Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

Cafe i tu jest problem - ja nie mam inhalatora.
A ty jaki masz? Może pora zebym ja tez cos takiego kupila.

Arisa współczuje zasmarkanej niuni. Na pocieszenie - mój tez zasmarkany na całego.
Gratulacje dla twojego za zdany egz.

Krawatek to ciezka nocke mialas. U nas tez niedlugo to bedzie bo dziasla juz sa grubiutkie w miejscu dwójek.
Ja dawalam w ciagu dnia camilie a na noc nurofen i pomagalo ale chyba normalne ze nie do konca.

A co do facetów i sprzatania to M. mi pomaga. Nawyki ma straszne z domu i czasmami sie zapomina ale szybko go przywoluje do pionu.
Nadal nad nim pracuje :)

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

Kasia - ja też mam inhalator - myślę, że w domu z małym dzieckiem powinien być. Na szczęście Piotruś już nam tak nie choruje, ale jak chorował to dwa razy dziennie był inhalowany. Zazwyczaj właśnie solą fizjologiczną i z przepisu lekarza jeszcze jakieś kropelki się dodaje.

A jak jest sucho - np przez ogrzewanie zimą to polecam nawilżacz powietrza. Zwłaszcza jak dziecko choruje.

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry!
ja robiłam inhalacje z soli bocheńskiej, ale Ernest był starszy miał 3 lata jak poszedł do żłoba. U niego glut był już w pierwszym tyg. chodzenia. Skończyło się na zatokach. Także współczuje Wam tych choróbsk. Marne pocieszenie, że niestety dzieciaczki czy mają kilka mies. czy kilka latek muszą swoje odchorować.
Eulalia podoba mi sie Twoje motto - daje do myślenia.

:36_3_14: :11_6_204: :in_love2:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdru1dc3wle36f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywuay3lu2rdf8c.png

Odnośnik do komentarza

AgO
Dzień Dobry!
ja robiłam inhalacje z soli bocheńskiej, ale Ernest był starszy miał 3 lata jak poszedł do żłoba. U niego glut był już w pierwszym tyg. chodzenia. Skończyło się na zatokach. Także współczuje Wam tych choróbsk. Marne pocieszenie, że niestety dzieciaczki czy mają kilka mies. czy kilka latek muszą swoje odchorować.
Eulalia podoba mi sie Twoje motto - daje do myślenia.

AgO - Piotruś o dziwo jeszcze nie chory, a spodziewałam się, że będzie.
Ale zgadzam się, że odchorować dzieci muszą.
Ja się cieszę, bo w przedszkolu Piotrusia jest tylko 20 dzieci na sześć opiekunek - naprawdę super.

AgO - mówisz o pierniku? Oj ciągle nad tym medytuję. I właśnie piekę piernik :D

Odnośnik do komentarza

krawatek
cafe82
krawatekjak idzie?

jak NIE idzie chyba chciałaś zapytać....uhhhhhh a jeszcze nie zabrałam komjóry z domu i siedze jak na szpilkach czy nie dzwonili w sprawie Radzia....

a ze smakiem na ciacho to ani nie mówcie. :cry: zjadłam serek wiejski i marchewkę (która i tak jest dozwolona ale na liście rezerwowych)

zadzwoń sama jak sie niepokoisz. powiesz , że tel nie wzięłas

:36_3_14: :11_6_204: :in_love2:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdru1dc3wle36f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywuay3lu2rdf8c.png

Odnośnik do komentarza

cafe82
agO Wielkie Żarcie - Przepis - Muffinki czekoladowo-śliwkowe
robie z tego przepisu
5 minut i ciasto gotowe
ale profesjonalnej formy jeszcze sie nie dorobilam

robie w foremkach na babeczki,hehe

cafe jesteś podła :D

ja w małych ilościach nie umiałabym, muszę restrykcyjnie, bo tu czekoladka, tam piwko, chipsy do filmu i się robi tłuszczyk. i wiem że na Dukanie schudnę sporo w dobrym tempie. tylko mussze badania sobie porobić i się zaopatrzyć w witaminki, żeby potem nie było cyrków z wypadającymi włosami itd.

pamiętacie jak Wam pokazywałam spacerówkę co kupiłam? coneco Emu - masakra! jeździłam nią w sumie moze ze 4 tyg (w tym 2 nad morzem po piachu) i muszę oddać na gwarancję, bo się zacina i sie czasem nie chce złożyc, oparcie też się zacina i trzeba szarpać i na dodatek popruło się w 1 miejscu, co mnie dziwi, bo Rado nie waży 15kilo tylko 8 (no może teraz wiecej). także nie polecam.jeździ fajnie ale co z tego...

AgO chodzisz z Małą na basen?

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

krawatek
cafe82
agO Wielkie Żarcie - Przepis - Muffinki czekoladowo-śliwkowe
robie z tego przepisu
5 minut i ciasto gotowe
ale profesjonalnej formy jeszcze sie nie dorobilam

robie w foremkach na babeczki,hehe

cafe jesteś podła :D

ja w małych ilościach nie umiałabym, muszę restrykcyjnie, bo tu czekoladka, tam piwko, chipsy do filmu i się robi tłuszczyk. i wiem że na Dukanie schudnę sporo w dobrym tempie. tylko mussze badania sobie porobić i się zaopatrzyć w witaminki, żeby potem nie było cyrków z wypadającymi włosami itd.

pamiętacie jak Wam pokazywałam spacerówkę co kupiłam? coneco Emu - masakra! jeździłam nią w sumie moze ze 4 tyg (w tym 2 nad morzem po piachu) i muszę oddać na gwarancję, bo się zacina i sie czasem nie chce złożyc, oparcie też się zacina i trzeba szarpać i na dodatek popruło się w 1 miejscu, co mnie dziwi, bo Rado nie waży 15kilo tylko 8 (no może teraz wiecej). także nie polecam.jeździ fajnie ale co z tego...

AgO chodzisz z Małą na basen?

dobra dobra nic juz nie mowie
ale kciuki trzymam

a z wozkiem kicha

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...