Grudzień 2008

[tinka_30]

Witam

chcialm Wam zyczyc milego weekendu i pokazac pierwsze zajecia z plastyki:)))

[renka32]

Tinka jakie włosy ma Twoja mała !!!!!superowe
agmi i asik trzymajcie sie kobietki bedzie wszystko ok!!!!!

[Gość aniagrig]

Hej,fajne zdjęcie tinka,widać,że Hanka świetnie się bawi.Ja to jeszcze nie dawałam farb dla Olki,trochę się boję,ale rzeczywiście to moze byc świetna zabawa.Mąż kupił jej książeczkę"magiczny ekopędzelek,maluj wodą) to trochę pomacza ten pędzel w kubeczku z wodą i maluje po obrazkach,które zmieniają swój kolor. U nas ten kaszel,katar i płacz,o którym pisałam,skończył sie tym,że pojechaliśmy 6 stycznia na pogotowie(bo przychodnia nie czynna) i Ola jest na antybiotyku,bo coś słychać w oskrzelach.Jestem zła na swoją lekarkę,a mój mąż to lepiej nie mówić. Na szczęście już jest lepiej,tę noc Ola przespała z tylko jedną pobudką kaszlową.
Joasiu,my również życzymy dużo zdrówka dla Błażejka:)
Agmi dla Ciebie i dla maluszka też dużo zdrówka życzymy:)

[tinka_30]

Aniagriga no z tymi lekarzami juz tak bywa.
My wczoraj bylysmy na spawdzeniu i nic nie slychac, a kaszel zmniejszyl sie troche.
U nas nocne ataki juz sie skonczyly.
Moja lekarka wczoraj nawet pwowiedziala, ze ona by ja zaszczepila (ja by bylo szczepienie).

a dzis moja mama wyszla z Hanka, ta sie przewrocila bo slisko i cala mokra i zdarty policzek...

Renko a wlosy to utrapienie, bo chce zapuscic grzywke, a wchodza w oczy i trzeba ciagle spinac, podpinac a hanka sciaga.....ale fakt wlosow ma duzo i dlugie

[sabina2605]

Wszystkim serdecznie dziękuję za życzenia z okazji 2 urodzin. Strasznie to miłe :)
Dla wszystkich kochanych 2 latków najlepsze i najszczersze życzenia przede wszystkim zdrówka, radości i miłości !!!

Dla biednych choreńkich 2 latków zdróweczka, zdróweczka i jeszcze raz zdróweczka!

Agmi trzymaj się ciepło, będzie dobrze!

Tinko Hania naprawdę ma śliczne te włoski, noja to ani połowy z tego nie ma.

Zaniedbuje forum na całego, a to świeta potem sylwester, wczesniej urodzinki, ciągle coś.

Miała któraś może kubek lovi active 360? moja jedzie caly czas na canpol babies, przez co ze szkalnką jej kiepsko idzie a podobno dzięki lovi dzieciaczki łatwo uczą się picia ze szklanki. Jest stosunkowo droższy od tych zwykłych więć wolę zapytać niż wydać kasę na darmo.

A jeszcze jedno - kupowałyście stolik i krzesełko maluszkom? teraz widzę że chyba bedzie trzeba kupić, bo Amela uwielbia pisać a przy stole dorosłym jej nie wygodnie, macie jakieś typy?

Poza tym próbuje dostać się na bilans dwulatka, ale jakoś bez rezulatu może w tym tygodniu się uda..

Anitko co tam u Ciebie? dawno się nie odzywałaś?

