Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

Witam po ....
Nie mam czasu pisać, bo tylko patrzę w lustro i się zachwycam :yyy:
A tak poważnie to faktycznie jestem zadowolona.
Po pierwsze nigdy nie miałam krótkich włosów, a mam i dziwne ale mi pasuje.
Po drugie ładnie mnie umalowali, po trzecie niby dobrali dziwne ciuchy, ale dobrze w nich wyglądałam, a zdjęcia z tego co podglądałam cuuuudne. Na razie mi nie przesłali, ale jak tylko prześlą lub będą na ibeauty.pl to dam znać.
Ogólnie atmosfera super, fajni ludzie, oderwanie się od prania, jedzonko zdrowe, fajne i nie musiałam go gotować he, he
Emi wprawdzie budził się G na cyca, ale przytulał się i zaraz usypiał.
Dzieci zachwycone zmianą, mąż powiedział, że ładnie i tyle z wylewności, a znajomi mnie nie poznają i chwalą, że teraz młodziej wyglądam z tą fryzurą. Już wszyscy w wiosce wiedzą kto to Kajetan Góra i jak wyszukać portal ibeauty.pl

Mój Emi waży 11,5 kg
Ja też mam "zarąbistą" T i niestety jeszcze z nią mieszkam, ale przebudowujemy dom i będę mieć osobne wejście już się nie mogę doczekać.
Kiedyś starszemu pękło więzadło nad wargą, ale nic nie robiłam i jest OK
Też mieliśmy działalność i US tak nas załatwił, że musieliśmy zamknąć.
Co do nocnika to najstarszego nauczyła T, jak rodziłam Lidzię, bo go straszyła że mama nie wróci. L nie pamiętam, ale do 5 lat im się zimą zdarzyło popuścić w nocy. Także teraz bez parcia, jak się nauczy to będzie umiał.

http://www.suwaczek.pl/cache/076e64a5fa.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6ddfb68d8d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/c228a006ea.png

Odnośnik do komentarza

Witam z kawką :)

Jestem nie wyspana, coś ostatnio spać nie mogę, starość nie radość :D:D:D
Oskarek wyspany dzisiaj był już przed 6, a po 7 Oliwka sie obudziła i ganiają od rana :whoot:
Za oknem nieciekawie, wczoraj to padał deszcz ze śniegiem i sam śnieg że nawet troszkę biało się zrobiło...

Amelidia super że jesteś zadowolona z metamorfozy :)
A co do włosów to ja najdłuższe miałam do pasa, teraz mam króciutkie.
I tak stwierdzę że zapuszczam a po 5 dniach stwierdzam że zetnę i idę i ścinam :)

A co do wagi to Oskarek dokładnie 2 miesiące temu ważył 12,250

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

dzień dobry babki :)
święto święto i po święcie... zamiast kwiatka wieczorem dostałam wino :D nie muszę mówić że mnie boli głowa? :D

amelidia :D patrz patrz w lusterko, póki się da ;) hihihi żartuję oczywiście, moje pęka jak mnie widzi :D
dobrze że jesteś zadowolona:)

czyli mój bobek rzeczywiście, po buzi może i wygląda kluchowo, ale taki nie jest:D uffff....
tylko z tą anemią, lekarka powiedziałą że dawać mięcho i buraki i szpinak i mięcho. i mięcho ma być dobrze zmielone/zblendowane, bo się lepiej wchłania. wczoraj na obiad rado zjadł szpinak z białym serem - w naleśniku :P

amelidia! o kule, ale się wystraszylam jak napisałas ze dziecko ze strachu ze mama nie wróci zaczeło sikać na nocnik, brrrr....fajna t nie ma co:P

coś jeszcze chciałąm, ale główka boli i jakoś pusto...

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej, melduję się i ja. Już nie śpię;p

Amelidia, fajnie, że metamorfoza się udała:) Krótkichwłosów nie miałąm, tnz miałam w podstawówce takie hmmm jak ta fryzura się nazywała...'grzybek'? a pieczarka hihi czy jakoś tak:) Boże jak sobie przypomnę to...wrrrrrrrr
Cafe, chciałabym być taka odważna jeśli chodzi o własny wygląd. Może to kwestia wiary w siebie, ale ja jestem zakompleksiona;p

Jeśli chodzi o nocnik to Paulinka nauczyłą się jak miaął 1,5 roku robić na nocnik. Zresztą pisałam tutaj o jej sukcesach, bo wtedy byłam w ciąży z Fifulem:) Chyba sierpień to był, puszczałam ją w ciągu dnia na nocnik i jak widziałąm, że zaczyna robić to ją szybko na nocnik, oczywiście na początku więcej było na podłodze niż w nocniku, ale szybko jej poszło z nauką.

kdrt ten klub jest w Ząbkach? Byliśmy wczoraj koło Was na spacerku, miaąłm pisać, ale widzę, że tak byś nie mogła wyjść:P

Co do Filipka wagi to nie mam pojęcia ile ma. W przyszłym tygodniu może na szczepienie się wybierzemy to sprawdzę, ale chyba coś około 12 kilo

Odnośnik do komentarza

sorki, że tak na raty, ale właśnie doczytuję.

kdrt
, biedny Adaś, musiało być trochę płaczu:(

krawatek, ale Ci niespodziankę chłop sprawił:)
Własny biznesik, oby Wam się udało:)

Agnisia, to właśnie nasze prawo i przepisy. Człowiek się nachodzi milion razy, można być w jednym miejscu, a dopiero za milion pierwszym dowiemy sie co tak naprawdę jest potrzebne. To tak jak u nas z becikowym było, Michał dopiero za 3 raem dowiedział się jakie papiery są potrzebne, bo komuś sie nie chciało chyba tego dnia pracować i pojedynczo podawała.
Mam nadzieje, że dostaniecie szybko przydział na większe m;)

Eulalia, jak tam firma, wychodzicie na prostą?

