Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry poniedziałkowo:D
Moje dziewczynki już po śniadanku i narazie się bawią,ja moge spokojnie dopić kawke i zaraz zabieram się za małe sprzątanie-wczoraj miałam jakiś koszmarny dzień i praktycznie cały czas leżałam,a śpiąca byłam nieziemsko-chyba zapadam w sen zimowy:D

Miłego,cieplutkiego Dnia Wam Życzę:Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

cafe82
arisa powiedz od kiedy dziewczynki bawia sie razem?
tak sie zastanawiam kiedy olke z blizniakami bedzie potrafil posiedziec

ann suuper,ze wszsytko po waszej mysli...no to w tym tygodniu odpoczywaj...a wyprawka sie nie martw...ja tam ciagle tylko duuuzo gadam:Oczko:

w zasadzie to dopiero od niedawna tak ładnie się bawią-przedtem to była tragedia,bo starsza wszystkie zabawki zabierała i krzyczała moje:wink:
Ale teraz już jest dobrze-chociaż dziueci jak to dzieci,róznie bywa:wink:

Odnośnik do komentarza

Arisa
cafe82
arisa powiedz od kiedy dziewczynki bawia sie razem?
tak sie zastanawiam kiedy olke z blizniakami bedzie potrafil posiedziec

ann suuper,ze wszsytko po waszej mysli...no to w tym tygodniu odpoczywaj...a wyprawka sie nie martw...ja tam ciagle tylko duuuzo gadam:Oczko:

w zasadzie to dopiero od niedawna tak ładnie się bawią-przedtem to była tragedia,bo starsza wszystkie zabawki zabierała i krzyczała moje:wink:
Ale teraz już jest dobrze-chociaż dziueci jak to dzieci,róznie bywa:wink:

no dokladnie
licze,ze chlopcy za jakis rok juz sie zabawia...zobaczymy

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie!!!

Aniu super, że jesteś i niedługo wprowadzicie się do swojego wymarzonego mieszkanka:) Tyle czasu czekałaś, że kilka dni Cię nie zbawi więc spokojnie, nie przemęczaj się :)

nitka, lekarz powiedziała, że mam 50% szans, bo miałam poprzednią cesarkę(luty 2009 więc stosunkowo niedawno) i często mnie blizna boli. Stwierdził, że jeżeli to on miałby decydować to na 100% byłaby cesarka, bo by się bał, że coś podczas porodu mogłoby się stać. Na szczęście nie on będzie odbierał poród więc może się uda naturalnie:)

cafe, uważaj, bo ja taką wenę miałam w sobotę i wieczorem z bólu się ruszać nie mogłam:)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry

Ja troszkę mniej piszę ostatnio bo nie mogę pokonać tego strasznego przeziębienia :(
Czuję się strasznie, a najgorszy jest zatkany nos.

Czytam Was na bieżąco tylko z odpisywaniem na razie troszkę gorzej.

Trzymajcie się cieplutko i uważajcie żeby się nie przeziębić tak jak ja bo to straszne.

Co do bólu kręgosłupa to też mi się zdarzają ale pomaga na nie masaż lub ułożenie się na czymś płaskim z uniesionymi i ugiętymi nogami.

O co chodzi z tym prywatnym wątkiem? Bo widzę że jest propozycja żebyśmy się tam wszystkie przeniosły.

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

kdrt
Dzień dobry

Ja troszkę mniej piszę ostatnio bo nie mogę pokonać tego strasznego przeziębienia :(
Czuję się strasznie, a najgorszy jest zatkany nos.

Czytam Was na bieżąco tylko z odpisywaniem na razie troszkę gorzej.

Trzymajcie się cieplutko i uważajcie żeby się nie przeziębić tak jak ja bo to straszne.

Co do bólu kręgosłupa to też mi się zdarzają ale pomaga na nie masaż lub ułożenie się na czymś płaskim z uniesionymi i ugiętymi nogami.

O co chodzi z tym prywatnym wątkiem? Bo widzę że jest propozycja żebyśmy się tam wszystkie przeniosły.

Wysle Ci zaproszenie ale to zachwile:wink:

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!
Widzę, że Wy wszystkie pracowite jesteście. Ja też chętnie przeniosę się na wątek prywatny, ale tylko, jesli wszystkie sie na to zdecydujemy.
Rzeczywiście to forum daje kilka ograniczeń - fotografie, intymne tematy :) ale tutaj tez się fajnie pisze, bo wszystkie tutaj jesteście. Przyznam się, że udało mi się prywatny przejrzeć i mam lekki mętlik w głowie :15_8_217:
Pozdrowionka :) za chwilkę przenoszę się na prywatny.