[Ewelinka]

Aniagrig współczuje akcji z lekarzem. Szlag mnie trafia jak słyszę coś takiego, ale chyba wszędzie dzieją się takie rzeczy :(

Tinko faktycznie Hania ma włosy niesamowite :) Moja chrześnica też ma takie długie i nie pozwala sobie spiąć niczym. Ale uwielbiam dzieci z takimi włosami

Sabinko słyszałam, że te kubeczki są bardzo fajne, nawet kiedyś będąc na spacerze spotkałam dwoje dzieci z tymi kubeczkami, miały około roczku i super sobie radziły. Sama myślałam, żeby go kupić, ale Eryk pije ze szklanki bez problemu już. Chociaż może kupię na wiosnę, bo fajny jest na spacerze właśnie. Jeśli o stolik chodzi to też planuję kupić za jakiś czas :)

[renka32]

A jak u Was z sikaniem?????
Ja próbowałam w ciągu tej przerwy świąecnzej odzwyczaić od pampera lae gdy w ciągu 40 min zasikał mi 9 par rajstop i majtek zrezygnowałam ( mogłam zakupić jeszcze kolejne 9 moze by sie udało)
I mam jeszcze jedno pytanko jak tam siusiaki waszych synusiów czy wszystko ok chodzi mi o stulejkę????? bo u nas z jednej str nie schodzi tak jak trzeba i znowu bedziemy musieli zainterweniować az mi słabo jak o tym pomyslę!!!!!

[sabina2605]

Dzięki Ewelinko za recencję, raczej też się skuszę na ten kubek. Co do stolików to zastanawiam się w sumie nad dwoma:
ZESTAW STOLIK + 2 KRZESEŁKA NIEBIESKI LUB RÓZOWY (1389133785) - Aukcje internetowe Allegro lub Stolik +2x krzesełko super zestaw Mamut - 3kolor (1382395213) - Aukcje internetowe Allegro Doradzcie coś kobietki :)

Renko u nas z nocnikowaniem różnie, ale w zasadzie nie jest źle, czasem sika jeszcze jak się zapomni, ale w sumie długo wytrzymuje jak nie ma pampera.

Gorsza sprawa ze spaniem w swoim łózku i swoim pokoju. Totalna klapa, jeśli któraś ma na to jakiś patent to proszę o radę, już brak mi sił i pomyśłów na odzwyczajanie od wspólnego spania.

[tinka_30]

witam niedzielnie
Sabinko my mamy krzeselko z Ikei (kocham ich reczy) i potem łatwo dopkupic cos pasujacego.
Zaraz znajde link to wrzuce.

Ja mialm juz kilka podejsc do zrezygnowania z puieluch, ale siostra (od blizniaczek) stwierdzila ze teraz to bez sensu, bo w domu bedzie bez pieluchy, na dwor z pieluch bo przeciez nie bede co pare minut rozbierac. I dziecko sie wkoncu pogubi - pielucha lub bez. to oczywiscie moje podejscie.

co do spania razem nie pomoge, bo u nas tego problemu nie ma, choc terez sie zdarza,z e chce usypiac ze mna...czyli kladzie sie do lozka, miziamy sie i usypia Hania lub razem:)))

My mamy zielone krzesełko i taki stolik (tylko czarny 19,99zl) ale pasuje inny.
IKEA Mammut.Stolik LACK 2 krzese�ka Mamut!!!! (1386333286) - Aukcje internetowe Allegro

a stolik chcemy taki, jak znajde miejsce w pokoju
ZESTAW IKEA MAMMUT STOLIK + KRZESE�KO MAMUT (1386125133) - Aukcje internetowe Allegro

A co Twojego wyboru bardziej podoba mi sie zestaw 2v i wydaje sie byc bardziej praktyczniejszy.

[newania]

sabina2605

A jeszcze jedno - kupowałyście stolik i krzesełko maluszkom? teraz widzę że chyba bedzie trzeba kupić, bo Amela uwielbia pisać a przy stole dorosłym jej nie wygodnie, macie jakieś typy?

