Śmieszne sytuacje/powiedzenia

[Selene]

Przeczytałam wszystkie wypowiedzi...ahhahaha genialne
Też dodam swoja{no nie do końca swoją.
Nie mam jeszcze dzieciaczka co samo gaworzy ale moja siostra ma syna -Bartka-
W przedszkolu miał dziewczynę Olę.Dziewczynka była pulchniutka co nie można powiedziec o nim "chucherko" .Pewnego dnia z nim "zerwała"jezeli mozna to tak nazwać..
Bartuś był zrozpaczony i załamany!!!
Bartek:mamo muszę sie poranić!!!
Siostra:Synu o czym Ty mówisz ?jak to "poranić"powiedz co się stało?
Bartek:Ola nie chce juz mnie,pewnie za chudy jestem dla niej,a więc jak sie poranię{czytać "pokaleczę hi hi}to pomyśli,że walczyłem o nią z całej siły i ,że taki silny jestem i nie zostawi mnie...
Siostra :Są inne metody na tą sytuację..
Bartek:O losie dlaczego ona to robi...
Wszystko jakoś dobrze sie skończyło..
Siostrzeniec od małego strasznie uczuciowy mnie nazywał KURCZACZKIEM...
I jak to w życiu bywa....juz ma inna dziewczynę..

[Małgosia]

w

[Małgosia]

w

[asica]

Małgosiu, i właśnie te powiedzonka naszych "małych - starych" rozbrajają nas.
Nawet mnie, jak jestem niemiłosiernie zła, nastrój od razu się zmienia na lepszy :Uśmiech:
I jak tu nie kochać naszych mądralińskich

[Małgosia]

s

[aneciacom]

ale się uśmiałam ja niestety nic nie dodam bo moja jeszcze nie mówi tylko po swojemu narazie gada ...

[Małgosia]

s

[aneciacom]

oj zacznę napewno czy tylko nie zapomnę zanim zapisze...mhm oto jest pytanie...???

[Selene]

aneciacom na pewno nie zapomnisz takich "Hiciorów"sie nie zapomina tak szybko..

A jeszcze pamiętam jak siostrzeniec zawsze mówił jak szedł zrobic siusiu
"Mamo idę oddać wodę..."
A ostatnio jak był u mnie na Święta dziwił sie ,że Nikola moja tylko je,spi,lezy,robi kupę...
Bartek:Ciociu ona tylko w zyciu tak je robi kupe i znowu je?
Ja:No tak jakby...za wiele jeszcze nie umie robić...{i coś tam mu tłumaczyłam}
Bartek: To w takim razie to taka wegetacja..Zamknietę. koło życiowe...je robi je robi
Ja:

[Małgosia]

[Anulka]

Selene

aneciacom na pewno nie zapomnisz takich "Hiciorów"sie nie zapomina tak szybko..

A jeszcze pamiętam jak siostrzeniec zawsze mówił jak szedł zrobic siusiu
"Mamo idę oddać wodę..."
A ostatnio jak był u mnie na Święta dziwił sie ,że Nikola moja tylko je,spi,lezy,robi kupę...
Bartek:Ciociu ona tylko w zyciu tak je robi kupe i znowu je?
Ja:No tak jakby...za wiele jeszcze nie umie robić...{i coś tam mu tłumaczyłam}
Bartek: To w takim razie to taka wegetacja..Zamknietę. koło życiowe...je robi je robi
Ja:

[aneciacom]

Selene sęk w tym że ja pamięci do kawałów nie mam... znajomi też mają dzieci i tych śmiesznych sytaucji jest sporo a ja ni w ząb.... a siostrzeniec po prostu the best !!!!:Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech:

[Selene]

Ja może dlatego zapamiętałam bo mało ich widuję .
Siostra z Wrocławia więc jak już sie spotkamy to staram się rozmawiać
jak najwięcej...tak szybko rośna te dzieci o jej a pamiętam jak go jeszcze trzymałam na rączkach{sama za wielka nie byłam}
Siostra to jeszcze pamięta moje jakieś dziwne powiedzonka albo sytuacje .
Hmmm a ile juz wyleciało z głowy

[Gość Izabelin]

