Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystkiego nalepszego Dzieciary!!!! :)

to pierwszy Dzień Dziecka naszych maleństw :) Rado leży sobie obok i się do mnie zaciesza, chyba go schrupię :)

dzisiaj mam troszkę załatwiania, ale obiecalimy z m. że po jego pracy pójdziemy z Radem w fajne miejsce i kupimy mu też coś fajnego (tylko narazie małego,bo wypłata po 10tym ;p)

pisałąm Wam,że kupiłam butelkę z łyżeczką Lovi? tylko to było chyba z 2 miesiące temu i jeszcze nigdy jej nie użyłam....też sobie wymyśliłam...

Gosia ja też nie chudnę, mam dokładnie tyle co zaraz po porodzie,masakra. tylko że wpieprzam słodycze, bo po karmieniu zawsze mnie głód bierze.

a dzisiaj Zumba:)

i B. wraca już do swojego mieszkanka, cieszy się baaaardzo! Dziadek obiecał, że zadba o nią a my będziemy tam jeździć z obiadami i takie tam. będę mogła chociaż rada zabrać ze sobą i posiedzieć pół dnia, wziąć ich na spacer itd. Poza tym B. ma się już naprawdę super. Z dnia na dzień robi ogrooomne postępy. jest bardzo uparta. chciałam ją do siebie, ale jak to starsi ludzie, woli być u siebie, bo to swój dom... coś wiem na ten temat...

miłego!! lece robić ciacho z rabarbarem, ostatnio wyszło prezepyszne!!!!! :)

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej!

Wszystkiego Najlepszego naszym dzieciaczkom! Zeby byly zdrowe, silne i madre :)

To widze, ze nie jestem sama z moim brzuchem. Przez niego zaraz oszaleje, bo nigdy takiego nie mialam (oprocz w ciazy). Codziennie (prawie) cwicze, biegam, staram sie ograniczac kalorie, karmie piersia - a brzuch rosnie! Waga nawet mi spadla ostatnio o kilogram, a zmierzylam brzuch i 2 cm wiecej! Test robilam juz i wyszlo "-".
Kasia - dzieki za rade

Cafe - szukanie skarbow brzmi interesujaco, napewno synkowi bedzie sie podobalo :)

Krawatek - ja tez wpieprzalam slodycze, mialam takie zachcianki - gorzej jak w ciazy, ale teraz staram sie ograniczac i brzuch nie spada, ale moze powinnam zapisac sie na zumbe tak jak ty, to w koncu cos sie ruszy, podobno podczas godziny mozna spalic nawet 1000 kcal.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a9ne9y47c.png
http://www.suwaczki.com/tickers/h5v8xzdv8cv8e4l9.png

Odnośnik do komentarza

oooooooo ale pustki

Cafe my jutro mamy szczepienie. I pewnie będzie krzyku że hej.
Poprzednim razem zostalismy nawet wyproszeni z gabinetu hihi. Ciekawe jak będzie tym razem.
Jak Ty masz na to wszystko czas. Ja piekę tylko raz w tygodniu - najczęściej na weekend.

Mój urwis nie za bardzo lubi upał. Jak mu za gorąco to marudzi strasznie. Zawodzi jak stara przekupa. No ale w końcu to zimowe dziecko :)

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

hej Babiniczki:)

jestem po Zumbie:) zmęczona ale czuję się CUDOWNIE!!!już sobie załatwiłam wyjścia 2 razy w tygodniu,bo wczoraj też byłam ;) przeforsowałam, ufff.... a chcę kupić karnet open i jeszcze chodzić na jogę, ale najpierw kupię karnet, bo wtedy będzie wymówka, że "szkoda tracić";) mój M. ładnie zajmuje się Radkiem, ale nie lubi być z nim sam na sam.

no i od niedzieli SESJA... 2 examy pod rząd w niedzielę rano..nawet nie mam notatek, bo nie chodziłam....

no i B. od dzisiaj w domu:) młyn wieeelki bo mamina z siorą przyjechały dziś w nocy... oooo...a propos nocy- istny koszmar!! Rado darł się co pół godziny!stan podgorączkowy i nerwy, zatem chyba zuby....ale nic mu nie wyszło....

dobra, lece się w końcu wykąpać po zajęciach ;P

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

hej :)
Napiszę to, co od kilku dni próbuję :)
NHN - rewelacja - od czasu do czasu, choć niesystematycznie próbujemy (chyba o tym pisałam i reklamowałam książkę "Pożegnanie z pieluszkami" - dla mnie nhn to hit :) - właśnie często podkreślają, że to nie wysadzanie na toaletę jest priorytetem, ale bliskość z dzieckiem i rozpoznawanie jego potrzeb, reszta to miły skutek uboczny.
Nawet mojej mamie opowiadałam i potwierdzała, że kiedyś się tak robiło (tak naprawdę dla wygody, bo nie było pampersów, ale wiedziała kiedy któraś z nas zrobi kupkę i szybko reagowała, dzięki czemu pieluszka była oszczędzona)

