Skocz do zawartości
Forum

Mamy rocznik 83, 84, 85 i 86


Ardhara

Rekomendowane odpowiedzi

Ninnare, moja Zosia też zawsze czeka na pomocną dłoń ;) Nie lubi leżeć na brzuszku, ale zamiast się samej obrócić na plecki leży i wyje, aż ją obrócimy albo podniesiemy! Leniuch śmierdzący ;)

Miśka, Tomcio to nawet na takiego wygląda - jakieś takie chochliki w oczach... :)

Mummy, spokojnie, testy to pikuś, nerwy łapią w aucie, ale to też do przejścia!!! Najważniejsze to pamiętać, że tak naprawdę się potrafi!!! I optymistyczne myślenie :)

U nas spokój. Zońka śpi, ale jakaś taka marudka z niej znów dzisiaj... My byliśmy w końcu w tym kinie, film na 22, mało nie zasnęłam, musiałam wydoić litr coca coli :) I film też mniej śmieszny nić myśleliśmy (byliśmy na Co jest grane?)... Ale ogólnie zadowoleni, mała dała radę, babcia jej podała jeszcze butlę przed naszym powrotem, a już się bałam, że nic z tego, bo ZOśka wczoraj jeszcze zanim wyszliśmy z domu budziła się ze 4 razy!!! Jakby czuła, że coś się święci...

Ninnare, a powiedz mi - jest to do zniesienia, jak se facet zakupi taki sprzęt??? Pytam, bo mój M planuje, że jak już będziemy mieć dom (właśnie zaczynamy budowę), to sobie kupi perkusję, bo zawsze marzył... I nie wiem, czy już się załamać, czy nie ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

czesc, ja juz jestem mam neta wkońcu, chyba sie od niego uzalezniłam:hahaha:

dzidzia daje mi popalić kopie gdzie tylko sie da, a to w żebra a to w pecherz a najbardziej to lubi kopać w moje boki, a ja nie moge wytrzymac ze smiechu, czuje sie jakby ktoś mie łaskotał.::):

w nocy juz sie nie wysypiam::(: a to siusiu a to zgaga, dobrze że chociaz mleko mi pomaga) a dzisiaj to juz wogóle spać nie mogłam tak mnie bolały plecy, teraz to troszke lepiej.

robaczek1 SERDECZNE GRATULACJE!!! ja tez chce juz urodzić, jestem juz zmęczona ciagłymi spacerkami w nocy do wc z wielkim brzuszkiem.

mummy ja robiłam prawko 2 lata temu, najbardziej bałam się testów ale wykułam je na pamięć, na egzaminie wystarczyło że spojżałam na obrazek lub na pierwsze 3 wyrazy i wiedziałam jaka jest odpowiedź i w ten oto sposób zaliczyłam za pierwszym razem. Gorzej bylo z jazdą zdałam za 5 razem.
nie wiem czy słyszałyście ale mają sie zmienic przepisy w egzaminach na prawko, ma byc egzamin skrócony do 25 min. a nie jak bylo do tej pory 45min. egzaminator ma informowac na bierzaco co źle się zrobiło a nie jak było do tej pory że mówił na samym koncu egzaminu.

ja zmykam bo niunia sie wierci i znowu krzyż daje o sobie znać

http://www.suwaczek.pl/cache/98c18b9f0d.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a1.png?165
http://www.suwaczek.pl/cache/9564428274.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a0.png?6560

