Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Kurde to co bedzie jak Wiki bedzie miala 7 miesiecy .Na 74 nosimy bodziaki ale to kwestia chyba produktow i firmy bo niektore 62 sa takie jak 74 wiec to tez tak nie mozna stwierdzic jak ja tak sama mierze to z 63-64 cm juz ma ;) maly porzadek w szafce juz zrobilam i mam duzo ciiszkow za malych ;) ja kg z ciazy w dwa miechy juz poszly ale i tak chce schudnac jeszcze . Do 18 nie wazylam nawet 50 kg a potem zaczelo mi sie troxhe tyc , zucenie palenia zla dieta i sie przybralo . Startowalam z waga 69 w 9 tygosniu ciazy najpiwrw schudlam potem przybralam w oatatnim miesiacu wazylam prawie 90 , moje cycochy sa takie duze jak to moj D mowi ;) sa ogromne haha ;) ale jeszczw chcialabym wyrobic malutkiw miescie na brzuszku ;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21243http://www.suwaczki.com/tickers/x7g1egz2xvcderxt.png[url=]

Odnośnik do komentarza

Vanilia ja właśnie mam to samo, zawsze zasypiałam w locie, teraz nie, wydaje mi się ze to jak chyba Szara powiedziała, ze za dużo się myśli, bo ja jak się zbudzę to od razy wpadam na tryb zamartwiania się....
Mamuskaa ja też nie jestem ideałem po ciąży, ale pocieszam się, że po drugiej to już tak bywa, ważę 66kg i mierzę trochę ponad 1,7m, chciałabym ważyć 62kg ale nadal nic sensownego w tym kierunku nie zrobiłam. Jak przestaniesz karmić piersią, to twoja figura się zmieni.
Moja Kajka nosi obecnie 80 i 74 ubranka, w zależności od ich wielkości, wszystkie body z długim rękawkiem ma 74 a z krótkim 80, w zależności zresztą jaka firma to szyje, są naprawdę duże odstępstwa, tak wiec Wiki faktycznie ładnie przybiera na wadze

Odnośnik do komentarza

Ja obecnie waze 67 kg wzrost 167 ale w sumie nie jestem gruba . Biust duzo wazy tyleczem mi sie podoba a moj jest nim zachwycony . ;) schudne jak Wiki zqcznie chodzic ;) postaram sis o to. ;) a Wiki przybiera przybiera i jest na cycusiu czasami dostanie butle na noc ;) ale to tez zalezy od wielu czynnikow . ;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21243http://www.suwaczki.com/tickers/x7g1egz2xvcderxt.png[url=]

Odnośnik do komentarza

Mamuśka,schudniesz nim się obejrzysz bez wysiłku zapewne;) to tylko kwestia czasu.
Ja mam 56kg przy 1.64m,od kiedy Staś miał 7-8 miesięcy; bez ćwiczeń czy specjalnej diety (wiadomo,jakiegoś śmieciowego jedzenia itp podczas karmienia nie jadam,ale też nie świruję z "tylko" zdrowym jedzeniem).A w ciąży przytyłam 16kg;)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ola i Vanilia ja tez waze w tej chwili 56 przy takim samym wzroscie jak wasze. Jestem pewna ze dzieki kp schudlam te 17 kg ktore przytylam bo zawsze mialam problem ze zgubieniem wagi a tutaj bez problemu. Byl moment ze wazylam 54 kg ale ze nie potrafie sie obyc bez slodyczy to sie troche przybralo :-).
U nas dzisiaj mozna powiedziec ze dosc chlodno bo byl mocny i chlodny wiatr i od poludnia popadalo ale na spacerek zdazylismy bo dzisiaj Jasiu wczesniej byl zmeczony i gotowy do spania. Mielismy wyjazdowy dzien,od rana na zakupach,udalo mi sie kupic kostium w ktorym sie dobrze czuje i bardzo sie ciesze bo okazalo sie ze w galerii malo ze byly duzo drozsze to jeszcze nic ciekawego. Albo te na stronach www lepiej wygladaly na zdjeciach albo po prostu u nas nie maja calej kolekcji ale nie wazne,najwazniejsze ze kupilam i zalatwilam to co najwazniejsze i na razie mam spokoj.
Jeszcze tylko jutro dosc zimny dzien a pozniej juz temperatura tylko w gore ale chyba nie za mocno wiec powinno byc fajnie.
Jasiu przez chorobe znow przyzwyczail sie do nocnego popijania i znow zwalczam nawyk,tyle ze wczoraj nie zjadl kolacji i w nocy musial dopic wiec zawsze cos na przekor ale mam nadzieje ze dzisiaj bedzie juz blizej normy. Dobrej nocy