Odnośnik do komentarza

Na raie tyle, bo Filip wyrzucił kapustę na podłogę i zjada...
Dzisiaj się uśmiałam, bo psy karmił. Daisy za głowę trzymał i jej jedzenie do pyska wciskał. Boże, jakie te nasze pieski cierpliwe:D

I jestem w baaardzo dużym szoku, bo moje Bąbelki zaczęły się ąłdnie bawić, już nie ma zabierania zabawek i krzyków czy gryzienia. Cąłują się, przytulają, aż boję się, że się obudze:)

Odnośnik do komentarza

hihihihi szyszka ale masz pomocnika;)

syropków nie daję narazie żadnych, tylko cebion multi i d3.
co do stałego rytmu dnia, u nas raczej średnio, bo raz żłobek, raz nie, jakieś wyjazdy itd. ale tak mniej więcej jest tak: rano kaszka(ale wahania czaseowe straszne od 6 do 9), śniadanko, zupka, spanie (ale w żłobku najpierw śpi a potem ma zupkę), a popołudniu to już w ogóle popieprzone wszystko, bo tu jakies zakupy tu wyjazd itd.

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Dobry dzień

Amelidia- super że metamorfoza udana!

co do wagi Ulka waży nie całe 9 kg, szczypior mały a teraz jeszcze się martwie bo kwoka niechce nic jeść, żadnych jogurcików żadnych owoców warzyw obiady też tylko memla. jedyne co by tylko jadła to suchy chleb bo jak jest serek czy szynka to nie chce a ja w głowę zachodzę jak jej coś przemycić.

ospy też jeszcze niechciałam ale i tam pewnie przyjdzie bo dziewczynki są codziennie razem więc izolowanie ich teraz nie miałoby najmniejszego sensu.

szyszka ja też boje się zmiany chciałabym na krótko ściąć włosy ale jakoś brak wiary.

krawatek- cafe i kdrt maja racje z tym jajem ja w ciąży miałam niski poziom żelaza i gin kazał mi jeść jaja szuszone morele i kurcze nie pamiętam co jeszcze ale wiem że mowił że w szpinaku wcale nie ma tak dużo żelaza i trzeba uważać bo wypłukuje białko.


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza

Nie wiem Agnisia, w sumie chyba możesz iść, bo gorączki chyba nie ma, co?

Odcycowanie? Marnie. W ciągu dnia już lepiej, bo rzadziej pije ok. 3 razy. Ale ostatnio w nocy się nasiliło. Na kolacje zje kaszke, a przed snem i tak cyca się domaga. Poza tym w nocy przez ostatnie 2 dni jest non stop na cycku! Jak tylko poczuje, że mu wypada to od nowa szuka. Mi się wydaje, że to przez to, że kładę go spać w łóżeczku. Budzi się ok. 1 z płaczem jakby go ze skóry obdzierali, biorę go wtedy do nas, bo poprostu jestem zmęczona i z lenistwa. Wtedy zasypia, ale cyca juz do rana nie puszcza;/

Wczoraj tak sobie o tym myślałam, że Paulinka tego dnia co skończyła 14 miesięcy zaczęła spać w 'normalnym' łóżku(tym rózowym), a Filipa dopiero przyzwyczajam do łóżeczka. Boże, jakie lenistwo mnie ogarnęło jak się urodził. Pika od początku spała sama, a Fifi? Sama do tego doprowadziłam, bo mogłam się wyspać, to teraz mam za swoje;/
Tak samo z cycem, teraz pluje sobie w brodę, że nie zaczęłam mu na noc butli dawać jak 6 miesięcy skończył. Może łatwiej by było całkowicie go odstawić. Teraz to już po ptakach.

Jak Pika miała 14 miesięcy to staraliśmy się o drugie dziecko. Taka duża mi się wtedy wydawała, a jak teraz patrzę na Filipka to nadal jest dla mnie taki maluśki(mimo, że gabarytowo jest większy niż Pika w jego wieku).
Właśnie śpi w swoim łóżeczku. Tak, tak udało się. Musiałam go oczywiście odciągnąć najpierw od cycka, bo zasnął przy nim, ale jak go włożyłam do łóżeczka to się obudził, zaczął płakać, nie wyjęłam go tylko zaczęłam bujać, jak się uspokoił to złapałam go za rączkę i zasnął. Będzie ciężko, ale damy radę.

Odnośnik do komentarza

oj szyszka mam pdobne odczucia
olek mial rok i miesiac chyba u spal w doroslym lozku i tez wydawal mi sie taki duzy
a teraz mam gdzies i zwyczajnie nie chce mi sie
ale jakos musze sie zmobilizowac i wziac za dziadow

agnisiajak ulcia nie ma goraczki to spokojnie mozecie smigac
zreszta nie jest powiedziane,ze na stowe ta ospe dostanie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...