Odnośnik do komentarza

O! Skatharudis! A właśnie dziś sobie myślałam, kiedy do nas zajrzysz :) Fajnie, że wszystko w porządku, a łażenia do kibelka nie zazdroszczę - ja tak miałam calutką ciążę, także nawet światła nie zapalałam, bo jak zaliczałam kibelek po 3-4 razy przeciętnie w nocy to już każdy element drogi na pamięć znałam :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

ninnare śliczny awatarek:smile_move:
skatharudis to świetnie, ze wszystko dobrze jako tako, no wiadomo te niedogodności mogłyby być mniejsze.
Ja dzisiaj jakaś zdechła, nic mi się nie chce i wszystko mnie denerwuje. Bo wiecie miałam plany z siostrą robić roczek dzieciaczków, bo między nimi 5 dni różnicy. A teoretycznie te same goście, więc myślałam, że roczek tak jak chrzciny zrobimy razem. A co do czego ona nie chce. Trochę jej się nie dziwię, bo mama wszystko zrobi, a ona ma gdzieś. Ale zawsze by mi było łatwiej i koszty na pół, ale cóż nie będę jej błagać na kolanach, jakoś sama sobie poradzę. Już bratową zwerbowałam na sobotnie zakupy i pomoc w poniedziałek i wtorek. A jeszcze do tego mamy wyrównania za prąd 500 zł. Normalnie szok !!!:o_no: U nas zazwyczaj jest tak jak problemy to na maksa. Nie dość, że z kasą krucho to jeszcze na wesele sobie mam kupić sukienkę i buty, a m garnitur. Sądzę, że bez debetu się nie obejdzie.:noooo:
Pa pa pa :36_2_53: Pozdrowionka

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

No to faktycznie nieźle was kopnie po portfelu ten miesiąc... Ale masz rację, zawsze tak jest, że jak kasa potrzebna, to na wszystko naraz...

My wczoraj byliśmy z Kubą u ortopedy, skasował nas 80 zł za wizytę i 50 za usg, ale my dostaniemy zwrtot tej kasy z OC tej baby, co w M wjechała. A lekarza wybraliśmy podobno najlepszego we Wrocławiu :) Okazało się, że Kuba ma ścięgna w porządku, ale ma pękniętą kość (taki guzek na końcu barku mu pękł, ale bez przemieszczenia, więc się powinien sam zrsnąć). Kuba ma bezwzględnie nosić temblak przez 4 tygodnie i potem znów kontrola. ALe nam kamień z serca spadł, bo tutaj cały proces leczenia będzie krótszy :)

OK, lecę na kibelek :) Bo mi się mała zaraz obudzi i tyle sobie pokorzystam z życia ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

:win your love::win your love:

robaczek1
Cześć mamusie:cerowanie:

Melduje ,że w wielkich bólach urodziłam swojego małego robaczka. Nie taki mały bo ważył 4080 i mierzy 57 cm. Poród ehhh cięzki bo wywoływany trwał 12 godzin same parte 3 godziny. Ogolnie mały był ,źle ułożony więc cały poród na lewym boku jednak z powodu innych komplikacji cały czas były przy mnie 2 super połozne i lekarz więc jakoś żyje:)

Słuchajcie mam do Was pytanie bo jesteście doświadczone mamusie a mianowicie:
mały śpi w nocy nawet po 5 godzin czy budzic na jedzonko co 2-3 godziny?

W nocy mały problem za to rano mały płacze i jest głodny, mleko mam więc powinien sie najadac jednak ten cały czas płacze. Potrafi być przy piersi nawet 4 godziny i nadal płakać. Nie wiem czy już co robić?

Powiedzcie kiedy u was zaczeły sie kolki? Ten mój biedaczek ma gazy i przy tym płacze:no1:

Zresztą moje dzieciątko mało kiedy nie płacze chyba,że spi:(

Witam serdecznie!
Ja miałam podobny problem. Do tego doszły ulewania. Po wielu wizytach u lekarzy i specjalistów po 6(!) miesiącach jedna Pani doktor wpadła na to że to typowe objawy alergi na białko mleka. Jak ręką odjął kiedy przeszliuśmy na mieszankę dla alergików.
Jeśli chodzi o budzenie na karmienie to niepolecam.
Natka tez budziła się tylko dwa razy w nocy i jakoś wyrosła na zdrowego człowieczka

Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

Jestem jaka jestem......... :36_15_9:
szczęśliwa mama Natuni

http://img33.glitterfy.com/146/glitterfy021259T468D34.gif

http://s2.suwaczek.com/200508045365.png

http://s5.suwaczek.com/20031004560120.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Robaczek - napisz co u was, jak sie sprawy z karmieniem maja i jak dzidi! :D

Mummy - i jak testy?
Fajnie ze te przepisy maja sie zmienic, moze powoli zmieni sie tez to ze egzaminator jest bogiem wszechmogacym.