Nie to tyczy to wprawdzie mojego dziecka, a siostrzeńca ale co tam.
Gdy Bartuś miał 23 miesiące urodziła mu się siostra Daruisa, która miała na łepku niesamowicie dużo włosków koloru czarnego, stąd wszyscy do Niej mówili dość długo czarnula, czarnulo itp. Bartuś chcąc dostosować się do kanonu zwracał się to swojej siostry czarna ruro wywołując przy tym ogólną wesołość

[a5ial]

dzieci to mają pomysły... ja jeszcze swoich nie mam ... ale moja szwagierka posiada 2 córki jedna ma ok 3 lat druga ok 4 i tak po Bożym Narodzeniu była kolęda... przyszedł ksiądz i mówi "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus" na co młodsza odpowiedziała Dzień Dobry Pani i nie mogła pojąć, że to facet mimo, że chodzi w spódnicy. Na deser starsza powiedziała tak: "Chodź, księdzu, to ci pokażę mój pokój"

[Małgosia]

z

[Małgosia]

w

[Małgosia]

q

[asica]

Nikodem na papieża często omyłkowo mówi papier

W przedszkolu rekolekcje prowadzili klerycy wraz z katechetką.
Po zajęciach młody podekscytowany mówi:
-"Mamo, a wiesz kto dziś był w przedszkolu? Pan Jezus z gitarą ! "

Wczoraj za to, powiedział mi: "mamo, uderzyłem Agatkę" ona nawet nie płakała ..."
Zezłościłam się na niego, że opowiada o tym tak dumny, dostał kazanie i nakaz przeproszenia Agatki. Dziś mówi mi :-"Mamo, gadałem z Agatką i powiedziałem , że nie będę już jej bił, i że wcale nie będą już z nią gadać !"

Czasami brak mi słów

[Małgosia]

w

[hramitko1]

Miałam podobne. Opowiadałam Małej o Bozi przed Wielkanocą i jakoś nie wspomniałam,że to było dawno :0 No i na świenconce jak ksiądz powiedział "jutro pan Jezus zagości w naszych domach" to mała podekscytowana zerwała się z ławki i na całą parę do mnie CIOCIU PAN JEZUS JUTRO CO NAS PRZYJDZIE!!!! rozbawiła cały Kościół!!!A ja miałam śliczny purpurowy kolorek na twarzy

[basica31]

Witam
moja siostrzenica mowila ze idzie "po nogach do domu "

[Myszka2270]

Witam Panie:)
No ja ostatnio to miałam niezłą sytuację z moimi chłopcami....
Posadziłam Tomeczka na podłodze,usiadłam na przeciwko niego i jak każda dumna mamusia siedziałam przed nim i :powiedz mama, tata, ciocia ,Kuba itp.
ale po chwili wyszłam na chwilke do kuchni...
Gdy weszłam spowrotem do pokoju zastałam Kubusia siedzącego przed młodszym braciszkiem....mówiącego:powiedz głupek....Tomusiu....GGGŁŁŁŁUUUUUUUUUUUUUUUPEK....
Jejku nie wiedziałam czy mam płakać czy się śmiać

[Anulka]

Myszka2270

Witam Panie:)
No ja ostatnio to miałam niezłą sytuację z moimi chłopcami....
Posadziłam Tomeczka na podłodze,usiadłam na przeciwko niego i jak każda dumna mamusia siedziałam przed nim i :powiedz mama, tata, ciocia ,Kuba itp.
ale po chwili wyszłam na chwilke do kuchni...
Gdy weszłam spowrotem do pokoju zastałam Kubusia siedzącego przed młodszym braciszkiem....mówiącego:powiedz głupek....Tomusiu....GGGŁŁŁŁUUUUUUUUUUUUUUUPEK....
Jejku nie wiedziałam czy mam płakać czy się śmiać

ech dzieci

[Anulka]

hramitko1

Miałam podobne. Opowiadałam Małej o Bozi przed Wielkanocą i jakoś nie wspomniałam,że to było dawno :0 No i na świenconce jak ksiądz powiedział "jutro pan Jezus zagości w naszych domach" to mała podekscytowana zerwała się z ławki i na całą parę do mnie CIOCIU PAN JEZUS JUTRO CO NAS PRZYJDZIE!!!! rozbawiła cały Kościół!!!A ja miałam śliczny purpurowy kolorek na twarzy