Sabinko - co do kubka to się nie wypowiem, bo Daria sobie już całkiem dobrze radzi ze zwykłym kubkiem czy szklanką, pije też czasami (najczęściej na dworze) z kubka ze słomką lub zwykłej butelki z takim "dzióbkiem" (jak są wody mineralne np. dla sportowców)
Co do stolika, to my mamy jeszcze taki stolik od karmienia KrzesĹ�o krzeseĹ�ko do karmienia KIJEWSKI wielofun (1386806798) - Aukcje internetowe Allegro i świetnie się u nas sprawdza, a służy nam już prawie 1,5 roku. Poza tym Daria ma jeszcze takie małe plastikowe krzesełko turystyczne tego typu MAĹ�E KRZESEĹ�KO DLA DZIECKA ĹťĂ�Ĺ�TE PREZENT KRZESĹ�O (1404544379) - Aukcje internetowe Allegro i na razie taki zestaw jej starcza. Jak na wiosnę przemeblujemy jej pokój, tzn. zlikwidujemy łóżeczko i kupimy jakieś łóżko to bedę chciała dokupić jeszcze jakiś stoliczek, ale myślałam o Lack z Ikei, bo tani, a jak się zniszczy to nie będzie żal wyrzucić, tym bardziej, że Daria uwielbia rysować po wszystkim tylko nie po papierze ;) Pomalowała już podłogę, ścianę, akwarium, właśnie ten stolik od karmienia, poduszki na krzesłach w kuchni itp. :(

A w sobotę zafundowaliśmy sobie rozrywkę w Aquaparku - Daria była pierwszy raz, ale bawiła się rewelacyjnie, wody w ogóle się nie bała, nawet głębszej, zaczepiała dzieci i nie tylko. Odpoczęliśmy znakomicie :)

Acha, jeszcze gratulacje dla Katy za drugą córeczkę :) Coraz więcej rodzeństwa u naszych maluchów, a z naszych grudnióweczek to chyba tylko Renka miała już wcześniej starszą córeczkę :)

[Gość aniagrig]

Witajcie,jesli chodzi o sikanie,to Olę oduczyłam sikania w pampersa już we wrzesniu.zrobiłam tak jak napisała Renka,zdjęłam jej i chodziła bez.Pierwszy dzień był tragiczny,bo tez musiałam ją przebierać z kilkanascie razy,ale za to drugiego juz było lepiej,nie podobało się jej,że ma mokro i zaczęła prosić.Nawet jak wychodziłysmy na spacer i wracalysmy to pampers był suchy a Ola prosiła o siku w domu.Z noca to róznie bywa,raaz na dwa tygodnie potrafi nasikać,a tak to zazwyczaj budzi się i prosi lub trzyma do rana.
Jeśli chodzi o kubeczek z Lovi,to Ola takiego nie miała(bo nawet nie wiedziałam,że cos takiego jest)niedawno zobaczyłam jak w przedszkolu Oli kolezanka z takiego pije i spodobał mi się.Mąż chciał nawet kupić,ale myslę,że juz za późno na taki kubek,bo Ola nieźle radzi sobie ze zwykłym kubkiem,a na wyjazdy mamy niekapek.
Co do krzesełka to my mamy takie z firmy Alexis krzesełko ze stolikiem baby mix.Krzesełko jest zamocowane na stoliku i to mozna oddzielić i są dwie rzeczy:krzesło i stoliczek.Nawet jestem z niego zadowolona.
Dziewczyny,czy Wasze dzieciaczki to tez tacy bałaganiarze,no bo ja czasem nie nadążam ze sprzątaniem,jak Ola zacznie wszystko wyciągać???

[Ewelinka]

U nas ze sikaniem tragedia, nawet jak zrobi kupę to nie dość, że sie nie przyzna to jeszcze się wypiera, że zrobił. Więc z czym do ludzi?? Też czekam do wiosny, żeby wziąć się za to na maxa już.

Aniagrig mój też straszny bałaganiarz, chyba ma to po mnie :) Niegrzeczny się zrobił strasznie, krzyczy, bije, wali głową, aż mi czasem wstyd za niego przy ludziach :(

[Ewelinka]

A jeszcze jedno. Renko współczuję Wam problemów z siusiakiem, u nas od początku było OK wszystko...