Skatharudis - hej! mnie tez plecy bolaly, jakies skurcze mnie lapaly, np pod prysznicem, tak ze nie moglam sie ruszyc, ale minelo :) A te kopniaczki - eh wspomnienia :)

Miska - Tomek ma urodziny we wtorek? a ja w poniedzialek :D :D jakbymsy mieskzaly blizej to mozna by polaczyc hehe A co do siostry - wg mnie dziwne zachowanie, jedna rodzina przeciez, mala roznica dat, rzeczywiscie byloby lepiej jakbyscie razem robily, ale po co robic samemu jak ktos cie wyreczy..? Moja bratowa to dokladnie ten sam typ, ah jak mnei wkurza jej narzekanie, mi tam od poczatku nikt nie pomagal przy dziecku i super dajemy rade, a ta zawsze narzeka. Ale coz, tacy sa ludzie.

Marciolka - fajnie ze nic powazniejszego, i ze bedziecie mieli zwrot kasy. Zdrowka dla malza! A co do muzyki - moj to i gramofony i gitary i perkusja rowniez, w mlodosci rozne zespoly itd, ale coz, w naszym miescie wiekszych szans nie mieli, czasy byly takie ze kogo bylo stac na wlasna nowa gitare to byl gosc. Jakby urodzil sie tutaj, to na pewno inaczej jego zycie by teraz wygladalo, a w polsce, w nasyzm malym miescie.. eh..
Oj pomarudzilam troche.
Co do perkusji - moj tez by chcial, ale mowi ze byloby bardzo glosno i najlepiej wiesz w jakims uszczelnionym garazu, zeby reszta rodzinki miala zycie :D

Oj Maja sie budzi, uciekam, milego dnia, papa!

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

A jednak falszywy alarm poki co. Dzis wstala o 8, wczoraj usnela przed 22 :/ i dopiero teraz pierwsza drzemka :)

A co do filmow - to goraco polecam Ciekawy przypadek Benjamina Buttona, my neidawno ogladalismy i poryczalam sie pare razy.. wzruszajcy i ciekawy. Wczoraj ogladalam tez Le[piej pozno niz pozniej - stary film ,ale super! komedia romantyczna :)

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

ninnare testy zdane:), na placu dałam rade, ale na miescie nie wyszło.. na zawracaniu stanełam za blisko płotu ;/ niewiem jakie to mialo znaczenie, skoro nie bylo zagrozenia ,ale co zrobic...drugie podejscie 10 czerwca, i to ostatni dzownek, bo termin na polowe lipca, a na egz czeka sie ok m-ca, więc na wiecej prób nie mam czasu:)

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

Mummy - gratuluje testow! a praktyczny - niestety tak bywa.. nie przejmuj sie , zdasz za nastepnym razem! Najwazniejsze zebys sie nie denerwowala i nie panikowala, wtedy bedzie ci latwiej sie skupic. Wiesz, ja swoj zdawalam 4razy - bo ciagle trafialam na tego samego egzaminatora na placu, jak go zobaczylam 3raz, to nawet nei wyjechalam z placu, masakra, za 4tym razem wchodze na sale... a tam on... myslalam ze to jakis koszmar!! Ale byl tylko na teorii :D i sie udalo! Tobie tez sie uda, zobaczysz :)
A powiedz, jak Malenstwo??

