakuje ;-)

"CZY BYWA CUD WIĘKSZY OD TEGO
GDY NOWE SIĘ ŻYCIE ZACZYNA?
TAK WIELKI A TYCZY MAŁEGO
CO UFNIE PRZY PIERSI SIĘ TRZYMA"

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5e2girzwxq.png

Odnośnik do komentarza

Ja mojej starszej córce w ten sposób uatrakcyjniałam jedzenie, że zawsze wszystko ciekawie układałam na talerzu, kroiłam w kwardaciki, trójkąciki, układałam srduszka, słoneczka, buźki itp. :)
Mimo, że nie była niejadkiem, ale miałam wtedy dużo czasu i tak sie bawiłam ;)
Małe dzieci sa wzrokowcami i jak jest cos ładnie, kolorowo podane to lepiej smakuje :)

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Agnieszka_124
Widzę, że nie tylko ja mam niejadka w domu ;-) Z zazdrością czytam o tym, jak to Wasze dzieci pięknie wcinają warzywka, obiadki, owoce ...
A może macie jakieś ciekawe przepisy. Nie chodzi o jakiś wyszukany, raczej o pomysł. Mogę się podzielić takim pomysłem, który zasmakował mojemu szkrabowi:
5 biszkoptów (używam takich bez konserwantów i barwników - Petitki)
40g twarogu
mleko modyfikowane
Biszkopty kruszymy, twarożek także i zalewamy mlekiem (w ilości wg uznania ale na gęsto). Pychotka, mężowi też smakuje ;-)

noo ja mam niejadka do dziś,,,mimo,ze córka ma 7 lat nadal nie je....jedzenie to koszmar...po godzinie potrafi ciamkać śniadanie...nawet słodycze ciężko jej wchodzą...

mała to za to żarłoczek i je wszystko co dam:smile_jump::smile_jump:

ja często robię lane kluseczki na mleku...trochę słodzę...albo na mleku junior waniliowym

ostatnio zrobiłam rosołek na skrzydełkach...ziemniaczki..kalafiorek i lane kluseczki..masełko

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Szymek ma problem z jedzeniem kawałków. Biszkopta pogryzie, a obiadek łyka. Ostatnio zakrztusił się bananem, a odgryzł mały kawalątek. Dostaje obiadki ze słoiczków ale z kawałkami i nie chce tego gryźć tylko połyka. Szok. I jak u do pracy iść i zostawić takiego niejadka ...

"CZY BYWA CUD WIĘKSZY OD TEGO
GDY NOWE SIĘ ŻYCIE ZACZYNA?
TAK WIELKI A TYCZY MAŁEGO
CO UFNIE PRZY PIERSI SIĘ TRZYMA"

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5e2girzwxq.png

Odnośnik do komentarza

U mnie jest całkiem odwrotnie niż u niejadków. Moja mała gdyby mogła to by ciągle jadła ;) Słoiczki jej smakują, obiadki moje czy kogoś innego również. Do tego stopnia lubi jeść, że nikt z nas nie może przy niej jeść bo ona od razu też chce. Zazwyczaj wcina wtedy biszkopta lub herbatnika. Ogólnie to małej gotuję obiadki a z naszego talerza też podjada co się da ;) Z owoców to najchętniej banany, jabłuszka też jej daję starte lub z kompotu. Więc problemów nie mamy z nią żadnych. Moze ma to związek z faktem, że Ani karmić nie mogłam (przez chorobę) i szybko zaczęliśmy jej dietę urozmaicać.

Starsza natomiast to mały koszmarek w jedzeniu. MA kilka rzeczy które lubi i nic innego jeść nie chce... Głównie płatki z mlekiem, kotlety, pączki bez dżemu i kluski :D

Agnieszka 124
cierpliwości życzę. Na pewno dacie radę, musisz tylko znaleźć na małego sposób. Powodzenia ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Agnieszko-Zuzia wprawdzie młodsza, ale też się krztusi.Fakt , że ma refluks jeszcze utrudnia wszystko. Ostatnio zakupiłam podobny gryzaczek, uwielbia go a i ja mam chwilkę spokoju. Z tym, że ona jest jedząca-zje wszystko byle było rozdrobnione na paćkę.
GRYZACZEK DO NAUKI JEDZENIA firmy NUBY Luv n'Care | Sklep internetowy Bajkowachatka wózki dla dzieci , łóżeczka, foteliki samochodowe, kojce, leżaczki, akcesoria niemowlęce, meble dla dzieci, krzesełka do karmienia, komody kąpielowe, kos
Trzymam kciuki

http://zuzienka.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/021/021452970.png?529

http://www.siatkicentylowe.com/odznaki/624c4d587e10a3d.jpg

Odnośnik do komentarza

dorotea72 dzięki za link, będę szukać jakiegoś przepisu dla mojego niejadka

drodka napisz coś więcej o początkach stosowania gryzacza, bo obawiam się, że Szymek nie będzie chciał tego wziąć do buzi, tak jak nie chce butelki ze smoczkiem.

"CZY BYWA CUD WIĘKSZY OD TEGO
GDY NOWE SIĘ ŻYCIE ZACZYNA?
TAK WIELKI A TYCZY MAŁEGO
CO UFNIE PRZY PIERSI SIĘ TRZYMA"

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5e2girzwxq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...