Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011

[kdrt]

Arisa zaczynam miec ten sam problem wagowy co ty.
Jak wczoraj zobaczylam sie w lustrze to .... żebra mi zaczyna być widać ... a żre wszystko.
Właśnie wszamałam 5 kawałków ciasta drożdżowego np.

[krawatek]

kdrt! ale bym tak chciała!!!

[Gość Eulalia]

No hej dziewczynki!
Mam nadzieję, że dzień dobrze mija, bo u mnie znowu kiepsko. Makabry ciąg dalszy.
Kto by przypuszczał :) (to taki smutny uśmiech)

Kdrt - fajnie Ci z wagą. A ja siebie zaczynam akceptować. Nie podobają mi się piersi, ale muszę je zdzierżyć :)

Piotruś w przedszkolu troszkę bardziej otwarty. W domu gaduła, tam milczuś. Ale się rozkręca.

Chciałabym dzisiaj zrobić piernik z czekoladą. Bo to zycie jak piernik takie właśnie, ale jajek mi zabrakło :)

[krawatek]

Eulalio a co to za makabra? będzie dobrze, zobaczysz!:)

[kdrt]

Krawatek mysle ze ani w jedna ani w druga strone z waga przesada nie jest fajna.

Eulalio za mna tez ciasto chodzi ale marchewkowe.
Jajka mam ale koncowke marchewki zjadl dzis Adas.

[kdrt]

Eulalio mam nadzieje ze to jednak nic powaznego.

[Gość Eulalia]

Jedyne co mogę powiedzieć to to, że nie zasłużyłam na to, co mnie spotkało.
Ale nie dam się :)
Tyle, że bardzo cierpię i jeszcze mniej rozumiem.

Kdrt, Krawatek - dziękuję - ja myslę szczerze, że to dobrze się skończy, ale po co mi to wszystko???

Adaś na biało ubrany przypomina mi o chrzcie, a raczej o jego braku. Ech...

[Gość Eulalia]

Swoją drogą to pasuje,co? Życie jest jak piernik, dlatego trzeba je z przyjemnością wszamać!!!

[kdrt]

Eulalio i co z tym piernikiem? Doszedł do skutku?
U mnie ciasto marchewkowe jest już w piekarniku :) Pewnie zniknie w jeden dzień.

[Gość Arisa]

Pati nadal zasmarkana,spała popołudniu(jak nigdy).
Nie ma gorączki-zobaczymy,może obejdzie się bez lekarza i może nie pozaraża reszty?

cafe oj tak zaczyna się,zaczyna.
Teraz to będzie pewnie non stop coś z p-kola przynosiła(a może nabierze odporności).
krawatek miłego pisania
Eulalia mam nadzieje,że wszystko będzie ok.Pewnie,nie daj się.
kdrt ale smaka narobiłaś na ciasto.
Sama bym upiekła ale o tej porze już nic nie robie.Smacznego.

Zaraz ide dziewczynki szykować do spania.

[Gość Eulalia]

Żadnego piernika w domu nie mam niestety, no, może poza jednym

[cafe82]

arisa z czasem na pewno nabierze
ale przez pierwsze tygodnie bedzie ciezko

dzisiaj odbieralam olasa
dzieciaki na dworze
a kazda pani z wielka paka chusteczek w rece
i lataly od dziecka do dziecka wycierajac gile

[Agnisia]

witajcie:)
przyznam szczerze ze poczytałam tylko z grubsza
Podam na twarz
dziś cały dzień w biegu no i w sumie na ogrodzie u teściowej, ale wiadomo jak to jest dzieciaki biegały hałas mała ciagle na rekach bo za zimno zeby na kocu na trawie leżała i ciągle bręczała bo do dzieci chciała
teraz też powinnam prasowac bo mam taaaaaaaaaaaką sterte ale mi się niechce jak diabli.
D poleciał do szwagra a ja znów sama siedze ;/ robie wyro i idę spać a co tam.
Arisa- jak naleźniki?

[cafe82]

witam witam

przedszkolak dzisiaj juz bez akcji
oprocz krzyku-bo pani nie chciala dac mu plasteliny
zaczelo sie

mam wszedzie mega syf
moj mezus jak robi sobie sniadanie to cala kuchnia i pol pokoju do sprzatania
ale pospalismy do 6,dwie pobudki-takze nie narzekam

[kdrt]

Dzien dobry:)

Mój Adas tez dzis ladnie spal.

Cafe zdradz jak robisz ta inhalacje.

[cafe82]

kdrt

Dzien dobry:)

Mój Adas tez dzis ladnie spal.

