Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

hej wszystkim

z ta witamina k to jest tak ze jak sie zaczyna dokarmian (nawet jedna butla dziennie) to powinno sie przestac podawac wit. k poniewaz w mleku z proszku jest tez a nadmiar wit. k podobno nie jest bezpieczny

jesli chodzi o witaminy to ja polecam centrum materna mi wlosy zaczely wylazic dopiero jak przestalam to brac hehe
mama mi wczoraj poradzila szampon seboradin i sobie kupie bo wiem ze mojej mamie to wlosy wylazily garsciami a teraz juz nie i mowi ze to przez ten szampon

a tym ktore juz nie karmia polecam witaminy maxivit dla niej to sa chyba ajlepsze witaminy, i do tego sa z zenszeniem i stawiaja na nogi... ja jak nieraz byla na maxa padnieta to mnie od razu na nogi stawialy (oczywiscie dla ciezarnych i karmiacych zabronione) tak na zapas wam mowie, acha tylko jak ktoras jest wrazliwa to niech nie bierze na noc bo moja siostra np nie mogla potem spac, dopiero jak zaczela brac rano to sie wszystko unormowalo hehe

wczoraj bylismy u rodzicow bo mama miala urodziny wiecie co gabi robi, ona sie strasznie wszcieka i buntuje tak ok godzi 19 i wiecie co jej pomaga polozenie na twardym hehe w domu na podlodze lezymy a wczoraj u rodzicow lezala na stole... smialismy sie ze mamy cudne danie glowne hehe

www.mgm.poznajomosci.pl Kupuj najkorzystniej!

http://www.suwaczek.pl/cache/0e254f5076.png http://s2.pierwszezabki.pl/014/0144859b0.png?9491

http://www.suwaczek.pl/cache/f739b05c99.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65614b961f91cfb5c.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Nocka ładnie minęła. Ola jadła o północy (wcześniej o 19.30) i spała do 5.30.O 6.40 pojechaliśmy na rehabilitację. Tinko, teraz już wiem co czułaś widząc płaczącą Hanię na rehabilitacji. Moja Ola dziś tak płakała, że moje serce płakało razem z nią, a po wszystkim tak się do mnie szlochając przytuliła, że aż mi łzy w oczach stanęły. W samochodzie spała, potem ją nakarmiłam piersią, bo naszło mi trochę pokarmu no i już ponad godzinkę śpi.
Rehabilitantka mówi że jest duża poprawa i że cała rehabilitacja nie powinna długo trwać, bo to nic poważnego, no ale dokłada nam za każdym razem nowe ćwiczenia i ćwiczymy w domu. Szczerze mówiąc te turlania, przerwacania i inne ćwiczenia stają się naprawdę fajne jeśli podejśc do nich od strony zabawy:)
No a popołudniu ja idę do lekarza z moim kręgosłupem, bo tak mnie boli, że mam problem z podnoszeniem Oli. Zobaczymy co mi powie i czy zapisze masaże, a jeśli tak, to jak długo będę musiała na nie czekać:(:(
Ale paskudna pogoda....

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!
Wzięłam Błażejka na spacerek koło 11 i nadal śpi sobie grzecznie w wózeczku na korytarzu...już prawie obiadek zrobiłam i bardzo się cieszę...to będzie chyba moj sposób na jego niespanie:)
Błażejek dostaje CebionMulti, Devikap, Vitak (wit.K), wodę koprową (na wszelki wypadek) a teraz jeszcze Debridat (bo coś się wykupkać nie może)...troszkę tego jest...
Ja nadal karmię go piersią, choć czasem mam kryzys...miałam taki własnie kilka dni temu. Kupilam Bebilon 1, ale nie da rady. jak tylko chciałam dac butlę (a już jadl z butelki moje odciagnięte mleko) to rzucał się, wypluwał smoka, krzyczał niemilosiernie...Ja nie wiem jak to będzie kiedy zacznie przechodzić na inne jedzonko...masakra:grill:
Będę starała się go jakoś powoli przyzwyczajać, że nie tylko cycuś....
Poza tym herbatek też nie papu...
Pogoda kijowa, a my jedziemy popołudniu do znajomych cała trojką:)
Cycki mi zaraz odpadna, tak w nich pełno....mały budź się:)

http://moje.glitery.pl/text/328/35/1-Baejek-2277.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/5085.png

