Cycusiowe mamusie :)

[Margeritka]

marzen@

curry

Margeritka

nawet nie wiesz, jak się tego boję....

Potraktujmy to jako niesprawdzona teorię ;))

Nasze dzieci NIE będą podobne do dziadków i już :))
Czary mary Zrobione! ;)

Dzięki mistrzu, odczarowane

i ja również dziękuję...:)

[Margeritka]

mój cycek pogryziony...i poszczypany...eh

[Ulla]

dziękujemy za czary

[Ulla]

Margeritko bidulko a stosujesz coś na złagodzenie bólu

[Gość curry]

Margeritka

marzen@

curry

Potraktujmy to jako niesprawdzona teorię ;))

Nasze dzieci NIE będą podobne do dziadków i już :))
Czary mary Zrobione! ;)

Dzięki mistrzu, odczarowane

i ja również dziękuję...:)

dla Was kochane, wszystko :)

[Gość curry]

Margeritka

mój cycek pogryziony...i poszczypany...eh

Pogryziony to rozumiem ale jak to się stało, że poszczypany? :(

[asiula84]

Oleńka pewnie mamę poszczypała. Ula rzadko dotyka rączką cycusia gdy je, ale ostatnio interesuje ją sutek i łapie go po jedzonku w paluszki, na szczęście delikatnie :)

Co do jedzenia mleczka na wyjściach to Ula, gdy była bardziej cyckowa też nie chciała jeść. W domu jadła co 2 godziny, a w gościach tyle co "na przeżycie" jak to marzen@ określiłaś, aż się martwiłam, ale nic nie było po niej widać, żeby była w złym nastroju w związku z tym. A spróbowałabym tak w domu zrobić, żeby przez kilka godzin cycusia nie dać... brrrrrr ;P

[marzen@]

Właśnie Asiula ja się też nie martwię, tym bardziej, że w goście przecież codziennie nie chodzimy :) Gorzej, że moja w gosciach też zasnąć nie chce, a to zdecydowanie odbija się na jej nastroju :(

Zuzia też mnie czasem złapie za sutek i szczypie Nie pozwalam jej, to na szczęście rozumie i robi to coraz zadziej. Przestała też gryźć ostatnio, więc jest ok. Za to kiedy gryzła to łypała na mnie tymi swoimi oczętami oczekując na reakcję Przestała gryźć, kiedy ja udawałam, że nic nie czuję. Zero reakcji = zero uciechy. Ale ciężko było

[Gość jadzik]

A ja znowy nie na bieżąco...

U nas też sutek bywa wielką atrakcja po karmieniu, czasem Mała nawet nie chce ssać, tylko przytula się do gołego cycka i po chwili leci bawić się dalej, hihi...

No i gryzienie wróciło, już czwarty raz, czili co ząb, to gryzienie jest No i przy zasypieniu musi być obowiązkowo cyc, a do niedawna mógł być tylko tatuś śpiewający kołysanki... Ale daję jej cyca, jak się skończy mleko, to nie pozwalam cyckać na sucho, bo wtedy mnie boli już i wtedy zdarza się, zę mnie gryzie. Młoda początkowo się denerwuje, czasem wpada w niezłą złość, ale jetsem twarda i po jakimś czasie jęczenia (lub gorszym wypadku, kiedy się drze) zasypia przytulając swojego "misia-pieska"

[iskra0110]

U mnie jak Filip zobaczy gołego cyca to zaczyna się tak słodko-śmiesznie śmiać. No i też szczypie wiec wiem o co chodzi:)

[Ulla]

uwielbiałam reakcję dziecka na widok cycusia...tyle że mój złościł się strasznie jak za wolno mu podawałam

[Gość curry]

Hmmm moje dziecko traktuje cycka czysto instrumentalnie. Zje i tyle. Zero uczuć, zero radochy jak odpinam stanik. Tyle żeby zjeść i heja. Może to i dobrze, jak kiedyś będę odstawiać to łatwiej pójdzie.

[ezelka]

Moja Kalina wczoraja na klęcząco się dopadła do cycka, karmiłam ją po kąpieli i już zjadła i podniosłam ją do odbicia i zaczęła mi się do brody i nosa dobierać, zaczęłam podciągać bluzkę, żeby jej dać drugiego cyca i ją położyć a ona łup i dopadła się z pozycji pionowej-klęczącej, strasznie to śmiesznie wyglądało a co do szczypania i gryzienia, to jeszcze mnie nie gryzie bo nie ma czym, ale za to szczypie dziąsłami i czasami próbuje złapać paluszkami.