Plusy i minusy pieluszek wielorazowych?
Minusem jest to, że zajmują więcej miejsca i ubranka muszą być większe
Otulacze mam wełniane i nie do końca jestem do nich przekonana, bo mam wrażenie, że nie są tak delikatne jak powinny dla skóry niemowlaczka (ale rzeczywiście nie przeciekają)
Największy minus - pomimo tego, że wychodzą taniej w użytku niż pampersy to jednak jednorazowy wydatek boooli

Plusy? cała masa - sama świadomość, że dzidziuś nie jest opakowane w plastyk, tylko w naturalne materiały, fakt, że nie ląduje w śmietniku cała masa pieniędzy i 3 ton w rezultacie pieluszek to miłe uczucie, a że ciągle się i tak i tak pierze, w ogóle nie czuć zwiększenia ilości prania. I duuużo ładniej wygląda.
Kolejny plus? Podobno niższa temperatura w pieluszkach wielorazowych dla chłopczyków zmniejsza ryzyko bezpłodności w dorosłym życiu, a w ogóle dla dziecka jest milutko, dodatkowy atut? - podobno dzieci szybciej uczą się korzystania z nocniczka, a jeśli stosuje się metodę nhn to już w ogóle nie ma o czym mówić

Ale elaborat ;)

Odnośnik do komentarza

Cafe - jestes mistrzynia :) 3 dzieciaczkow i tyle potrafisz zrobic :)

Kasia - moj Jas tez marudzi jak jest upal
jak to wyproszono was z gabinetu?

Krawatek - moj tez nie lubi sam zostawac z malym, ale jak trzeba to trzeba, z tym ze ja zazwyczaj staram sie go uspac przed moim wyjsciem
a mojemu juz zabek wychodzi na dole ;)

Eulalia - dzieki za tytul ksiazki, bardzo chcialabym sprobowac nhn

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a9ne9y47c.png
http://www.suwaczki.com/tickers/h5v8xzdv8cv8e4l9.png

Odnośnik do komentarza

witajcie koleżanki dawno nie odwiedzane!!!!! Witajcie po \'latach\' ! :) ja żyję i mam się dobrze, ale powiem szczerze - nie wiem jak te z was, ktore mają więcej niż jedno dziecko znajdują czas, żeby tu pisać...ja może dlatego, że mam tą naukę jeszcze, a dzieci do tego mam baaaardzo absorbujace. Jakimś cudem weszłam dziś w link , który mnie przekierował do was - widocznie juz czas był! :) od razu na pierwszej stronce trzeba skorygować - nitka07 nie cc tylko sn ;) halo halo - kto prowadzi zapiski !? ;) jak znajdę chwilę to poczytam i napiszę co u nas, bo wlaśnie kajtek się budzi a hubi mnie woła, żeby z nim grać, nie chodzi do przedszkola, bo był chory na jelitówkę...:15_8_217:

http://www.suwaczek.pl/cache/e8f4041d2e.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

Ja na chwilkę, miałam wczoraj napisać ale nie miałam kiedy a później musiałam się z małym położyć bo nie chciał zasnąć no i sama zasnęłam :D:D:D

U nas jakoś leci, ząbki są coraz wyżej bynajmniej ja mam takie wrażenie.Wczoraj byłam z małym u pediatry bo wysypany od góry do dołu i już mu na nóżki schodziło.Podejrzewałam potówki ale się przestraszyłam i poleciałam no i faktycznie potówki, mam go kąpać w nadmanganianie potasu i podawać calcium.

Co do książek to ja też planuję coś kupić bo czytać uwilebiam, może znajde czas chociaż wieczorami jak mały będzie spał.

Nitka super że się odezwałaś :))
Pisz kochana co tam u Ciebie :)

Miłego dnia.:Kiss of love:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Gosiu zaraz po szczepieniu mój Adaś narobił takiego krzyku że doktorka kazała nam wyjść zeby spokojnie mogła uzupełnić książeczkę zdrowia dziecka. To dlatego ze mój syn ma baaaardzo donośny głos hihi. A przeszkadza mu nie samo kłucie ale to że ktoś mu unieruchamia nóżkę.

Krawatek a co czytasz?

Angela dobrze że to okazały sie tylko potówki.

Nitka czekamy na wieści co u Ciebie słychać.

Cafe a twoi chłopcy zawsze po szczepieniu mieli temperaturę czy to pierwszy raz?
Mnie też wczoraj wkurzył mój M.

