Grudzień 2008

[maczetka]

Ewelinka

Pani Ordynator z noworodkow powiedziala, ze to zab i ze z drugiej strony zaczyna wychodzic tez w tym samym miejscu. I co mam o tym teraz myslec? Ktora ma racje???

dowiesz się wkrótce :) bylam w miescie ale na niemiłych zakupach. Kupiłam bukiet na pogrzeb. kazałam zrobic cały z białych kwiatów. wyszedł przepiękny, az łza sie w oku kreci. szkoda ze Renatka juz go nie zobaczy............ chodze skołowana, w nocy nie spałam. strasznie to przezywam

[tinka_30]

Ja juz po pracy, a zaraz ide znow - spotkanie z rodzicami.Teraz jak wrocilam do pracy to mam wrazenie,z e mam wiecej mleka. Jak wrocilam Hania spala i z jednej piersi sciagnelam 130ml, a druga teraz oproznila, wiec mam na wszelki wypadek.
Ewelinko ja bym to bacznie obserwowala. u mnie tez jest czasem tak, ze raz lekarka mowi tak a na nastepnej wizycie co innego. Tez czasem sie zastanawiam kiedy ma racje.

[newania]

Wszystkiego dobrego dla Adasia i Gabrysi z okazji ich 5 miesiączka życia !!!

Ewelinka - pewnie lada chwila sama się przekonasz co to jest, może faktycznie już ząbek?

My dziś z mała spacerowałyśmy prawie 2 godziny mimo, że dość wiało, a nawet chwilami kropiło, ale ona tak zasnęło, że szkoda mi było ją budzić, więc trochę pod blokiem pochodziłyśmy.
Miałam podejrzenia, że mała nie będzie chciała nic z butelki pić, tzn. że może nawet mojego mleka nie chcieć - dziś sprawdziłam i faktycznie łatwo nie było, ale w końcu dała się przekonać i wypiła mojego mleka z butelki, ale musiałam się trochę nagimnastykować. Trochę odetchnęłam, bo jakby w ogóle nie chciała, to za miesiąc miałabym niezły kłopot. Maczetka czy Ty przypadkiem nie miałaś podobnego problemu?

[sabina2605]

Wszystkiego naj, naj dla 5 miesięczniaków! Moja malutka Amelusia ledwie skończyła 4 miesiące :)

Dziewczyny ja też mam zmartwionko, otóż kończy mi się macierzyński i mam problem co dalej... Wczoraj się poryczałam przy mężu jak ją kąpaliśmy, bo nie mam serca ją zostawić i po prostu iśc do roboty na 8 godz. Porażka taka sytuacja. Znowu jak zostanę w domu to po wychowawczym nie będę mieć pracy no i teraz kasy, bo przekroczymy próg 504 zł i będę bez grosza. ECH czemu to takie porąbane wszystko jest....?????!!!!!
Cokolwiek nie zrobie będzie do kitu.
Do tego jesli wróce to codziennie będę musiała córcię wozić o 7.30 i zrywać ze snu... :((((((((
Tinko zazdroszczę Ci takiej pracy!Niedługo wakacje, zawsze to masz lżej, bo w perspektywie masz pobyt z Haneczką, no i pewnie nie zostawiasz ją na cały dzień.

Ostatnio coraz częściej myslę o drugim dziecku, strasznie chciałabym żeby była między nimi mała różnica wieku, żeby mieli ze sobą dobry kontakt, tylko obawiam się czym dałabym sobie ewentualnie radę z dwójką brzdąców. No i wtedy o powrocie do pracy nie ma mowy...

[Joasia26]

Hej Dziewczynki!
Napisałyście się troszkę, ale jakos nadążam....
Maczetko bardzo mi przykro z powodu twojej znajomej....Anitko dla twojej koleżanki również wyrazy współczucia....

Adasiu, Gabrysiu wszystkiego naj naj i szybkiego rozwoju i ząbków:)

W mojego Błażejka chyba diablisko jakieś wlazło...normalnie daje czadu...tak źle, tak niedobrze, już sama nie wiem o co chodzi.....
Zaraz go kąpiemy więc może w koncu pójdzie jakoś spać i da nam troszkę odetchnąć...