Odnośnik do komentarza

to ja tylko sie dopisze w kwestii wzrostu i wagi ;) w ciazy bardzo malo przybralam ale nie sadze ze to moja "zasluga", biore hormony na niedoczynnosc tarczycy i czasem przechodzi to az w nadczynnosc przy ktorej sie chudnie. Wcale mi to na dobre nie wyszlo bo jak pozniej z powodu alergii Alka musialam przejsc na diete to tak strasznie schudlam ze lekarz ginekolog nie byl zachwycony, sugerowal zmiejszenie ilosci karmien itd. Mam 167 cm a wazylam wtedy 48kg wiec nie ciekawie. Taraz juz jest lepiej, dobijam do 53 ;) Gdybym znow miala byc w ciazy to bym sprobowala sie podtuczyc przed hehe
to tyle, dobranoc kobietki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09k8nae1ac3.png

Odnośnik do komentarza

uuu Szara nie zazdroszczę...
ja chcę zejść do 62, co jest good enough przy moim wzroście, jak przestanę sobie podjadać orzeszki, ziarno sezamu i batoniki z musli, które kocham nad życie :) ale nic poniżej, bo chciałabym za rok znowu przebiec maraton, a do tego potrzeba jednak być fit, pewnie nie miałaś siły na większość rzeczy, a tu tyle obowiązków przy maluszku...

U nas po weekendzie, fantastyczny był pogodowo, nie za ciepły, nie za zimy, pogodne niebo, bajka :) całość na zewnątrz :)

Odnośnik do komentarza

Szara,to faktycznie nie mialas ciekawie ale dobrze ze teraz jest lepiej. Moze ponadrabiasz to z czym uwazalas w czasie karmienia i jeszcze Ci kilka kg przybedzie :-). U nas nadal nocki z pobudkami i walka o cysia ale cwiczymu silna wole,na razie ja wygrywam :-). I staram sie wrocic do starego porzadku.
Es_ze u nas tez pogoda fajna w weekend,tylko wczoraj dosc mocno wialo ale dzisiaj bylo calkiem przyjemnie,tylko wieczorkiem popadalo i pewnie znow bedzie troche chlodniej ale to nic.
Mamuskaa to masz zupelnie odwrotnie niz ja bo ja w stresie moge nic nie jesc i zaraz trace wage. Zawsze sie smialam ze w moim przypadku zadna dieta-cud nie dziala tak jak porzadny stres.
A dzisiaj bylam strasznie rozdrazniona,w sumie nie wiem dlaczego i jako terapie uspokajajaca,mimo niedzieli,zafundowalam sobie gore prasowania. Ja bardzo lubie prasowac bo to mnie uspokaja :-) i od razu jest lepiej.
Dobrej nocy Mamusie

Odnośnik do komentarza

Ja kiedys zeby nie myslec jadlam szczegolnie po porobieniu , jadlam i jadlam ;( ale poznalam obecnego partnera i jakos minelo ale za to zaczelam nofmalnie jesc bo przed ciaza malo jadlam duzo cwiczylam i trenowalam , imprezowalam i w sumie te kg nie mialy skad sie brac ;) hehe a co do prasowania w takim razie zapraszam do mnie bo ja tegonie nawidze ;) upieke ciasto albo zrobie obiad w zamian ;) u nas kiepskie pogody w domu chlopak i bray chorzy ;( mnie gardlo troszke zaczyna bolec ,martwie sie o Wikusie ;(( no ale musze sie nia zajmowac . Od bolu gardla jeszcze nic sie nie stalo nigdy ;)
Dobrej nocki mamusie ;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21243http://www.suwaczki.com/tickers/x7g1egz2xvcderxt.png[url=]

