Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Monika K.

Witajcie. Proszę o poradę. Zaatakowała moja rodzinę grypa, męczymy się. Najgorzej ze moja prawie 10 tygodniowa córka tez od wczoraj popołudnia przejawia objawy choroby. Dziś musimy wezwać lekarza z przychodni bo jakoś nikt z nas nie ma siły tam jechać. Mam nadzieje ze przyjedzie. Jakie macie sposoby dla karmiącej matki, brałam paracetamol na gorączkę ale tu juz lepiej. Niestety strasznie kaszle, boje się powikłań. Czuje się taka słaba. Wczoraj zrobiłam napar z majeranku, bo też czytałam ze jest dobry na kaszel. Pije tez herbatę z lipy z sokiem malinowym. Od tego kaszlu boli mnie też gardło. Pomóżcie.

Odnośnik do komentarza

Monika,herbatka z miodem i cytryna,ale z tym ostroznie czy mala nie bedzie miala uczulenia. Ja zalapalam przeziebienie jak moj Synek mial jakies 3 miesiace i lekarka zapisala mi calcium z witamina c musujace,do psikania do gardla argentin T i syrop Hederasal. Nie wiem czy przy tych lekach wiek dziecka ma znaczenie bo to sa niby leki naturalne,musialabys zapytac w aptece czy mozna je stosowac,mi pomogly.
Mamuska,sliczne zdjecia i Wika tez wyglada na wysoka dziewczynke. Bardzo sie ciesze ze przyjecie sie udalo :-).
Es_ze widzialam wlasnie ze zakaladasz nowe posty,fajnie,u mnie troche brak czasu bo wzielam sie na calego za przedswiateczne porzadki,zaczynajac od okien i tak codziennie cos robimy a wiadomo ze z malym pomocnikiem to nam troche dluzej schodzi :-). Malo tego od soboty Jasiu ma katar i ja tez jakos sie srednio czuje,mam nadzieje ze nam sie nic wiecej nie rozwinie. Chyba juz pisalam ze wychodza Jasiowi trzy piatki na raz,od ponad 2 tygodni mamy noce z pobudkami srednio co 1,5 h,lepiej niz za noworodka i najgorsze jest to ze nawet leki przeciwbolowe nic nie zmieniaja,nie wiem co jest. Ale chyba sie juz przyzwyczailam i czekam na poprawe sytuacji :-). Dwa zabki juz wyszly i zostal jeden wiec moze juz niedlugo.
Szara,z mowieniem sie nie przejmuj to tak jak zs wszystkim u dziecka,bardzo indywidualnie dzieci zaczynaja mowic. My mamy mlodszego sasiada i juz dawno mowi a kuzyn Jasia jest o 2 miesiace starszy i od niedawna zaczal sie rozgadywac. A u Was masz racje ze jeszcze dochodza dwa jezyki wiec Aleks ma trudniej.
A u nas na dodatek przyszedl czas wymuszania placzem i krzykiem wiec chetnie sie zajelam porzadkami bo maly wtedy ma zajecie i nie ma glupich pomyslow zeby mnie wykanczac swoimi fochami :-).
Milego wieczorku

Odnośnik do komentarza

~Monika K.
Ale czy cebula będzie ok ? Podobno zmienia smak mleka i Dziecko może nie chcieć pić.

Tak, niektóre dzieci krzywia się, jak mam zje czosnek, czy cebule, mimo że jest dużo zwolenników teorii, ze jedzenie nie zmienia smaku mleka kobiecego. U mnie było tak, że jak jadłam czosnek lub cebule to moje dziecko przekornie piło najwięcej, i jak pytałam położnej, to tak może być.

Odnośnik do komentarza

Wywijaska dziękuję, ale wiem jak to jest. Dziś był fajny dzień, ale może być tak że jutro "wstanie lewą nogą". Piszę tak, ponieważ my koło roczku zaczęliśmy robić kupkę do nocnika, jak stękała, to ją wysadzałam. I tylko do tego, nie uczyłam jej siku. A potem zaczął się okres ostrego buntu i sobie odpuściłam na pół roku...

Ale teraz jest trochę inaczej, bo małą mówi siku. Wydaje mi się, ze już potrafi kontrolować zaciskanie zwieraczy, ale może się mylę?

Nie nastawiaj się negatywnie, nastawienie najważniejsze!

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny :)
Widzę, że akcja odpieluszkowywanie trwa. Super, piszcie jak Wam się sprawują te otulacze czy pieluszki wielorazowe, sama byłam ich bardzo ciekawa w zasadzie jak jeszcze byłam w ciąży, ale ostatecznie nie miałam kogo podpytać i temat przepadł.
Kobietki, któraś z Was pisała co bierze na osłabienie, możecie mi przypomnieć? Ostatnio chyba daje mi się we znaki przesilenie bo strasznie mnie mroczy