[newania]

Sabinko, doskonale Cię rozumiem, mam dokładnie te same dylematy, macierzyński już mi się skończył, teraz jeszcze przez miesiąc na urlopie wypoczynkowym bedę, a potem muszę wracać do pracy, bo mąż bez pracy teraz to w ogóle bez kasy byśmy zostali, normalnie tragedia. I też jak pomyślę, że tyle godzin będę musiała zostawić małą.... coś mi w gardle staje. A na dodatek będę musiała ją wozić naprawdę wcześnie rano, bo po 6.00 bdziemy musiały wyjeżdżać z domu :( I przez to też mi przychodzi do głowy, żeby może szybko w drugą ciążę zajść, ale z drugiej strony chyba jednak jeszcze nie teraz, przydałoby się żeby mała chociaż chodziła... ECH, to wszystko takie trudne...

[renka32]

maczetka

uwazam ze człowiek który decyduje sie na taki krok ma tak wielką depresję ze wszystko przestaje byc waze. Napewno bylo jej ciezko zostawic dzieci, bardzo je kochała, ale najwidoczniej wszystko ją przerosło... tak bardzo mi żal. Zamkne oczy to ją widzę i slysze. Renatka wiecznie uśmiechnięta, żywa, pełna energii..... nie mogę sie z tym pogodzić.
Szłam dzis z Adasiem na spacer a ktoś akurat niósł jej malutkiego synka (jakas kobieta) a to dziecko mówiło "mama".......... serce mi pękło

maczetko wyrazy współczucia to straszne co piszesz !!!! najbardziej zal tych dzieci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[renka32]

wszystkim dzieciaczkom które konczyły 4 , 5 mies wszystkiego dobrego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!mam zaległości w czytaniu!!!!!!!!!!!!

[newania]

A czy ktoś wie co słychać u Katy i Nusii? Kiedyś były takie aktywne na tym wątku? Dobrze im się dzieci chowają? Wszystko u nich w porządku?

[sabina2605]

newaniu, to wobec tego Ty to masz jeszcze gorszą sytuację! Dlaczego w życiu nie ma róży bez kolców?.......

[tinka_30]

U Katy wszystko ok, tylko ma problem z internetem.

dziewczynki ja czasem sie zastanawiam czy ze mna wszystko w porzadku, bo ja jakos normalnie przyjelam powrot do szkoly. Moze dlatego ze pracuje po 3-4h, sama nie wiem.

[tinka_30]

Oczywiscie najlepsze zyczenia dla Gabi i Adasia.

[sabina2605]

Ale tu cisza jakaś wieczorna...
Tinko pewnie tak właśnie jest, bo 3-4 godziny to jeszcze jakoś w miarę szybko zleci i Hania pewnie nieraz prześpi tą rozłąkę i gdy się budzi mamusia jest już z powrotem.

Dziś dowiedziałam się że moja koleżanka zrobiła test i ma 2 kreski, straaasznie się cieszę!

[renka32]

Tak Tinko masz juz z głowy powrót do pracy jako pierwsza z nas!!!!!! ja wracam od stycznia ale jakoś ciezko mi sobie wyobrazic powrót w ta pore roku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!szok jak pomyśle to mam gęsia skórke a najgorsze jest to ze moja koleżnaka z pracy ta najlępsza tez jest w ciazy dowiedziałam sie wczoraj i jak wróce jej nie bedzie !!!!!!!

[littlemum]

Masakra, pogoda okropna, dzis nas tez mina masaze...

ja tez chodze do pracy i jakos nie cierpie z tego powodu, moze dlatego ze tak jak tinka chodze na 3-4 godzinki i to popoludniami gdzie maz jest w domu juz, a do drugiej pracy zawsze ja moge zabrac,
a propos boje sie jutra bo zwykle jak chodzilam z nia do avonu to tak na 3-4 godzinki i jakos dawala rade a jutro mam szkolenie od 10 do 18. po 16 maz ja wezmie a tak? ja nie wiem, chyba wezme mate ze soba i torbe zabawek. moze jakos przezyje ten czas.... straszne.

no nic ide ja nakarmic bo juz slysze monolog. gabi sie nauczyla sie robic cos takiego jak a pfuu tak jakby ustami taki motorek chciala zrobic. jak robi to na sucho to pol biedy najgorze ( a wlasciwie najzabawniej) jak jej to sie przypomni w trakcie jedzenia deseeku albo zupki. jedzenie jest wszedzie.
podobnie zreszta jak woda przy kapaniu. a ze nie mam duzej wanny to topimy pokoj hehe

[magan23]

Witam Was dziewczynki :) My wczoraj wieczorem wróciliśmy z przedłużonej majówki... Wczoraj miałam tylko siłę ogarnąć wzrokiem wszystkie posty, och trochę się tu działo...

