Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

u mnie też pada snieg z deszczem ... pogoda pod psem :/ cały dzień ciemno i ponuro...masakra.
Po dzisiejszej nocy mąż sam pojechał po choinke a mi kazał siedzieć w domu ...zresztą dziś chodze jakbym z krzyża była zdjęta ... no i mała coś słabe znaki daje :/ wolę jak mnie boksuje yshh...
Zaraz bedziemy ubierać choinke a potem zacznę liczyć ruchy ...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

aina83
Nusia to życze Ci z całego zserca byś urodziła jeszcze dzis lub jutro to na swieta bedziecie z maluszkiem w domku:):)

Laski mowie Wam jaka u mnie pogoda beznadziejna. Zamiast śniegu to pada deszcz:(:(:( Na dworze jest okropnie ponuro. No, ale mój mąż od dziś do Nowego Roku ma wolne:):):) To chociaż to mnie cieszy:):):)

dziekuje ci slicznie... dobrze by bylo bo naprawde ciezko mi ....

tinkus.. u mnie tez ponuro ... i deszcz pada ...beznadzieja :/

Odnośnik do komentarza

anitajas
u mnie też pada snieg z deszczem ... pogoda pod psem :/ cały dzień ciemno i ponuro...masakra.
Po dzisiejszej nocy mąż sam pojechał po choinke a mi kazał siedzieć w domu ...zresztą dziś chodze jakbym z krzyża była zdjęta ... no i mała coś słabe znaki daje :/ wolę jak mnie boksuje yshh...
Zaraz bedziemy ubierać choinke a potem zacznę liczyć ruchy ...

no ja juz jakis czas temu choinke ubralam :D

u mnie filip od kilku dni mniej aktywny... troszke mnie to czasem martwi ale lekarka zapewniala ze nie ma czym bo przed porodem dzieci sa mniej aktywne....

zreszta mowila mi tez bym w zadna paranoje nie wpadala z liczeniem ruchow bo ona uwaza to za glupote bo danej godziny dzeicko jest bardziej ruchliwe a innej wiecej...

Odnośnik do komentarza

Ja wrocilam chyba z "ostatnich" zakupow z brzuszkiem. Pojechalam do apteki (kupilam Tantum Rosa) tylko powiedzcie, jak to uzywac - nie ma ulotki, bo wzielam kilka saszetek.

ja dzis rano to czulam sie dziwnie i myslaal, ze to juz, ale teraz jest super. Moja Mala tez ostatnio mniej aktywna, ale jak juz sie obudzi to daje czadu:))))
Jutro mamy isc do meza chrzesniaka na urodziny, a ja marze, zeby jutro to juz byc w szpitalu a nie na imprezie.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

tinka_20

Pojechalam do apteki (kupilam Tantum Rosa) tylko powiedzcie, jak to uzywac - nie ma ulotki, bo wzielam kilka saszetek.

Tinko, ja oprócz saszetek jeszcze dokupywałam specjalny wziernik (też pod nazwą Tantum Rosa), który pomaga zaaplikować Tantum Rose, ale pewna koleżanka mi podpowiedziała, że ona miała Tantum Rosa rozpuszczone w małej butelce (z ustnikiem) po wodzie mineralnej i psikała po kroczu z tej butelki.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

tinka_20
Ja wrocilam chyba z "ostatnich" zakupow z brzuszkiem. Pojechalam do apteki (kupilam Tantum Rosa) tylko powiedzcie, jak to uzywac - nie ma ulotki, bo wzielam kilka saszetek.

ja kupilam sobie 5 saszetek.

przepisze ci co jest na ulotce bo dostalam w aptece :
Jak stosowac tamtum rosa
Zawartosc jedej saszetki rozpuscic w 0-5-1 litrze przegotowanej wody.
w pologu:zewnetrznie do przemywania krocza od 1-2 razy na dobe
w pozostalych wskazaniach: plukac pochwe od 1 do 2 razy na dobe o ile lekarz nie zaleci inaczej.