Odnośnik do komentarza

Tinka tak. Jak nie będzie mógł zrobić kupki, ale pytała sie jak dlugo trwa zastój. On robil średnio co 6-7 dni od 3 tygodni więc był powod do niepokoju. Ale musze się pochwalic iz własnie przed chwilką zrobil...normalnie ciesze sie jakbym skarb znalazła:) :yuppi:
Może teraz będzie spokojniejszy... Tylko mąż się jeszcze zapyta jak długo stosować ten specyfik:)

http://moje.glitery.pl/text/328/35/1-Baejek-2277.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/5085.png

Odnośnik do komentarza

hej, nie dawałam mu zupek jeszcze bo jakos mi go szkoda. jeszcze 2 tygodnie i cos mu dam
Adaś na sztucznym niebo a ziemia, jest fajny, smieje sie juz w głos i śpi!!!!!!!!!
bylismy u mojej bratowej ktora na dniach rodzi na urodzinach, nie poznawałam własnego dzieciątka ;)

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

CZeść dziewczyny! Dawno nie pisałam. U nas się dużo ostatnio działo, ale nie z Dominikiem, tylko tak prywatnie. Ja mam akcję z moimi piersiami. Po ostatnim zastoju sprzed dwóch tygodni zrobił mi się jakiś cholerny czop z mleka i zatkał mi brodawkę. Boli jak cholera, nie mogę karmić tą piersią, a w drugiej prawie nie ma mleka. Dzisiaj wieczorem dałam małemu zapas pokarmu z zamrażarki. Jak mu dałam butelkę nie wiedział biedak co mam z nią zrobić i wpadł w niesamowitą histerię. Krzyczał strasznie i patrzył na mnie z takim wyrzutem,łzy mu ciekły po policzkach. Mnie się serce karajało, ryczeć mi się chciało. Czułam się jak wyrodna matka... Strasznie mi smutno. Ale nie mogę go karmić z tamtej piersi, bo boli jak piorun. Jutro jadę do poradni laktacyjnej, maja mi nakłuć ten czop i usunąć. Ale przed nami jeszcze nocka i boję się mojego bólu i histerii Dominika. Oj kobitki tak mam pod górkę z tym karmieniem... a z drugiej strony Dominik wypluwa wszelki plastik, począwszy od smoczka, skończywszy na butelce... :(
Dzięki, ze się mogłam wypisać Wam. Mnóstwo emocji we mnie...

Odnośnik do komentarza

mój Adaś na początku też gardzil butlą, az musiałam przedłuzyc urlop w szkole :) a teraz je aż trzeszczy.... Jak Dominik zgłodnieje porządnie to zje i z butli. Ale ja polecam Tommee Tippee butle na poczatek bo jest jak cycus i moj Adaś ją wcinał, teraz zasuwa Aventa

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Mam właśnie Tommy tippe, ale on tak reaguje na plastik, ma odruch wymiotny, jak się mu ładuje coś plastikowego do buzi. Smoczek też wypluwa :( Mam nadzieję, że wytrwamy jakoś do jutra. Kurczę, czemu wszyscy mówią o zaletach karmienia piersią, a nikt nie mówi, ze to takie trudne... Powiem wam, ze po tym wszystkim co przeszłam w związku z karmieniem, nie mam jakoś odwagi głosić peanów na ten temat i z wielką wyrozumiałością patrzę na te wszystkie dzieczyny, które rezygnują.

Odnośnik do komentarza

krysiak powodzenia.. moze jestem okropna ale czytajac to pomyslalm sobie ze ciesze sie ze gabi od poczatku je z butli przynajmniej nie musze patrzec jak moje dziecko pyta wzrokiem mamo dlaczeogo nie cycus?
ja na poczatku mialam tomme tippe bo wlasnie podobny itd. ale okazalo sie ze gabi go nie umiala zlapac tak samo jak cycusia w zwiazku z tym lykala mnostwo powierza i potem ja brzuszek bolal i jej sie ulewalo... lovi tez nie przypasowalo dopiero dr brown i tym butelkom nalezy sie uklon hehe

