Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011

[kdrt]

Cafe a wyprzedaże to fajna sprawa ale ja coś nie mam kiedy się wybrać. M. samochodem jezdzi do pracy a w weekend do centrów handlowych nie lubie.

[cafe82]

no mozna kupic fajne ciuchy za pol ceny
my w weekend tez rzadko
w ogole nie targamy zima chlopcow po sklepach
wiec jak jest okazja,ze babcia z nimi zostanie to nie ma sie co zastanawiac

tak jak mowie
olka rozmiar moge przewidziec
ale z chlopakami gorzej
zreszta zobaczymy co tam zostalo

[Gość Arisa]

Hej

Troszke doczytalam..
Ringie super torcik,a Laura faktycznie duża dziewczynka.
Angela daj znać co Ci kekarz powie.
cafe fajnie,że mama zostanie z chłopakami a Tobie udanych zakupów.
Moje dziewczyny też nogi mają w siniakach-wyobijane jak nie wiem..

Mój dziś w pracy.
Wstałam razem z nim,troche ogarnęłam i teraz przerwa na kawke
Młode jak zwykle robią armagedon.

[krawatek]

DZIEN DOOOOBRY :)

aja jeszcze w łóżku,oj lubie takie leniwe dni:) wcoraj wszystko wysprzątałam, obiad mam(odmrożone gołąbki:), luuuuzik:) dzisiaj radziula zostawiłam w domu bo kaszle, a do lekarza dopiero na 15.40
kdrt moje diecko też pieeeeeknie spało :) wyppił kache po 20, a potem miał pobudkę dopiero o 2 !!! :) i pięknie spał do 6:) a od 6 wziełam go do nas i dospałam do 8.20!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11jejejejejeje to sukces :)

[krawatek]

angela napisz jak tam po lekarzu.

a rado jakos mało sie obija (tfutfu) jest troche podrapany ale tyle to nic ;)
ostatnio sobie wymyślił "świetną" zabawę. wstaje w łóżeczku,puszcza sie, specjalnie sie wywraca, rozwala głowa o szczebelki i się śmieje. kaskader i oczywiscie wchodzi na schody...tylko podejrzewam ze jeszcze nie schodzi:P

[angela00000]

No i szczerze mówiąc lekarz powiedział że dobrze zrobiłam że nie dałam jej tego antybiotyku i przyszłam do niego.
Mała ma szkarlatynę i całkiem inne leki, fakt że siedzimy w domu znowu antybiotyk też ma ale ospen, clemastinum, wapno, tamtum werde, l. przeciwgorączkowe i jakby swędziało to fenistil żel.We wtorek kontrola.

[kdrt]

Krawatek to super spał Rado.

[kdrt]

A co do schodzenia po schodach to my też się dopiero uczymy.

[cafe82]

angela no szkoda kuzwa slow,no
teraz by trzeba jechac na izbe i zlozyc skarge na tamtego za przeproszeniem debila
no kurde zeby lekarz szkarlatyny nie rozpoznal?

dobrze,ze zareagowalas

[kdrt]

Bez sensu z tymi lekarzami. Jacyś niedouczeni.

Mi kiedyś rozpoznali zapalenie opon mózgowych i po drodze do szpitala rodzice zawieźli mnie jeszcze do jednego pediatry żeby to skonsultować i co się okazało.... że mam różyczke!!
I punkcje z głowy miałabym niepotrzebnie robioną.

[cafe82]

bez sensu to naprawde malo powiedziane
zebysmy nie mogli im ufac?
trzeba jezdzic i sprawdzac,potwierdzac
smiech

[krawatek]

ja nie mówie ze mialam zapasc bo lekaarka kazala podac rocznemu dziecku dawke jak doroslemu. gdyby nie tato to bym nie zyla. podobno juz mialam plamy opadowe, hardcore nie:P

[krawatek]

ciekawa jestem jak z tymi plamami opadowymi czy moi rodzice troche nie przesadzają:P
ale nie chciałabym przezyć takiego czegos ze swoim dzieckiem.