Odnośnik do komentarza

Krawatek:

Tkacz snów. Tak jak w przypadku większości kobiet w ciąży, możesz mieć wyjątkowo żywe, nawet dziwne życie nocne, kiedy spisz: np. rodzisz w pełni dorosłego syna. Śni Ci się cały poród i okazuje się, ze urodziłaś małe kociątka. Nowo narodzone maleństwo otwiera nagle w Twoich ramionach usta i mówi, "Kocham cię, Mamo." Możesz śnic nie tylko o ciąży i dziecku, wiele kobiet opowiada, że ich sny w czasie ciąży pełne są dzikich przygód, podniecających romansów, dziwnych wydarzeń i wszystko to w Technikolorze. Co się dzieje? Ożywione sny podczas ciąży mogą być związane z podwyższonym poziomem hormonów w Twoim organizmie. Może to być także sposób, w jaki Twój mózg radzi sobie z nawałem myśli i emocji, jakich teraz doświadczasz. Jakikolwiek jest tego powód, ciesz się swoimi tętniącymi życiem ucieczkami od rzeczywistości i nie bierz ich zbyt serio.

To z 27 Tydzień Ciąży: Rozwój płodowy w trzecim trymestrze

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgwqh7olh3.png
http://images39.fotosik.pl/166/486b0534ac2588d7med.jpg

Odnośnik do komentarza

MartaN
Byłam od piątku do niedzieli w szpitalu na badaniach. Wszystko ok, Słonko moje mialo w piątek 925g, wciąż jest dziewczynką - a jaką śliczną! :D

Marcia dobrze, że wszystko ok :)

Co do prywatnego wątku, to daaawno na nim nie byłam. Zaraz będę czytać co tam naskrobałyście ;)

Fotografia amatorska http://anna-dabrowska.blogspot.com/
https://www.facebook.com/AnnaDabrowskaFotografia

http://s5.suwaczek.com/20090627290217.png
http://s2.pierwszezabki.pl/039/0393199d0.png?1687http://s4.suwaczek.com/201101175165.png

Odnośnik do komentarza

Czesc!

AnnD bardzo Cie rozumiem i wspolczuje wysillku i zmeczenia, wiem co przezywasz. My z mezem od soboty zmieniamy podlogi i na poczatek bylo zrywanie dywanow. Wyobrazcie sobie, ze sama pocielam, zerwalam i zrolowalam wszystkie dywany. do tego jeszcze czesc z tych rolek (tych ktore dalam rade udzwignac) wynioslam na zewnatrz. Pod koniec dnia bylam wykonczona, a jak przyszlo polozyc sie do lozka, to bol plecow mialam niesamowity.
Na samym poczatku pracy pomyslalam sobie: po co nam to bylo, tyle roboty! Ale za to juz niedlugo bedziemy bedziemy mieli ladna podloge :) Zrobie zdjecie jak bedzie gotowa.

No i wczoraj mialam kupic lozeczko, ale niestety nie kupilam. Mysle ze jeszcze mam troche czasu. Kupilam za to sliczny cieplutki spiworek. Pozniej Wam pokaze.

Kasia - zdrowiej jak najszybciej :)

Buziaki dla Was wszystkich!

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a9ne9y47c.png
http://www.suwaczki.com/tickers/h5v8xzdv8cv8e4l9.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane, ja też dziś coś na pryw napisałam, tutaj witam AnnD - cieszę się, że macie coraz bliżej do przeprowadzki, GOSIA - ty się tak nie przemęczaj! następna kurcze się za remonty wzięła ;) MOLALA - a ty tyjesz u rodziców a ja w szpitalu - leżę i jem :) MARTA - jakie miałaś badania? SZYSZKA - no to trzymam kciuki, żebyś rodziła SN ;):36_27_3: JA SIEDZE W SZPITALU I NA ALLEGRO ZAMAWIAM I TYLKO DO DOMU PACZKI PRZYCHODZA - HIHIHI, JAK WYJDE TO WRZUCE FOTKI.

http://www.suwaczek.pl/cache/e8f4041d2e.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, a ja milczę, bo się zaczytałam... :) Udało mi się, co prawda nie najdokładniej, jak to jest mozliwe przejrzeć 20 stron wątku prywatnego, więc stwierdziłam, że 100 stron naszego też dam radę. Co prawda jestem dopiero na 10 stronie... Ale na pewno prędzej, czy później będę po lekturze. Żałuję, że jestem tutaj od 100 strony. Wiem, że wiecie o sobie wzajemnie więcej niż ja i chciałabym to zmienić. W razie czego walcie śmiało i zadawajcie pytania :) a ja dzięki lekturze postaram się Was bliżej poznać.
Co prawda u mnie skleroza ciążowa też daje się we znaki, ale cóż... coś na pewno zapamiętam.
Na razie dziewczynki :)