anitajas
Tinko, ja oprócz saszetek jeszcze dokupywałam specjalny wziernik (też pod nazwą Tantum Rosa), który pomaga zaaplikować Tantum Rose, ale pewna koleżanka mi podpowiedziała, że ona miała Tantum Rosa rozpuszczone w małej butelce (z ustnikiem) po wodzie mineralnej i psikała po kroczu z tej butelki. .

tak..jest specjalny wziernik do dokupienia ale w pologu tylko zewnetrznie sie tego uzywa.no chyba ze lekarz powie inaczej ale z tego co wiem przewaznie kobitki zewnetrznie tego uzywaja. no i jak napisalas.... najlepiej jak sie kupi wode mineralna w sportowej butelce... wtedy lepiej sie uzywa bo ma ten smieszny korek :)

p.s. a tak wogole.... jak leze lub siedze to tak nie czuje skurczy ...ale jak chodze to masakra...co krok musze odsapnac....
do tego coraz wiecej mi zaczyna wyciekac z cyckow ;p

no nic ide sie kapac i spowrotem pod kolderke :/

Odnośnik do komentarza

Witam wieczornie!!

Przede wszystkim Agmi - gratulacje córeczki i żeby Ci się zdrowo i szczęśliwie chowała!!

Ja mam za sobą już pierwszy spacer (wczoraj) i dzisiaj drugi - mała śpi na nich jak zabita :) Ale za to przy cycku potrafi wisieć całą godzinę albo dłużej, co czasami jest bardzo męczące, szczególnie jak ciężko jest siedzieć na tyłku :( Obliczyłam, że robię za mleczarnie przynajmniej na cały etat (wychodzi, że ponad 8 godz. dziennie). :uff:

Trochę Was poczytałam i tak:
Maczetka - fajny fotoblog - wdzięcznego masz modela :)
Renka - fajnie, że mały się dobrze rozwija i że babcia zdała egzamin ;)
Ewelinko - tylko czekać cierpliwie!!
Eww - co do imienia to Sebastian był moim typem dla chłopca :D
Littlemum - fajnie, że zajrzałaś, moja też ma czasami gorsze dnie (a właściwie noce) i nie daje wtedy spać mniej więcej do 3.00. I sliczne masz zdjęcia swojego maleństwa :)
Grazia - wiem, że bez pomocy jest ciężko, bo mi też nikt nie pomaga, z wszystkim muszę sobie radzić sama i też czasami ogarnia mnie przygnębienie, ale z każdym dniem lepiej sobie radzę i wtedy samopoczucie też jest lepsze... Mam nadzieję, że u Ciebie też tak będzie, trzymam kciuki za Ciebie!!
Anitajas - ja też nie miałam usg zrobionego po 36 tyg, wydaje mi się, że rzadko kto ma - mi robili jeszcze usg na porodówce, chcieli oszacować wagę, ale marnie im to wychodziło, bo główka była już w kanale rodnym ;) Generalnie nie jest to najfajniejszy moment na usg ;)

Pozdrawiam i szybkich rozwiązań!! A mamusiom - przespanych nocy :36_3_16:

Odnośnik do komentarza

newaniu miło że zajrzałaś. Podziwiam Was mamuśki, że tak dzielnie dajecie sobie radę ze swoimi dzieciaczkami :)
Newaniu ja wspomniałam o USG po 36 tc, ponieważ w szpitalu, w którym będę rodzić (tam też chodze do przyszpitalnej przychodni) w wymaganych dokumentach oczekuja, że im przedstawie takie USG dlatego dziwię się, że lekarz nie dał mi skierowania no cóż ... we wtorek mam wizytę i zobaczymy co mi powie, bo mu pokaże ten wykaz obowiazkowych dokumentów.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

anitajas
newaniu miło że zajrzałaś. Podziwiam Was mamuśki, że tak dzielnie dajecie sobie radę ze swoimi dzieciaczkami :)
Newaniu ja wspomniałam o USG po 36 tc, ponieważ w szpitalu, w którym będę rodzić (tam też chodze do przyszpitalnej przychodni) w wymaganych dokumentach oczekuja, że im przedstawie takie USG dlatego dziwię się, że lekarz nie dał mi skierowania no cóż ... we wtorek mam wizytę i zobaczymy co mi powie, bo mu pokaże ten wykaz obowiazkowych dokumentów.