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49io4py2bi4oc7.png

Odnośnik do komentarza

Kiecka,mysle ze przy kp nie mozna brac zen-szenia,nie wiem jak jest z witaminami z mniejsza zawartoscia zenszenia. Ja od poniedzialku pije taki w ampulkach i jak na razie jest troche lepiej,chociaz to tez zalezy od dnia. A bierzesz jeszcze jakies witaminy dla karmiacych?
Es_ze,jesli chodzi o nastawienie do otulaczy to mam dobre nastawienie,po prostu wiem ze jak juz zaczne to nie bedziemy wraca do pampersow i czekam na odpowiedni moment. Jasiu chyba tez powoli sie przekonuje do nocniczka bo wczoraj siedzial wieczorem wytrwale zeby zrobic chociaz kilka kropelek a dzisiaj rano troche zrobil w pieluche ale wstal i sam chcial usiasc na nocnik wiec mysle ze juz blizej niz dalej z przejsciem na tetry :-). Otulacze wygladaja bardzo fajnie,ale jeszcze nie przymierzalam czy Jasiowi dobrze beda lezaly

Odnośnik do komentarza

Kiecka przy kp to tylko z lekarzem konsultuj witaminy.
Wywijaska no to masz to samo co ja miałam z początkami odpieluszkowywania: nastawienie dobre ale jednocześnie przekonanie że nie ma za bardzo odwrotu. Dziś w parku miałam przykład tego: mała miała pampersa i zawołała siku i o mało się nie popłakała jak jej powiedziałam że na spacerku może w pampersa. Ona już nie chce sikać pod siebie....

Zastanawiam się jak to rozwiązać, przecież nie da się na razie....

Odnośnik do komentarza
Gość Monika K.

Dziewczyny. Jestem na skraju załamania. Nie daje rady juz z tym karmieniem. Dochodzimy do siebie po grypie, Mała kaszle ale nie ma gorączki. Jeśli by się pogorszyło lekarz dał skierowanie do szpitala. Niestety przez te 3 dni Mała jadła mało. Wczoraj się okazało ze przez MC przybrała tylko 450 gram, wiec te fajne przyrosty się skończyły. Wczoraj chyba apetyt jej wrócił bo dostała apetytu do tego stopnia ze wieczorem wyla i nie chciała ssać w ogóle. Przez ta chorobę nie miałam siły odciągnąć pokarmu, z reszta udaje mi się nie wiele. Mój mąż juz mnie nie wspiera. Wczoraj się wkurzył, powiedział ze trzeba dawać jej butle i tyle. Pobeczalam się oczywiście. Stwierdzam jednak ze moja Mała przysypia przy piersi. Nie pomaga laskotanie, masowanie. Czasem ja podnoszę ale po chwili jak przestawiam znowu zasypia. Zmieniam pozycję. To po chwili się wije. Bolą mnie brodawki od tego tarmoszenia. Ponieważ nie śpi za wiele nie mają nawet kiedy odpocząć. No i to odciagniete pokarmu zalecane co 3 h. U mnie nie ma kiedy. Bo Mała jest ciągle przy piersi. Mówi się że nadzieja umiera ostatnia.

Odnośnik do komentarza

Monika,przyrostem wagi to chyba w tym momencie nie powinnas sie kierowac bo jesli mala byla chora to nawet w ciagu doby czy dwoch mogla sporo stracic. Musisz poczekac na kolejne wazenie i wtedy zobaczyc jak mala bedzie zdrowa. A jesli karmisz mala normalnie to po co masz odciagac pokarm co 3 godziny? Moj synek tez zasypial przy piersi i czasami glaskanie po policzku go budzilo,czasami nie ale jak chcialam go odlozyc to od razu szukal piersi. W czasie choroby wiadomo ze mala nie miala apetytu,Ty pewnie tez nie za duzo jadlas. A wczoraj nie rozumiem co sie stalo- mala nie chciala pic czy brakowalo jej mleka? To normalne ze jestes wykonczona,zwlaszcza po chorobie,ale na pewno dacie rade,tylko nie mozesz sie zalamywac. A maz wiadomo ze chce dobrze bo na pewno widzi ze jestes zmeczona ale nie mozesz sie kier

Odnośnik do komentarza
Gość Monika K.

Wczoraj pod wieczór dużo ssala, potem już tak ciągnęła brodawki i ciągnęła. Odstawiłam ja bo mnie w końcu zaczęło boleć, trochę polegała sama i nagle jak ja przestawilam to w ogóle nie chciała wziąć piersi do buzi. Dopiero się uspokoiła i potem. Za to przez całą noc jadła dość często. Martwi mnie tylko ze ja to przelykanie słyszę na początku, potem potrafi ciumkac długo ale nie słyszę totalnie nic. I jeszcze nigdy nie puściła brodawki sama sygnalizują ze jest najedzona. Albo zasypia albo jak się tarmosi to ja na chwile odkładam. Bałam się ze jak nie je przez 3 dni to ja będę miała mniej mleka. Nigdy nie wiem ile się najada przez to.

Odnośnik do komentarza

Wywijaska u nas początki nocnikowania były takie sobie. Więc nie spodziewałam się że tak szybko załapie.

Monika ale 450g na miesiąc przyrostu i przy chorobie to w normie chyba jesteście. Ile dziecko ma? A faceci tacy są. Jak chodziłam do jednej z prac i miałam małpę szefową i żaliłam się to też mi tak powiedział"nie płacz tylko się zwolnij". Faceci mają proste odpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...