Meczetko strasznie mi przykro z powodu koleżanki... Trzymaj się...

Spóźnione ale szczere wszyskiego NAJ dla Gabrysi i Adasia!!

Witam też nowego mieszkańca naszego grudnia Giuseppe!!

Kurcze ale ponuro za oknem aż nic się nie chce... Pogoda masakrastyczna!! Nie wiem czy dziś Zuzię wytargam na spacer...
Nam wypad na Mazury się udał, malutka posiedziała sobie z dziadkami podychała sobie świeżym powietrzem, ale chyba dłużej to ja już bym tam nie wytrzymała... Ale jakoś Ci dziadkowie są bo są i to wszystko... Zostawiliśmy małą dosłownie na godzinę, Zuza co prawda spała ale jak się obudziła to nawet nikt nie pomyślał żeby ją przewinąć... Nooo a na przykład dziadka małżonek mój musiał wmanewrować w spacer z małą bo sam to jakoś... Czasem przez miesiąc nie zadzwonią i nie zapytają się jak wnuczka i wtedy robi mi się smutno...
My wczoraj pierwszy raz pokusiłyśmy się o marcheweczkę, najpierw był szok bo paćkowate jedzonko, bo łyżeczka... Ale jak już zaczęła czerpać radochę z nowego żarełka to jedzonko się skończyło i wtedy była afera :)

My na szczęście jeszcze nie musimy się wybierać do pracy bi w sumie nie mam do czego wracać... Myślę że od września zacznę się za czymś rozglądać i wtedy będę chyba to bardziej przeżywać... A na razie delektuję się ciszą bo Zuzka śpi :)

[maczetka]

magan ja z rodzicami meza tez tak mam. na poczatku zapraszałam i było mi przykro ze przyjda raz na miesiac majac 10 min na piechotke. a teraz? przyzwyczaiłam sie i mam chociaz swiety spokoj. tylko niech pozniej do mnie nie maja zali ze adi ich nie poznaje i ze zabieram go z ich rak jak przerazony ryczy.

[anitajas]

Asik, my też bawimy się w noski, noski eskimoski :)

sabinko, nasze Amelki od niedawna mają 4 m-ce :) Karmisz swoją czymś dodatkowym oprócz mleczka ??? Moją coś ostatnio to mleko krótko "trzyma", bo po godzinie jest głodna - zjada 60 ml lub 100 ml, w zależnosci od apetytu.

Dziś moji teściowie sobie pojechali, przyjechali 25.04 na chrzciny i tak zostali ... takze dziwnie mi teraz w domu ... taaaaaka cisza, nikt sie nie krząta ... dziwacznie, myslałam, ze bede sie cieszyc gdy juz sobie wszyscy pojadą, ale jakos wcale mi nie do smiechu, zawsze było do kogo gebe otworzyc.

Pogoda do kitu, brrrrrr...zimnooooo

Chyba znowu musimy wezwac lekarza do młodej, bo znowu zaczęły z niej soki żołądkowe chlustać ysh...

Generalnie mam lenia ... max lenia

[magan23]

Meczetko na szczęście są drudzy dziadkowie

W sumie to myślę że to taki typ rodziny, bo na przykład brat mojej tesciowej ani jego żona do tej pory nie widzieli wnuczki, a Oleńka ma już rok i 8 miesięcy... A mieszkają zaledwie 60 km od siebie, a to nie jest odległość nie do pokonania... Dlatego jak go widzę to normalnie nóż mi się w kieszeni otwiera... Totalna porażka!!

[anitajas]

Hm...jeszcze jedno, wiem że mam czas, ale ... zaczełam mysleć nad krzesełkami do karmienia, macie jakieś sprawdzone? Coś polecacie ???

News !!!! MAMY DWA ZĄBKI !!!!!!!!!!!!!

[krysiak]

Amelko GRATULACJE!!!

U nas masakryczna noc. DOminik chyba w ogóle nie spał. Ja próbowałam całą noc choć na chwilę zmrużyć oko. Teraz boli mnie głowa. Od rana nie chciał spać. Dopiero o 13 zapakowałam go w chustę i ululałam, a potem razem z młodym się położyłam i spałam do 15. DOminik jeszcze śpi i się włąsnie zastanawiam, czy go budzić, czy dac spokój, bo w sumie on mniej spał w nocy nż ja...

