Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Zdycham mam tak potworny ból krzyża że mam problem z chodzeniem,chodzę jak kaczka z kuprem wypiętym :)A najgorzej było jak musiałam z małą na rękach zejść z czwartego piętra :(I jest dziś gorzej niż wczoraj jak ja sobie dam z małą rady ja ledwo chodzę, siedzę o schylaniu, podnoszeniu nie ma mowy a na zakupy chyba pójdę wieczorem jak mój przyjdzie, bo z młodą z czwartego piętra nie zejdę:(

Odnośnik do komentarza

Nie wiem,spać raczej źle nie spałam bo jak wstałam było ok tylko ok 13 zaczęło mnie boleć już takie bóle miałam ,pierwszy raz dostałam w pracy 3 lata temu i trwają przeważnie 3/4 dni a ostatni raz miałam jak byłam z małą w ciąży,do lekarza jeszcze nie doszłam więc nie wiem co może być przyczyną:)

Odnośnik do komentarza

na zapalenie korzonków trzeba chyba dosyć silne leki brać?
Może masz zwyrodnienie lub skrzywienie i ból sie zaczyna np. po silny sforsowaniu itp...
Ja mam skrzywienie w okolicy piersiowej i też czasem boli ni stąd ni zowąd, a ostatnio sadziłam roślinki i nastepnego dnia bolało w okolicy ledźwiowej, może dlatego że byłam schylona, albo dlatego że już chłodno się robiło. przeszło samo dosyć szybko.

:36_3_14: :11_6_204: :in_love2:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdru1dc3wle36f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywuay3lu2rdf8c.png

Odnośnik do komentarza

ezelka korzonki to raczej nie są bo widziałam jak mój wójek miał atak i był powyginany jak paragraf,ja chodzę prosto tylko mam wrażenie że mam tyłek wypięty a największą trudność mam jak mam małą wziąść na ręce i ból z krzyża promieniuje mi na biodra i nogi.
Bardziej stawiam na skrzywienie tak jak napisała AgO bo mam kręgosłup krzywy od dziecka i to kilka rodzai skrzywień chodziłam dość długo na korekcyjne ale to i tak nie pomogło.Narazie jestem na paracetamolu i efekt jest taki że mogę siedzieć i jak chodzę to ból jest ciut mniejszy.

Odnośnik do komentarza

IWA może to dolegliwość związana z kością ogonową. Po porodzie moja koleżanka miała tak, że nie mogła zbyt długo siedzieć, spać na plecach, właśnie z powodu kości ogonowej. Aż w końcu poz była się tej uciążliwej dolegliwości - nie było to zbyt przyjemne i mogło się skończyć niezbyt dobrze, mianowicie w zimie poślizgnęła się na schodach i tak gruchnęła, myślała, że już nie wstanie ale jakoś się pozbierała, i okazało się, że ta kość po tym zdarzeniu przestała jej dokuczać. Wydaje mi się, że była w jakiś sposób "wybita"

:36_3_14: :11_6_204: :in_love2:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdru1dc3wle36f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywuay3lu2rdf8c.png

Odnośnik do komentarza

AgO ja miałam taki wypadek spadłam że schodów i kość ogonowa bolała jak diabli dobry tydz jak nie lepiej nawet poszłam do lekarza a on mnie opierdzielił że chcę wydębić zwolnienie do szkoły ale to było 15 lat temu,siłami natury rodziłam raz a potem były cc,ale mniejsza z tym nie będę dociekać bo lekarzem nie jestem:)

Odnośnik do komentarza

AgO

ezelka w Bolesławcu są chyba jakieś targi ceramiki czy cos w tym rodzaju?