Odnośnik do komentarza

goska a ty nie przesadzaj z tym wysilkiem :Całus:

nitka jak tam dzisiaj panie z sasiednich lozek?:hahaha:

eulalia naprawde za duzo nie stracilas....w sumie niedawno sie tutaj rozkrecilo...bo tematow coraz wiecej...a podejrzewam,ze dopiero sie zacznie:)

co do prywatnego watku to nie widze potrzeby ,zeby sie przenosic
oczywiscie jak ktoras nie chce tutaj umieszczac zdjec to absolutnie rozumiem ale poza tym jakos nie rozumiem dlaczego tu nie mozna pisac

Odnośnik do komentarza

No hej kochaniutkie! Ja już na 40 stronie prawie jestem i mi tu nawet nie piszcie, że nic nie straciłam :) - cafe82 - niesamowity był moment, kiedy dowiedziałaś się o parce :)
szyszka - przepiękny film dla swojej coreńki zrobiłaś - od początku do końca kapaly mi łzy - niesamowity prezent dla córeńki i piękne wplecione cytaty.
nitka - miałaś rację - atrakcyjna babka z Ciebie, aż miło popatrzeć.
I Wasze brzuszki, które były prawie niewidoczne, a teraz zaczynają nam wszystkim przeszkadzać :)
Przypomina mi się zdjęcie Magdy z dwoma synkami i lekko zarysowanym brzuszkiem.
Tu się historia dzieje - moja - Wasza - te chwile nigdy się już nie powtórzą...
I wieczny problem - mężczyźni - wielki szacunek molala za wytrwałość i siłę. Ciężkie chwile za Tobą i naprawdę wielka jesteś.
Odnośnie mężczyzn - przed chwilą się śmiałam - Majewski powiedział, że mężczyzna to bezczelny dodatek do penisa :8_2_96:
Popłakałam sie kilka razy, bardzo mocno raz sie wzruszyłam i naprawdę dużo straciłam, że nie byłam od początku. Troski i radości, jak w zyciu przeplatają się na tym forum.
I dumna jestem z nas - Was - kobiet, że takie silne jesteście.
Kilka dziewczyn niestety odeszło, bo marzenia o ciąży rozpłynęły się nieszczęśliwie. Takie to życie...
Nie wiem, jak poradziłabym sobie z problemami, jakie Wam przypadły w udziale. Dlatego jestem pod wrażeniem. Kilka miesięcy, a tak wiele się wydarzyło...
AnnD-zgrabny brzucholek!
Angela wydaje mi się, że jesteś bardzo subtelną i delikatną kobietką :)
Iga z drugiego końca Europy, a jakby po sąsiedzku :)
I przeżycia krawatka też jak z powieści...
Mam nadzieję, że życie oszczędzi nam niemilych niespodzianek i czeka nas tylko to, co najlepsze.

Wiem, że moje przemyslenia niedzisiejsze, ale lektura mnie naprawdę wzrusza. Silne babki jesteście i tyle!

Odnośnik do komentarza

Hej Babiczki :)

cafe82
co do prywatnego watku to nie widze potrzeby ,zeby sie przenosic
oczywiscie jak ktoras nie chce tutaj umieszczac zdjec to absolutnie rozumiem ale poza tym jakos nie rozumiem dlaczego tu nie mozna pisac

Szczerze, to ja też nie widzę takiej potrzeby. Ciężko jest się rozdwoić. Poza tym ten wątek jest o tyle dobry, że później zostanie przeniesiony do Maluchów i tam będziemy pisać o naszych Pociechach. Problemach i szczęściach. Przez priva nie wiem gdzie mam pisać.

Eulalia
przed chwilą się śmiałam - Majewski powiedział, że mężczyzna to bezczelny dodatek do penisa :8_2_96:

Dobre :hahaha:

Halo !! Babole !! Nie podoba mi się to, że ten wątek obumiera :P

Ja do jakiejś 13-tej muszę siedzieć cicho jak myszka. Mężuś śpi po nocy. Jak ja tego nie lubię :36_6_3: Ale pół godzinki temu jak się przebudził, to posłał mi słodkiego buziaka :in_love:

Miłego dnia :)

Fotografia amatorska http://anna-dabrowska.blogspot.com/
https://www.facebook.com/AnnaDabrowskaFotografia

http://s5.suwaczek.com/20090627290217.png
http://s2.pierwszezabki.pl/039/0393199d0.png?1687http://s4.suwaczek.com/201101175165.png

Odnośnik do komentarza

eulalia no dobra,zwracam honor :Oczko:
ale podtrzymuje,ze dopiero od jakiegos czasu zaczelysmy tak naprawde sie udzielac:)

ann poloz sie z mezem i spij :) zeby to tak sie dalo,nieee?

tak jak mowialam,ja zostaje tutaj
prywatny watek owszem ale na sprawy jakies naprawde intymne...badz zdjecia...jesli ktoras chce
to moje zdanie

na wrzesniowkach tez mamy prywatny ale tam tylko jakies baaardzo osobiste sprawy poruszamy,i to mi pasuje

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...