[cafe82]

dlatego ja nigdy nie podam nic bez przeczytania ulotki itd
nigdy

[cafe82]

krawatek

ja nie mówie ze mialam zapasc bo lekaarka kazala podac rocznemu dziecku dawke jak doroslemu. gdyby nie tato to bym nie zyla. podobno juz mialam plamy opadowe, hardcore nie:P

straaszne

[Ringie]

krawatek

ja nie mówie ze mialam zapasc bo lekaarka kazala podac rocznemu dziecku dawke jak doroslemu. gdyby nie tato to bym nie zyla. podobno juz mialam plamy opadowe, hardcore nie:P

Aż mnie ciarki po plecach przeszły. Straszne.

Mojemu mężowi w dzieciństwie z alergii zrobili białaczkę...

Słysząc to pewnie by się oburzyli, ale powinni mieć płacone za wyleczonego lub przynajmniej dobrze zdiagnozowanego pacjenta...

[Gość Eulalia]

A ja powiem tak:
Jak nie urok to sraczka
I to sraczka w dosłownym znaczeniu.
A Piotruś już lepiej się czuł, antybiotyk zadziałał, więc mieliśmy jutro wyjść i resztę podać doustnie... Teraz nas kroplówki czekają.

Pewnie nic z tego.

Dziewczyny, nie straszcie mnie tu lekarzami, bo w nich moja ostatnia nadzieja.

Swoją drogą to co piszecie to dramat!

A u nas w ogóle chorobowo. Mąż ma suchy kaszel i mówi, że przy kaslzu wszystko go boli. Adaś też kaszle. Leczą się w domu.

Tylko ja się trzymam.

[cafe82]

eulalia ale was wzielo
a sraczke dostaliscie w gratisie na oddziale,zajebiscie

a powiedz sensowni tam lekarze,tak?
to pogadaj co radza ,zeby piotrusia tak nie dopadalo

zdrowka dla wszystkich chlopakow
a ty jak sie czuejszz?

[krawatek]

Eulalio- współczuje bardzo.
a ja odmówiłam dzisiaj lekarza- radziul ma sie duzo lepiej, kaszel mu sie nasila w nocy i nad ranem. mysle ze to nie miało by sensu bo jutro i tak alergolog nas czeka wiec i tak zadnych lekow by nie dostał.
a ja jestem spokojniejsza.
a slyszałyście o limphozilu?? moja mama mi dzisiaj powiedziała ze jak bylam mała to ciągle chorowałam (tak jak radek) i moja ciocia, wtedy z niemiec mi przywoziła i podobno przestałam chorować, bo to wzmacnia odpornośc. zapytam w pon lekarki. bo może by to wystarczyło?

[cafe82]

krawatek dobrze,ze rado lepiej
jest mase preparatów wzmacnajacych odpornosc-niby
nasza lekarka ,kiedy pytalam czy cos podawac olkowi,powiedziala,ze absoltunie nie
a chlopcom to juz w ogole wybila w glowy-powiedziala,ze za mali i zeby nie ingerowac w odpornosciowe sprawy
oczywiscie zalecila spacery i odpowiednia diete
i gora 20 stopni w mieszkaniu

zorientuj sie
zobaczysz co wasza wam powie

[Gość Arisa]

Weronika z Karolą usnęły.
Ja skończyłam smażenie naleśników,zaraz jeszcze podłogi domyje i koniec z robotą.

Angela współczuje szkarlatyny.
Mam nadzieje,że Oli nie zarazi Oskarka.
Eulalia zdrówka dla Wszystkich chłopaków.
Dobrze,że Ty się trzymasz.
krawatek dobrze,że Radzio lepiej.

U nas narazie odpukać dziewczyny nie chorują.
I oby tak zostało.

[kdrt]

Szkarlatyna - oby szybko się skończyła. Zdrówka dla Oliwki.

Cafe ty na prawde masz w domu poniżej 20st??

[Gość Arisa]

Dla Oli i Florianka
Wszystkiego Najlepszego roczniaki

[cafe82]

kdrt

Szkarlatyna - oby szybko się skończyła. Zdrówka dla Oliwki.

Cafe ty na prawde masz w domu poniżej 20st??

mamy 20 stopni

[krawatek]

ja nie wiem ile mamy :) ale raczej zimno.

byliśmy na spacerze, ale pogoda, wieje zimnem, śnieg z deszczem leci, hardcore.
rado sobie znalazł nową zabawę-już 20 min włazi do miski, po czym z niej wypada, rzuca miską. znowu do niej wchodzi i tak w kółko :)

Arisa, ale mi zrobiłas smaka na naleśnika...mhmmmmmmmmmmmmmmm wieki nie jadłam.