Tak są dni ceramiki, już cały tydzień są rozstawione w rynku stragany z ceramiką bolesławiecką i nie tylko, no i od dziś jest trzydniowy festyn, w sumie to jest najlepsza tego typu impreza w Bolesławcu:Śmiech:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

IWA - niestety ból pleców jest dość powszechny po porodach [słyszałam ze kobiety ktore rodzily SN sa bardziej narazone, ale cesarki takze bo maja oslabione miesnie brzucha]
mnie nadal boli ale od okolicy krzyzowej do piersiowej oraz potylica... co dziwne zadko kiedy na raz - zazwyczaj ten bol migruje... nie wiem co to...
poza tym wyszly mi problemy z nerkami :/

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

ezelka mój brat z bratowa postanowił rodzinę taty odwiedzić, a przy okazji dowiedzieli się o tej imprezie, a bratowa lepi z białej gliny figurki, głównie aniołki więc wzięli to rękodzieło, zarezerwowali miejsce i mieli sprzedawać.
realne ten ból był od nerek?

:36_3_14: :11_6_204: :in_love2:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdru1dc3wle36f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywuay3lu2rdf8c.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, idźcie może z tymi bólami do lekarza, bo jak nawracają, to lepiej zacząć leczyć. IWA, a może dysk Ci wypadł? No, a poza tym jak musisz nosić codziennie z 4. piętra, to też jest spore obciążenie dla kręgosłupa. Ja na 1. piętrze, a czasem też czuję (na szczęście lekko), a jak mój ma wolne to go do znoszenia wózka gonię (teraz to w nim głównie zakupy jeżdżą, bo Zuzia woli z chusty świat oglądać ;)))).

Odnośnik do komentarza

realne
marzena - jestem umowiona do lekarza... na 4.10 :D [pierwszy wolny termin]

Ach, ta nasza służba zdrowia. Nim kogo lekarz przyjmie to człowiek zdążyłby umrzeć i się ponownie narodzić ;)

a co do chusty to się nie dziwie, moja też woli chustę - teraz na plecach, ale boję się ze przez nie noszenie ze względu na ból pleców stanie się bardziej niezalezna bo zaczeła chodzić

Znajoma właśnie ubolewa, że syn już nie chce się nosić, bo nauczył się chodzić :36_1_1:

Odnośnik do komentarza

Marzena - zobaczymy jak to u nas będzie z chustą :D

Jestem zła na siebie!
Nie chciało mi się szukać bucika i postanowiliśmy, że kupimy buty ze sztywną podeszwą...
Magda fajnie w nich chodziła, nawet nie chciała ich ściągać...

Wczoraj zdejmuje a piętki [wysokość ścięgien Achillesa] czerwone, ale zostawiłam... dziś patrze a tam dość mocno obtarte... Magda chodziła w nich koło 2-3h
Ale chyba jej nie boli bo nie zwraca na to uwagi, jest pogodna etc

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, poradźcie. Muszę dawać Zuzi LacidoBaby, bo ostatnio kupka taka biegunkowa była. To się rozpuszcza w wodzie, można tez w mleku. Ale ona butelki do ust nie weźmie (jeszcze niedawno nie było takiego problemu, ale gdzieś od miesiąca butelka=wróg), łyżeczkę wypych języczkiem - co jej podam to ląduje na brodzie, próbowałam z kubeczka (właściwie nakrętki od butelki), ale też nie bardzo. Jest jakiś inny sposób, żeby lek podać?

Odnośnik do komentarza

marzena - nie wiem, ale wygląda mi to na dość rozległe i powierzchowne otarcie... na 1 pięcie, na drugiej była lekko zaczerwieniona skóra [już jest ok].
ale i tak brzydko to wygląda.
A butów nie zakładałam dziś - miała je tylko wczoraj te 2-3h...

a co do leków ja wstrzykiwałam najmniejszą mozliwą porcję - ja ktrajbardziej skondensowana zawartość leku strzykawką - w polik żeby uniknąć zakrztuszenia...
zazwyczaj była to strzykawka 5ml

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Ta strzykawką też okazało się ciężko - ale trochę lepiej niż inne metody. Moja Zuzia to taki "cyckowy potworek", że nic innego jej do ust nie wciśnie. Tak ze 40 minut zeszło dać te kilka mililitrów, przed karmieniem, między i nawet w trakcie jak cyca ciągnęła. Dzisiaj kolejne podejście. Na szczęście kupa już ok, to dam jej dziś i jutro i zakończę kurację ;)))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...