Cafe zdradz jak robisz ta inhalacje.

hej kdrt

kurcze wiedzialam,ze o czyms zapomnialam

no wlewam ampuleczke 5ml do inhalatora
jak jest np kaszel do tego cos na kaszel
tym sposobem przyspieszasz dzialanie lekow
i super nawilzasz sluzowke

[Gość Arisa]

Wtam
Moje też dziś dały pospać,Wera tylko raz w nocy się przebudziła.
Pati dobrze spała,nie miała gorączki ale smary lecą.

cafe skad ja to znam.
Mój jak robi sobie jedzenie to jakaś masakra,wszystko narozwalane.
Agnisia nalesniki pyszne,zrobiłam z nich coś ala małe krokieciki i do zamrazalki.
Jeszcze raz dzięki za pomysł

[krawatek]

dzień dobry??

ledwo widzę na oczy, 3 noc masakra i na dodatek najgorsza z najgorszych. Rado nie pozwala sobie nic do buzi dawać(nawet maść), toteż jeść nie chce, zatem jestn głodny i wrzeszczy że jest głodny a jak troszkę zje, to się drze, że coś do buzi i tak w kółko. maścią smarowałam, ten dentinox jest o dupe rozbić. syrop przeciwbólowy też był i ten troszkę pomógł. w żłobku jak go będą nosić i zabawiać to przeżyją, alebo w końcu to wstrętne zębisko wyjdzie i będzie spokój. amen.
ps. cafe i rzeczywiście kupy mega smrodlawe, 1 raz aż mnie odrzuciło, ble.

to się wyżyłam pisemnie...

aha jeszcze 1 zajebiaszczy tekst mojego m.. już ok 6 mówię mu żeby wziął Rada, bo zaraz zwariuję, bo całą noc go noszę, a on mi na to, że się musi wyspać. (!!!!!!!!!!!???????) mówię Wam, wszystkie najgorsze przekleństwa świata ruszyły w tango. i to baaaaaaaaaaaardzo głośno.

cafe a krzyczysz jak tak wszędzie naświni?? bo widze że mój nie jest odosobnionym przypadkiem. Bo ja zaraz chodzę i klnę pod nosem a czasem i krzyczę, że nawet głupich kruszków nie potrafi posprzątać (i reszty co powyciągAŁ) i tego, co mu na ziemię spadło i rozdeptał skarpetką i takie tam.....
skąd oni się wzięli??? oj, Rado będzie trzymany krótko, a jak będzie ślimaty po tatusiu to chyba osiwieję baaardzo wcześnie. nerwica gwarantowana :)

[krawatek]

za to wczoraj mieliśmy fajny wieczór;)

[cafe82]

uuuu krawatek wspolczuje
jeszcze brak czekolady ci dokucza,co?
i nerwy wieksze

bidny rado,daj mu nurofen-po co ma sie meczyc
i u nas dentinox nie dziala

a K ciagle mysli,ze wszsytko robi sie samo
juz sie przyzwyczilam
kochany jest bardzo,dzieciakami zajmuje sie lepiej ode mnie...pracowity....ale domowe sprawy ma w dupie-ale to tesciowej wina

chlopakow bede gonic od malego

wyobrazcie sobie,ze olas potrafi swoje ciuchy do kosza na pranie wrzucic a K nie zawsze,hahaha

[krawatek]

cafe nawet mój m. mówi, że Rado to przeze mnie będzie jak w zegarku chodził;) ale niestety moja teściowa jakby mogła to by Marcinkowi do teraz sprzątała. Dobra kobieta jest, ale niestety syn leń i nauczony że mama mu wszystko zrobi. Ja i tak odnoszę sukcesy, jesli to tak można nazwać, tylkoe że m. to robi tylko dlatego żebym "nie krzyczała" jak on to mówi;)
no i jak mówisz, chyba brak słodyczy robi swoje, ale dzisiaj 1 dzień z warzywami i wieczorem zrobię dukanowską nutellę;) bo ciekawam jak smakuje z odtłuszczonego mleka i słodzika ;) hihihihi

biorę się zaraz do pisania pracy...mam stresa...

[krawatek]

ps. dawałąm mu ibufen i trochę pomogło

[Gość Arisa]

krawatek współczuje nocy.
Ale fajnie,że wieczór sie udał.

Mój w domu też palcem nie ruszy.
Z dziewczynami się pobawi-a raczej poszaleje
Ale po sobie nie sprzątnie,tam gdzie się rozbiera tam ciuchy zostawia.
Karolinka do prakli zanosi swoje ciuszki a on???
Nie wiem czy wogóle wie jak pralka wyglada

Właśnie przyszedł-egzamin zaliczony-ufff

[krawatek]

no to gratulacje zdania!

widzę ten napis "Rozdział I Charakterystyka geograficzna Litwy" i mnie skręca:P

[Gość Eulalia]

Piotruś rewelacja!!!!!!!!!!
Mój synek kochany lubi to przedszkole :)

Krawatek - boki zrywałam, jak czytałam to, co naswiergoliłaś :)

Swoją drogą ta dieta to trochę amba fatima - podziwiam sił!

Ja piję kawkę sama w domu - w bałaganie, z tórym zaraz będę walczyć
Adaś śpi, Piotruś w przedszkolu, mężuś działa :)

Na śniadanie sernik z posypką czekoladową i niesamowity pączek z nadzieniem korzennym - w tutejszym sklepie odkryty - marmolada z cynamonem, ale palce lizać!

Życie jak w Madrycie :)

Tak naprawdę słodzę smutki, ale dobrze mi z tym