Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

Piszę, bo wsparcia potrzebuję.
Wylądowalismy w szpitalu.
Piotruś leży z kroplówką i patrzy w sufit.
Ja prawie zemdlałam, kiedy miał wbijany wenflon.
Piotruś z racji tego, że nie raz już bylismy w szpitalu ma zrosty i nie za bardzo da się gdzie wbić.
Masakra.
Chciały, żebym wyszła, ale się nie dałam.
Mąż z Adasiem czekali na dole, kiedy poszłam po rzeczy zaczęłam szlochać.
Piotruś ma anginę plus podejrzenie zapalenia płuc.

Odnośnik do komentarza

jutro też muszę zpisać rada do lekarza, bo brzydko kaszle.... niech go osluchają.

miałam baardzo intensywny dzień, dopiero wróciliśmy.
najpierw mikołajkowy obiad z moim tatą i sis. było super! ale potem pojechaliśmy do babci.... okazało się że było u niej w niedz pogotowie, wczoraj lekarz. jeste niewesoło, bo już nawet sama nie chodzi... do łazienki ją zanoszą, bo nie może wstawać, choć bardzo się do tego wyrywa. znika mi babcia... u nas jakoś głupio ostatnio wychodzi, że nam rodzina na święta umiera, w wigilię.... mam spore obway, że babcia długo nie pociągnie...

potem byliśmy na zakupach, sis została z radem. lubię robić późno zakupy bo jest malo ludzi. trochę prezentów mam z glowy.... dla rada i teściów....

Eulalio, jeszcze raz, bardzo współczuje. zostajesz z Piotrusiem na noc, czy nie możesz??

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Salę mamy sami - co prawda przeszkloną od połowy do drugiej sali, ale naprawdę warunki dobre.
Lezymy w zupełnie innym szpitalu niż zawsze, słyszelismy, że jest tu dobrze i jest.
Piotruś ma łóżeczko, ale jest na nie za duży, chociaż tak naprawdę za duży nie jest, ale za bardzo dla niego przypomina niemowlęce, ja mam ładne szpitalne, plastykowe łóżko, jakieś nowe, plus przewijak dla małych dzieci na fajnej komodzie i z ikei stolik dla dzieci.
Ściany pomalowane w kolorowe rybki.

Ech, masakra.

Piotruś patrzył w sufit, a nagle zaczął przeraźliwie krzyczeć, przytulał się najmocniej jak umiał i krzyczał.
Teraz już śpi. Ma kroplówkę.

Już nigdy nie zostawię dziecka w szpitalu samego tak, jak musiałam zostawić Adasia.

Odnośnik do komentarza

wyjścia nie mamy. Przed chwilą była pielęgniarka. Temperatura spadła, aż odetchnęłam.

Krawatek tak sobie myślałam o babci Twojej i kinie. Te listy do M są taaakie świąteczne i wzruszające. Pomyśl, czy nie będzie to dla niej naprawdę fajne oderwanie. Nie ważne, czy wszytsko zapamięta, czy nie. Może sam fakt, że była, będzie dla niej barrrdzo ważny?
Pomyśl, bo może nie mam racji?

Zgadzam się z Wami też chciałabym, żeby o mnie pamiętali i mnie odwiedzali w przysżłości dzieci i wnuki. Na to pracujemy. Jakimi mamami, rodzicami jesteśmy, tak nam się odpłaci w przyszłości.

Tak wiele mam sobie do zarzucenia. Często zmęczona, często zabiegana bardziej niż potrzeba. A to one - moje dwa cuda maleńkie i mąż są moim celem i sensem.

Odnośnik do komentarza

Super Krawatek :) - mam nadzięję, że babci się spodoba w kinie.

Pierwsza noc za nami. Myślałam, że rano będzie lepiej. Piotruś ciągle lezy, nic nie mówi, przy oddychaniu wsyzstko świszczy. Masakra.

Najśmiejszniejsze, że w grudniu mamy najwięcej pracy, a teraz zwolnić musimy. Nawet głowy nie mam do niczego.

Czekamy na obchód, potem prześlwietlenie. Nie mam wątpliwości, że Piotruś ma zapalenie płuc. Niestety naprawdę tak chory poza dniami po urodzeniu nie był nigdy.

Odnośnik do komentarza

dzień dobry, zostaliśmy w domu. po 9 dzwonie do lekarza. ciężka to była noc...rado ciagle kaszle.