Umówiłam sie na dzisiaj z gościem od przeprowadzek. Miał wpaść, zeby wycenić przeprowadzkę. I cholernik nie przyłazi,a ja uwięziona jestem w domu :/ Chyba musze do niego zadzwonić.

Dobra, dreptam na obiad, póki młody śpi.

[Joasia26]

Hejka!
Anitko Amelka jedna z najmłodszych a już ma 2 ząbki....niewiarygodne

Dzieczynki już nie wiem co mam z tym moim Błażejkiem robić...ostatnio nic tylko płacze i płacze i tylko jak mu dziąsęłka posmaruję to jest chwilka spokoju...poza tym śpi po pół godzinki a jest aktywny po 3 godzinki....ehh do tego grymasy przy cycku...

Mam pytanie do karmiacych piersią mam! Dajecie już coś waszym pociechom? Błażejek ma 4 miechy i 4 dni:) i własnie sie zastanawiam czy samej coś wprowadzać czy zacząć po wizycie lekarskiej? Myślałam spróbowac jakiegoś soczku ale się zastanawiam.... Proszę o poradę...

A i jeszcze z innej beczki...która z sukienek wam się bardziej podoba? jestem na kupnie bo szykuje się kilka wesel...ewentualnie który kolor, ja jestem blondynką (kolor włosów oczywiście):
~~~ GLAMOUROUS !! PROMOCJA !~~TU R.38~~ 36-44~~ (625509770) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla kaĹźdego.
PROMOCJA SUKIEN model ((1)) _____38_____ SREBRNA (623861938) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla kaĹźdego.
PROMOCJA SUKIEN model ((1)) _____38_____ BRĄZOWA (623862877) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla każdego.
PROMOCJA SUKIEN model ((1)) _____38_____ ŚLIWKA (623864233) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla każdego.
PROMOCJA SUKIEN model ((6)) _____38_____ CZERWONA (623998174) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla kaĹźdego.
PROMOCJA SUKIEN model ((6)) _____38_____ BRĄZOWA (623999079) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla każdego.
PROMOCJA SUKIEN model ((8)) _____38_____ ŚLIWKA (624057214) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla każdego.
Uprzejmie prosze o szczere wypowiedzi:)

Co do pracy to tez na razie nie mam do czego wracać :( ale chyba będę musiała sobie coś znaleźć tylko co wtedy z malym??? Same trudne dylematy....

[magan23]

Super!! Niedługo Amelka będzie błyskała uśmiechem pełnym białych ząbków :) GRATULACJE!!

A my wciąż czekamy na pierwszy, niby wszytsko wskazuje na to że tuż tuż, ale... Kilka dni temu taki cyrk zrobiła, jak ją nakarmiłam o 7 rano to dopiero skusiła się na cyca przed 20 - każda próba kończyła się rykiem jakbym conajmniej obdzierała ją ze skóry... Ślini się na potęgę, wszystko wpycha do tej buziuni... wszyscy dookoła powtarzają "ooo to na ząbki" ale dziąsełka nawet nie są czerwone ani popuchnięte...
No nic my dalej czekamy

[magan23]

Joasiu sukieneczki naprawdę śliczne, ale ja jakbym miała wybierać dla siebie wybrałabym tę pierwszą z czarną koronką :)

My od wczoraj się karmimy marcheweczką, w sumie nie chciałam jej wprowadzać od razu po ukończeniu 4 miesiąca... Polecam Ci fajną książeczkę Agnieszki Górniakowskiej "Zdrowy start" - fajnie tam opisała co jak kiedy i dlaczego... A dziś zrobiłam sobie krótką ściągaweczkę co mogę Zuzi podawać i w których miesiącach... Och chyba szajba mi już odbiła

Jak Zuzia jest taka marudna i nie do wytrzymania to zawsze zwalam na ząbki może i w przypadku Błażejka też... Ale chyba widzę, że Ameryki nie odkryłam...

[magan23]

Anitko co do krzesełek... Moja siostra ma takie... sklep.dzidzio.pl -> Krzesełko ANTOŚ (sosna), Drewex Ona sobie je chwali... A ja to jeszcze osobiście się nie rozglądałam, no a jeszcze trochę i będzie trzeba :)