[tinka_30]

witam

tak jak czytam o noaszych dzieciach to chyba wszystkie dwulatki maja tak samo.

Moja tez jak zaczyna robic kupe to mowi "PA Pa " i macha zeby na nia nie patrzec i dac jej spokoj.
Z balaganem to samo.szkoda gadac...rece opadaja.

My od tygodnia stosujemy kare.....krzeselko karne...jak naprawde zrobi zle, sadzam na przedpokoju na krzeselku i wlaczam budzik na 1minute. Jak zadzwoni moze isc wylaczyc i koniec kary. Potem tlumacze co zle zrobila i kaze przeprosic.
Jak an razie jest placz, szlochanie, ale dziala.

Dzis kupilam ksiazeczke....dla 2 lataka....naklejki, rysowanie itp. Mowie - usiada, porobimy razem....co wy nawet sie nie zainteresowala. Przykleila jedna naklejke na 20.

[asik28]

Witam:)
Złożyłam wniosek o przedszkole. Teraz trzeba czekać do kwietnia:)
Co do stolika, to kupiliśmy w Ikei niebieski z mamuta + 2 krzesełka z tej firmy. Ola od razu zachwyciła się nim i potrafi pół dnia przy nim pracować. Sama siada sobie na krzesełku i przegląda swoje książeczki, układa drewniane puzzle, rysuje itp. Jednym słowem:zakup baaardzo udany.
Łóżko też świetnie się sprawdza. Ola w nocy śpi spokojnie, nie rzuca się, no i śpi pod kołderką, co w łóżeczku było nie do pomyślenia. W ciągu dnia leży sobie i odpoczywa, zabiera Szczeniaczka-Uczniaczka i świetnie się nim bawi. Wczoraj wieczorem czytałam jej na dobranoc, ale ona potem kazała mi się położyć obok siebie i ścisnęła mnie mocno za szyję, i nie pozwoliła odejść. Dopiero jak zasnęła, to mogłam uwolnić się z jej ramion. W ogóle zrobiła się bardzo "przylepna".
W sobotę byliśmy u fryzjera. Moja Ola miała włoski chyba jeszcze dłuższe od Hani, ale tak jej już przeszkadzały, że postanowiłam jej ściąć tak "do uszka" i w ten sposób wyrównałam je z grzywką. Moi rodzice są zachwyceni fryzurką, zaś moja teściowa powiedziała, że zrobiłam krzywdę dziecku i że skoro sama mam "piękne, gęste włosy" to nie umiem docenić tego, co ma moje dziecko. Nie będę tego komentować. Babcia widziała wnuczkę na początku sierpnia, więc na pewno wie o czym mówi:):)Nawet o życzeniach urodzinowych nie pamiętała, nie mówiąc już o prezencie świątecznym....ech...
Co do nauki sikania, to próbowałam przez jeden dzień w ogóle nie zakłądać pampersa...Dwa razy musiałam zmieniać ubranko:) No, ale myślę, że podczas ferii wezmę się za to na poważnie. Teraz Ola trochę jest w domu, trochę jeździ do moich rodziców, więc nie wiem czy taka nauka miałaby sens.
O tym kubku coś słyszałam, ale dałam sobie spokój, bo Ola świetnie sobie radzie ze zwykłym kubkiem. Kubeczek stoi z piciem u niej na stoliku i kiedy tylko ma ochotę, to sama bierze i pije. Gorzej jest np. z chlebkiem. Jak ją karmię, to je pięknie, ale jak stoi na talerzyku, to może stać i cały dzień. Jak na talerzu jest biszkopcik lub chrupki to nie ma żadnego problemu z samodzielnym jedzeniem. Jogurt, czy deserek je sama, że "aż uszy się trzęsą":)
Poza tym nie chce jeździć na sankach:( No, ale zima jeszcze przed nami:)
Niedawno mówiłam, że czuję się świetnie....Ale teraz po prostu padam z nóg.Popołudniami jestem nie do życia, jestem osłabiona, ospała i całkowicie brak mi energii. Za tydzień wizyta u lekarza. Robiłam dziś badania, no i na szczęscie wszystko wyszło dobrze. Nie wiem dlaczego i skąd się to wzięło, ale podświadomie jakoś czuję, że to chyba będzie chłopak. Mi jest to obojętne, ale mój mąż chyba wolałby drugą dziewczynkę. No ale zobaczymy. Na razie nie ma co planować, bo różnie bywa. I tak najgorsze jeszcze przede mną: poinformować dyrekcję....ech.
Na dziś to tyle. Padam z nóg i ide się położyć. Dobrze, że moje dzieciaki piszą jutro sprawdzian, to trochę odpocznę na lekcji hehe...