P.S> dzis ogladalismy Wichry namietnosci... poryczalam sie ze 3razy.. super flm. :D

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

ninnare z małą chyba ok:smile_move: dziś sie jakos więcej wierci.. tak patrze na te suwaczki, i sobie mysle,że czas leci nieubłaganie:hamak: i czas podjąąc decyzję, i zakupic szpargały dla Antoninki. POSTANOWIONE ::):

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

mummy widzę że w podobnym czasie rodzimy::): jak ty znosisz teraz ciążę? ja mam dosyć, plecy mnie bolą, zgaga mi strasznie dokucza, naszczęście pomaga mi troche mleko ale tylko 3,2% żadne inne(masakra). Moja niunia (wg. lekarza także dziewczynka:smile_jump:), wierci się zawsze rano tak od ok.7:30 do 10 później długo nic aż do godz. ok.20 zaczyna chyba fikołki robic bo brzuszek mi lata na różne strony::): co do prawka to nie przejmuj się napewno zdasz, ja zdałam dopiero za 5 razem, dwa dni później kończyło mi się pół roku do zaliczenia ponownie testów, naszczęście udało się i tak oto 25 maja mija mi 2 lata jak mam prawko.

kobitki macie może jakies pomysły aby dziecko tak sie bało wszystkiego? moja mała boi się dosłownie wszystkiego zaczynając od baniek mydlanych kończąc na robakach, nie wspominając juz o wszystkim co lata np. malutkie muszki typu plujki lub co bardziej mnie martwi puszek latający z mlecza( mam nadzieje że wiecie o co mi chodzi), tłumacze jej że to przeciez nic jej nie zrobi, jedynie co to moze ją troszkę połaskotac, niestety nie dociera to do niej, juz nie wiem co robic:zmartwiony:

http://www.suwaczek.pl/cache/98c18b9f0d.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a1.png?165
http://www.suwaczek.pl/cache/9564428274.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a0.png?6560

Odnośnik do komentarza

scatharudis jezeli chodzi o ciążę to myslalam,ze bedzie gorzej ..::): z typowych dolegliwości to od ok 3 tyg bóle pleców, no i nóg, chociaz nie puchną.. zgaga- nadal niewiem co to znaczy hehe tylko częściej mi się odbija :36_6_3: no i pecherz...wc odwiedzam 2-3 razy czesciej niz przed ciązą:)

co do prawka to bede sie stresowac 10 czerwca, narazie luzik:hamak:

scathardius akurat ja nie mam zadnego doswiadczenia w wychowywaniu dzieciaczkow, ale dzis natrafilam na artykuł o bojuszkach :) i bylo napisane ,ze wazne jest to jak dziecku mowimy o wyimaginowanych straszakach, i tak np. szczekający pies niemowimy: NIE BOJ SIE PIESEK NIE ZROBI CI KRZYWDY, lecz: ZOBACZ JAKI DUZY PIESEK, WIEKSZY OD CIEBIE, ON JAK SZCZEKA TO ROZMAWIA Z INNYMI PIESKAMI :P hehe albo podany przez Ciebie przykla d z puszkiem... wymyslilam,ze mozesz powiedziec , ze to co lata to ubranko kwiatuszkow, na lato zrzucaja, bo jest gorąco:) hehehe

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

Siemanko, dobrze was sobie poczytać laseczki :)

Mummy, świetnie wykombinowałaś z tymi radami dla Skatharudis!!! Faktycznie najlepiej będzie chyba w ten sposób oswajać kazdego bojaczka u małej.