a no zobacz... ja jak pokazalam swojemu lekarzowi co wymaga szpital w ktorym chcialam rodzic to on na to : a niech sie bujaja" i wynikow mi nie dallll ani badan ani usg...

na szczescie w innym szpitalu bede rodzic...tam praktycznie tylko wymagaja karte ciazy, kapcie, szlafrok, pieluchy jednorazowe i husteczki nawilzane... a cala reszte to co chcem mam zabrac ;p

jejus... najchetniej bym juz teraz mogla zaczac rodzic no ale jutro mamy wazna rozmowe z adim i jego rodzicami (tzn. adrian ma) i chciala bym przy niej byc.... a po niej moge rodzic....

wogole tesciowa sie smiala ze jutro moge juz zaczac podlogi i okna myc skoro jutro mam termin ostateczny z miesiaczki :D

Odnośnik do komentarza

U mnie wymagają:

Przyjęcie do porodu

Niezbędne dokumenty:

Dowód tożsamości (np. dowód osobisty, paszport)
Karta przebiegu ciąży
Ważne ubezpieczenie
NIP pracodawcy lub NIP własny (w przypadku prowadzenia własnej działalności gospodarczej).

Niezbędne oryginały wyników badań z okresu ciąży:

grupa krwi i Rh z przeciwciałami odpornościowymi,
morfologia i badanie moczu – z miesiąca poprzedzającego hospitalizację,
HBS Ag - ważne 3 miesięce lub szczepienie WZW,
WR – ważne 2 tygodnie,
wynik posiewu z przedsionka pochwy i odbytu w kierunku Streptoccocus agalactiae
wszystkie wyniki badań usg wykonane w obecnej ciąży oraz po 36 HBD
inne istotne wyniki badań i/lub konsultacji np.: konsultacja okulistyczna, kardiologiczna, ortopedyczna itd
Do przyjęcia do porodu nie jest potrzebne skierowanie.

Trzy tygodnie przed planowanym terminem porodu powinna Pani spakować torbę z następującymi rzeczami:

Dla siebie:
wygodna nocna bielizna umożliwiające karmienie piersią (3 sztuki) w tym jedna do porodu;
szlafrok, skarpetki, klapki;
biustonosz do karmienia piersią;
dwie paczki zwykłych jednorazowych pieluch np. Bella;
przybory toaletowe, w tym stosowany dotychczas preparat do higieny intymnej;
dwa ręczniki ( kąpielowy i zwykły);
ręczniki papierowe;
woda mineralna niegazowana;
karta do telefonu lub telefon komórkowy;
rzeczy, bez których nie wyobraża sobie Pani spędzenia czasu w Szpitalu,
paczka zwykłych podpasek.

Dla Dziecka:
trzy cienkie bawełniane kaftaniki lub body;
trzy ciepłe bawełniane kaftaniki;
trzy pary śpioszków lub 3 pajacyki;
dziesięć pieluszek tetrowych i paczkę jednorazowych;
dwie bawełniane czapeczki bez wiązania;
dwie pary skarpetek;
kocyk lub śpiworek (rożek);
ręcznik;
mały jasiek przydatny przy karmieniu;
rękawiczki.
Wszystkie rzeczy (nawet nowe) powinny zostać uprzednio wyprane.

Dla Ojca (dotyczy porodów rodzinnych):

wygodne ubranie na zmianę;
buty na zmianę (klapki, kapcie);
coś do jedzenia;
aparat fotograficzny, kamera.

