Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011

[angela00000]

Ja właśnie wstałam położyłam się i zasnęłam

Oskarek też ma 8 ząbków i dzisiaj wypatrzyłam że mu chyba trójka na dole po prawej stronie wychodzi bo dziąsełko w tym miejscu wygląda jakby tam ząbek już był.

[Agnisia]

a ja własnie Ulce zafundowałam zabawe, nasypałam jej do róznych pudełek kasze kasze manna makaron ryż i sobie przesypuje miesza rodosc i zainteresowanie bezcenne ;)

[Gość Arisa]

Dzień doberek

Nie mam na nic czasu.
Od rana sprzątałam a teraz dopiero przyszłam z przychodni.
Byłam na bilansie 4 -latka i 2-latka.
No i dodatkowo szczepienia zaległe.
Podgonilismy i następne dopiero 24 lutego.
Werusia dzielnie zniosła,tylko raz się skrzywiła a były 3 ukłucia.

Jeszcze musze się zabrać za pieczenie placuszka.
Jutro znajomi wpadną(dziś Wercia ma imieniny).

Witam nową mamusie

Ide się położyć,póki Wercia śpi,bo jestem wykończona.
Wczoraj miałam Wam napisać na priw ale tak mi zeszło,że nie było kiedy.
Może dziś wieczorkiem mi się uda?O ile zaglądne jeszcze?
I może wtedy na spokojnie poczytam,bo widze,że sporo naklkane

Miłego popołudnia

[krawatek]

m. mi własnie psuje dzien... mial byc o 16... no i czekam z obiadem i w stroju kapielowym (bo dzisiaj moja pora na basen- w koncu mogę iść) ,ale nie wiem czy zdąże, bo na 18 mamy byc u znajomych a jego jak nie bylo tak nie ma... niech to szlag.

mialam tez jeszcze do rossmana skoczyc, bo sa sloiki bobovity tanie 2+1 gratis. a my do zżłoba sloiki musimy miec.

agnisia-moj m. tez nie uznaje obiadu be miesa-co gorsza- wymyslil sobie teraz ze sie znowu odchudza i nie chce jesc kasszy,ryzu, makaronu itd, o ziemniakach nie wspomne... wiec na obiad góra miecha i ew. salatka.... wkurza mnie tym jak nie wiem

[Agnisia]

krawatek- basen ale fajnie muszę D wyciagnac juz cale wieki nie bylam a kiedys trenowałam pływanie i bez basenu tyg nie moglam przezyc.
a co do kasz ryzu znam to tylko D w ogole miecho musi miec panierke i ziemniaki duzo sosu i dopiero to jest obiad ostatnio zrobilam cycki w sosie sł kw z ryzem to bylo bleeee mowie Ci masakra z tymi facetami

[Agnisia]

no to dzień byłby udany ale oczywiście moja teściowa musiała mnie wyprowadzić z równowagi ***** zaraz szlag mnie trafi!! jutro robimy malej roczek a moja "ukochana "tesciowa stwierdziła że nie przyjedzie i ze przyjedzie tylko tesc z malej chrzestną a ona z dziecmi zostanie w domu bo za malo miejsca bedzie kur**** po to robie u mamy zeby blo miesce a ta mi teraz z takim czyms wyjezdza. pewnie chrabianka obrażona bo powiedziałam ze malej MA nie kupowac kołderki tak jak sobie wymyslila bo ma 2 wiec po co mi 3? zaraz mnie szlag jasny trafi z 11 osób zrobiły sie własnie 5;( a gdyby tego było mało pokłóciłam sie o to z D

[Gość Eulalia]

Agnisia, a może teściowa naprawdę nie może? A skoro jej nie lubisz to ciesz się, że nie będzie jej w tak waznym dla Ciebie i Twojej córci dniu.
Moja teściowa, dopóki mielismy z nią kontakt była zbyt częstym gościem :)

[Agnisia]

nie dawno z nia rozmawialam przeprosiła za zamieszanie ale zaczela tlumaczyc ze chciała dobrze i nie spodziewala się że zrobi takie zamieszanie i przykrosc, Eulalio ja mogę za nia nie przepadac ale mimo wszystko Ulka jest jej w wnuczka i to jest jej dzień i zależało mi żeby były wszystkie bliskie jej osoby i wiem ze D zależało by była. Zobaczymy obiecała że przyjedzie i przeprosiła
jej ile ona mi krwi psuje...

[Gość Eulalia]

Rozumiem Agnisia i myślę, że gdybyś powiedziała to właśnie w taki sposób teściowej zamiast się denerwować to zrobiłoy jej się miło.

[cafe82]

agnisia dobrze,ze sie dogadalyscie
tak jak mowisz-mozna nie przepadac za soba ale wnuk to wnuk,i tyle
nie ma dla mnie wytlumaczenia

krawatek mam nadzieje,ze zdazylas na ten basen
a jak w ogole wasz podzial obowiazkow?

[Gość Eulalia]

Cafe, szkoda, że zdarza się, że wnuki, a nawet własne dzieci nic nie znaczą. Do wielu rzeczy można zmusić, ale nie do miłości.