Odnośnik do komentarza

Mamuskaa do 18nastki ważyłam 47-49kg :) byłam patykiem nastolatką - uważam, że nie do osiągniecia będąc kobietką i mamą :) Moje starsze dziecko teraz przypomina powoli mnie z czasów młodości, jest chudzielcem długaśnym ;)

Dziewczyny, u nas weekend był fantastyczny a dziś od nocy pada, pada pada pada...końca nie widać. Może w końcu poprasuję te góry ubrań, też mnie relaksuje prasowanie. Ja jak pracowałam zawodowo to miałam dwie pasje, albo szłam pobiegać albo wyciągałam odkurzacz. Pamiętam jak odwiedzał mnie brat i nie mógł zrozumieć jak mogę mieć siłę po pracy sprzątać, pytał "na pewno byłaś dziś w pracy?" :)))

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny,
Emilia ja urodziłam w sierpniu a na parenting zalogowałam się dopiero w styczniu :)
Kasia są dwie szkoły jedzenia przy karmieniu piersią, pierwsza mówi o wyselekcjonowanych produktach (to położna Ci na pewno mówiła) a druga żeby jeść wszystko. Ja do mniej więcej 5 miesięcy nie jadłam, potem stopniowo jadłam wszystko

Odnośnik do komentarza

Mamuskaa chetnie bym sie wybrala na to Twoje prasowanie :-). Tylko mam kawalek do Ciebie,jakies 120 km :-). Ja prasowac zawsze lubilam a teraz jak nie mam na nic czasu to tym bardziej traktuje to jako forme relaksu ;-).
Emilia i Kasia,witajcie.
Kasia ja nie jadlam na poczatku jajek,nie wiem jak dlugo,moze ze 3 miesiace a pozniej powoli w jakims ciescie drozdzowym na poczatek. Wolalam uwazac z jedzeniem zeby Maly nie mial kolek i sie udalo :-).
U nas dzisiaj deszczowo,po poludniu troche sie wypogodzilo i nawet wyszlismy ale Jasiu mial takie pomysly na zabawe ze w koncu zabralam go do domu. Ale ostatniej nocy spal wzorowo,pobudka o 3.30 na cycus,odlozylam go i przed 7 znow cycus i pobudka. Tak to moglyby te nocki wygladac ;-).
Jakos mnie zmeczyl ten dzisiejszy dzien.
Dobrej nocy

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny ☺u mnie kolejna nieprzespana noc...odkąd mój synek skończył pół roczku wszystko siępoprzestawiało. W nocy ciągle się wierci. ..przewraca. ..zasypia tylko jak go lulam, natomiast po odlozeniu do łóżeczka od razu płacze. Ma bardzo sucha skórę, dermatolog stwierdziła ŁZS...smarujemy i nawilzamy, ale często się drapie nawet przez sen...
Podejrzewamy z mężem ze to pewnie ząbki, bo dziasłaka opuchnięte i na dole i na górze. ..i najlepiej byłoby gdyby cały czas był przy piersi. ...dodatkowo próbuje go odstawić. ..wprowadzam nowe pokarmy. ..czy to wszystko może wpływać na ten niespokojny sen?? Napiszcie proszę co myślicie. ..bo doradców owszem posiadam, ale na zasadzie. ..jak jest problem to albo lepiej o nim nie rozmawiać, albo....nie...moje dziecko tak nie miało. ...☺☺☺i oczywiście miłego dnia Wam życzę

http://fajnamama.pl/suwaczki/7qhegrx.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny chyba z dwa dni mnie nie bylo . Wczoraj caly dzien spotkanie z kolezanka ;) i jej dzidzia ;*

Mamuska powinna wygladac jak mamusia a nie jak patyczak ;) hehe wiec w sumie ciesze sie ze nie wygladam jam patyk teraz ;) hehe

Kasia - zapomnialam odpisac u nas na marcoweczkach ale odpisze tu . Ja na swieta wielkanocne jadlam juz jajka mimo zakazu tesciowej . I jesli mam ochote jem jajka zawsze ;)