Oj dziewczyny, dziewczyny, siadłam w końcu do tej magosterki. Niestety mam czas tylko późnym wieczorem, a wtedy padam z nóg, więc aż się boję, co za bzdety wypisuję. Jestem kompletnie nieprzygotowana... Ech... ALe piszę, bo nie ma wyjścia i normalnie modlę się, żeby zdążyć oddać i żeby udało się obronić, ale jak tak czytam co napisałam to boję się, czy w ogóle pozytywną ocenę dostanę ;)
I w związku z tymi moimi kłopotkami wpadłam na pomysł, żeby wysłać M z Zosią nad jezioro albo do moich rodziców, a ja bym dojechaa dzień później. Bo ja naprawdę nie mam jak siąść do kompa w dzień, bo jak Zońka nie śpi to się nią zajmuję, a jak śpi to nadrabiam w kuchni albo w porządkach... A poza tym dfobrze Kubie zrobi jak posiedzi z córcią raz beze mnie, nie? Niech zobaczy jak fajnie bywa i jak niefajnie też, bo on np. nie rozumie, że mała nie da się zdrzemnąć, jeśli jej się akurat nie chce spać itp. A co??!!

Ok, lecę się jeszcze wykąpać i do wyra. Buziaki!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Skatharudis - a Mala miala ta kwczesniej, czy moze ostatnio cos ja wystraszylo i teraz boi sie wszystkiego? Moja 7letnia kuzynka miala podobnie kilka lat temu, bo wystraszyla sie-naskoczyl na nia spory pies i potem miala stracha na rozne rzeczy, ale spokojne tlumaczenie w koncu dalo efekty :)

Mummy -oj tak ,czas leci nieublaganie... powodzenia na zakupach! :)

Marciolka - oj magisterka.. eh ciezki okres. Mysle ze ten pomysl jest super - bedziesz miala czas na spokojne pisanie, ciezko sie z dziekciem skupic i znalezc czas. a z pisaniem glupot to chyba kazdy tak ma - ja pamietam ze jak np bedac przy 3rozdziale czytalam pierwszy to chcialam wszystko zmieniac, a jak napisalam wszystko to doszlam do wniosku ze moglabym to lepiej ujac. Mysle ze tak to jest w miare zaglebiania sie w temat. Kreatywnego pisania! :)

Majka cos strasznie marudzi nie chce sie niczym bawic tylko na rece, do kompa, do komorki, do kabli, do ksiazki wszystko co nie moze.
Uciekam, papa milego dnia!

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

ninnare nikola nigdy sie niczego nie bała, niestety mój teściu jest taki "miły" że zaczął ją straszyć bo myślał że to jest super zabawa np. przy jedzeniu gdy ona siedzi i sama je on podchodzi do niej i mówi " nikola ty robaczku dawaj ten talerz, dziadek ci zje skoro ty nie chcesz". Wiadomo że małe dzieci jedzą wolniej od dorosłych, a on ją popedzał i zabierał jej talerz a ona trzyma talerz i piszczy jak nikt nie zareaguje to zaczyna płakać i nie chce juz jesc albo innaczej: nikol siedzi i sie bawi a on skrada sie do niej i ją straszy, wiesz co, wiele razy wydarłam sie na niego i na tesciowa też żeby mu wytłumaczyła że tak sie nie robi, że Niki później wszystkiego sie boi niestety, nie dociera to do niego, twierdzi ze nic złego nie robi, przecież to tylko zabawa. Mój M niestety jest mamisynkiem i nie zwrócił im uwagi, więc ja postawiłam warunek że albo dziadek przestanie straszyć moją córkę albo jej juz nigdy nie przywioze do nich bo nie bede dziecka narażać na stres, zresztą jak tak dalej będzie to ona sama nie będzie chciała przyjeżdżać do nich. Narazie to działa chociaż sie wielce pogniewali, ale wisi mi to. Naszczęście tylko ja mam prawko więc nie musze się obawiać że mój M sam zawiezie córkę do dziadków.

http://www.suwaczek.pl/cache/98c18b9f0d.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a1.png?165
http://www.suwaczek.pl/cache/9564428274.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a0.png?6560