Nusiu widzisz, mi lekarz też nie dał oryginałów badań, powiedział ze mi wystarczy tylko ksiazeczka ciaży ... dlatego na kolejną wizyte wezme ze sobą wykaz potrzebnych dokumentów dodatkowo na Izbie Przyjeć też o to zapytam, zeby potem nie mieć niemiłych niespodzianek

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny !

tak podczytuje was i pamietam ( rany jeszcze tydzien temu w poniedzialek mialam mega depreche) jak to u mnie bylo, szkoda ze nie mam magicznej rozdzki co by wam przyspieszyc spotkanie z waszymi maluchami...
anitajas ja praktycznie tyle rzeczy przygotowalam sobie a wiekszosc i tak sie nie przydala ale to moze dlatego ze w szpitalu bylam tak krotko w plsce chyba minimum 3 dni trzeba zostac z tego co sie orientuje wiec napewno torby macie dobrze spakowane :slucham_muzyki: jeszcze jedno co wam moge doradzic to tak jak maczetka butle z woda...cos jeszcze chcialam napisac ale wylecialo mi z tej mojej glowy ...moze pozniej ....duzo sily wam zycze no i pewnie ktoras z was zostanie jutro lub jeszcze dzis mamuska czego wam zycze :list:

http://www.suwaczek.pl/cache/99235a4241.png

Odnośnik do komentarza

a ja radze isc i zapytac co jest wymagane :)
bo u mnie np wymagali : ksiazeczki ciazy...bo tam wszystko jest wpisane ...wyniki badan mialam przy sobie ale niebyly potrzebne, dowod, karta do lekarza
dla siebie : wiadomo przybory toaletowe, talerzyk kubek, koszule mialam 3 ale mimo to donosili i wyprane (bylam 5 dni), podklady do przewijania...podpaski bella te duze, termometr, no i to co sobie kazdy chcial wziasc.
do dziecka: pieluszki jednorazowe, i husteczki nawilzane...ubranko potrzebne bylo tylko do wyjscia.
aaa i adres przychodni do ktorej bedzie dziecko zapisane:)
dla partnera: cienkie spodnie długie i bawełniana koszulke :)
a i wode mineralna i cos do przekadzenia (np snickers)

Odnośnik do komentarza

Ja również witam w dwupaku....
u mnie typowa jesienna pogoda :/
szaro, ponuro i zimno :( i do tego pada....
ze zdrówkiem troche lepiej no ale tylko troche...
spałam może z 3 godziny ogólnie....
czuje się strasznie...
brzusio mam strasznie obolały i napiety... boli....
w nocy ....ok 2 miałam bardzo bolesne skurcze ale potem przeszly... jeden miałam tak silny (akurat siusiałam) że myslałam że z kibelka spadne....

mialam powazna rozmowe z Adim wczoraj i dzis bedzie kontynuacja wiec mysle ze to tez wplynelo na to ze prawie nie spałam.... bosz...zamiast mi pomagac i robic wszystko bym sie tak teraz nie denerwowała to on na odwrót....

dobra ide sie ogarnac i wypic herbatke....

Odnośnik do komentarza

Witam i ja
Newaniu i Grazio dziekujemy za wskazowki.
Anitajas ja mam podobnie jak Ty ze spaniem, raz nie moge, a nastepnego dnia moglabym spac i spac.
Dzis wstalam wyjatkowo obolala, boli mnie krzyz (ale to juz chyba z ciezkosvi brzuszka) nic mi sie nie chce ; Jedna rzecz mi sie chce jechac i urodzic.....

Dzis mi sie snily straszne glupoty, najpier obudzil mnie bol krzyz - hura zaczelo sie, potem sie obudzilam, ze mi wody odeszly, a na koniec to ze Hanke juz mialam i przystawialam do piersi....psychika mi zaczyna szwankowac...

a zaraz wyskoczy na suwaczku DZIS NARODZINY TWOJEGO DZIECKA ha ha ha ciekawe czy na pewno mojego?????