Eulalio, będzie dobrze!!! teraz nietrudno o zapalenie pluc... niestety.

mamy plany na sylwestra!!! :) jedziemy do mamy i Julinki - jeszcze o tym nie wiedzą, ale faaaaaaaaaaajnie bo świąt nie możemy spedzić razem bo mama pracuje:)
i moja sis z chłopakiem maja jechać z nami :) także 1200km do zrobienia ale za to 4 kierowców:) chociaż i tak podejrzewam że m. nikomu nie da prowadzić :P
no i m. ma wziąć 2 dni wolnego po żeby tam troszkę byc :) już się nie mogę doczekać!!!! :)

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry

Nocka do bani,bo Wera non stop się budziła a teraz chodzi i wszystko ją denerwuje.
Zaczepia Karoline,zabiera jej zabawki,szarpie...czorcik mały rośnie.
Mam w planach pieczenie torta ale co z tego będzie???Zakalec

Zdróweczka dla Wszystkich chorowitków:Całus:

Odnośnik do komentarza

babcia tam nie narzzeka, nigdy nie narzekała. jedyne co, to mówi że jk chce chodzić to ją okropnie boli, nie może wstawać. a przez guzy ma takie jazdy ;) wczoraj to żeśmy się uśmiali, wiadomo, ze zpomina, śpiewa sobie pod nosem, gada od rzeczy, ale ma momenty że czai :) mojego tate poznała od razu. z nami gorzej ale sie dopytywała potem kto jest kto :P a jak widziała siebie na zdjęciu to mówiła że to jej mama Matylda :P

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Uwielbiam Polskę. Byłam na "zakupach" w sklepie szpitalnym. Kupiłam dwe bułki, wodę, jogurt i widzę, że babka ma plastykowe sztućce i proszę o nóż. "Nie na sprzedaż" - odpowiada :) - a może odstąpiłaby mi pani, nie mam czym bułki pokroić. "Nie - mam na własny użytek. Wyliczone" :36_1_21: - bez komentarza :D

Obok sklep z gazetami i pidżamami - utargowałam 3 złote - na całe opakowanie pieprzonych plastykowych noży... i tam wrócę.

Zostajemy na pewno co najmniej tydzień. Antybiotyk w kroplówce i tak nas do tego zmusi.
Zapalenie płuc raczej na pewno. ZObaczymy, co prześwietlenie powie.

Arisa - współczuję nocki. Pieczenie tortów to nie moja specjalność, aTy z trójką dzieci? hihi jak śpią chyba :)

Krawatek - świetny Sylwester.Ja mam nadzieję tylko, że do Sylwestra nas wypuszczą. Daj znać koniecznie co z Radziem.

Cafe - dzięki. Myślałąm, ze najgorsze za nami, bo Piotruś dużo śpi, ale niestety rano nie było lepiej.

Odnośnik do komentarza

no to idziemy na 11.50. a rado własnie zasnął... oj bedzie mendoza jak go obudzę, ale trudno. udalo mi sie dostac do naszej ulubionej pni doktor więc będzie spoko :)

Eulalio, na nie mogłas poprosić o nóz pielęgniarki albo pan ktore z jedzeniem chodza?? hihihi całe opakowanie noży... :)

rado obsikał mi całe łózko ... i ubranka... wiec wszystko poszło do prania a rado do kąpieli... łobuz chyb specjalnie to zrobił, żeby się wykąpac :P uwielbia :)

dobra, lece pomalować mordkę,bo się mnie lekarka wystraszy :P

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry

Eulalio- strasznie się zmartwiłam tym ze w szpitalu jestescie. Biedny Piotruś obyście szybko wrócili do domku.
Może kup mu jakąś fajną zabawkę żeby mu się troszkę lepiej szpital kojarzył moja szwagierka tak robiła jak mały w szpitalu był ale nie wiem tak tylko mówie.

Krawatek- a jak Radzio? daj znać co u lekarza

Arisa-i tobie nocki wspołczuje i powodzenia w pieczeniu torcika pokaż póżniej fote jak wyszedł.

Cafe- zdróweczka dla Olka

a My zaraz do sklpu idziemy chociaz mi sie niechce. Mieszkanko z grubsza ogarnięte a moja madra córka wlasnie rozdarla gazete na drobny mak...:Real mad: no cóż

miłego dnia kobitki i DUUUUUUUUUUUUZOOOOOOOO ZDRÓWKA


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...