przysla mi w koncu nagroda za fotke. tracy hogg zaklinaczka dzieci. jak rozwiazywac problemy wychowawcze.... juz tam widzialam pare pajnych tematow jak mi cos podpsuje do was to przepisze.. z tego co wyczytalam do tej pory to tylko przekonalam sie ze gabi ma zgage. marudzsenie podczasi po psilku, wypluwanie smoka, plucie jedzeniem i ulewanie zaroeno przy jedzieniu jak i nawet po godzinie ( rzezroczystym plynem jakby woda z serwatka) to wszystko sa oznaki zgagi, trzeba tak jak pisalam kiedys ukladac z glowa wyzej, nie klepac do odbicia tylko masowac po lewej stornie zoladeczek albko plecki ruchami do gory tak jak tapete i jak po jedzeniu placze to nie wciskac jeszcze bo sie mysli ze glodne ( ja tam myslalam) tylko dac smoczek i odczekac az minie... a najlepiej isc do gastrologa

dobrej nocki
moj mi mial pomagac troche w obowiazkach a padl jak mucha...

www.mgm.poznajomosci.pl Kupuj najkorzystniej!

http://www.suwaczek.pl/cache/0e254f5076.png http://s2.pierwszezabki.pl/014/0144859b0.png?9491

http://www.suwaczek.pl/cache/f739b05c99.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65614b961f91cfb5c.png

Odnośnik do komentarza

Witam w piatek 13

Krysiak trzymam kciuki, zeby wszystko dobrze sie skonczylo.Ale wlasnie tak to jest, ze nie pisza ze nie jest łatwo. Ja do tej pory pamietam, jak wrocilam ze szpitala i mama kazal mi pobudzac piersi - masujac i sciagajac laktatorem,bol ogromny, zmeczenie i wtedy juz mialam ochote odpuscic, bo bylam zalamana.Ale dobrze, ze jednak mialam kogos, kto mi pomogl i wspieral, czasem do pionu postawil, botak to bym juz dawno odpuscila.
Tak sobie pomyslalam, ze dzis pojde podziekowac poloznej, tej ktora ze mna tydzien temu rozmawiala.
Dziewczyny o 180 stopni zmienilo sie moje podejscie do karmienia.Teraz nawet jak Hania spi, to bym ja obudzila, zeby pojadla cyca, tak mi sie to spodobalo. Nie wariuje, nie szlaeje, dopiero w tym tygodniu zrozumialm jakie to przyjemne. ale i tak jestem z Wami, bo wiem co przezywacie i jaki czasem czlowiek jest rozdarty.

Dziewczynki zaczynam sie martwic, Hania duzo spi. Czytalam, ze dzieci w naszym wieku, duzo czuwaja. A moja spi i spi. Wczesniej myslalam, ze to po rehabilitacji, ale wczoraj nie bylo i tez spala. Bierze jeszcze leki, ale juz sama nie wiem. Jak to jest z Waszymi dziecmi? tez tyle spia.?

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Fajnie :) moja gabi wzrostem caly czas ponizej za to waga jest w samym srodeczku :) a moja dzis wszystko co ma w rekach wpycha do buzi... jak sobie gryzak zaladowala to prawie zwymiotowala hehe... ale zabierz jej to krzyk...
teraz biedna sie meczy nie moze usnac bo jej sie kwasy cofaja caly czas i sie meczy.. a ja juz nie wiem jak jej pomoc

www.mgm.poznajomosci.pl Kupuj najkorzystniej!

http://www.suwaczek.pl/cache/0e254f5076.png http://s2.pierwszezabki.pl/014/0144859b0.png?9491

http://www.suwaczek.pl/cache/f739b05c99.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65614b961f91cfb5c.png

Odnośnik do komentarza

little ja adasiowi na niestrawnosc gotowałam takie cos (powiedziała mi to kolezanka babci i naprawde podziałało i koniec z ulewaniem i skrecaniem przy jedzeniu - jak wierzysz w cos takiego to polecam)

Ugotuj 3 łyzki ryżu w szklance wody. odcedź to i daj jej do wypicia tą wodę. oczywiscie ją ostudz do odpowiedniej temperatury. mozesz leciutko posłodzić glukozą.
ponoc pomaga tez napar z miety , ale nie pieprzowej tylko takiej z okrąglymi listkami, mozesz pic ty jezeli ją karmisz cycem a mozesz dac jej bezposrednio tylko mocno rozcieńcz.

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...