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, wiem że o tym wiecie, ale może jeszcze komus sie przyda:
Co może wywołać poród?
- Spacer długi - 2 h
- Supermarketowe zakupki
- Schody
- sex
- przyprawy ostre

Co może pomóc w porodzie?

Napar z Liści Malin:
Można go pić od 38 tygodnia - działanie - rozluźnia szyjkę macicy

3 łyżki suszonych liści malin, 1/2 l wody i to gotować 3 minuty
TAk przygotowaną mieszankę należy wypić w ciągu dnia (np. 3x)

Może coś na ostro wam pomoże? Hm...jeszcze słyszalam coś o olejku rycynowym

ZACZĄŁ SIĘ PORÓD?

Nie panikuj!
- ugotuj coś, zagraj w grę...
Zadzwoń do położnej lub lekarza
Nie jedź do szpitala od razu - bo - pierworódki często są ignorowane - jako panikary, a poza tym występuje tzw. efekt IZBY PRZYJĘĆ - kiedy to z nerwóz zatrzymuje się akcja porodowa

CO MOŻE ZMNIEJSZYĆ BÓL?
*wanna, prysznic z ciepłą wodą
*okłady z ciepłego ręcznika na plecy lub brzunio (zależy co boli)
*ruch/aktywność - chodzenie, piłka w szpitalu, okrężne ruchu biodrami
*masaż + dotyk
*ZAUFANA OSOBA TOWARZYSZĄCA
*wydawanie odgłosów paszczą
*olejki zapachowe
*oddech
*pozycje wertykalne
*a przy parciu uśmiechanie się - ponoć jest zasada - "luźne usta luźne krocze"

i cos dla karmiących mamusiek :)
KARMIENIE NATURALNE: *przystawienie dzidziołka do piersi zaraz po porodzie powoduje, że szybciej obkurcza się macica
Ważne jest, aby dzidź Trafił do cyca jak najszybciej, bo:
- do 30 minut po porodzie - dziecko jest aktywne bardzo
- 60 - 100 minut po porodzie - obniża się aktywność, bo dziecko dopada zmęczenie
- po 100 minutach - maleństwo idzie w kimę i jest po karmieniu

I tu mamy do czynienia z dwoma hormonami takimi okołoporodowo ciążowymi:
- oksytocyna - kurczy macicę po porodzie, a przy okazji kurczy kanaliki mleczne i mleczko sobie płynie radośnie wprost do paszczy dzidzi
- prolaktyna - odpowiada za produkcję mleczka

Korzyści z karmienia:
*szybkie chudnięcie na pupie i nogach
*więź emocjonalna z dzieckiem
*zastrzyk immunologiczny dla dziecka
*dzieci są mniej narażone na otyłość
* karmienie nocne omaga w lepszym rozwoju intelektu

Jeno karmienie powinno trwać minimum 15 minut i najpierw dziecko musi wyjeść towarek z jednej piersi, a dopiero później z drugiej.. - bo najpierw w piersi jest picie, a potem jedzenie.

Następne karmienie zaczynaj od piersi na której skończyłaś.

Pozycja malucha przy karmieniu:
ucho, biodro i ramię dziecka w jednej linii
Rączki i nóżki luźno tak, żeby mogły sobie pomachać
Ciuszki nie powinny krępować ruchów
Przystawiamy dziecko do piersi, a nie pierś do dziecka

Jak dziecko ma zamknięte usteczka to należy drażnić je brodawką (od noska do brody)

W buźce malca powinna znaleźć się brodawka i min. 1,5 cm otoczki.

Podczas karmienia pierś nie powinna się martwić, ani byc wciągnięta!
W takiej sytuacji należy pierś wyjąć i włożyć ponownie!
A jak to zrobić?
Wsadzić palec do buziaka malucha, zatkać brodawkę i wtedy ją wyjąć - NIE SZARPAĆ.....

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...