[tinka_30]

Witam z rana

W domu szpital....maz chory, Haneczka dzis pol nocy wymiotowala...juz mi rece opadaja

Asik Ty juz podanie do przedszkola zloylas, u nas w miescie wyplenia sie internetowa formularz przelo marca/kwietnia. A ja juz o tym mysle.
Wczoraj to nawet usiadlam i czytalam co te nasze maluchy teraz powinny umiec jak maja 25 miesiecy 26 itd....
Asik a z tym zmeczeniem to chyba normalne, organizm sie przyzwyczaj.....ale jestem ciekawa czy masz dobre przeczucie.

ja tez mysle o "doroslym" lozeczku dla Haneczki, ale to musze na spokojnie przemyslec i zaplanowac - powod - brak miejsca w pokoju.

[Gość aniagrig]

Tinko ja tez juz złozyłam podanie o przedszkole,wyniki mają być w maju.U nas z tym przedszkolem to koszmar,jest tyle osób chetnych,że nie wiem jak z tym będzie.Tinko życzę zdrówka dla całej rodzinki:męża i córeczki i także dla Ciebie,bo to ciężkie jak najbliżsi są chorzy.

Nad łózeczkiem jeszcze sie nie zastanawiałam,ale może to juz pora,bo Ola od kiedy jest chora to spi ze mną.Boje się,że sie przyzwyczaji i nie bedzie chciała spać sama.

Dziewczyny tak jak już pisałam u nas nie ma problemu z sikaniem,ale za to mam inny problem,aż wstyd pisać.Ola spi ze smoczkiem,w dzień go nie potrzebuje i mówi nianio be,bo tak go nazywa,ale nie zaśnie bez niego.Mówiłam jej,że jest juz duża,nawet jednego pocięłam i powiedziałam,że się zepsuł ale ona tak krzyczała i płakała,że wyjęłam jej drugiego. Już brakuje mi pomysłów,jak jedziemy do babci i go nie wezmę,to Ola nawet nie myśli iść spać,zaśnie na rękach,ale nie da sie odłożyć do łóżeczka.Mam koleżankę,której synek w jest w wieku Oli i jeszcze w dzień chodzi ze smokiem i dla niej to nie przeszkadza.Myslę,że po części Ola spi niespokojnie tez z tego powodu,że jak zaśnie to go wypluwa,a potem się budzi i go szuka.Nie wiem,czy mam jeszcze odczekać,czy zabrać jej i jakos,z bólem serca przeczekać te krzyki i płacz.Poradźcie coś.

[tinka_30]

Aniagrig ja wczoraj to studiowalam....dla zainteresowanych

Trzeci rok życia - serwis edziecko.pl

U nas nigdy smoczka nie bylo, ale co z tego jak Hanka tylko smoczek z butelka i go trzym w buzi - nie pije.
Umie pic z kubka, przez rurke z niekapka,ale MOnio to Monio i tez juz z nia walcze.
I tez mi wstyd jak gdzies jestesmy a ona pije z butelki...