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

Od niedzieli próbujemy Adasia nauczyć zasypiania w łóżeczku bo był nauczony zasypiać przy cycku. I o ile z wieczornym zasypianiem po kąpieli większych problemów nie ma to z drzemkami w ciągu dnia w łóżeczku jest masakra. Mam nadzieje że wytrwałość sie opłaci i w końcu problem zniknie.

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

cafe Ty Mistrzyni widzę jesteś świata, że pieczesz ciasta robisz dwa dania przy trójce małych dzieci! albo ja nieudolna jestem albo mam upierdliwe dzieci! Mój Kajtek sam ani chwili nie poleży - ciągle albo się bawię z nim albo na rękach noszę....

Eulalia - nie mam kiedy cofnąć się a chciałabym wiedzieć co to te nhn? :) A co do pieluszek - nie wiem, czy pamietasz jak jeszcze w ciąży byłyśmy to ambitnie miałam zamiar małemu zafundować wielorazowe - ale plan spalił na panewce i mamy z Rossmana jednorazowe. A może się jeszcze zdecyduję zmienić? jakie polecasz>? może maila mi wrzucisz? nitka07@o2.pl :)

krawatek, kdrt, gosia, angela - widzę , że narazie Wy jesteście tu, :) miło Was poczytać znowu. Ale Wasze dzidziole to maluszki w porównaniu do mojego chłopa, który ma już pół roczku hihihihi. A OTO KRÓTKI RAPORT O KAJTKU:
ZĘBÓW BRAK
PRZEWROTY Z PLECÓW NA BRZUCH A OSTATNIO TEŻ BRZUCHA NA PLECY
PRÓBA SAMODZIELNEGO SIADANIA
OD 3 DNI OPRÓCZ MOJEGO MLEKA, ZUPEK I OWOCÓW DOSTAJE NA NOC BUTLĘ;)
WAGA - OK. 8 KG
WE WTOREK SZCZEPIENIE NA PNEUMOKOKI
ŚMIESZEK, ALE TERRORYSTA - NA MÓJ WIDOK OD RAZU PŁACZ, ŻE NA RĘCE, NAWET NA LEŻACZKU W KUCHNIE NIE POLEŻY JAK CHCĘ COŚ ZROBIĆ. TYLKO JAK ŚPI MAM "WOLNE" :)

http://www.suwaczek.pl/cache/e8f4041d2e.png

Odnośnik do komentarza

nitka07
cafe Ty Mistrzyni widzę jesteś świata, że pieczesz ciasta robisz dwa dania przy trójce małych dzieci! albo ja nieudolna jestem albo mam upierdliwe dzieci! Mój Kajtek sam ani chwili nie poleży - ciągle albo się bawię z nim albo na rękach noszę....

Eulalia - nie mam kiedy cofnąć się a chciałabym wiedzieć co to te nhn? :) A co do pieluszek - nie wiem, czy pamietasz jak jeszcze w ciąży byłyśmy to ambitnie miałam zamiar małemu zafundować wielorazowe - ale plan spalił na panewce i mamy z Rossmana jednorazowe. A może się jeszcze zdecyduję zmienić? jakie polecasz>? może maila mi wrzucisz? nitka07@o2.pl :)

krawatek, kdrt, gosia, angela - widzę , że narazie Wy jesteście tu, :) miło Was poczytać znowu. Ale Wasze dzidziole to maluszki w porównaniu do mojego chłopa, który ma już pół roczku hihihihi. A OTO KRÓTKI RAPORT O KAJTKU:
ZĘBÓW BRAK
PRZEWROTY Z PLECÓW NA BRZUCH A OSTATNIO TEŻ BRZUCHA NA PLECY
PRÓBA SAMODZIELNEGO SIADANIA
OD 3 DNI OPRÓCZ MOJEGO MLEKA, ZUPEK I OWOCÓW DOSTAJE NA NOC BUTLĘ;)
WAGA - OK. 8 KG
WE WTOREK SZCZEPIENIE NA PNEUMOKOKI
ŚMIESZEK, ALE TERRORYSTA - NA MÓJ WIDOK OD RAZU PŁACZ, ŻE NA RĘCE, NAWET NA LEŻACZKU W KUCHNIE NIE POLEŻY JAK CHCĘ COŚ ZROBIĆ. TYLKO JAK ŚPI MAM "WOLNE" :)

Nitka kochana mój mały już też waży 8 kilo :)) a w zasadzie ważyła tyle jakieś dwa tygodnie temu :)) a ząbki dwa - czekam aż się w końcu przebiją bo nic w domu nie mogę zrobić tak marudzi.