[cafe82]

robie chlopakom ogórkowa-dawalyscie juz?
i kupilam dzisiaj parowy z sokolowa 93% szynki
i po jednej dostali
5 malych kielbasek 6 zeta
i akurat na to nie zydze ale u mnie to raptem na raz
a za chwile to ze dwie paki zjedza

[cafe82]

Eulalia

Cafe, szkoda, że zdarza się, że wnuki, a nawet własne dzieci nic nie znaczą. Do wielu rzeczy można zmusić, ale nie do miłości.

no sa skrajne sytuacje

[Agnisia]

Eulalio- jej tak własnie powiedziałam, jest jaka jest ale zawsze staram sie ze spokojem powiedziec co mi na sercu lezy ale co sie do siebie po wkurzam to sie po wkurzam. D byl tak wsciekly ze nawet tel od nie nie odebrał. grunt ze jest ok i ze przyjedzie dla małej. a milo jej sie zrobilo bo powiedziala ze milo jej ze mi zależy by była

[Gość Arisa]

Nooo...troszke udało mi się poczytać.
Młode robią armagedon u siebie..jak pójdą spać zabiore sie za układanie zabawek.

angela super,że dziecaczki zdrowieją.
kdrt,Agnisia udanych imprezek urodzinowych zyczę
cafe ładnie Twoje chłopaki ważą.

U nas z wagą też dobrze..
Patrycja waży 17 kg,Karola 12 kg(mała kruszynka),Wera 10kg.
Cała 3 dostała skierowanie na badanie krwi i moczu.
Miałam iść dziś ale tak je wykłuli,że już nie miałam sumienia ich dodatkowo meczyć.

Wypełniałam jakies ankiety w przychodni i dostalismy butelki do picia z Hippa.

[Agnisia]

cafe82

Eulalia

Cafe, szkoda, że zdarza się, że wnuki, a nawet własne dzieci nic nie znaczą. Do wielu rzeczy można zmusić, ale nie do miłości.

no sa skrajne sytuacje

to prawda, przykre to jest i to bardzo. Znam to od podszewki niestety...

[Agnisia]

cafe- ja już dawałam ogórkową. mała bardzo lubi a co do parówek ja też młodej takie kupuje niestety nie sa najtansze ale... znalazłamteż u mnie w rzeźniku takie paróweczki z zakładów mięsnych które są niedaleko mnie i kupuje takie, Warto iść do rzeźnika i zapytać o skład, powinni bez problemu Ci podac ;)

[Ringie]

cafe82

robie chlopakom ogórkowa-dawalyscie juz?
i kupilam dzisiaj parowy z sokolowa 93% szynki
i po jednej dostali
5 malych kielbasek 6 zeta
i akurat na to nie zydze ale u mnie to raptem na raz
a za chwile to ze dwie paki zjedza

Ogórkową daję od 10 miesiąca Laurce. Trafiłaś na moją dziedzinę... :)
Smakowała, tak samo jak delikatny kapuśniaczek.

Takie kiełbaski też właśnie muszę dorwać, bo ona bardzo lubi jeść A chuda jak kijek ;)

[Agnisia]

Eulalio kiedy do Zakopca jedziesz bo śnieżek tam ładnie pada

Arisa- biedne dziewczynki z tymi zastrzykami my idziemy za m-c
a jak takim małym dziecią robi sie badania moczu? 3ba polować na siuśki?

[Gość Arisa]

Agnisia

Eulalio kiedy do Zakopca jedziesz bo śnieżek tam ładnie pada

Arisa- biedne dziewczynki z tymi zastrzykami my idziemy za m-c
a jak takim małym dziecią robi sie badania moczu? 3ba polować na siuśki?

Będę bawiła się w łapanie..siusków.
W aptece są woreczki to może tym razem się uda?

Ide zaraz łóżko rozbierać bo już się gwiazdy tłuką

[Agnisia]

Ringie- a jak robiłaś delikatny kapuśniaczek? przyznam ze ja nigdy nawet normalnego nie robiłam :P chociaż lubie hihi

[Ringie]

Zwykłe badanie do naklejanego woreczka, chociaż może wyjść przekłamanie, jeśli niedostatecznie skórę się oczyści. Na posiew obowiązkowo trzeba łapać, wcześniej (u dziewczynki przynajmniej) przemyć wszystko rivanolem i bron boze nic nie dotknąć, więc łatwo nie jest...

[Ringie]

Agnisia

Ringie- a jak robiłaś delikatny kapuśniaczek? przyznam ze ja nigdy nawet normalnego nie robiłam :P chociaż lubie hihi

W zasadzie tak jak normalny, z kiszonej kapusty, ale wcześniej zalałam kapustę gorącą wodą i przepłukałam, żeby pozbyć się części kwasu. Podejrzewam, że zwykły też by zjadła, ale obawiałam się, żeby jej buzi nie obszczypało.

[Agnisia]

faktycznie z tymi siuśkami łatwo nie jest, my na razie nie robiliśmy żadnych badań ale jak pójde do lekarza to zapytam czy zrobic czy nie. Ula w sumie raz była przeziębiona i raz miała wys tem z przyczyn bliżej nie znanych

a kapuśniaczek tez spróbuje zrobić po weekendzie

a moja koleżanka jest właśnie na porodówce piątek 13 fajna data a nie tak dawno my leżałyśmy z wielllllllkimi brzuchami przeleciało...

[Ringie]

Ojj przeleciało...grubo ponad tydzień jeździłam na badania do mojego lekarza, aż w końcu powiedział, że możemy rodzić. Dzięki niemu się nie męczyłam na porodówce zbyt długo. Cieszę się, że po pierwszym badaniu nie spanikowałam i nie pojechałam...