Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

No mi też jest ciężko znaleźć dogodną pozycję jak leżę, a nie mówię już o spaniu. Kręgosłup i biodra mnie bolą, na plecach nie daję rady (bo i brzuch przeszkadza i oddychać ciężko), na prawym ponoć niewskazane, no a poza tym mała daje mi się we znaki. Lewy bok to już szkoda gadać... Końcówka ciąży jest dla mnie bardzo męcząc, choć i tak myślałam, ze po moich problemach z kręgosłupem będzie jeszcze gorzej i że będę musiała przeleżeć ostatnie miesiące. Nie mogę więc narzekać:) Już niedługo... Może moja mała da mi choć jedną -dwie nocki przespać:)

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

Justyna848
Asik28 a Ty czujez, ze Twoja mala urodzi sie w terminie czy raczej sobie pzredluzy pobyt w brzuszku?? Bo ja czuje, ze moj bedzie po

W sumie to sama nie wiem...w ostatnią niedzielę czułam się tak fatalnie, miałam skurcze i strasznie mnie podbrzusze bolało. Wtedy uważałam, ze pewnie lada dzień i urodzę. Teraz to sama nie wiem. Moja mama stwierdziła, ze troszkę jakby mi się brzuch obniżył, ale ja nie wiem. Boli mnie podbrzusze, cały czas mam wrażenie, ze zaraz okres dostanę (choć nigdy takich bóli nie miałam raczej), krocze mnie boli, ze chodzić ciężko, ale kiedy urodzę? Chyba nie mam żadnego przeczucia:) W środę mam jeszcze wizytę u lekarza, to może mi coś powie. W każdym bądź razie-torbę mam spakowaną, przygotowaną do wyjścia i tylko siedzę jak na szpilkach. Ciekawa jestem tylko jakie pojawią się u mnie objawy porodu....

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

sabina2605
Asik Ty to już jesteś na finiszu wiec głowa do góry to kwestia tylko dni, a może nawet godzin...

Sabinka...mój mąż każe mi leżeć i oszczędzać się w tym tygodniu, bo jeszcze do piątku musi być w pracy, a potem będzie na urlopie, więc w zasadzie w piątek pod wieczór mogę jechać do szpitala:):)
Wiecie co....ale coraz bardziej się boję...jak ja sobie poradzę....Masakra! Przecież to w sumie 9 dni zostało---słownie:dziewięć! Liczba jednocyfrowa już!
No ale....tłumaczę sobie: tylko bez paniki:)

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

Justyna848
Ja tez torbe spakowalam, ale pewnie nie predko ja wezme pod pache, poczekam sobie. No jak Ciebie juz cos pobolewa no to byc moze za niedlugo......, mnie tam nic nie boli czasem troche zakluje cos i przestanie teraz to sie czuje najlepiej w ciazy, nawet lepiej niz w 1szym i 2gim trymestrze!!

Ja chyba najlepiej czułam się jeszcze na wakacjach-miałam dużo energii, spałam, brzuch mi nie przeszkadzał. Pierwszy trymestr też nie był najgorszy-obyło się bez mdłości, zachcianek, wymiotów i jedynym objawem ciąży to było dziwne zmęczenie i spanko o każdej porze-nawet na siedząco...Nie to co teraz. Teraz ani w nocy nie śpię, ani w dzień...Coś czuję, że jak mała przyzwyczai się do mojego trybu życia, to lekko mi nie będzie:(

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

Justyna848
Asik na pewno sobie poradzisz jak kazda z nas, my kobiety to mamy zakodowane, ze musimy dac rade od wieki wiekow tak bylo!!

Też tak sobie tłumaczę, bo przecież to normalna sprawa i prawie każda kobieta przez to przechodzi i to często nie tylko jeden raz:) Cieszę się, że mąż będzie ze mną, choć z drugiej strony (jakoś w środku) mam jakieś opory....Dla niego to niby normalna rzecz, no ale...

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

ja sie bardzo ciesze, ze moj Bartek chce byc ze mna przy porodzie, chociaz jak ostatnio rozmawial ze swoja mama to powiedziala mu, czy oby na pewno chce przy tym byc bo to nie jest nic przyjemnego!! Wkurzylam sie troche na to, bo ona wie ze jestesmy tu sami i akurat ja go potrzebuje, bo bede niestety wsrod samych Anglikow rodzila i jeszcze moge zapomniec jezyka w gebie jak bede rodzila!!
A on po tej rozmowi z mama, jakby troche sie rozmyslil!! :nerw:

http://www.suwaczek.pl/cache/11d7c04919.png http://s2.pierwszezabki.pl/013/0133599b0.png?2108
http://www.suwaczek.pl/cache/6c665484db.png

Odnośnik do komentarza

Justyna848
ja sie bardzo ciesze, ze moj Bartek chce byc ze mna przy porodzie, chociaz jak ostatnio rozmawial ze swoja mama to powiedziala mu, czy oby na pewno chce przy tym byc bo to nie jest nic przyjemnego!! Wkurzylam sie troche na to, bo ona wie ze jestesmy tu sami i akurat ja go potrzebuje, bo bede niestety wsrod samych Anglikow rodzila i jeszcze moge zapomniec jezyka w gebie jak bede rodzila!!
A on po tej rozmowi z mama, jakby troche sie rozmyslil!! :nerw:

Jakbyś pisała o mojej teściowej. Obie się bardzo lubimy i nie mogę nic złego o niej powiedzieć, ale kiedy jej powiedziałam, że mój mąż będzie ze mną, to prosiła o powtórzenie, bo myślała, że żartuję. Nie rozmawiała o tym z moim mężem, ale tylko ze mną...czy jestem tego pewna, czy wiem na co się decyduję, bo poród jest obrzydliwy i że facet może czuć wstręt i potem będzie miał to wszystko w pamięci itp. itd. Jakoś chyba nie mogła w to uwierzyć, że on sam chce. Podpytywałam męża czy jest pewien, że chce w tym uczestniczyć, bo ja go przecież nie chcę zmuszać i to ma być jego decyzja a ja zrozumiem jeśli nie będzie chciał być przy mnie. On nawet nie chciał o tym słyszeć. Powiedział, że podjął już decyzje, będzie przy mnie i nie ma w tym nic strasznego-sama radość, bo w końcu to nasze dziecko:) Kamień spadł mi z serca, choć tak jak piszę-gdzieś we mnie w środku jest to małe ale (ale to chyba przez teściowa:):))

Nie martw się...Twój Bartek też Cięna pewno nie zostawi i będzie z Tobą:)

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

Dobrej nocki Justyna:):) Niech Ci się przyśni coś miłego:)
Ja chyba też pójdę trochę poleżeć, bo mój brzuszek tak prawie leży na kolanach, Mała się rozpycha i dość niewygodnie mi już. Może coś w tv jest ciekawego, ale wątpię....Pozostają mi gazety lub ksiązka-moze to mnie jakoś zmęczy i zasnę w końcu:)

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

sabina2605
To własnie fakt że bede z mężem dodaje sil i otuchy że jakos to bedzie....Ze nie da mi zrobić krzywdy, potrzyma za rękę, przytuli, pomasuje,pocałuje....

Pewnie, że będzie :) I będzie dobrze:) Za miesiąc już będziemy opowiadały sobie o karmieniu, kupkach, kąpielach itp:)

Uciekam na dziś, choć w sumie to już wtorek:) Dobrej nocki Sabinka:) Dzięki za pogaduchy:)

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...