Odnośnik do komentarza

O matko o matko!!!! MOjej udręki ciąg dalszy...
Napisałam maila do promotora, że chcę do końca m-ca oddać pracę. On mi nato, że 31 maja wyjeżdża na 2 tygodnie za granicę (Uuuuuuuuuuaaaaaa ja mam się bronić jakoś w czerwcu bo mi inaczej wszystko przepadnie :(....), proponuje spotkanie jutro!!!! A ja nie mam z czym do niego iść!!! Bo nowych rzeczy dopisałam raptem 6 stron... Poprosiłam, zeby się ze mną spotkał pod koniec przyszłego tygodnia - trzymajcie kciuki laski bo aż tzręsę portkami....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

własnie wróciłam od lekarza, malutka już ułożyła się główką w dół i waży 1897g.:usmiech: i termin mam na 15 lipca::):

niestety :zmartwiony: lekarz nie widzi w serduszku mojego :Aniołek: tętnicy płucnej::(:, wsumie to powiedział żeby się nie martwić na zapas, może tak być ,że malutka się tak dziwnie ułożyła i poprostu on nie widzi tej tętnicy na usg ale tak dla pewności dobrze by było pójść do kardiologa. Dostałam nawet namiary na specjalistę, udało mi się wcisnąć na sobotę::): dzięki Bogu tak szybko, bo następny termin miałabym dopiero na 23 czerwca. Ja bym chciała już dzisiaj pójść sprawdzić, ale i tak się ciesze że nie musze czekać przeszło miesiąc na wizytę bo bym nie wytrzymała takiej niepewności.

http://www.suwaczek.pl/cache/98c18b9f0d.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a1.png?165
http://www.suwaczek.pl/cache/9564428274.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a0.png?6560

Odnośnik do komentarza

skatharudis trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze z maleństwem.
My dzisiaj po szczepieniu, było trochę płaczu, ale już minęło, na szczęście. Poza tym Tomcio już chodzi i zdążył nabić sobie guza, bo tak szybko szedł, że uderzył w krzesło.
marciółka przyjemnego pisania .
skatharudis z tymi strachami u małej to zbytnio nie wiem, ale może właśnie coś w tym jest, Że nie można dzieci straszyć.
Papapa

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

miska spoznione zyczenia urodzinowe dla Tomcia :36_3_19::flower2:
Mummy moje gratulacje i powodzenia oczywiscie 10 czerwca!!!

Moja malutka zaczela juz stawac na nozki:D Bawic sie wogole nie chce,tylko caly czas sie podciaga wszedzie, zeby stanac.Teraz to dopiero wyczyn jest polozyc mala spac.Odrazu wstaje i zaciesza :))
Ja cala happy jestem, gdyz w przyszlym tyg.jade z mala do dziadkow:)) Wypoczniemy sobie nad morzem:hamak:, ciekawe jak Vicy zareaguje na plaze i piasek??Pewnie bededzie do buzi wpychac;) chociaz czytalam, ze sa dzieci ktore reaguja placzem na widok morza.

http://www.suwaczek.pl/cache/eb9658caa2.png

Odnośnik do komentarza

Miśka, buziole dla pana Tomasza ;) Bo to już nie jest jakiś mały smark tylko normalnie facet, do tego chodzący!!!

Kwiatusia, ale zazdroszczę morza!!! Ja byłam ostatni raz w zeszłym roku w maju, byłam w 3 m-cu ciąży i mnie odrzucało od ryb, ale teraz za to bym sobie pojadła, że hoho... Jak tylko uda mi się napisać pracę i obronić (oby, oby) to lecimy choć na kilka dni nad morze.

Skatharudis, będzie ok. A teraz się nie zamartwiaj na zapas!!! Widziałam na nk fotkie - fajne przeżycie, co? JAk oglądam takie zdjęcia to aż mi się chce włączyć filmik z moją małą...

Ok, spadam do pisania. BYłam dziś u promotora i koniecznie muszę oddać pracę do końca przyszłego tygodnia:( Jeszcze się na wszelkki wypadek wyniorę w przyszłym tyg do rektora ds. studentów, popytam, czy da radę przedłużyć czas obrony do np. połowy lipca, choć wątpię, bo jakby nie patrzeć już 2 lata mijają mi od końca studiów...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...