[magan23]

Witajcie :)

Kurcze impreza przedszkolowa na całego, my też się musimy ogarnąć i zrobić rundkę po przedszkolach my się pewnie jakoś szczególnie szczypać nie będziemy i uderzymy w prywatne - różnicy cenowej raczej nie ma a poza tym młodą damy tylko na pół dnia...

Aniagrig u nas problem smoczkowy w sumie sam się rowiązał - w sierpniu mała miała ostre zapalenie jamy ustnej i sama go odrzuciła, zasypiała trzymając go w ręku, a teraz tylko jak widzi u lali to udaje ciumkanie, więc jesteśmy zadowoleni że problem się tak rozwiązał... raz widziałam jak po CH latała pięciolatka ze smoczkiem to akurat już wołało o pomstę!!
Aniu mam pytanko do Ciebie, w jaki sposób Ty czyściłaś tę matę wodną?

W sobotę wybieramy się do Ikei po krzesełko i stoliczek z mamutta :) W marcu chyba się przeprowadzimy do naszego mieszkanka, więc będzie jak znalazł ;)

Asiu życzę sił!! :)

Tinkuś dla Was Zdrókwa!!

Ciekawe co u Little?

[Gość aniagrig]

Witajcie,
Magan no to dałas mi do myślenia,na razie nie bylo takiej potrzeby aby tę matę czyścić,ale gdyby zaszła to sama nie wiem.

Tinko,jak tam u Was ze zdrówkiem,jak Hanka?

My dzisiaj jedziemy na kontrolę do naszej lekarki,ciekawa jestem co powie i jak zareaguje na to,ze Ola jest na antybiotyku?

[Joasia26]

hej
właśnie czytalam was w końcu mialam czas...
Kubeczek z Lovi to młody dostał jak miał roczek i świetnie sobie radzil, teraz ma z dziubkiem też livi i w zasadzie to się z nim nie rozstaje, ale świetnie radzi sobie z piciem ze szklanki, kubka, butelki jak dla sportowców, kartonika z rurką oraz z butelki szklanej z kubusiem. jednym słowem radzi sobie nieźle.
bałaganiarz też jest niezły...ciagle sprzątam za nim a on na nowo rozrzuca...
stoliczek ma drewniany z wizerunkiem kubusia i do niego dopasowaną kanapkę ala stołeczek i jest bardzo zadowolony. Na ścianach ma naklejki z kubusiem, a w przyszłym miesiącu kupuję mu kanapę rozkładaną i mam nadzieję że się wyprowadzi z naszego łóżka.
co do sikania to katastrofa, jak zleje `to mu nie przeszkadza że mokre....
poczekam do wiosny i biorę się za to z pełną determinacją :)

muszę jechać na bilans i dowiem się wszystkiego i wam napiszę.
zmykam coś robić pap dziewczynki

[Gość aniagrig]

I juz po wizycie.Było tak jak myślałam,że będzie,czyli żadnej reakcji,powiedziała tylko,żeby podawać pełne 10 dni,a na kontrolę juz nie przychodzić.

[Gość aniagrig]

A zapomniałam spytać:dziewczyny,czy Wy dajecie coś swoim dzieciaczkom na odporność???

[tinka_30]

Witam i ja
Aniagrig Hanusia dzis juz normalnie - milo ze pytasz:) - juz wczoraj byla normalna. chyba jej cos po prostu zaszkodzilo.
Pytasz o odpornosc - ja nic nie daje - przez pare dni dawalam vibowit, ale jej nie smakuje, wczesniej dawala Lacidobaby, ale tez nie widzialam sensu, bo jednak przez swoja alergie jest poddatna na infekcje.
albo ma przewrazliwiona matke....ciezko stwierdzic.

wzywa....potem zajrze

[tinka_30]

Joasiu jak tam po bilansie???

ja jutro do pracy, po 2 dniowym zwolnieniu,nawet mi sie chce.

spokojnej nocy