Grudzień 2008

[Ewelinka]

Ale niespodzianka
Littlemum, Maczetka wielkie gratulacje:36_3_16:

[grazia]

fajnie ze maja juz maluchy ze soba bo przecie tak samo jak my z niecierpliwoscia wyczekiwaly .. no i maczetka 2 msc z bolami nie do zniesienia ... mam nadzieje ze jej zgaga przeszla jak reka odjal ...

[Ewelinka]

A ja byłam rano u lekarza na przeglądzie, bo w sumie od 3 tygodni nie byłam badana i wiecie jak mnie zaskoczyl?? Miałam rozwarcie na 2 palce, a teraz... szyjka sie zamknęła z powrotem i główka uniosła się do góry

Ja sie ludzilam, ze to juz niedługo, a on mi powiedział, że jest duże prawdopodobieństwo, że będę styczniówką

[Justyna848]

No to Ewelinka super ze wszystko w porzadku Twoj maluszek ma sie dobrze w Twoim brzuszku i nie trzeba sie o niego teraz martwic!!

[Justyna848]

Nie umiem sie doczekac kiedy dziewczyny dojda do siebie i zdadza szczegoly porodu i wstawia zdjecia swoich pociech!!

[Ewelinka]

Widziałyście??
MAMUSIA tez urodziła!!! I to kawał kobity:36_3_16:

[grazia]

a to jednak ciaza sie cofa ewelinko... hmmm

[grazia]

o prosze jak to teraz leci ..dziewczyny chca sie przed swietami wyrobic hehe

[Ewelinka]

Też się chciałam wyrobić, zresztą miałam mieć ponoć wcześniaczka

Nie tracę nadziei, w końcu troche czasu jeszcze jest, muszę zagonić chłopa do roboty, chociaż w moim przypadku to działa w drugą strone hahaha

[grazia]

no ja od piatku mialam zaczac molestowac meza ... ale w piatek zesmy sie posprzeczali nie czekajcie w czwartek wczoraj ja z humorem no a dzisiaj to mi sie nie chce....

[grazia]

a mamusia to gdzie sie pokazala bo nie wiem gdzie jej szukac :?

[Ewelinka]

Mi sie to pokazało na pierwszej stronie, tam gdzie sa wszystkie posty, ktoś podał taką wiadomość w temacie postu

[mama2corun]

czesc mamusie:)ja tak tylko przy Mikolaju chcialam sie przywitac i zyczyc obfitego Mikolaja:)i zdrowych dzidziusiow:)i lagodnego porodu;*

[eww]

Witam ponownie ;D
U mnie mikolaj szczodry, nowa kurtka i jeszcze wór slodyczy.. jak za dobrych starych lat hehe ;P
Ciekawe jak to bedzie, kiedy ja urodze.. widze kazdy zaskakuje..

[grazia]

no ewelinko tez widzialam ale zastanawiam sie czy to o nasza mamusie chodzi ...
cisza jak co weekend ciekawe ktora nas zaskoczy ...

[tinka_30]

Ewelinko ja to obstawialam Ciebie, a tu prosze niespodzianka!!!!
Ja po obiadku sie przespalam, teraz wstalam i jestem taka zamulona.
a tu sobota leci, ostatni czas, zeby jeszcze cos zrobic....

[grazia]

eh tinka pracusiu jeden ...ty faktycznie chyba w biegu urodzisz

[tinka_30]

Grazio powiem, ci ze i tak juz zwolnilam. nie moge robic wielu rzeczy bo brzuszek przeszkadza a i mala sie wypina na wszystkie strony.

[Justyna848]

Dziewczyny Renka32 cos umilkla! Moze ona bez kolejki poszla rodzic co??
A Nusiaa gdzie sie podziewa??
No to moze, moze...............

[tinka_30]

O Rence tez dzis myslalam, ze jakos cisza....a oa zawsze choc na chwile zajrzala.
A z Nusia to jestesmy w kontakcie i pewnie w razie czego da znac co i jak.....

[Justyna848]

No wlasnie Renka to ani wczoraj ani chyba przedwczoraj nic nie pisala tak mi sie wydaje, byc moze. Ona chyba cos narzekala na jakis bole??

[tinka_30]

Chcialam zobaczyc kiedy Renka ostatni raz sie logowala, ale jakos nie moge. Moze faktycznie juz.....dowiemy sie na dniach.....

[Justyna848]

Tinko myslaisz ze corka moze przechodzic ciaze podobnie jak jej matka??
bo dzisiaj rozmawialam z moja mama i powiedziala mi, ze ja sie urodzilam 7 dni po terminie, ale z tego powodu ze u n iej wywolywali kroplowka, a i tak nawet to jej duzo n ie dalo bo niby skurcze jej zanikaly i lekarz i pielegniarki naciskali jej mocno na brzuch czy cos takiego. No i ja sie boje ze nie bede miala zadnych objawow!!

[tinka_30]

wiesz co Justynko, ja dzis ten temat poruszylam z moja mama. Pytalam jak ona rodzila to mowi, ze piersze dlugo, a mnie szybko.Wydaje mi sie , ze nie ma reguly, choc ludzie mowia, ze to w genach jest. Ale tak jak patrze np. na miesiaczke ona sie meczyla i ja tez, to moze cos w tym jest, choc pewnie to zalezy od organizmu.

[asik28]

Hehe...widzę, że myślicie nad tym, która może już znowu poszła:):) Co do Renki to widziałam, że ostatni raz pisała tu wczoraj ok.15, wiec kto wie....:) Maczetka też wczoraj rano też jeszcze pisała, a potem zamilkła i co? Wieczorem mamuśka została:) Ale jej fajnie...i Littlemum i Newanii. Teraz pytanie która następna:)
Ja to od rana płaczę...Zaczęło sięjak zwykle od mądrych telefonów. Najpierw męża brat z pytaniem :To co dziś rodzimy, no ale na szczęście ja z nim nie rozmawiałam. Potem około południa zadzwoniła kuzynka i to ona mnie wkurzyła. Wydzwania do mnie co chwilę, a dziś znowu opowiadała o swoich dwóch porodach i jak to było. Zaczęła wypytywać co mnie boli i jak sięczuje, po czym stwierdziła, że może powinnam zadzwonić do tego szpitala gdzie będe rodzić i zapytać,że skoro jestem już dwa dni po terminie, to kiedy powinnam się zgłosić jeśli nic nie będzie się działo. No wiecie co??!!Szkoda, że ona ma dwa porody za sobą! I co zadzwonię, to mnie wyśmieją, bo przecież ile kobiet rodzi jak w zegarku. Wszystkie objawy wskazują,że lada chwila, no ale to przecież może być kilka godzin, ale też kilka dni, prawda?Nie zdążyłam skończyć tej rozmowy-zadzwonił kuzyn, a w sumie jego żona i też zaczęła się wypytywać: Co jeszcze nic? A byłaś na ktg? A wiesz to jak to, powinnaś mieć badanie ktg itp itd. No myślałam, że mnie trafi! Z tego wszystkiego się popłakałam i mam dość. Ja wiem, ze fajnie, że się interesują i martwią, ale na litość boską, niech ktoś pomyśli o tym jak ja się czuję! Nie dość, że wszystko mnie boli, sama się niecierpliwię, to jeszcze takie durne pytania i rady. Ech...musiałam to z siebie wyrzucić. Przepraszam!

Zaścieliłam w końcu łóżeczko i przykryłam je kocem. Może Ola w ten sposób telepatycznie szybciej przyjdzie hihii:)
Ech..zmęczona jestem...Idę wziąć prysznic. Potem zajrzę:)