[Margeritka]

iskra0110

U mnie jak Filip zobaczy gołego cyca to zaczyna się tak słodko-śmiesznie śmiać. No i też szczypie wiec wiem o co chodzi:)

to u nas też tak, poza tym cieszy się, już rozumiem sens słów: "cieszy się, jak dziecko":)

[Margeritka]

curry

Margeritka

mój cycek pogryziony...i poszczypany...eh

Pogryziony to rozumiem ale jak to się stało, że poszczypany? :(

ostatnio przy karmieniu lubi dotykać gołej piersi,wcześniej łapała za stanik, czy bluzkę, teraz ma fazę na pierś, próbowałam dawać przytulankę, ale to nie to samo, co ciepły cycek, a od dotykania do szczypania jest naprawdę niedaleko

[Margeritka]

marzen@

Właśnie Asiula ja się też nie martwię, tym bardziej, że w goście przecież codziennie nie chodzimy :) Gorzej, że moja w gosciach też zasnąć nie chce, a to zdecydowanie odbija się na jej nastroju :(

Zuzia też mnie czasem złapie za sutek i szczypie Nie pozwalam jej, to na szczęście rozumie i robi to coraz zadziej. Przestała też gryźć ostatnio, więc jest ok. Za to kiedy gryzła to łypała na mnie tymi swoimi oczętami oczekując na reakcję Przestała gryźć, kiedy ja udawałam, że nic nie czuję. Zero reakcji = zero uciechy. Ale ciężko było

też próbuję udawać, że mnie to nie boli, ale czasem jest naprawdę ciężko, zwłaszcza, kiedy złapie sutek między swoje 4 jedynki i gryzie i ciągnie

[asiula84]

Ja zawsze w końcu wymiękałam i nie dawałam rady udawać że mnie nie boli, bo bolało... ;P

[Gość curry]

Margeritka

marzen@

Właśnie Asiula ja się też nie martwię, tym bardziej, że w goście przecież codziennie nie chodzimy :) Gorzej, że moja w gosciach też zasnąć nie chce, a to zdecydowanie odbija się na jej nastroju :(

Zuzia też mnie czasem złapie za sutek i szczypie Nie pozwalam jej, to na szczęście rozumie i robi to coraz zadziej. Przestała też gryźć ostatnio, więc jest ok. Za to kiedy gryzła to łypała na mnie tymi swoimi oczętami oczekując na reakcję Przestała gryźć, kiedy ja udawałam, że nic nie czuję. Zero reakcji = zero uciechy. Ale ciężko było

też próbuję udawać, że mnie to nie boli, ale czasem jest naprawdę ciężko, zwłaszcza, kiedy złapie sutek między swoje 4 jedynki i gryzie i ciągnie

OMG!!!! Od kiedy ona tak robi? Może za każdym razem jak tak robi po prostu odstawiaj ją. Az się nauczy że jak gryzie to cycka nie ma. Przystawiaj znowu i jak ugryzie to basta - zabierz. No bo przecież tak to dziecko cię zagryzie.

[marzen@]

Curry ma rację, odstawić wtedy na chwilę od cyca trzeba, byle "groźnych" min nie robić, bo moją to śmieszy.
Curry, może Lila jeszcze nie wie, że cycek służy też do innych celów niż jedzenie. Podrośnie trochę to pewnie będzie reagować
Zu jak chce cycka to się wtula mi w biust, szarpie za bluzkę, za biustonosz. Jak mam głęboki dekolt to od razu paszczowo próbuje się do cyca dostać

[iskra0110]

Wszystkiego co najlepsze dla Oli:)

[marzen@]

Wszystkiego naj naj naj dla Oleńki. To już kolejne 9 miesięcy razem, z tym, że po tej drugiej stronie :)

[Gość IWA23]

Moja Hania jak chce cycka i siedzi mi na kolanach to ręce kładzie na piersi i tak podrzuca,wygląda to jak by chciała aby pod tym wpływem trząsania wypadły z pod bluzki,a jak widzi ze wyciagam to się cieszy strasznie,sliczny to widok.

[Gość jadzik]

Oliwka też się cieszy bardzo na widok cyca, kiedyś mniej się cieszyła... A teraz jest do niego bardzo przywiązana

Raz jak ją karmiłam przy mojej mamie, to ona głasała babcię po biuście po bluzce A jak na urodzinach zobaczyła u cioci biust goły, bo miała duży dekold, to się zdwiła jakby, zę ktoś inny niż mama też na cyce

[marzen@]

Zuzia ostatnio zobaczyła jak moja siostra karmi synka. Myślałam, że jej nie utrzymam, tak rwała. Potem, to już tylko do cioci na rączki, musiałyśmy się dziećmi pozamieniać

[Gość curry]

No nieźle ;) Ale przywiązanie do cycka jest silne :)) A są dzieci, które same odstawiają sobie cycka... Ciekawe z czego to wynika?

A mnie dziś głowa boli strasznie. Chyba apap połknę bo nie wytrzymam.