Dzisiaj M zajął się cały dzień dziećmi a ja sprzątałam, prałam, składałam pucowałam.Zmęczyłam się bo cały dzień sprzątałam ale mieszkanie błyszczy a ja mile zmęczona hehe

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Hej nicia :)
Szczerze to na temat pieluszek wielorazowych nie znam się - mam tylko jeden rodzaj (z firmy infano) i od tygodnia próbuję zmusić się do kupienia kilku innych rodzajów, ale weny mi brakuje i na oglądaniu się kończy :)

O nhn piszą na tutaj na forum - to naturalna higiena niemowląt - próba odczytania, kiedy dziecko za chwilkę będzie chciało siku, albo kupkę i umożliwienie mu załatwienie się nie pod siebie tylko do toalety albo nocniczka już od pierwszych dni życia i nie jest to zmuszanie dziecka, ale rozpoznawanie jego potrzeb. To szybki świat XXI wieku za normalne uznał wygodę "pampersa" , a zdaniem nhn naturalną dla ssaków jest potrzeba czystości i nie załatwianie się pod siebie. I ja z tą teorią się zgadzam. Ale szybki świat bardzo utrudnia bliskość z dzieckiem i rozpoznawanie jego potrzeb.

Ale fajnie masz ze swoim półroczkiem - ciągle na rękach... Skąd ja to znam :)

Mamy strrraszny problem w samochodzie - Adaś ma chyba chorobę lokomocyjną i zdarza mu się wrzeszczeć w niebogłosy, a ja wtedy wariuję - tak bardzo chcę jego szczęścia, a on tak strasznie płacze.

Odnośnik do komentarza

Eulalia ależ ja jestem bezmyślna!!!!! Przecież ja już dawno bym mogłą na nocnik go sadzać, bo ja za każdym razem wiem, kiedy kupkę robi. Już wyjaśniam - Kajtek jakoś yak na początku marca przestał mi robić codziennie kupkę, w ogóle stało się tak, że czekałąm około tygodnia i po tygodniu jak nie zrobił to albo czopek był, albo lewatywka mała - tak zalecił lekarz. No i trwało to z jakieś 2 miesiące , aż teraz niedawno od kiedy je zupki kupka pojawiła się twarda, ale za to co drugi dzień. Ale też nie ma tak , że narobi w pieluchę, tylko stęka i stęka i ja go wtedy rozbieram i mu kolanka do brzuszka i "wygniatamy" razem tę kupkę:) to przecież mogę mu wtedy podłożyć nocnik jakoś i na kucaka :)

Angela a ile twój ma już? bo nie ma w podpisie a nie pamiętam kiedy urodziłąś. Kto jeszcze w ogóle zagląda tu i czy piszą jeszcze na prywatnym dziewczyny?

http://www.suwaczek.pl/cache/e8f4041d2e.png

Odnośnik do komentarza

Angela to sie wczoraj napracowalas. Zeby tak moj domek błyszczał ale niestaty sie nie wyrabiam i robie niezbedne minimum.

Eulalia a próbowalas wsadzic Adasia do samochodu i posiedziec tam z nim? Tak żeby go poobsrewowac. Może to nie choroba lokomocyjna.

Nitka mój synek tez ciągle na rekach. Przyzwyczaiłam jak miał kolkę to teraz mam za swoje.

Mój Adas wczoraj cały dzień jęczał po tym szczepieniu. Dziś nie jest wcale lepiej.

Jak Wasza sobota?
Ja już zrobiłam pranie i kupiłam sukienkę na chrzciny. Teraz pora sie wziac za porządki. Męża wygoiłam po zakupy bo jutro najazd teściowej i jakies ciasto trzeba upiec.

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Dawno mnie tu nie było ale tak mi zeszło:Padnięty:
Jeszcze nawet Was nie czytałam a sporo tego(wieczorem się za to zabiore jak już dziewczynki będą spały).

My wyjechaliśmy na weekend na wieś do znajomych i cały czas siedze z młodymi na ogrodzie.
Wieczorkiem czeka nas grill:D

A Weronia marudna jak nie wiem,mamy jednego ząbka-dolną jedynke,drugi wychodzi.
Mało mi sypia w dzień,cały czas na rękach albo w bujaczku i musi patrzec co ja robie-oszaleć czasami można.
Potrafi przewracać się z brzuszka na plecki i z plecków na brzuszek,pomału pełza-tak,ze w całym mieszkaniu mam porozkładane kołdry(żeby miękko miała),siedzieć jeszcze sama nie potrafi ale jest na dobrej drodze:Oczko:
Narazie tyle,pózniej jeszcze zaglądne a narazie zmykam na słoneczko opalać się::):

Miłej i słonecznej soboty Wam życzę,buziaczki dla dzieciaczków:Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...