A ja chodze dzisiaj w maseczce zeby nie chrychac na Wikuniee ;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21243http://www.suwaczki.com/tickers/x7g1egz2xvcderxt.png[url=]

Odnośnik do komentarza

Es_ze u nas do poludnia padalo a pozniej na zmiane slonce z deszczem,do glowy mozna dostac z ta pogoda.
Kupilam w koncu wozek :-). Emmaljunga Scooter S. U nas takiego nie mieli wiec kupilam przez internet. Mam nadzieje ze sie nie zdziwie :-).
Emilia,jesli Synek ma problemy ze skora to na pewno moze miec trudniej ze spaniem bo jak go swedzi to sie kreci. A od kiedy ma te problemy? Po wprowadzeniu u niego nowych pokarmow czy moze Ty zaczelas cos wiecej jesc? Dziewczyny moze cos wiecej podpowiedza bo przy alergii mozna unikac tego o uczula i wtedy sa mniejsze problemy ze skora. I na jakim etapie wprowadzania jestescie? Co juz Synek dostaje do jedzenia? A w nocy ile razy pije? I dlaczego chcesz go odstawic? Lekarz zalecil czy ze wzgledu na rozszerzenie diety czy po prostu chcialabys juz skonczyc z karmieniem?
Milego wieczorku

Odnośnik do komentarza

emilia moj synek ma azs, bylam z tego powodu na diecie bezmlecznej i bezjajecznej i pomoglo, skora byla ok. Jesli jesz duzo nabialu i jajek to moglabys spr ograniczyc, to sa najczestsze alergeny a jesli zaczelas podawac mm to ono moze byc przyczyna. U takich maluszkow to niestety metoda prob i obserwacji. Jedno moge powiedziec z wl dosw i kolezanek ze najczesciej przyczyna azs u niemowlakow jest alergia pokarmowa, czasem proszek do prania. Smarujcie emolientami jak najczesciej, robcie b. ktotkie kapiele w letniej wodzie ( nam odradzano codziene!) uzywajacie specjalych emulsji do mycia. Jutro napisze wiecej,

Dziewczyny do jutra dobrej nocki! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09k8nae1ac3.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, mój synek chyba jest o Was zazdrosny :P Co chcę napisać posta, to się momentalnie budzi i domaga 100% mojej uwagi :)

mamuskaa jeśli sama jesteś chora to przy kp nie musisz się martwić o zdrówko Wiki. Jak zachorowałam na jakieś grypopodobne "coś" , to lekarz mi powiedział, że organizm chorej matki automatycznie wytwarza w pokarmie odpowiednie przeciwciała, które chronią maluszka przed zarażeniem się od mamy. Chyba to prawda, bo chorowałam już trzy razy, a Wojtuś nawet katarku nie miał.
A jak tam Wikusi dziąsełka, podejrzewacie dalej, że ząbki?
Kasia co do jajek, to jadłam od początku karmienia. Zazwyczaj na twardo w zupach lub do kanapek, raz na jakiś czas, tak średnio raz, dwa w tygodniu powiedzmy. Troszkę więcej zjadłam w Wielkanoc - faszerowane plus z kwaśnym żurkiem i maluszkowi dokuczał brzuszek wieczorem :( Choć moja babcia winiła bardziej ten żurek, niż jaja. Teraz też jem jedno - dwa w tygodniu i jest ok.
Emilia u nas było podobnie z ząbkami. Szósty miesiąc, wprowadzanie nowych pokarmów, a o tu zaczęły się nerwowe, nieprzrspane noce, uderzanie główką w łóżko, nerwowe ssanie cycusia, płacze, jęki... W końcu kiedyś sprawdzam palcem, a tu ząbek i za tydzień drugi. Jednak jak Twój maluszek ma ŁZS i swędzi go ciałko, to może to być przyczyna. Synek mojej przyjaciółki ma AZS i swędzenie szczególnie w nocy daje im popalić :( Niestety z AZS tak jak pisała szara - obserwacja i metoda prób i błędów, niestety...

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom2n0a5yei1s9t.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...